1 00:00:15,988 --> 00:00:30,991 marcos3236 zaprasza na www.5Fantastic.pl 2 00:00:54,593 --> 00:00:58,094 Film oparty na prawdziwych wydarzeniach. 3 00:01:08,196 --> 00:01:12,009 Dobra! Do wszystkich nowych czarnuchów, zagramy w przycinanie. 4 00:01:12,697 --> 00:01:14,967 To bardzo proste. Bierzecie nóż... 5 00:01:15,599 --> 00:01:19,000 Podnosicie trzcinę Podrzynacie aż wiszczy. 6 00:01:19,599 --> 00:01:21,000 Oporzšdzacie trzcinę 7 00:01:21,599 --> 00:01:25,051 Odcinacie górę Oczyszczacie łodygę 8 00:01:25,650 --> 00:01:28,601 Odrzucacie na kupę... do ponownego posadzenia. 9 00:01:29,202 --> 00:01:32,502 A trzcina nie wyskoczy i was nie pogryzie. Nie martwcie się o to. 10 00:01:33,102 --> 00:01:36,097 Żwawo chłopcy, żwawo 11 00:07:06,043 --> 00:07:08,888 Dobrze, dobrze, wystarczy już. 12 00:07:12,832 --> 00:07:13,282 No dalej 13 00:07:13,883 --> 00:07:15,183 Wskakuj chłopcze. 14 00:07:15,783 --> 00:07:16,732 Szybko. 15 00:07:17,332 --> 00:07:19,834 Daj buziaka. 16 00:07:22,685 --> 00:07:25,734 - Kocham Cię. - Ja ciebie też, tato. 17 00:07:26,335 --> 00:07:28,836 pijcie dobrze. 18 00:07:29,685 --> 00:07:31,986 Zabiorę to 19 00:07:33,837 --> 00:07:36,139 Nie chcę słyszeć żadnych hałasów. 20 00:07:39,038 --> 00:07:41,038 Dobra noc. 21 00:07:47,639 --> 00:07:49,440 Trzy tygodnie i dwa dni. 22 00:07:50,041 --> 00:07:51,742 Taki jest zwyczaj. 23 00:07:52,342 --> 00:07:54,891 Zastanawiam się co by zrobił beze mnie? 24 00:07:55,492 --> 00:07:58,443 Nie chce stać bezczynie. 25 00:07:59,043 --> 00:08:01,544 Kochanie, to dobry dochód. 26 00:08:03,294 --> 00:08:06,294 Jeli tylko nie będę musiał dzielić się twojš kuchniš z innymi ludmi. 27 00:08:07,994 --> 00:08:10,296 Nie musisz. 28 00:08:13,996 --> 00:08:14,697 No chod. 29 00:08:15,247 --> 00:08:16,197 Bšd dobry dla matki. 30 00:08:16,798 --> 00:08:19,097 Dobrze Alonzo? 31 00:08:19,697 --> 00:08:21,899 Mogę dostać buzi?? Dziękuję. 32 00:08:22,498 --> 00:08:25,500 - Podróżujcie bezpiecznie - Uważaj na siebie. 33 00:08:28,500 --> 00:08:29,950 Gotowi? 34 00:08:39,853 --> 00:08:42,552 - Dzień dobry Panie Nortap. - Dzień dobry. 35 00:08:45,203 --> 00:08:46,353 O wilku mowa. 36 00:08:46,954 --> 00:08:50,705 Panie Northup...! Chcę panu kogo przedstawić. 37 00:08:51,305 --> 00:08:53,005 Panowie Brown i Hamilton. 38 00:08:53,605 --> 00:08:54,156 Sir. 39 00:08:54,756 --> 00:08:58,858 Panie Northup, Ci dwaj dżentelmeni to dystyngowanie jednostki, 40 00:08:59,457 --> 00:09:02,058 a to włanie Solomon Northup, o którym mówiłem. 41 00:09:02,658 --> 00:09:04,658 - wirtuoz gry na skrzypcach. - W istocie. 42 00:09:05,259 --> 00:09:06,559 Pan Moon mnie przecenia. 43 00:09:07,159 --> 00:09:09,659 Bioršc pod uwagę jego uprzejmoć i twoja skromnoć, 44 00:09:10,258 --> 00:09:12,810 Możemy chwilkę panu zajšć, jeli to nie sprawi problemu, sir? 45 00:09:13,410 --> 00:09:14,460 Oczywicie. 46 00:09:15,061 --> 00:09:15,961 Sir. 47 00:09:16,561 --> 00:09:18,362 - Cyrk? - Zazwyczaj tam znajdujemy zatrudnienie 48 00:09:18,962 --> 00:09:20,162 Trupa aktualnie jest w Waszyngtonie 49 00:09:20,663 --> 00:09:22,413 Cyrk to trochę zbyt małe słowo by opisać... 50 00:09:23,012 --> 00:09:24,662 utalentowany i wesoły zespół, z którym podróżujemy. 51 00:09:25,263 --> 00:09:27,764 To pokaz jakiego jeszcze nikt nie widział 52 00:09:28,364 --> 00:09:31,851 Zwierzęta z najciemniejszych zakštów Afryki jeszcze nie widziane przez cywilizowanego człowieka. 53 00:09:32,550 --> 00:09:36,416 Akrobaci z Dalekiego Wschodu robišcy wyczyny nad którymi wszyscy się dziwujš 54 00:09:37,016 --> 00:09:40,317 I ja sam bliski współpracownik Pana Browna; na całym wiecie znany praktyk 55 00:09:40,917 --> 00:09:41,918 ...sztuki zwanej iluzjš. 56 00:09:42,518 --> 00:09:43,818 Jestemy na dobrej drodze by dołšczyć do trupy 57 00:09:44,418 --> 00:09:47,413 i zostawić za sobš okres, w którym mało zarabiamy na naszych przedstawieniach. 58 00:09:48,113 --> 00:09:49,402 Powód dla którego nagabujemy (Cię) z Panem Moonem... 59 00:09:49,929 --> 00:09:52,762 Tak. Zmarnowalimy mnóstwo czasu aby zapewnić muzykę dla naszych przedstawień. 60 00:09:53,438 --> 00:09:54,907 Jednak ludzi prawdziwego talentu jest naprawdę niewiele 61 00:09:55,433 --> 00:09:55,745 Dziękuję sir... 62 00:09:56,319 --> 00:09:59,122 Jeli zgodziłby się pojechać z nami do Waszyngtonu... 63 00:09:59,721 --> 00:10:01,722 Damy ci dolara z każdy dzień 64 00:10:02,272 --> 00:10:04,171 i trzy dolary za każdš noc, gdy będziesz występował z nami 65 00:10:04,772 --> 00:10:06,123 W dodatku zapłacimy Ci wystarczajšco, 66 00:10:06,648 --> 00:10:08,199 aby mógł swobodnie powrócić tutaj do Saratoga. 67 00:10:08,773 --> 00:10:11,474 Za dwa tygodnie od dzi. 68 00:10:15,425 --> 00:10:17,776 Witaj w Waszyngtonie, Solomon. 69 00:10:18,376 --> 00:10:20,075 Dziękuję. 70 00:10:20,676 --> 00:10:22,376 Miłego dnia. 71 00:10:25,276 --> 00:10:27,379 - Zapewniam Cię to zbyt dużo - Niektórzy powiedzieliby że to za mało. 72 00:10:29,279 --> 00:10:30,179 Solomon... 73 00:10:30,778 --> 00:10:32,529 - Czterdzieci trzy dolary - Wszystkie twoje. 74 00:10:33,129 --> 00:10:35,630 To przechodzi nawet moje najmielsze oczekiwania. 75 00:10:36,229 --> 00:10:37,581 - Za nasz najbardziej dochodowy tydzień. - Zdrowie! 76 00:10:38,181 --> 00:10:41,181 - Zdrowie! - Zdrowie! 77 00:10:44,832 --> 00:10:47,282 Jeszcze raz. 78 00:10:47,882 --> 00:10:48,982 79 00:10:49,582 --> 00:10:51,333 Wasza szczodroć... 80 00:10:51,933 --> 00:10:54,733 - jest... niezwykła. - A twój talent jest niekwestionowany. 81 00:10:55,333 --> 00:10:57,184 - Za Solomona! - Zdrowie. 82 00:10:57,785 --> 00:10:59,785 Zdrowie. 83 00:11:27,992 --> 00:11:30,292 Co do...? 84 00:11:42,595 --> 00:11:43,746 Już w porzšdku Solomon. 85 00:11:44,346 --> 00:11:47,346 To Ci nie ujmuje Wcale. 86 00:12:09,151 --> 00:12:11,002 Hamilton, musimy się pospieszyć. 87 00:12:11,602 --> 00:12:12,952 Za dużo "sobie wzišł na głowę". 88 00:12:31,257 --> 00:12:33,356 Przepraszam. 89 00:12:33,957 --> 00:12:35,306 Nie chcemy tego słuchać. 90 00:12:35,908 --> 00:12:38,259 Pozwól mu zasnšć, Hamilton. 91 00:12:38,858 --> 00:12:40,408 Dobrej nocy. 92 00:12:41,009 --> 00:12:43,109 A jutro... 93 00:12:43,810 --> 00:12:46,010 Jutro, jutro poczujesz się dobrze i wieżo 94 00:12:46,610 --> 00:12:48,010 Jak nowo narodzony... 95 00:12:48,611 --> 00:12:51,911 Hamilton! Już nic więcej nie możemy dla niego zrobić 96 00:12:53,162 --> 00:12:56,463 Cóż za bidulek. 97 00:13:04,014 --> 00:13:07,716 Dobrze, mój chłopcze jak się czujesz teraz? 98 00:13:09,215 --> 00:13:10,316 Nazywam się... 99 00:13:10,916 --> 00:13:12,667 Nazywam się Solomon Northup. 100 00:13:13,267 --> 00:13:13,816 Jestem wolnym człowiekiem 101 00:13:14,917 --> 00:13:16,217 Obywatel Saratogi w Nowym Yorku. 102 00:13:16,768 --> 00:13:18,818 Mieszkam z żonš i dziećmi, którzy również sš wolnymi dziećmi. 103 00:13:19,417 --> 00:13:20,969 Nie macie prawa by mnie przetrzymywać. 104 00:13:21,518 --> 00:13:23,969 - Nie jeste wolnym człowiekiem - I zarzekam się 105 00:13:24,568 --> 00:13:29,971 Zarzekam się na mojš wolnoć, będę żšdał za doć uczynienia za krzywdy. 106 00:13:30,621 --> 00:13:34,922 Zdejmij kajdany Złóż pozew. 107 00:13:41,973 --> 00:13:43,773 Nie jeste wolnym człowiekiem. 108 00:13:44,374 --> 00:13:46,274 I nie jeste z Saratogi. 109 00:13:46,875 --> 00:13:49,375 Jeste z Georgii. 110 00:13:52,375 --> 00:13:54,875 Nie jeste wolnym człowiekiem 111 00:13:55,826 --> 00:14:00,527 Jeste nikim więcej jak zbiegiem z Georgii. 112 00:14:01,978 --> 00:14:03,378 Jeste tylko... 113 00:14:03,979 --> 00:14:08,423 czarnuchem zbiegłym z Georgii. 114 00:14:40,237 --> 00:14:41,787 Jeste niewolnikiem! 115 00:14:42,387 --> 00:14:45,387 Jeste niewolnikiem z Georgii! 116 00:15:01,842 --> 00:15:04,143 Czy ty jeste niewolnikiem? 117 00:15:04,742 --> 00:15:06,744 Nie. 118 00:16:06,707 --> 00:16:08,708 Pomóżcie mi! 119 00:16:09,858 --> 00:16:11,758 Pomóżcie mi! 120 00:16:12,359 --> 00:16:15,359 Niech kto mi pomoże! 121 00:16:32,513 --> 00:16:35,013 Twoje stare rzeczy to szmaty i łachmany 122 00:16:35,613 --> 00:16:38,115 Potrzebujesz właciwe ubranie 123 00:16:41,016 --> 00:16:43,517 Dalej włóż to. 124 00:17:02,720 --> 00:17:04,420 No... 125 00:17:07,322 --> 00:17:08,622 O włanie 126 00:17:09,222 --> 00:17:11,073 O włanie 127 00:17:14,072 --> 00:17:16,374 Oczekujesz pochwały? 128 00:17:20,375 --> 00:17:22,974 - Nie! To od mojej żony. - Szmaty i łachmany. 129 00:17:23,575 --> 00:17:26,475 Szmaty i łachmany. 130 00:17:35,978 --> 00:17:38,679 Ruszać się. Myć się. 131 00:17:40,580 --> 00:17:43,580 Chłopcze, ty też Umyj go. 132 00:17:44,979 --> 00:17:45,980 Szoruj teraz. 133 00:17:46,580 --> 00:17:48,830 Wiesz kiedy pojawi się twoja Mama? 134 00:17:49,431 --> 00:17:50,832 - Ucisz go! - Mama...
azbest1910