Wypadek (Collision) S01E04.txt

(26 KB) Pobierz
{2}{110}Panie Edwards, czy pana teciowa|miała zapięte pasy podczas wypadku?
{114}{159}/Poprzednio:|Nie.
{163}{210}Umówisz się ze mnš jutro?
{214}{255}Kandinski. Odważ się.
{259}{316}- Sandra wie, że tu jeste?|- Oczywicie, że nie.
{320}{356}W co się wplštalicie?
{360}{437}/- Widział pan kiedykolwiek tego człowieka?|- To ogromna firma.
{441}{486}/Nie znam tu wszystkich.
{490}{535}Spadaj!
{588}{644}- Muszę być jutro w Stepney.|- Masz to?
{676}{719}Chcę pojechać|w jakie nowe miejsce.
{763}{815}Staram się ić do przodu.
{840}{960}<<Kinomania SubGroup>>|www. kinomania. org
{980}{1090}{Y:b}Tłumaczenie: delta1908|{y:b}Korekta: Shylock
{1395}{1560}{y:b}WYPADEK 1X04
{2243}{2294}12.57 funtów w gotówce.
{2370}{2414}Telefon komórkowy.
{2468}{2511}Komplet kluczy.
{2556}{2600}Zegarek.
{2626}{2669}Złota obršczka.
{3006}{3063}Nie mogę uwierzyć,|że wróciłe.
{3280}{3333}Wszystko w porzšdku?
{3362}{3413}Tak.
{3439}{3486}Czekam od 11:00.
{3490}{3589}Wiem, że miałe wyjć póno,|ale nie mogłam się doczekać.
{3611}{3672}Chodmy do domu.
{3779}{3859}/Nie spodziewałem się,|/że pan wróci.
{3863}{3945}/Samobójstwo Karen|/to wielka tragedia,
{3949}{4017}/ale dlaczego policja|/nadal się tym zajmuje?
{4021}{4079}/Próbuję tylko wszystko wyjanić,|panie Fowler.
{4083}{4166}- Spędził pan tu cały pištek?|- Nie do końca.
{4170}{4326}- Wyszedłem pónym popołudniem.|- Karen zaraz za panem, około 15:30.
{4371}{4418}Skšd pan o tym wie?
{4422}{4480}To wydruk|z pańskiego systemu bezpieczeństwa.
{4484}{4556}Zapisuje wszystkie wejcia i wyjcia.
{4560}{4619}Dostał pan to|od mojej ochrony?
{4642}{4756}- Nie zatwierdzałem tego.|- Odmówiłby pan?
{4784}{4865}Oczywicie, że nie.|Staram się pomóc.
{4937}{5022}15:33 to doć wczenie,|aby kończyć pracę.
{5026}{5093}- Wie pan co się stało?|- Nie mam pojęcia.
{5097}{5140}Była doć skrupulatna.
{5202}{5246}Suzy.
{5276}{5340}Do czego to właciwie zmierza?
{5344}{5410}Próbuję ustalić,|dlaczego wyszła wczeniej
{5414}{5510}- skoro nigdy tego nie robiła.|- Nie mam pojęcia.
{5514}{5574}Może nie była tak rzetelna,|jak sšdziłem.
{5625}{5673}Może.
{5829}{5876}Ma pan już nowš asystentkę.
{5916}{5964}Tak.
{5997}{6070}- Kiedy zaczęła?|- W zeszły wtorek.
{6089}{6118}Szybko.
{6149}{6202}Zanim znaleziono zwłoki Karen.
{6251}{6329}Zacznijmy od poczštku,|panie Rampton.
{6333}{6465}Czy auto o numerach EX51 SXO|zarejestrowane jest na pana?
{6469}{6527}Tak, to auto firmowe.
{6663}{6726}/Wiedział pan, że Daniel|/jedzie do Holandii?
{6730}{6799}Tak.|Miał przywieć kilka rzeczy.
{6803}{6848}To Jeffrey prowadzi ten interes.
{6852}{6925}Jeffrey i ja zaczynalimy od zera.
{6954}{7037}Dwa lata temu|Daniel wyszedł z wojska.
{7041}{7093}Miał problemy|ze znalezieniem pracy,
{7097}{7200}więc Jeffrey go zatrudnił.|Byłam temu przeciwna.
{7204}{7248}Dlaczego, pani Rampton?
{7252}{7300}Muszę odpowiadać|na te pytania?
{7304}{7387}To nie ma nic wspólnego ze mnš.|Chodzi wam o Daniela.
{7519}{7683}/- Rozmawialicie ze sobš od wypadku?|- Nie.
{7716}{7761}To jak pan wyjani to?
{7792}{7872}Dzwonił do pana krótko po 18:00.
{7900}{7943}/Sprawdzilimy połšczenie.
{7976}{8023}Dzwonił z miejsca wypadku.
{8057}{8121}Może i dzwonił,|ale ja z nim nie rozmawiałem.
{8172}{8268}- Dlaczego pan kłamie?|- Nie kłamię.
{8303}{8496}Wiedział pan o komorze|/ukrytej pod kabinš furgonetki.
{8500}{8554}Nie wiedziałem.
{8558}{8605}O ukrytym w niej człowieku,
{8643}{8689}który teraz nie żyje.
{8759}{8847}Jeffrey by tego nie zrobił.|Ma rodzinę.
{8876}{8970}- Nie jest taki.|- A Daniel?
{8974}{9034}Jest zdolny do wszystkiego.
{9038}{9081}Zginšł człowiek, pani Rampton.
{9142}{9224}To była powolna i bolesna mierć.
{9246}{9290}/Z tego co wiemy,|/miał rodzinę.
{9339}{9418}Jeli wie pani co o tym,|to proszę mówić,
{9422}{9475}zanim wspólnie z mężem|skończycie w więzieniu.
{9572}{9647}- Nie powinno go tam być.|- Kogo?
{9651}{9727}Człowieka ukrytego w furgonetce.|Skoro był tu nielegalnie,
{9731}{9770}to nie powinno go tam być.
{9795}{9872}Nie możecie nas winić|za pasażera na gapę.
{9876}{9944}To nie moja wina,|ani mojego męża.
{9948}{10070}Nawet Daniel|mógł o nim nie wiedzieć.
{10373}{10420}/Puszczasz ich?
{10424}{10491}Nie mamy dowodów,|aby ich zatrzymać.
{10586}{10719}Jeli dopisze nam szczęcie,|to doprowadzš nas do brata.
{10723}{10827}Słyszelicie|o tym biedaczynie z furgonetki?
{10831}{10908}/Żył cztery dni.|/Dziwne, że nikt go nie słyszał.
{10912}{10990}Podobno cały czas|tracił i odzyskiwał przytomnoć.
{10994}{11031}Pogadam z Guyem Pearsonem.
{11035}{11082}- Jest załamany.|- Ja to zrobię.
{11086}{11187}- John, mogę na słówko?|- Pewnie.
{11337}{11446}Nie wiem, czy ci o tym mówić,|ale Harry Canwell...
{11479}{11525}Co z nim?
{11529}{11577}/Wyszedł dzi rano.
{11649}{11701}Co?
{11705}{11758}- Dziesięć miesięcy.|- Dziewięć.
{11781}{11827}Dziewięć miesięcy|i jeden dzień.
{11939}{11996}Czyli wypucili go.
{12000}{12144}- I tak by się o tym dowiedział.|- Dzięki.
{12148}{12197}- Wszystko gra?|- Tak.
{12573}{12692}- Sandra i Jeffrey Ramptonowie.|- Cudowna para.
{12720}{12799}Chciałbym podsłuchać ich|dzi wieczorem.
{12879}{12923}Zjemy kolację?
{12969}{13065}- Może innym razem.|- Masz już plany?
{13088}{13130}Raczej nie.
{13208}{13251}- Pomylałem...|- O czym?
{13289}{13330}O czym pomylałe?
{13334}{13463}Że przeprosiłe|i będzie po staremu?
{13504}{13581}Nie wierzę.|Włanie tak pomylałe.
{13631}{13709}- To tylko kolacja.|- To nigdy nie jest tylko kolacja.
{13741}{13789}Nie, gdy chodzi o nas.
{14003}{14082}Nie chcę wracać|do poprzedniego stanu.
{14219}{14281}- Proszę.|- Nie, dzięki.
{14309}{14355}Harry?
{14516}{14567}Postanowiłe,|czym się zajmiesz?
{14571}{14617}Trochę na to za wczenie.
{14676}{14758}Chyba wrócę do starej pracy.
{14780}{14825}Mylisz, że cię przyjmš?
{14829}{14886}Mieli trzymać mi miejsce.
{14910}{15029}- Ale to było przed wyrokiem.|- Zobaczymy.
{15033}{15150}/Wszystko jako się ułoży.|Jestem tego pewien.
{15272}{15330}/Muszę jutro jechać do Romford.
{15354}{15463}Do Sidneya Norrisa.|Chcesz jechać?
{15467}{15535}Powinnimy prowadzić to razem.
{15558}{15611}Też tak mylę.
{15789}{15837}Tęskniłem.
{15864}{15912}Wiem.
{16047}{16091}Mówiłam serio, John.
{16163}{16210}Jodie wiele przeszła.
{16256}{16324}Gdybym jej o nas powiedział...
{16457}{16512}Nie chcę jej stracić.
{16554}{16604}To twoja córka i kocha cię
{16640}{16683}Nie stracisz jej.
{16957}{17014}Witam.
{17055}{17096}Czeć.
{17159}{17239}Czy policja oferuje ostatnio|przewozy taksówkowe?
{17329}{17372}Ann mnie podwiozła.
{17399}{17446}Nie wiedziałam,|że pracujecie razem.
{17473}{17530}Współpracuję z policjš w Chelmsford.
{17567}{17630}Akurat miała służbę.
{17656}{17699}W porzšdku.
{17727}{17775}To dobrze.
{17820}{17863}Miałem ciężki dzień.
{17895}{17940}Napijesz się?
{17944}{18038}- Wyglšdasz na wykończonego.|- Bo jestem.
{18061}{18159}Starzejesz się.|To ty powiniene jedzić na wózku.
{18163}{18256}Przymknij się|i nalej mi drinka.
{18423}{18466}/Zawracaj.
{18470}{18524}- Zawracaj!|- Na miłoć boskš, Joyce!
{18705}{18746}Christine?
{19185}{19232}/Co tu robisz, kochanie?
{19318}{19397}Dlaczego powiedziałe policji,|że mama nie miała zapiętych pasów?
{19422}{19467}Bo tak było.
{19471}{19550}/Zapinałam je,|gdy wyjeżdżalicie.
{19554}{19617}Pamiętam, że to zrobiłam.
{19621}{19686}Znasz jš,|zawsze się rozpinała.
{19712}{19763}Mówiłem, żeby się zapięła, ale...
{19767}{19828}Nie powiniene jechać A12.
{19832}{19872}/Wiem.
{19961}{20003}Posłuchaj.
{20037}{20099}Nie jechałem do Sand Hills.
{20142}{20192}Chciałem jej co pokazać.
{20227}{20293}Dom opieki,|w którym mogłaby zamieszkać.
{20332}{20398}- Przecież mieszkała z nami.|- Rzšdziła nami.
{20436}{20522}Rzšdziła tobš.|Wszystko kręciło się wokół niej.
{20570}{20642}I to, jak cię traktowała,|dręczyła cię.
{20646}{20720}- Kto musiał się niš opiekować.|- To nie musiała być ty.
{20724}{20781}- Nie miała nikogo więcej.|- A dała ci to odczuć?
{20842}{20880}Nie pamiętasz?
{20904}{20950}Mielimy plany.
{20978}{21057}Miałem przejć na emeryturę.|Planowalimy podróż.
{21085}{21201}To miał być czas dla nas.
{21272}{21330}Ale nigdy nie rozmawialimy|o domu opieki.
{21373}{21421}Bo by się nie zgodziła.
{21462}{21565}Wiem, co do niej czuła,|ale ona niszczyła nasz zwišzek.
{21594}{21660}Poprzez niszczenie ciebie.
{21664}{21726}Ale to nie była twoja decyzja.
{21762}{21846}/Gdyby nie pojechał A12,|/nic by się nie stało
{21850}{21897}i mama nadal by żyła.
{22671}{22750}/Nie mogłam w to uwierzyć.
{22754}{22876}/Teraz muszę się zajšć pogrzebem.|Nawet nie wiem, kogo zaprosić.
{22901}{22990}- Nie znała pani jego rodziny?|- Nie wiem, czy miał kogo.
{22994}{23043}Nic o sobie nie mówił.
{23047}{23110}- Jak długo tu mieszkał?|- Rok.
{23137}{23268}To byłaby nasza rocznica.
{23301}{23347}Zawsze płacił czekiem?
{23351}{23419}Gotówkš.|Zawsze na czas.
{23447}{23504}Nic więcej pani o nim nie wie?
{23535}{23581}Uczył gry na pianinie.
{23585}{23663}- W szkole?|- Dawał prywatne lekcje.
{23706}{23767}Wie pani dokšd jechał,|gdy doszło do wypadku?
{23771}{23828}Wracał ze Stepney.
{23866}{23913}Na A12.
{24207}{24269}To częć domu Sidneya.
{24293}{24332}Jego sypialnia.
{24399}{24480}Nic tu nie ruszałam.
{24531}{24581}Nie wiem,|co z tym zrobić.
{24585}{24635}Nie chcę,|aby nikt inny tu mieszkał.
{24728}{24772}To jego dziennik.
{24791}{24838}/Sš tu wszystkie jego spotkania.
{24859}{24930}/- Nowy?|- Zostawił komputer.
{24934}{24984}lęczał przed nim po nocach.
{25018}{25082}Będziemy musieli go zabrać.
{25290}{25352}Co znajdziemy w jego komputerze?
{25356}{25414}Nie wiem.|Samotny facet w rednim wieku
{25418}{25474}uczy dzieci gry na pianinie.
{25500}{25541}Masz zboczone myli.
{26026}{26113}- Jane Tarrant.|- Zapraszam.
{2684...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin