Feliks Koneczny, Rzekoma koalicja Litwy z Tatarami przeciw Moskwie 1480 cz1 Ateneum Wileńskie.pdf

(2903 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
838149033.005.png
TREŚĆ.
ROŁ prawy:
Antoni Prochaska. Wyprawa św. Kazimierza na Węgry
(dokończenie)
.
.
.
str. 117
Feliks Koneczny.
Rzekoma koalicja Litwy z Tatarami
przeciwko Moskwie w r, 1480
.
„140
Jan Oerlacb.
Stanowisko duchownych wedle Sta-
tutu Litewskiego Ul (1588 roku)
.
„ 205
Janusz Iwaszkiewicz. Rabunek mienia polskiego na Litwie
po roku 1831
.
.
.
.
„ 226
Marjan Dubiecki.
Apolin Hofmejster, naczelnik woje-
wództwa brzesko-litewskiego w po-
wstaniu styczniowem
„ 230
M i s c ell a n e a arc hi w a 1 n es
Wtadysfaw Semkowicz. Przywileje Witolda dla Moniwida, sta-
rosty Wileńskiego, i testament jego
syna Jana Moniwidowicza
.
.
B
253
Przegląd krytyczny:
Lito ws-ka ja mi e trik a. Knigi publicznych diel. Russkaja
Istoricz. Biblioteka tt. XXX i XXXIII
(H: Łowmiański)
.
.
,
B
268
Mienicki Ryszard.
Archiwum Akt Dawnych w Wil-
nie w okresie od r. 1795 — 1922
(K. Chodynicki )
.
.
„ 274
lir u s z e w s k i j A. Powinnost' gorodowoj raboty w wielikoni
kniażestwie litewskom (K. Ch.) .
.
277
Jakubowski Jan. Tomasz Makowski, sztycharz i kartograf
Nieświeski ( K. Ch.)
.
.
219
Pic ze ta W,
Agrarnaja rieiorma Sigizmunda^Awgusta w li-
tewsko - russkom
gosudarstwie,
Cz. I i II
(K. Chodynicki )
2 80
St udni cki Wacław.
Rok 1863 — wyroki śmierci. Wi-
leńskie źródła archiwalne (Stan. Ko-
ściałkowski)
.
.
.
,„301
Kwartalnik Teologiczny Wileński.
Rok I, ze-
szyt 1 (C. K.)
.
.
.
,
305
Kronika
.
.
.
307
Skład Główny: Wilno, Księgarnia Stowarzyszenia Nauczy-
cielstwa Polskiego. W sprawach redakcyjnych i administra-
cyjnych należy zwracać się pod adresem: Wilno, Uniwer-
sytet, prof, Kazimierz Cbodynicki.
Cena zasadnicza 1,80, przy uwzględnieniu odpowiedniego mnoż-
nika księgarskiego,
838149033.006.png 838149033.007.png 838149033.008.png 838149033.001.png 838149033.002.png 838149033.003.png
 
ANTONI
PROCHASKA.
WYPRAWA Św. KAZIMIERZA
NA WĘGRY.
ii.
Dalsza wojna z Maciejem Korwinem a papieże. Ujemne skutki wojny na Śląsku
Święty Kazimierz a Maciej i jego triumfy nad Jagiellonami. Macieja stosunki
z Tungenem i Zakonem Krzyżackim. Legat Baltazer występuje z ekskomuniką Ja-
giellonów. Upokorzenie Tungena i hołd krzyżacki. Królewicz w kancelarji ojca.
Protest przeciwko ekskomunice. Maciej w walce sięga do Moskwy. Unja floren-
cka i jej upadek w Moskwie i na Litwie. Nowa organizacja Unji na Litwie. Dy-
rektywa wojny z Moskwą i .Turcją. Ujemne wpływy Moskwy na Ruś Litewską.
Spisek kniaziów litewskich. Święty Kazimierz współczuje z ojcem. Klęska Kijowa.
Zakaz stawiania cerkwi i walka w obronie katolicyzmu.
Po nieudałych wysiłkach zdobycia węgierskiej korony, młodzień-
czy królewicz wracał pod opiekę nauczyciela swego historyka Jana
Długosza, który świetnem piórem opisywał, a i uczniowi opowiadać
umiał o uwieńczonych skutkiem przed laty takichże staraniach stryja
Władysława Warneńczyka. Jego zasługi, jego sława, jego śmierć na
polu chwały przyświecały królewiczowi; on pragnął śladami stryja
podążyć nie tak po koronę i sławę, jak raczej po zwiększenie chwały
rodzinnej, po wieniec dla dążeń Jagiellońskich, niestety celu nie osią-
gnął. I sam i wspólnie z mistrzem nieraz omawiać musiał tak prze-
bieg jak i skutki niefortunnej wyprawy. Wycisnąć Macieja Korwina
z Węgier nie zdołał, większą część przyjaciół węgierskich z arcybi-
skupem Witeziem na czele utracił, zaparł sobie do Węgier drogę na
przyszłość opuszczeniem stronników węgierskich pozbawiając się po-
parcia szlachty polskiej widoki na przyszłość prawie uniemożliwił.
Bądź co bądź wyprawą swą umożliwił bratu Władysławowi utrzyma-
nie się na tronie czeskim.
Współzawodnik jednak brata, Maciej po-
ł
Antoni Prochaska
20
118
siadał połowę czeskiej korony: Morawę, Śląsk i przecinał łączność
Czech z Polską Koroną i należało go usunąć ze Śląska, by umożli-
wić Władysławowi rządy na jego części. Wszakże Maciej opierał się
na Wrocławiu, stanowiącym najpotężniejszą ostoję katolicyzmu w kra-
jach korony Czeskiej. Usunięcie Macieja ze Śląska było o tyle tru-
dniejszą do osiągnięcia sprawą, że wojna byłaby skierowaną prze-
ciwko katolikom czeskim i wręcz wrogą zamiarom papieży, którzy
opiekowali się katolikami korony Czeskiej i głowę ich króla Macieja
silną wspierali pomocą. Maciej był ulubieńcem całego szeregu pa-
pieży, jako jedyny z książąt Europy, który popierał ich uniwersalne
cele i dążenia, zmierzające do oswobodzenia chrześćjan od jarzma
muzułmańskiego, wiszącego nad całym półwyspem bałkańskim i wy-
spami mórz sąsiednich.
Od zdobycia Carogrodu przez Turków grozi Islam zalewem
Europie. Już Kalikst III poświęcił pontyfikat swój obronie Europy;
cały wschód europejski Węgry, Polskę z Litwą i Rusią zamierza
użyć do swych dla chrześcijaństwa tak zbawiennych celów. Następca
Kaliksta, Pius II oddaje się cały zorganizowaniu wyprawy Krzyżowej
przeciwko Turkom i umiera przy samem jej rozpoczęciu. Także
i Paweł 11 prócz dużych dochodów z nowo odkrytych kopalni ałunu,
czwartą część wszystkich swych dochodów poświęca na cele obrony,
na wsparcia dla wygnańców z Grecji.
Papieże ci starali się zachęcić książąt europejskich do współ-
działania, przedstawiając im tak niebezpieczeństwa jak i konieczność
zgody. Doprowadzić do niej państwa, utworzyć związek książąt
chrześcijańskich, oto cel do którego dążył Sykstus IV już w począt-
kach swych rządów rozsyłający legatów po Europie. Do Niemiec,
Węgier i Polski wysłał papież ten Marka Barbo, który w początkach
1471 r. opuściwszy Rzym aż do jesieni 1474 r. pracował bezustannie
nad ugruntowaniem zgody i pokoju pomiędzy książętami, jednak bez-
skutecznie. Głownem staraniem jego było doprowadzić do zgody
Jagiellonów z królem Maciejem, starania jednak jego rozbijały się
o niechęć pierwszych dla króla, przez nich za wdziercę uważanego.
O ambicje, o egoizm i obojętność, o niechęć do ofiar rozbijają się
starania Sykstusa IV, nie szczędzącego i pieniędzy, łożącego bowiem
na flotę olbrzymią sumę 144.000 dukatów. Nawet na poparcie nie-
katolickich książąt liczy papież i w maju 1472 r. przyjmuje posłów
Iwana 111, poleca rokować o małżeństwo Paleolożanki Zoe z carem,
łudzi się pomocą jego o której i mowy być nie mogło, licząc nawet
na pomoc Ussunhassana perskiego, którego klęska w 1473 r. ponie-
21
Wyprawa św. Kazimierza na Węgry
119
siona sparaliżowała działalność energicznego papieża. Oczywiście
i polityka Jagiellonów w wielkiej mierze pokrzyżowała zamiar pa-
pieskie.
Jakkolwiek tak o kierunkach dążeń papieskich bardzo dobrze
poinformowany był dwór polski, jednakże będąc im niechętnym, za-
ślepiony nienawiścią do króla Macieja popieranego przez kurję rzym-
ską nie zdawał sobie sprawy o szkodliwości swych działań politycz-
nych zamiarom kurji. Niezawodnie taki Długosz, historyk i polityk
nie wątpił w duszy, że legitymistyczne króla Kazimierza przekonania
paraliżują zamiary i prace kurji, atoli przekonań swych nie objawiał
ani też mógł wypowiadać, zwłaszcza w czasie tego zaciętego współ-
zawodnictwa z Maciejem Korwinem. Później, kiedyto walka z nim
osłabła i to z ujmą chwały jagiellońskiej, Długosz wypowiedział swe
zdanie naganne o dumie królowej Elżbiety x ), teraz atoli, gdy na sej-
mach i sejmikach mówiono o wojnie z Węgrzynem, kiedy to w Opa-
towcu i w Korczynie omawiano już i wojnę śląską pospolitem rusze-
niem i sposób jej i środki na wojnę, Długosz łudził się nadzieją od-
zyskania Śląska sądząc zapewne, że polityka królewska pokrywa się
z interesami ojczyzny. Królewicz który na wypadek zwycięskiej na
Śląsku kampanji, miał znowu otwarte do Węgier wrota, mógł się
w owym czasie od Długosza dowiedzieć, że legitymizm królowej
wzmaga liczbę nieprzyjaciół jagiellońskich nawet w samej Polsce, że
ściganie prawem polskiem króla Macieja przyjaciół i wojennych towa-
rzyszy podkopuje u szlachty przychylność dla dynastji, że co bardziej
Maciej nietylko wśród rycerstwa, ale i wśród senatorów liczył przy-
jaciół i zwolenników, że ci wysoko nawet postawieni donosili mu
o wszystkich zarządzeniach rady królewskiej, że niektórzy z nich byli
na żołdzie króla — co było wadą w owych czasach dość powsze-
chną. ' Zresztą sam królewicz widział, jak na czoło wojska licznego,
bo około sześdziesięciu tysięcy liczącego postawiono męża, który
przegrywał kampanje, który był sprawcą nieszczęsnej kampanji wę-
gierskiej, a którego sam Długosz posądza o porozumienie się z kró-
lem Maciejem. Wiedział też, że w małem wojsku Macieja, którem
zarządzał obronę Wrocławia, wybitną rolę odgrywali oficerowie Po-
lacy z oddziałami zaciężnych Polaków, co wcale nie świadczyło o przy-
wiązaniu [szlachty do Jagiellonów.
Czyż przeto Długosz miał wta-
') Hist. Pol. XII, 671, mówi z powodu odrzucenia starań króla Macieja, o rę-
kę córki: filiam suam originario homini tradi moleste ferebat, non advertens, omnes
nedum homines sed et reges ex stercore erectos esse.
1*
838149033.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin