Les Visiteurs.txt

(58 KB) Pobierz
{1}{1}25
{54}{226}W roku Pańskim 1123 Ludwik VI zwany Grubym wojował|u granic królestwa ze swoim kuzynem Henrykiem I
{241}{317}królem Anglii i księciem Normandii
{319}{384}Otaczali go dzielni rycerze.
{385}{451}Wierzšcy w Boga i złe moce.
{676}{785}Królu, nie bawmy tu długo.|Jestemy na Angielskiej ziemii.
{786}{872}Milcz Montmirail, nie wolno pieszyć się w miłoci.
{873}{916}Księżniczko.
{934}{1064}Jeli twój wuj cię zaskoczy|podczas tej gorszšcej schadzki zabije nas.
{1075}{1128}Jestem paniš swej woli.
{1129}{1176}Panie Anglicy!!
{1238}{1295}Zbliżajš się rycerze.
{1301}{1346}Już kończymy.
{1371}{1444}Błagam królu, uciekajmy a chyżo.
{1457}{1517}Żegnaj miła, pieszę do mych ludzi.
{1518}{1564}Kiedy znowu cię zobaczę?
{1565}{1646}Gdy rozniosę na strzępy króla Anglii.
{1661}{1743}- Miłujesz mnie słodka Kathlyn?|- Tak.
{1751}{1813}Spełnij więc mš probę bo zginšć mogę.
{1814}{1847}O nie... Nie może to być.
{1848}{1884}Pokaż nóżkę.
{1885}{1919}Nie...
{1931}{1982}Zaklinam cię pani.
{1983}{2016}To nie przystoi.
{2017}{2053}Błagam.
{2170}{2243}Niczego nie widziałem.|Do kolan.
{2350}{2405}Wielki Boże. Piękne.
{2466}{2504}Widać ich.
{2505}{2548}To twój wuj.
{2735}{2829}- Kto tam jest?|- Nikt. Księżniczka jest sama.
{2836}{2885}Żegnaj ukochana.
{3251}{3294}Wybacz wuju.
{3453}{3508}Przeklęta obłudnico.
{3674}{3738}{B:$000000}Gocie, gocie.
{3826}{3871}Za mnš panie.
{4453}{4552}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{4553}{4602}Złóż broń królu.
{4610}{4662}Obronię cię Panie.
{4672}{4759}Króla nie można pokonać nawet w szachach.
{4906}{4975}Prędzej zginę niż się poddam.
{6631}{6712}Mój panie, dzięki bogu wróciłe żywy.
{6712}{6771}Ocaliłem panie twego konia i oręż.
{6772}{6833}I własnš skórę.|Tchórzu.
{6847}{6907}Panie - król cię wzywa.
{6974}{7021}Król nadchodzi.
{7215}{7324}Mój dzielny rycerz Gotfryd|słusznie nosi przydomek Zuchwały.
{7325}{7446}Jest nieustraszony. Swym mieczem|cišł głowę nędznemu anglikowi.
{7497}{7611}Godefroy Zuchwały,|hrabio Montmirail, Apremon i Papincourt.
{7611}{7710}- Wynagrodzę ci twe męstwo.|- Jestem twym dozgonnym słuygš Panie.
{7711}{7762}Wiem, że marzysz o potomstwie.
{7763}{7854}Daję ci 8 dni na odnalezienie pięknej panny,
{7861}{7958}którš darzysz uczuciem.|Córki księcia de Pouille.
{7985}{8018}Polubisz jš.
{8019}{8079}Stokrotne dzięki Panie.
{8082}{8141}Zaszczyt to wielki bronić króla.
{8142}{8209}Niech żyje król.|Niech żyje.
{8223}{8261}Niech żyje król.
{8262}{8322}Kim jest ten gbur.|To Jacquouille, mój giermek.
{8323}{8414}Jest nieokrzesany ale sprytu mu nie brakuje.
{8420}{8472}Zwęszy każdy trop.
{8572}{8648}Musimy górš ominšć puszczę Malcom.
{8670}{8698}Czemuż to?
{8699}{8776}Jest nawiedzona. Nikt tam się nie zapuszcza.
{8777}{8850}Duby smalone, ukochana ma czeka.
{8866}{8917}Spotkamy wiedmę z Malcom.
{8918}{8967}W drogę Paskudo.
{9369}{9430}Przemienia rycerzy w linę ropuchy.
{9431}{9575}Kto waży się jš tknšć okryje się krostami|i będzie sikał mułem przez 7 pokoleń.
{9711}{9771}Wszyscy stracimy życie.
{10773}{10827}Niech wcibscy przemieniš się w limaki.
{10828}{10872}To łacina i język Wizygotów.
{10873}{10928}Szatańskie narzecza.
{11039}{11082}Czarna msza.
{11361}{11396}Co ona mówi?
{11397}{11475}- Chce odmłodzić starš jędzę.|- Nie możliwe.
{11476}{11525}Pij, pij, pij...
{11943}{11978}Gdzie ona jest?
{11979}{12037}Nie lękaj się - wróci.
{12158}{12219}Znów mam ciało dziewicy.
{12239}{12311}- Jaka szpetna.|- Jak za młodu.
{12370}{12421}Diabelskie czary.
{12487}{12550}Poddaj się służko diabła.
{13064}{13134}Poćwiartujemy jš i wyrwiemy język.
{13135}{13196}Szczury wyżrš jej flaki.
{13232}{13293}Nie pozwolę torturować niewiasty na mojej ziemii...
{13294}{13321}...Spalimy jš żywcem.
{13322}{13388}Dzięki, jeste dobry panie.
{13503}{13543}Mój zamek.
{13627}{13701}Przyodzieję się odwiętnie dla mej oblubienicy.
{13702}{13768}Jacquouille, przebierz mnie.
{13769}{13853}- A ja panie?|- To nie twoje zalubiny.
{13896}{13965}Daj najlepsze ciżmy i zbroję.
{13970}{14054}Zadmij w róg, uprzed o moim przybyciu.
{14183}{14271}Rada jestem, że mój syn polubi twš córkę.
{14310}{14434}Wolałbym syna księcia de Monmorance.|Lecz król postanowił inaczej.
{14460}{14566}Do diabła z miłociš.|Dajcie wino bym miał czym sikać.
{14629}{14720}Ojcze, wszak obiecałe nie bekać przy stole.
{14865}{14937}Nadjeżdża hrabia de Montmirail.
{14989}{15074}Frénégonde dokšd to?|Wracaj natychmiast.
{15200}{15299}Nie godzi się by córka|księcia biegała za hrabiš.
{15425}{15491}Wyglšdasz panie niezwykle dostojnie.
{15492}{15532}Chyba nazbyt strojnie.
{15533}{15573}Czemuż to?
{15864}{15915}Dalibóg, bukłaki same spadajš.
{15916}{15988}Daj mi tu, w gardle mi zaschło.
{16172}{16239}Spójrzcie na zamek.|Do kata.
{16270}{16343}Nadyma się niczym pyta Kupidyna.
{16444}{16501}Miast dachu ma czapę.
{16573}{16631}le się czujesz panie?
{16768}{16838}Cóż to za szatańskie sztuczki?
{16864}{16919}Co się dzieje panie?
{17049}{17094}Wracaj córko.
{17165}{17215}Wracaj bezwstydnico.
{17216}{17298}Na krew Chrystusa, goni jš niedwied.
{17321}{17361}Daj kuszę.
{17398}{17433}Wracaj!
{17443}{17503}Nie widzę niedwiedzia.
{17523}{17574}Na bok moja luba.
{18093}{18156}Widziałem dzikie zwierze.
{18986}{19095}Zamknę się w klasztorze.|Nie mogę polubić zabójcy ojca.
{19164}{19261}Twoja wola najmilsza.|Ja też pozostanę ci wierny.
{19262}{19358}Nie wezmę innej żony|i nie będę miał potomstwa.
{19362}{19419}O nic cie nie proszę.
{20282}{20357}- Co robisz nicponiu?|- Modlę się za jego duszę.
{20358}{20451}- Gdzie żyje czarownik mego ojca?|- Eusebius?
{20668}{20750}Znalazłem go panie.|W zaułku chwastów.
{20770}{20812}Ale gadajš, że w rozumie już nietęgi.
{20813}{20883}Mogę przywrócić życie księciu.
{20919}{20983}Ale musisz przemóc strach.
{20991}{21037}Tylko Bóg może wskrzesić zmarłego.
{21038}{21134}To prawda, tylko Bóg.|Lecz ja znam inny sposób.
{21187}{21283}Czas jest niczym góra,|którš przecinajš tunele.
{21304}{21389}Znam zaklęcia pozwalajšce nimi wędrować.
{21546}{21631}- Znasz Angerana?|- Angeran Bliznowaty, do usług.
{21632}{21676}I mój wierny Ganelon.
{21677}{21772}Mogę cię cofnšć do chwili, w której zabiłe księcia.
{21773}{21909}Jeżeli znajdziesz w sobie doć odwagi|będziesz mógł odmienić bieg strzały.
{21968}{22082}Będziesz mógł polubić swš|kochankę i mieć z niš potomstwo.
{22083}{22140}Panie, to szaleństwo.
{22144}{22246}Gdzie mój proch ze limaka?|Zaczynam tracić pamięć.
{22272}{22323}Zgrzybiały ramol.
{22440}{22545}Jeli obcy jest ci strach,|Godefroy Zuchwały - wypij.
{22591}{22682}Wrócisz do chwili,|w której wydarzył się wypadek.
{22683}{22729}Panie to pomyleniec.
{22730}{22857}Jeli nasz pan nie wróci, żywcem zamurujemy|cię w lochach wraz z twš przeklętš księgš.
{22858}{22895}Wštpisz?
{22915}{23030}Nie pij panie. Przemienisz się|w ropuchę albo cycek mniszki.
{23060}{23136}Może masz rację.|Pierwej ty wypij.
{23147}{23212}Jeli staniesz się cyckiem mniszki...
{23213}{23262}...pomszczę cię.
{23267}{23298}Pij.
{23599}{23631}Dobrze się czujesz?
{23632}{23690}Ma smak końskiego łajna.
{23691}{23767}Nie zwykłem szkodzić jak to czyniš wiedmy.
{23768}{23862}Pij co żywo, żebym mógł wypowiedzieć zaklęcie.
{23872}{23962}Skoro wypiłem, to czy ja się też przeniosę?
{24059}{24113}Wypowiedz zaklęcie.
{25360}{25424}Zniknęli w tunelach czasu.
{25621}{25676}Cóż to zachrzęciło?
{25710}{25749}To zgniłe jaja.
{25750}{25820}Zapomniałem dodać zgniłe jaja!
{25828}{25874}To katastrofa.
{26977}{27026}Wstawaj Paskudo.
{27032}{27062}Gdzie jestemy?
{27063}{27132}Nie wyglšda to na puszczę Montmirail.
{27133}{27183}Czarownik zełgał.
{27200}{27257}Członki mamy wszystkie panie.
{27258}{27294}To cud.
{27313}{27382}Sprowad mego konia, a chyżo.
{28491}{28539}Straszny smród.
{28868}{28910}Odbiło ci?!
{28972}{29020}Panie! Saracen!
{29310}{29416}Saracen na diabelskim wozie.|Całym z żelaza, bez wołu.
{29690}{29730}Stuknięci!
{29971}{30011}Stuknięci!
{30049}{30100}Oni sš stuknięci.
{30941}{30998}Znasz panie ten herb?
{31006}{31067}O Boże mój, zgrzeszyłem.
{31080}{31161}Wystawiasz mnie na próbę, niech i tak będzie.
{31162}{31294}Jeno daj mi odwagę by walczyć|do mierci i niech się dzieje wola Twoja.
{31614}{31689}Tu wszędzie cuchnie. Nie da się oddychać.
{31690}{31757}Nie. Czuję pieczone mięsiwo.
{31794}{31846}Znów te przeklęte wozy.
{31847}{31887}Wracajmy do puszczy.
{31888}{31957}Nie. Jak walczyć na głodnego?
{31987}{32066}Dwa hamburgery i frytki z ketchupem.
{32486}{32534}Co to? Ostatki?
{32557}{32614}Przebranie jak na karnawał.
{32615}{32661}Milcz dziewko.
{32681}{32739}We i id swojš drogš.
{32766}{32797}Jeszcze napytasz nam biedy.
{32798}{32885}Jak babcie kocham.|Jestecie z telewizji?
{32905}{32948}Ruszaj stšd.
{32959}{33097}Przepraszam ale jeli jestecie|z showbusinesu może znacie Ediego Barkleja?
{33181}{33233}Milcz jucho przeklęta bo przez łeb zdzielę.
{33234}{33307}Skończyłam szkołę tańca i piewu.
{33308}{33427}Gdybycie mi załatwili przesłuchanie|moje życie by się odmieniło.
{33428}{33515}piewam nie gorzej niż księżniczka Monaco.
{33545}{33594}Zostawmy tę gę.
{33636}{33681}Posłuchajcie.
{33922}{33988}To znowu ty? Oddawaj steki.
{34047}{34114}Jestem uchodcš politycznym.
{34125}{34195}Codziennie powtarzasz to samo.
{34208}{34284}Hola oberżysto, bijesz białogłowe.
{34334}{34391}Dwóch następnych łachmytów.|Co to zjazd wszarzy?
{34392}{34434}Jazda stšd.
{34440}{34571}Jestem Godefroy de Montmirail, hrabio|Apremon i Papincourt. Pan życia i mierci.
{34572}{34633}Panie Wotroue, na pomoc.
{34660}{34754}Wezwijcie gliny. Kloszard rzucił się na Rogera.
{34806}{34879}Morderca. Strzela jak do kaczek.
{34913}{34988}- Szukajmy schronienia.|- Ręce do gór...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin