Sosy do ryb
Co prawda nie jest to mocny sos na alkoholu, ale mnie bardzo smakowało,chociaż za rybami nie przepadam. Zrobił mi to kiedyś kolega i od tego czasuparękroć tej metody użyłem z pozytywnym rezultatem. Używam dzwonek z łososia,ale pewnie z inną ryba też można. Rybę wsadzamy do garnka do gotowania naparze, przykrywamy julienne z selera, marchewki, pietruszki i pora, polewamydość obficie sosem sojowym (część sosu ścieknie do wody - tak ma być).Gotujemy to wszystko na parze, wykładamy na talerz i teraz clou programu -polewamy wrzącym olejem z pestek dyni. Tylko ma być naprawdę gorący -rozgrzewamy aż zacznie dymić. Warzywa polane olejem jeszcze się trochędosmażą. I tyle.
Sos Gordona (moja wersja uproszczona)Pol szklanki vermouthu (Martini lub Noilly Prat)4 posiekane szalotki (z braku moga byc dwie w miare mlode cebule)Pol peczka bazyli (liscie z lodyzkami)Gotowac powoli razem az zmniejszy sie o polowe.Wlac troche wiecej niz szklane bulionu rybnego - mozna wsypac sam proszekjesli ma sie takowy zamiast kostki.Pogotowac znow az sie zredukuje o polowe.Wlac pol litra slodkiej smietany kremowki i znow gotowac.Sprobowac - sos powinien wydawac sie mocno za slony - w ten sposob bedziemocnym akcentem do delkatnej ryby na parze - slonosc osiaga sie bulionem zryby, nie sola.Na koniec podkrecic ogien - sos musi sie gotowac - wtedy wlac sok zpolowy cytryny - jesli sos nie bedzie sie gotowal, zwazy sie.Gotowac powolutku jeszcze z 15 minut.Przed podaniem przecedzic zeby odseparowac bazylie i cebule.Ja wylewam troche sosu na talerz, na do ukladam kawalki ugotowanego naparze selera wloskiego lub "lisciastego". Na to rybe, na rybe ugotowane naparze spring onions (nie znam polskiehj nazwy) - pokropic z wierzchusosem - ziemniaki w oddzielnym naczyniu
Promyczek59