White.Collar.S05E07.HDTV.x264-ASAP.txt

(36 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{4}{47}<i>Poprzednio w White Collar...</i>
{50}{117}/- Kodeks Mosconi.|- To nie jest zwykła książka.
{118}{164}/Myślę, że Hagen cię wykorzystuje.
{166}{287}/Będziemy krok przed nim tylko wtedy,|jeśli odszyfrujemy Kodeks pierwsi.
{289}{338}- Neal się zmył, prawda?|/- Pewnie, że tak.
{339}{373}Dowiedz się, gdzie poszedł.
{374}{454}Kamery na bloku obok|doprowadziły nas do taksówkarza.
{456}{486}Jest jakiś powód,|dla którego się tu wymknął?
{488}{524}Neal zawsze ma powód.
{526}{554}Wszystko w porządku?
{555}{622}Mogę odetchnąć dopiero, gdy usłyszę,|jak wchodzisz w nocy do domu.
{624}{709}/Morderstwo agenta Siegela|/było przypadkowym aktem przemocy.
{710}{780}Mnie się nic nie stanie.|Obiecuję.
{782}{848}Ale Kodeks był ukrywany|od początku jego istnienia.
{849}{934}- Jak mogliście zrobić kopię?|- Nasz Kodeks jest niekompletny.
{935}{961}Jak dużo macie?
{962}{1036}Jeden rozdział.|Rozdział 13.
{1038}{1160}We wszystkich swoich książkach|nigdy nie napisał rozdziału 13.
{1237}{1332}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1334}{1377}Oglądaj legalnie, polecaj i zarabiaj – Vodeon.pl
{1381}{1455}Nowa fryzura, nowy garnitur.|Co to za okazja?
{1457}{1526}Właśnie tego dnia|wszedłem do galerii sztuki
{1527}{1568}i po raz pierwszy zobaczyłem|moją przyszłą żonę.
{1570}{1622}Rutynowe dochodzenie|kradzieży dzieła sztuki
{1623}{1666}zamieniło się|w najszczęśliwszy dzień twojego życia.
{1667}{1734}Tak. I żeby to uczcić,|idziemy do tej samej restauracji,
{1734}{1771}w której byliśmy na pierwszej randce.
{1774}{1846}- Papaya King?|- La Cucina de Tua Nonna.
{1848}{1948}- Czerwony sos, wino w słomianych butelkach.|- Serwetka w kołnierzu?
{1950}{2032}Robię tak, żeby pamiętać|o wszystkich rocznicach.
{2034}{2125}Urodziny, śluby,|dzień, w którym przygarnęliśmy Satchmo.
{2126}{2160}Myślałem, że bocian go przyniósł.
{2162}{2224}- Siódmy grudnia.|- Dzień Pearl Harbor?
{2226}{2316}Inny niesławny dzień.|Pierwszy raz, gdy cię aresztowałem.
{2325}{2376}Cztery lata później|przeżyliśmy to jeszcze raz.
{2383}{2451}Ale tym razem dałeś mi biżuterię.
{2453}{2501}Właśnie dlatego|chciałem się z tobą spotkać.
{2501}{2608}Na czas operacji w barze|zdjąłem ci nadajnik.
{2610}{2703}Niedługo po tym znalazłem to.
{2705}{2761}Przecież w biurze|mamy setki takich.
{2762}{2849}Mam przeczucie,|że ma to jakieś szczególne znaczenie.
{2850}{2970}Biurowiec na 56. ulicy.|Chiropraktyka Gravicha.
{2972}{3029}- Nasza kolejna sprawa.|- Albo moja.
{3030}{3105}- Jestem tu, by pomagać.|- Możesz już iść do domu.
{3109}{3163}W tym roku pomiń wino|w słomianych butelkach.
{3165}{3262}- Weź jakieś włoskie winogrona.|- Zamówię to, co zawsze.
{3449}{3506}Ściągnąłem to na telefon,|żeby zawsze mieć je przy sobie.
{3508}{3633}- Wciąż kocham włoską kuchnię.|- A ja wciąż kocham ciebie.
{3637}{3715}Jestem pierwszym facetem,|dla którego zrobiłaś taki napis?
{3717}{3795}To pierwszy napis,|który nie mówił: "Idź sobie."
{3797}{3852}Nawet to|by mnie nie zniechęciło.
{3887}{3977}Myślałeś kiedyś, co by było,|gdybyś nie wszedł wtedy do mojej galerii?
{3980}{4016}Nie.|Nigdy.
{4018}{4080}To zbyt straszne.
{4082}{4156}Jak tam w pracy?|Trochę lepiej?
{4158}{4238}Tak, powiesiliśmy zdjęcie Siegela|na honorowej ścianie.
{4239}{4322}To już coś.
{4323}{4390}Co to za świętowanie?
{4391}{4446}- Szklanki są prawie puste.|- Dziękuję.
{4447}{4468}<i>Scusi.</i>
{4470}{4538}Nie zamawialiśmy tego.
{4700}{4760}Coś nie tak?|Znasz ją?
{4776}{4845}Chyba tak.
{4895}{4937}To Jill.
{4970}{5026}Z Quantico.
{5028}{5174}- Ta Jill?|- Tak. Moja była.
{5221}{5257}- Peter.|- Tak.
{5258}{5356}- Dawno się nie widzieliśmy.|- Dwadzieścia lat.
{5398}{5466}Nigdy bym nie pomyślał,|że cię tu dziś spotkam.
{5468}{5508}Zaczaiłam się na ciebie.
{5530}{5630}- To moja żona, Elizabeth.|- Miło cię poznać.
{5631}{5711}- Chyba wam w czymś przeszkodziłam.|- Nie.
{5713}{5799}To tylko zwykły wtorkowy wieczór,|prawda?
{5801}{5832}Siadaj. Dołącz do nas.
{6071}{6109}Co cię sprowadza do Nowego Jorku?
{6110}{6195}Mam tu sprawę.|Tak myślałam, że cię spotkam.
{6197}{6277}- Jak mnie znalazłaś?|- Tym się właśnie zajmuję.
{6278}{6382}- Dalej jesteś w SGI?|- Tak.
{6383}{6481}- Co to SGI?|- Specjalna Grupa Inwigilacyjna.
{6482}{6577}Namierzamy zbirów,|śledzimy ich i nagrywamy, o ile się da.
{6578}{6593}Brzmi fascynująco.
{6596}{6642}- Dalej pijasz burbona?|- Okazyjnie.
{6644}{6682}To jest niezła okazja.
{6684}{6747}- A ty?|- Jasne, czemu nie?
{6749}{6846}- Pamiętasz nasz toast?|- Prawda, sprawiedliwość...
{6847}{6915}I nie wchodź nam w drogę.
{7222}{7445}Tłumaczenie: diego962 & monique19|Korekta: monique19
{7581}{7625}To tutaj.
{7687}{7786}Za każdym razem, gdy mijałam ten dom, kusiło mnie,|by zapukać i zobaczyć, co jest w środku.
{7788}{7812}Powinnaś była tak zrobić.
{7812}{7879}Moja gospodyni|zaprosiłaby cię na kawę.
{7881}{7952}To jak dobra książka,|którą w końcu mogę przeczytać.
{7954}{7996}Nie mogę uwierzyć,|że tu mieszkasz.
{7998}{8057}Tylko to wynajmuję.
{8058}{8128}Nalać ci wina?
{8130}{8224}- Agenci FBI mogą pić na służbie?|- My zawsze jesteśmy na służbie.
{8225}{8256}Więc jaki mamy wybór?
{8258}{8346}A teraz, gdy do nas dołączyłaś,|muszę zepsuć też ciebie.
{8429}{8474}Dziękuję.
{8476}{8613}- Gdzie ten twój rozdział-widmo?|- Tutaj.
{8671}{8724}- Niemożliwe.|- Dlaczego?
{8752}{8798}To jest prawdziwe.
{8848}{8900}To Mosconi, ale to niemożliwe.
{8902}{8960}To byłby jedyny 13. rozdział,|który napisał.
{8962}{9042}To kopia prosto z Kodeksu|w muzeum Gershon.
{9052}{9145}To jego pismo.|To szaleństwo.
{9147}{9240}I to.|Tutaj.
{9242}{9280}To badania obrazu.
{9282}{9366}Który namalował na płótnie|rok po tym, kiedy to opublikowano.
{9368}{9428}Więc te strony nie mogły zostać napisane|przez nikogo innego.
{9429}{9505}- A to musi być z czasów Nowego Jorku.|- 1886.
{9506}{9546}Był tam przez niecały rok.
{9548}{9634}Baza danych FBI.
{9659}{9729}Może napisał jedyny 13. rozdział|w Nowym Jorku.
{9730}{9826}Mosconi w pośpiechu wrócił do Włoch.|Powód jest tajemnicą.
{9828}{9899}A książka, którą nam zostawił|daje więcej pytań, niż odpowiedzi.
{9901}{9954}Był zagadkowym człowiekiem,|który kochał zagadki.
{9956}{10052}Mosconi wierzył, że jeśli ktoś|chce znać prawdę, musi jej szukać.
{10053}{10120}Co ty robisz?
{10121}{10237}Jeśli książka jest zagadką,|to może to są części.
{10322}{10416}Spójrz na to.|Podejdź tutaj.
{10417}{10487}O mój Boże.
{10506}{10540}Tu jest jedna.
{10674}{10729}Gdzie jest środek?
{10767}{10813}Musi gdzieś tu być.
{11187}{11262}- To niesamowite.|- Wygląda jak witraż.
{11288}{11337}Jeśli napisał ten 13. rozdział,|gdy był w Nowym Jorku,
{11338}{11434}ten witraż może być tutaj,|na Manhattanie.
{11436}{11553}Zdajesz sobie sprawę,|czego właśnie dokonałeś?
{11555}{11589}Zrobiłem bałagan z Kodeksu?
{11592}{11669}Chodzi o to, że może właśnie dokonałeś|jednego z najważniejszych odkryć
{11670}{11752}o Mosconi od lat.
{11754}{11818}Pracujecie w nocy?|Imponujące.
{11820}{11888}Powinnaś wiedzieć,|że FBI krzywo patrzy na nadgodziny.
{11890}{12000}- Zrobiliśmy niesamowite postępy.|- Tak.
{12002}{12030}Niech agent Caffrey|pana wprowadzi.
{12030}{12105}- Jasne.|- Ja pójdę... badać ten witraż.
{12106}{12161}Może uda mi się go znaleźć.
{12164}{12234}Tak.|Ja wykorzystam swoje środki w FBI.
{12265}{12338}- Zobaczymy, kto go znajdzie pierwszy.|- Dobra.
{12394}{12453}No co?
{12454}{12524}Ty, interesy i kobiety...|Nieświęta trójca.
{12525}{12645}- Rebecca wie wszystko o Kodeksie.|- Jakbym już wcześniej tego nie widział.
{12648}{12758}Kate, Alex, Sarah.|A teraz Rebecca.
{12760}{12874}- Chodzi o coś więcej niż o Kodeks.|- Teraz jesteś ekspertem od romansów?
{12876}{12947}Ten, kto nie kochał mądrze,|ale zbyt dobrze.
{12970}{12993}<i>Otello.</i>
{12994}{13043}Tak.|Obaj wiemy, co z tego wyszło.
{13214}{13305}W porządku?|W samochodzie nic się nie odzywałaś.
{13306}{13465}- Nie chciałam psuć atmosfery.|- Słuchaj, kochanie. Jill rzucała mi wyzwania.
{13466}{13573}Wiesz, że nie wstąpiłem do Quantico|dzięki pewności siebie.
{13574}{13690}Ale ona tak próbowała mi dokopać,|że pracowałem, by ją pokonać.
{13692}{13728}- I...|- Spójrz teraz na siebie.
{13729}{13770}Nie o to mi chodziło.
{13772}{13868}Po prostu nigdy nie sądziłem,|że uda mi się zajść tak wysoko.
{13869}{13938}Wiesz o tym.
{13952}{14059}To dzięki tobie|jestem, jaki jestem.
{14104}{14151}Kontynuuj.
{14283}{14370}Bez ciebie nie przetrwałbym|ostatniego roku.
{14372}{14457}Albo jakiegokolwiek roku.
{14713}{14833}- Wiesz, wciąż jest nasza rocznica.|- Miałem nadzieję, że to powiesz.
{15034}{15124}/Dziękuję, detektywie.|Tak, miejmy nadzieję.
{15149}{15212}Zajmiemy się tym.
{15214}{15245}To była policja.
{15246}{15356}Dwa dni temu na Brooklynie|ktoś zarekwirował samochód podając się za FBI.
{15357}{15432}- Wczoraj zrobił to ponownie.|- Pokazał odznakę?
{15433}{15480}Policja nie wie,|czy jest ona prawdziwa, czy nie.
{15481}{15516}Albo czy należała do Siegela.
{15518}{15607}Szanse są niewielkie,|ale musimy to sprawdzić.
{15609}{15666}To może być pierwszy poważny trop|od dwóch tygodni.
{15668}{15725}Chcę, żebyście się tym zajęli z Jonesem.|Dwoje ludzi, którym ufam.
{15726}{15773}No może jeden i pół.
{15810}{15890}- Kto to?|- Nikt ważny.
{15892}{15926}Wymyśl coś,|żeby złapać tego faceta.
{15928}{15962}- Idź już.|- Wydajesz się zdenerwowany.
{15964}{16005}Po prostu idź.
{16015}{16090}- Cześć.|- Neal Caffrey.
{16104}{16122}Znamy się?
{16124}{16204}Jill Stone. Siedziałam nocami|czytając akta waszych spraw.
{16206}{16232}Nie mogłam przestać.
{16234}{16269}Te dobre przykuwają twoją uwagę|na całą noc.
{16270}{16357}- Te złe nawet na dłużej.|- Neal właśnie wychodził.
{16448}{16526}- Nie spodziewałem si...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin