Mob.City.S01E03E04.HDTV.XviD-FUM.txt

(47 KB) Pobierz
[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[298][328].:: GrupaHatak.pl ::.
[393][423]Mob City [1x03-04]
[427][446]Tłumaczyli: rarehare, Oin|Korekta: józek
[447][511]Nie wiem.|Może  to nie jest właściwy czas ani miejsce.
[523][579]Ten gość sypał FBI.|Pewnie dali mu ochronę, nie?
[581][599]Pewnie.|Może tu być pełno federalnych.
[601][638]- To ryzyko.|- "Ryzyko", powiada.
[640][670]Szukamy Greenie'ego dwa lata.
[672][693]Zawsze, gdy już się zbliżamy,|ucieka nam sprzed nosa.
[695][705]To nasza szansa.
[707][741]Panie Rothman, z całym szacunkiem,|jest lepszy sposób, by to rozwiązać.
[743][768]- Możemy go pośledzić kilka dni.|- Właśnie, zwolnijmy.
[777][829]- To nasza propozycja.|- A to mój pomysł.
[844][890]Skończcie z próbami zbycia tej roboty,|pieprzone cykory.
[892][908]To moja propozycja!
[910][945]- Jezu, chyba go złamałeś.|- Pokaż.
[964][971]Teraz wiemy na pewno.
[973][991]- Panie Siegel, bądźmy rozsądni.|- Rozsądni?
[996][1022]Przybiję ci gównianego kutasa|do palącego się domu!
[1024][1036]Może być?
[1038][1060]- Prosiłem o najlepszych...|- Co, do cholery?
[1062][1092]Coś wkurzyło Siegela.
[1094][1118]Tak ci spłaszczę dupsko,|że będziesz je nosił jako kapelusz!
[1120][1175]Kiedy to tłuste dupsko wyjdzie z domu,|sprzedasz mu dwie serie prosto w łeb.
[1177][1191]Jasne?
[1234][1265]Jak byk.
[1310][1338]Patrzcie i uczcie się,|spedalone cizie.
[1352][1368]Benny, nie.|Ja to zrobię.
[1405][1449]Gotowi?|Zobaczcie, jak to robią mężczyźni.
[1501][1514]Zaczynaj.
[1715][1762]Nie przestawaj.|Jasmine!
[1775][1791]Ty gruby...
[2023][2060]We Francji nazywamy to|"coup de grâce".
[2455][2494]Musimy je spalić.|I to teraz, wszystkie.
[2496][2528]Zgłupiałaś?|Zdjęcia?
[2530][2563]To dla ciebie to tylko tyle?|Zdjęcia?
[2565][2617]To masa pieniędzy i nowe życie,|które mi się należy.
[2625][2665]Zmądrzej i dołącz do mnie|albo zostań w tyle.
[2824][2857]- Mały Moe i Jerry Dwa Odcienie.|/DWA TYGODNIE PÓŹNIEJ
[2859][2880]Bywało z nimi lepiej.
[2882][2913]- Pracują dla mafii Siegela i Cohena.|- Pracowali.
[2915][2929]Myślisz, że to pojedynki mafii?
[2931][2948]Jack Dragna wykonał ruch|przeciw Siegelowi?
[2950][2982]- Dragna nie zrobiłby czegoś tak śmiałego.|- Czyli to coś wewnętrznego?
[2984][3033]Moe i Jerry zrobili coś,|co nie spodobało się szefowi i dostali lańsko.
[3035][3083]- Pytanie co.|- Co oni tu robią?
[3090][3123]- Czemu robicie na naszym miejscu zbrodni?|- Waszym?
[3125][3154]Jeśli zabito dwóch naszych informatorów,|to sprawa jest nasza.
[3156][3180]Chyba masz mylne pojęcie|co do okoliczności.
[3185][3198]Kapitanie?
[3200][3232]Właśnie tłumaczyłem tym panom,|że to nasza scena zbrodni.
[3234][3253]A ja tłumaczyłem,|że jednostka detektywa Morrisona
[3255][3270]przyjęła zgłoszenie|i zareagowała pierwsza.
[3272][3290]Przysłuchali świadków,|zabrali informacje.
[3292][3307]Świetnie.|Jack, zbierz, czego ci trzeba...
[3309][3332]Ludzi detektywa Morrisona,|notatki z przesłuchań, dowody.
[3334][3346]Bill, na słówko.
[3395][3423]Słyszeliście!|Zbierzcie się!
[3455][3476]To nic niesprawiedliwego,|tylko zwykłe potknięcie.
[3478][3513]Zwykłe czy nie, ważne że ze sobą koliduje,|a nie mogę na to pozwolić.
[3515][3539]Pozwoliłem ci utworzyć tę jednostkę|do walki z mafią.
[3541][3566]Naśladowanie to najszczersza|forma pochlebstwa, Bill,
[3568][3578]więc pochlebia mi to.
[3580][3601]Ale nie pozwolę, by twoi ludzie|wchodzili w drogę moim.
[3603][3620]Nie wiedziałem, że to twoi informatorzy.
[3622][3648]Zabójstwo Geenburga?|Tych dwóch było gotowych zeznać,
[3650][3682]że to Siegel pociągnął za spust.|Teraz wróciliśmy do punktu wyjścia.
[3684][3730]To moi ludzie zgarną Siegela, nie twoi.|Tak to będzie wyglądać.
[3732][3782]W LA roi się od zbrodni, Bill.|Znajdź sobie inną broszkę.
[3855][3869]Panowie?
[3871][3902]Wyjdźcie przez kuchnię.|Unikniecie prasy.
[4067][4093]Panowie, gdzie jest Mike Hendry?
[4095][4119]U Jasmine Fontaine.|To jego wachta.
[4121][4145]- Coś ciekawego?|- Ma dość regularny tryb życia.
[4147][4166]Idzie do pracy,|wraca do domu i tyle.
[4168][4196]Zakończmy to.|Będziesz potrzebował ludzi.
[4208][4235]Wiem, czemu zabito Małego Moe|i Jerry'ego Dwa Odcienie.
[4237][4270]Chcieli zeznać, że Bugsy Siegel|zabił Abe Greenburga.
[4272][4312]Byli tam tamtej nocy.|Podobno sam Siegel pociągnął za spust.
[4345][4376]- Gdzie Siegel?|- W Vegas. Jeździ tam kilka razy w tygodniu.
[4378][4401]Według gościa z Burbank|ma wrócić jutro wieczorem.
[4403][4421]Zbierzcie wszystkich,|wypytajcie o wszystko.
[4423][4447]Zajrzyjcie pod każdy kamień.|Jeśli ktoś zapyta czemu, zaprzeczcie.
[4449][4482]- Nie wycofujemy się?|- Wręcz odwrotnie.
[4484][4504]Ci głupcy myślą,|że zgarną Bugsy'ego Siegela?
[4506][4532]Mają pecha,|bo wy zrobicie to pierwsi.
[4734][4769]Dobra, dobra.|W prawo! Idźcie!
[4771][4805]Dolan! Co, do cholery?|Mamy dzień z marginesem społecznym?
[4807][4827]Bierz talię kart, sierżancie.|Mamy tu grę.
[4829][4847]Idźcie dalej.|I nie osrajcie mi biurka.
[4849][4880]Czemu dzisiaj,|a nie jakiegokolwiek innego dnia?
[4882][4915]Już niemal miałem strita,|aż nagle wy wywarzyliście drzwi!
[4917][4942]Dość.|Mów o Heckym Nashu.
[4944][4966]Ktoś go sprzątnął kilka dni temu|na Baldwin Hills.
[4975][4983]Marny skurwysyn.
[4985][5012]Większość ludzi przeżyłaby|wypad na Baldwin Hills?
[5014][5031]On nie.
[5033][5054]To było śmieszne!
[5073][5085]Phil Holtz.
[5087][5114]Ktoś sprzedał mu dwie kulki|w St. Vincent.
[5116][5132]Wywaliło go przez ścianę konfesjonału.
[5134][5172]- Co o tym powiesz?|- Jestem w szoku. Nie wiedziałem, że był katolikiem.
[5174][5192]Mały Moe i Jerry Dwa Odcienie.
[5194][5212]- Powiedz coś o nich.|- Włoska speluna.
[5214][5237]Gość podszedł do ich stolika|i ich sprzątnął.
[5239][5289]Przysięgam, że tam nie byłem.|Od makaronów mam gazy.
[5299][5327]Czemu tu jestem?|Nie mam wam nic do powiedzenia.
[5329][5376]Pewnie, że masz, Sol.|Powiesz wszystko, co wiesz.
[5378][5404]Od spłonięcia Rzymu|do porwania Lindbergha.
[5406][5427]- Mam alibi na oba.|- A co z Heckym Nashem,
[5429][5452]Philem Holtzem,|Małym Moe i Dwa Odcienie?
[5454][5490]Dużo was odpadło w tym tygodniu,|pewnie twoich kumpli.
[5492][5505]Martwi cię to?
[5507][5542]Tylko wy mnie martwicie, klauny,|wmawiając mi, że coś wiem.
[5544][5574]Nie mam wam nic do powiedzenia|o żadnych zabójstwach, szantażach,
[5576][5605]- zdjęciach ani niczym innym!|- Zdjęciach?
[5607][5666]- Jakich zdjęciach?|- Połącz fakty.
[5668][5684]Bugsy Siegel zabija Abe Geenburga.
[5686][5721]Trzy tygodnie później Hecky Nash ginie,|kiedy próbuje szantażować mafię.
[5723][5745]- Mogło chodzić o zdjęcia...|- Morderstwa Greenberga.
[5747][5764]Hecky mówił,|że obciążą jakiegoś mafiozo.
[5766][5777]To wystarczy.
[5863][5906]Sądzimy, że dowód Hecky'ego to zdjęcia.|Zapewne z morderstwa Greenberga.
[5908][5929]Działaj.|Dowiedz się, jak było.
[6020][6048]Nie musisz nam mówić o zdjęciach.
[6050][6072]Wiemy, że były dowodem|na morderstwo Greenberga.
[6095][6108]Nic nowego.
[6110][6145]Wiemy też, że to Bugsy Siegel|pociągnął za spust.
[6147][6170]Po wyrazie twarzy wnoszę,|że ty chyba też to wiesz.
[6172][6196]Myliliście się.|Całkiem sporo wiecie.
[6198][6236]Z tym co wiesz, możemy oskarżyć cię|o współudział w zbrodni.
[6238][6266]- Widzisz, dokąd z tym zmierzamy?|- To żadne dobre miejsce.
[6268][6283]Koniec rozmowy bez prawnika.
[6285][6316]Myślisz, że ochroni twoje ciało?|Rzuci się przed kule?
[6318][6346]Bugsy zapina wszystko na ostatni guzik.|Zabija wszystkich świadków.
[6348][6358]Dobrze o tym wiesz.
[6360][6377]Phil, Mały Moe, Dwa Odcienie,|Hecky Nash!
[6381][6396]Kogoś pominąłem?|Z kim byłeś ostatniej nocy?
[6398][6408]Kto tam był?
[6410][6436]Nic nie wiem o śmierci Greeniego!|Usłyszałem o niej po wszystkim!
[6439][6477]- Od kogo takiego?|- Prawnik. Nic więcej nie powiem.
[6479][6513]Dobra, Sol.|Damy ci kilka minut na decyzję.
[6515][6555]- Jaką decyzję?|- Czy będziesz współpracował z nami,
[6557][6584]czy upadniesz na dno z Bugsym,|kiedy zgarniemy go za morderstwo.
[6644][6667]Macie tam prawdziwy skarb.
[6779][6813]Upaćkacie mi garniak.|Przepraszam.
[6836][6858]Panowie, czemu zebraliście tu|wszystkich głąbów z miasta?
[6860][6885]Zacznijmy od Sola Lipsky'ego.|Zgarniemy go za współudział.
[6887][6905]- W czym?|- Sam ci powie.
[6907][6922]Nie będę psuł niespodzianki.
[6924][6938]Ładny krawat.|Kolorowy.
[6990][7001]Musimy porozmawiać.
[7030][7059]Właśnie odkryli,|że dowód Hecky'ego to zdjęcia.
[7061][7078]Przedstawiające zabójstwo Greeniego.|To prawda?
[7080][7091]Jakie zdjęcia?|Jakie morderstwo?
[7093][7112]Jesteś po złej stronie,|by zadawać mi te pytania.
[7114][7146]Muszę wiedzieć, jak źle jest.|Ned, co jej grozi?
[7148][7167]Ty jesteś detektywem.|Rozgryź to.
[7169][7186]A najlepiej zapytaj swoją eks.
[7187][7206]Może ona coś wie.|Przepraszam.
[7249][7261]Zobacz, kto właśnie wszedł.
[7369][7412]Pan Rothman dobrowolnie zgłosił się,|by odpowiedzieć na wszelkie pytania.
[7414][7479]Podobno mnie szukacie.|Kto prowadzi to przesłuchanie?
[7524][7549]Na przesłuchanie tędy.
[7611][7627]Dopadnij go.
[7762][7775]Witaj, piękna.
[7777][7815]Wiem, że masz mnie za zboka,|ale tak nie jest, Jasmine.
[7817][7835]Znam cię.
[7837][7884]Słyszałem o tobie wiele miłego|od naszego wspólnego znajomego, Hecky'ego.
[7886][7908]Miałem właśnie skoczyć|na kawkę i papieroska.
[7910][7938]- Co powiesz?|- Podziękuję.
[7940][7965]Nie może być!
[8076][8108]- Kawę i pączka, dwa razy.|- Pewnie.
[8110][8127]- O co ci chodzi?|- O nic.
[8137][8172]Chciałem pogadać,|jako że oboje znaliśmy Hecky'ego.
[8174][8191]Na pewno nie chcesz|prawdziwego śniadania?
[8193][8222]Może jajka? Uwielbiam je.|Mógłbym nie jeść nic innego.
[8224][8239]Nienawidzę ich.|Przejdź do sedna.
[...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin