Jeremiah - 2x06 - The Mysterious Mister Smith.txt

(27 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{129}{224}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{225}{259}/W poprzednich odcinkach:
{261}{369}Kiedy dowodziłem atakiem na Millhaven|mówiłeś abym dobrał sobie zaufanych ludzi.
{372}{465}Ten, który mówi o sobie pan Smith|i twierdzi, że rozmawia z Bogiem?
{372}{420}Ocalił mi życie.|Dwa razy.
{537}{590}Skąd jestes?
{592}{640}- Z Portland.|- Ja też.
{659}{743}Można powiedzieć, że jesteśmy krajanami.
{755}{796}To kamera otworkowa.
{798}{858}Dzięki niej utrwalam miejsca gdzie byłem.
{861}{921}/Chciałbym, żebyś tu dowodził|/i postawił miasto na nogi.
{923}{1036}To miejsce było łącznikiem z Sektorem Valhalla|co oznacza, że krążyło tu sporo ludzi.
{1038}{1097}Ciągle słyszę o tym Danielu.
{1098}{1235}Mówią, że ma obozy niewolnicze|a każdy kto wkroczy na jego teren
{1237}{1307}jest okradany i zmuszany do pracy.
{1388}{1491}Kurdy, jeżeli chcesz pracować|ze Smith'em to proszę bardzo.
{1494}{1540}Nigdzie nie jest powiedziane,|że zawsze mam rację.
{1542}{1585}Mówiłeś, że to czubek.
{1587}{1664}Tak, ale to twój czubek, nie mój.
{1705}{1781}- Facet słyszy głosy, Kurdy.|- To nieprawda.
{1798}{1877}- To tylko jeden głos.|- Boga.
{1885}{1980}To psychoza połączona|z halucynacjami.
{1985}{2115}A więc wszyscy, którzy twierdzili,|że rozmawiali z Bogiem to szaleńcy?
{2115}{2153}A rozmawiali?
{2172}{2335}Chcę powiedzieć, że Smith ma inne zalety.|To porządny facet. Powinniście porozmawiać.
{2338}{2436}Można z nim pogadać|na wiele różnych tematów.
{2465}{2558}- Kurdy. Jak leci?|- Dobrze a tobie?
{2568}{2633}Dobrze.
{2738}{2796}- Boże.|- Co?
{2812}{2846}Co co?
{2875}{2937}- Co on mówi?|- Co kto mówi?
{2947}{3007}- Bóg.|- O czym?
{3045}{3122}Właśnie...
{3122}{3174}Zapomniałem o soli.
{3256}{3330}- Pomyślałem, że...|- Że co?
{3333}{3407}Że...no wiesz...
{3426}{3477}zapomniałeś o soli.
{3479}{3587}Po prostu nie chcemy aby|komuś brakowało soli.
{3618}{3678}Dobrze się czujesz Marcus?
{3680}{3799}- Mogę ci jakoś pomóc?|- Nie, wszystko w porządku.
{3800}{3872}Muszę już iść.
{4009}{4129}Wszystko z nim OK?|Miły facet tylko trochę zakręcony.
{4131}{4244}W określonych warunkach każdego|można uznać za trochę szalonego.
{4246}{4356}- Zrobiłeś to specjalnie?|- Co zrobiłem?
{4464}{4539}Widzę, że ciągle nosisz z sobą aparat?
{4543}{4611}Co tak naprawdę fotografujesz?
{4627}{4802}No wiesz...ptaki, drzewa...|inne rzeczy.
{4807}{4922}Lubię ją mieć przy sobie.|Nigdy nie wiadomo co się przydarzy.
{5845}{5936}- Musimy pójść inną drogą.|- To za daleko. Złapią nas.
{5946}{6025}Nie wrócę do tego obozu.|Nie pozwolę się złapać.
{6028}{6092}To nasza jedyna szansa.|Musimy zaryzykować.
{6099}{6217}Musimy powiedzieć innym co widzieliśmy|inaczej prawda umrze wraz z nami.
{6219}{6277}Teraz idźcie.
{6500}{6589}/Minęło piętnaście lat od czasu kiedy|/dziwna zaraza wybiła wszystkich dorosłych
{6591}{6653}/i zmusiła nas - dzieci,|/abyśmy dbali sami o siebie.
{6656}{6708}/Teraz wracam do przeszłości.
{6728}{6824}/Nie puszczę - mocno trzymam nadzieję.
{6850}{6951}/Ciężko oddychać, gdy cały świat upada.
{7001}{7133}/Chcę zwrócić gwiazdy, z powrotem na niebo.
{7150}{7260}/Niech wszystkie świecą, spróbuję.
{7284}{7385}/Wierzę, że razem znajdziemy świat.
{7394}{7502}/Przez Twoje oczy, tylko to mogę zobaczyć.
{7567}{7670}/Wierzę, że szukamy zawsze,
{7687}{7799}/Świata w którym możemy być wolni.
{7821}{7891}/Wierzę.
{7991}{8066}"Tajemniczy Pan Smith"
{8099}{8207}- Jesteś podniecony?|- Podniecony? Czym?
{8209}{8279}To twój pierwszy dzień.|Masz tu dowodzić.
{8281}{8377}Uważasz, że ci ludzie na to się zgodzą|bo tak powiedział Marcus.
{8389}{8507}Pewnie. Będziesz odbudowywał,|wprowadzał porządek.
{8509}{8615}Ci ludzie uwolnili się od Sektora Valhalla.|Czy pozwolą ci rządzić?
{8615}{8647}Absolutnie.
{8648}{8710}Pewnie obdarują cię koszem z owocami.
{8725}{8775}Tego mi trzeba.
{8818}{8900}Mówiłem ci ostatnio,|że masz świra?
{8929}{9013}Rozejrzyj się. Ci ludzie się nudzą.
{9020}{9166}Przyjechali tu z nadzieją na pokój|i dlatego, że ja tu jestem.
{9166}{9226}Tak, to oczywisty powód.
{9228}{9288}Rozumie się samo przez się.
{9295}{9341}- Ale ja nie mówię.|- Czego?
{9348}{9424}- Oczywistych rzeczy.|- Jakich?
{9425}{9521}Jak na kogoś kto ma tu rządzić|jesteś mało domyślny.
{9523}{9578}Nie mam tu rządzić tylko pomagać.
{9581}{9662}Nawet nie wiem czy|chciałbym tu rządzić.
{9665}{9744}Oczywiście, że chcesz.|To kwestia złego nastawienia.
{9758}{9817}Witamy w Milhaven.
{9818}{9924}- Przyszedłeś tutaj z kimś czy...?|- Wyruszyło nas kilkoro.
{9926}{10015}- Nadal idą czy...?|- Nie żyją.
{10334}{10430}Wtedy Smith pyta:|"Czy mogę jeszcze coś dla ciebie zrobic?"
{10432}{10521}Dawno się tak nie ubawiłem.|Spróbuj jeszcze raz.
{10581}{10614}To ma być rzut?
{10617}{10708}Kosz jest za mały.|Tak tu zimno, że metal się kurczy.
{10710}{10751}Czyżby?
{10777}{10847}Poczułem ciepły podmuch.|A wy?
{10849}{10935}Raczej gorący wiatr.
{10945}{11000}W każdym razie Smith|to niezły dowcipniś.
{11005}{11072}Jest dziwny ale zabawny.|Pochodzimy z tego samego miasta.
{11075}{11144}- Mówiłeś, że jesteś z Portland.|- Tak.
{11144}{11187}Smith jest Nowego Orleanu.
{11202}{11265}- Nie, z Portland.|- Mówię ci.
{11266}{11401}Wiem co słyszałem. Mógł mieszkać w Nowym Orleanie ale pochodzi z Portland.
{11403}{11506}Pamiętam bo o mało go nie walnąłem|gdy nazwał mnie swoim ziomalem.
{11520}{11590}Mnie powiedział, że jest|z San Francisco.
{11597}{11758}Mówił, że jako dziecko bawił się|na Ghiradelli Square tak jak i ja.
{11808}{11892}Wszystkim wam powiedział co innego?
{11938}{11993}- Co to znaczy?|- Nie wiem.
{11995}{12089}Może Marcus miał rację co do niego.
{12213}{12271}/Wybraliśmy dla ciebie|/naprawdę fajne lokum.
{12273}{12348}Nieprzypadkowo twój poprzednik|tu mieszkał.
{12374}{12463}Jest tylko jedna łazienka na|piętrze ale pomyślałem, że oboje...
{12472}{12535}Jeremiasz będzie spał na kanapie.
{12563}{12590}Dzięki za pomoc...
{12592}{12698}Spoko. W ciągu 10 lat rządów|Sektora Valhalla nauczyliśmy się
{12700}{12748}że ten kto ma siłę|ten ustanawia reguły.
{12748}{12813}Oni odeszli,|jesteście wy.
{12820}{12870}Macie siłę,|ustalacie reguły.
{12873}{12954}Nie lubię reguł.|Nawet własnych reguł.
{12957}{13065}Rozumiem. Mimo to mamy|dla ciebie prezent.
{13074}{13122}W ten sposób wyrażamy wdzięczność.
{13124}{13175}- Boże. Kosz z owocami.|- Mówiłam ci.
{13208}{13276}A to wielki, zielony...
{13278}{13323}Smakołyk.
{13343}{13388}Moja żona też tak reaguje.
{13391}{13484}Nie rozumiem tego ale skoro to je|uszczęśliwia, nie zadaję pytań.
{13486}{13570}Jak mówiłem, ostatnio w mieście|uspokoiło się.
{13573}{13635}Naprawiliśmy kościół, tawernę.
{13638}{13686}To trochę uspokoiło ludzi.
{13688}{13781}Mamy nawet mały|maraton pokerowy.
{13784}{13863}Myślę, że razem do czegoś dojdziemy.
{13865}{13896}Co nas może powstrzymać?
{13899}{14019}Ostatnio pojawiło się wielu nowych ludzi.|Zabierają miejsce i zasoby.
{14031}{14158}Jedni sprawiają kłopoty|a drudzy przynoszą je ze sobą.
{14160}{14237}Więc byłbym ostrożny|na twoim miejscu.
{14266}{14299}Poker.
{14378}{14429}Hej Kurdy. Jak leci?
{14460}{14525}Dobrze.|A tobie?
{14527}{14558}Dobrze.
{14561}{14657}- Chciałbym już wrócić w teren.|- Ja też.
{14676}{14757}Mówiłem ci, że w zeszłym roku|byłem w Portland?
{14760}{14812}Naprawdę? I jak było?
{14815}{14903}W porządku.|Trochę się pozmieniało.
{14930}{14992}Z której części miasta pochodzisz?
{14995}{15031}Laurelhurst.
{15031}{15090}Mieszkaliśmy w dużym,|starym domu w parku.
{15093}{15198}Mimo, że zbudowany w 1920, w okolicy|było wiele starszych domów.
{15254}{15311}Sympatyczna dzielnica.
{15328}{15424}Rodzice zabierali cię|do księgarni Powell'a?
{15426}{15520}Tej w centrum czy tej|na placu Washington'a?
{15532}{15568}Tej w centrum.
{15568}{15676}Wiele razy. Mama kupowała mi te|trójwymiarowe książki. Uwielbiałem je.
{15687}{15805}W każdą sobotę były prezentacje...|Jak nazywała się ta pani?
{15807}{15894}Nosiła purpurowy sweter|i pachniała lawendą.
{15896}{15990}- Pani Harrishell.|- Tak, ona.
{16023}{16165}Nigdy nie zapomnę tych mroźnych|zim i zapachu róż latem.
{16172}{16222}To najszczęśliwsze lata w moim życiu.
{16261}{16373}- Dlaczego pytasz?|- Bez powodu. Tylko pytam.
{16419}{16498}- Jeszcze coś chcesz wiedzieć?|- Tak.
{16522}{16642}Czemu ciągle nosisz tą torbę?|Możesz zostawić ją w pokoju.
{16711}{16771}Chyba masz pokój?
{16793}{16893}No wiesz, ja bywam...|tu i tam.
{16920}{16999}Lepiej już pójdę.|Mam parę rzeczy do zrobienia.
{17397}{17450}Byłam ciekawa gdzie się zaszyłeś?
{17464}{17586}Niełatwo o dobrych partnerów do pokera.|Oni grają już od kilku dni.
{17603}{17632}Przebijam.
{17634}{17704}Jestem pewna, że znalezienie|dobrej partii pokera
{17706}{17805}jest równie trudne jak|odkrycie radu.
{17807}{17936}Posłuchaj Libby. Spędziłem 15 lat|na poszukiwaniu ojca.
{17989}{18133}Nadstawiałem wiele różnych|części ciała. Uwierz mi.
{18135}{18193}Skończyłem z takim życiem.
{18241}{18326}Odnalazłem ojca.|Teraz muszę odnaleźć siebie.
{18327}{18414}Nie chcę więcej zadań,|odpowiedzialności.
{18430}{18521}Chcę się bawić.|Co w tym złego?
{18545}{18665}Uważasz, że pomaganie w odbudowie|tego miasta jest zbyt mało ciekawe?
{18668}{18819}Może nie dla ciebie. Ciebie rajcuje|nawet układanie książek na półce.
{18821}{18907}Przepraszam.|To ty jesteś Jeremiasz?
{18939}{18977}Gram w karty.
{19030}{19068}Mam na imię Frank.
{19092}{19226}Próbuję uruchomić maszynę drukarską.|Uważam, że Milhaven potrzebuje gazety.
{19229}{19286}Pomogłaby w rozwoju handlu,|odnajdywaniu ludzi....
{19289}{19346}Więc czego ode mnie oczekujesz?
{19365}{19459}Masz tutaj władzę.|Potrzebuję twojego błogosławieństwa.
{19504}{19569}Nie potrzebujesz mojego...
{19605}{19711}W porządku...doskonale.|Niech tak będz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin