Korniszony.docx

(13 KB) Pobierz

                                    Korniszony J

 

Składniki:
... ogórki, czosnek, ocet 10 %, koper taki z nasionkami, sól, gorczyca, chrzan, ziele angielskie, marchewka obrana i pokrojona w krążki (jeśli ktoś lubi i chce ją dodać, ale niekoniecznie musi być).

Przygotowanie zalewy:
Wlewamy do garnka:

5 szklanek wody, 1 szklankę octu, 6 dużych łyżek cukru, 1 duża łyżka soli, pokrojoną marchewkę.

Wszystkie składniki zagotowujemy. Nie wiem dokładnie na ile słoików z ogórkami tej zalewy starcza, bo ja robię na "oko". Musicie sami wypraktykować. Jeżeli mi się trochę zalewy zostanie, zlewam ją do słoika lub butelki, i wykorzystuję ją następnym razem przy robieniu korniszonów. Jeśli za mało, dorabiam następną porcję zalewy - i tak w kółko ;)

Słoiki myjemy, wyparzamy zwracając uwagę czy nie są wyszczerbione, a nakrętki do nich też muszą być "gucio", bo inaczej słoik po zagotowaniu nam nie "załapie".

Ogórki - nie duże, dokładnie myjemy i upychamy je do słoików, dość ściśle, żeby później nam w słoiku nie 'latały",
 tylko na swoich miejscach pozostały, gdy zalewę dodamy. Zanim jednak włożę ogórki do słoika, to wkładam koper, trochę chrzanu, 2-3 ząbki czosnku (obrane), wsypuję gorczycę (myślę, że jest tak jej gdzieś około pół łyżeczki jest, czyli nie dużo), dodaję 2-3 ziaren ziela angielskiego. Do tak przygotowanych słoików, wkładam ogórki i zalewam zalewą tak żeby ogórki były przykryte.

Następnie słoiki zakręcone, wkładam do garnka z wodą, na dno garnka kładę ściereczkę, i gotuję na małym ogniu. Gdy się zagotują trzymam jeszcze je na ogniu około 5-10 minut, żeby załapały. Po wyjęciu słoików z garnka, dociskam jeszcze nakrętki i odwracam do góry dnem, stawiając je na ściereczce. W ten sposób widzę, który nie załapał.

Spróbujcie - na prawdę warto!

Zgłoś jeśli naruszono regulamin