0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 0:00:00:movie info:|DX50 608x332 25.0fps 699.7 MB 0:00:03:Blades.Of.Glory[2007]DvDrip.AC3[Eng]-aXXo 0:00:08:Synchro: Magbet 0:00:12:Tekst: tekstylio 0:00:16:Dotłumaczenie brakujšcych fragmentów: Dacik 0:01:06:W roli głównej: 0:01:13:OSTRZA CHWAŁY 0:01:19:W pozostałych rolach: 0:01:43:Przygarnę go. 0:02:14:/Jimmy MacElroy. 0:02:16:/Bezbłędny piruet.|/Ludzie niemal mdlejš. 0:02:19:/Publika mu słodzi,|/a on się jej odwdzięcza. 0:02:28:/Teraz. 0:02:30:/Kapitalnie to zrobił! 0:02:34:Nie ma lepszego od niego. 0:02:38:/Uniesiona ręka. 0:02:40:/- A to oznacza, że...|/- Galopujšcy paw. 0:02:42:/Spójrzmy na te nienaganne wybicia. 0:02:45:/Żywcem z podręcznika. 0:02:50:/Mało która łyżwiarka|/jedziła z takš gracjš. 0:02:55:Daj im popalić, Jimmy! 0:03:00:/Raczy nas swojš gibkociš. 0:03:04:/Co za popis! 0:03:11:/Lepiej pojechać się nie dało.|/Występ życia. Jimmy MacElroy! 0:03:16:/- Elegancja i chirurgiczna precyzja.|/- A ten gołšb cały czas 0:03:21:/- był w jego stroju.|/- Choć Jimmy słynie z higieny, 0:03:25:smrodu złota się nie pozbędzie. 0:03:28:/Czas dla sędziów,|/więc przyjrzyjmy się tej sensacji. 0:03:33:/Chuchano na niego i dmuchano. 0:03:36:/Znamy go z elegancji, precyzji|/i wytrzymałoci na ból. 0:03:41:/Miliarder Darren MacElroy|/wyszukał 8-latka w sierocińcu. 0:03:45:/Niegdysiejszy hodowca|/superkoni wycigowych, 0:03:49:/zajšł się fizycznš edukacjš sierot. 0:03:52:/Jego największym odkryciem|/okazał się Jimmy. 0:03:56:Miałem raczej normalne dzieciństwo. 0:03:59:/Poprzez kwestionowane|/metody treningowe ojca, 0:04:03:/z tego talentu wykluł się...|/półbóg na łyżwach. 0:04:09:/Znak rozpoznawczy złotego chłopca|/rozniósł się po kraju. 0:04:13:/Dzieci chciały być takie,|/jak ich idol. 0:04:17:/Mistrz, ikona, ofiarodawca.|/Jimmy MacElroy. 0:04:21:/Sierotka Marysia łyżwiarstwa. 0:04:26:- Trenerze?|- Genialnie. 0:04:28:Wszystko było dokładnie tak,|jak ci pokazywałem. 0:04:31:- Jestem z ciebie dumny.|- Dzięki. Tato. 0:04:34:- I jak?|- Postanowilimy pomachać przy trójce? 0:04:38:- Wiem, miałem przeczucie...|- Przeczucie? Czego go uczysz? 0:04:45:Wysłałem ci kielich krwi mojej.|Dostałe go? Jimmy! 0:04:49:Nie zachęcaj ich. 0:04:51:Z drogi! 0:04:51:Niby niewinni, ale to wylęgarnie bakterii.|Pamiętasz te slajdy, które kiedy ci pokazywałem? 0:04:59:Pachniesz jak zwycięzca! 0:05:01:/Szanowni państwo, oto noty sędziów: 0:05:04:/5.9, 5.9. 0:05:08:/6.0, 5.9, 6.0. 0:05:12:/- 5.8.|- Nie jest le. 0:05:15:O ile to 5,8 nam nie zaszkodzi.|Ręka. Skittles. 0:05:21:/MacElroy! 0:05:23:To był twój układ|czy małpi cyrk na kółkach? 0:05:27:- Dziewczynki dostawały medale rano.|/- Milcz, Michaels. 0:05:31:Wyszło idealnie. Takimi notami|pokonałem cię w Oslo. 0:05:35:Wtedy film mi się urwał.|Za to pamiętam Boston. 0:05:39:Słodki jak kremówka,|po której nazwano to miasto. 0:05:45:Usuń się, ITS. Nowy szeryf zawitał. 0:05:56:/Oto on - łyżwiarski banita. 0:05:58:/Chazz Michael Michaels. 0:06:04:/Kowboj łamie sobie bicz|/na garbie zachwyconej publiki. 0:06:13:/Jak nazwać co takiego? 0:06:19:/Używa wszystkiego, co ma.|/Kroków, muzyki... 0:06:27:/Wymienity potrójny axel. 0:06:32:/- Ujeżdża tsunami zuchwałoci.|/- To seks na łyżwach. 0:06:47:/Jak się panie majš? 0:06:50:/Wygrana to za mało.|/Chce się kochać z fankami. 0:06:56:/Dlatego to takie cenne miejsca.|/One włanie tego chcš od niego. 0:07:06:Dopadnę cię. 0:07:10:/Oficjalna wiadomoć dla MacElroya:|/"Wywołuję cię do tablicy". 0:07:24:Witaj, Sztokholmie. 0:07:26:/Niewiarygodnie i genialnie. 0:07:29:/Człowiek myli, że widział wszystko, 0:07:32:/- a tu Michaels idzie na całego.|/- Miłonik wejć od tyłu. 0:07:37:/Michaels oczarował tę arenę... 0:07:40:niczym sterta europornosów. 0:07:42:/Mamy czas, dowiedzmy się co więcej... 0:07:45:/o skórzanym kobieciarzu. 0:07:49:/Chazz Michael Michaels. 0:07:51:/Lodołamacz i tornado seksu. 0:07:54:/Spłodzony w czeluciach Detroit. 0:07:57:9-latek z 35-letniš laskš|to trudne dzieciństwo? 0:08:01:/Jako 12-latek porzucił życie|/handlarza fajek i fajerwerków... 0:08:05:/i stał się gwiazdš|/łyżwiarstwa ciekowego. 0:08:09:/Ewenement z 4 pucharami|/i nagrodš przemysłu porno. 0:08:13:/Ale bożyszcze tłumów|/nie ma kamiennego serca. 0:08:17:/Niedawno wydał tomik poezji|/"Wsadzę ci swój wierszyk". 0:08:21:Przed ważnymi turniejami|noszę tylko skórę. Indianie mawiali, 0:08:25:że potrafi ona uwolnić duszę. 0:08:28:Torby na pieluchy Faith Hill. 0:08:31:/Wygra tylko jeden. 0:08:33:/Czy będzie to Michaels? 0:08:36:Moje motto: odzienie nieobowišzkowe. 0:08:41:Masz srebrnš pastę?|Bo złoto jest moje. 0:08:44:- Ohyda.|- Tak się robi dzieci, młody. 0:08:48:- Zejd mi z oczu.|- Dopiero wejdę. 0:08:50:Proszę zebrać na ławce|trenera i bliskich. 0:08:55:Te, lizak, ja nie potrzebuję trenera. 0:08:58:Co do bliskich,|to gram na własnš rękę. 0:09:01:Dlatego zwš mnie|Wilkiem Samotnikiem. 0:09:05:/5.9. 0:09:06:/5.9, 6.0. 0:09:10:- No i w dechę.|/- 5,9. 0:09:13:/- 6.0.|- Kolejna szóstka! 0:09:16:/5.8. 0:09:17:/Dobrze wam było?|Bo mnie tak. Zajarajmy. 0:09:22:- Dostałe.|- Jest remis, Einsteinie. 0:09:26:- Co ty ćpasz?|/- Panie i panowie, mamy remis. 0:09:28:/Reprezentaci USA Jimmy MacElroy|/i Chazz Michael Michaels. 0:09:36:Zwalniam cię. 0:09:37:Przecież wywalczylimy złoto. 0:09:39:Gdybym chciał połówkę,|kupiłbym mu brata. 0:09:44:/Złoci chłopcy rosnš|/jak grzyby po deszczu. 0:09:48:Dołšczajš więc|do złotych medalistów z USA, 0:09:52:pary Van Waldenbergów. 0:09:55:/Stranz i Fairchild Van Waldenberg. 0:09:58:/Ulubione rodzeństwo USA. 0:10:01:/Złoty standard par łyżwiarskich. 0:10:04:/Dzieci złotych narciarzy,|/Otto i Elle Van Waldenberg. 0:10:09:/Bliniaki przeniosły się|/z łona matki prosto na lód. 0:10:13:/Siostra Katie umiecha się z boku.|/Szczęliwa rodzina. 0:10:19:/Do 14 marca 1987, 0:10:22:/kiedy rodzice zginęli w wypadku. 0:10:25:/Katie przeżyła. 0:10:26:/Snuto teorie, że Stranz i Fairchild|/już się nie podniosš. 0:10:31:/A jednak byli tak zacięci,|/że trenowali zaraz po pogrzebie. 0:10:36:/Dzisiaj sš ulubieńcami publicznoci. 0:10:40:Jak ciężkie jest to złoto|na waszych szyjach? 0:10:44:Złoto czyste,|ale lżejsze od powietrza, 0:10:47:- bo sny nie przytłaczajš.|- One sš, kiedy pimy. 0:10:51:Michaels i MacElroy|zdobyli po złotym medalu. 0:10:55:Tak... to super. 0:11:00:Zwycięzcy włanie wychodzš|na podium. 0:11:10:/Obaj majš powód do dumy. 0:11:13:/Dzielić złoto z rodakiem|/to więcej, niż wygrać go samemu. 0:11:17:- Wali jak mięso z wodš po goleniu.|- Jasne. A teraz się przesuń. 0:11:23:Nikomu nie wolno mnie dotykać. 0:11:28:/Przepychanki na podium.|/Michaels pada! 0:11:33:/MacElroy wcišż macha... 0:11:35:/Też już leży. 0:11:37:/W życiu nie widziałem|/takiej kompromitacji na tym szczeblu. 0:11:43:- Zabieraj ptaszysko, bo je połamię.|/- wietna główka! 0:12:11:AMERYKAŃSKI ZWIĽZEK ŁYŻWIARSKI 0:12:23:Kocham cię, Jimmy. 0:12:26:Hej. Nancy Kerrigan. 0:12:30:Często tu stajesz?|Bo mnie włanie stanšł. 0:12:36:Jestem seksoholikiem.|To krzyż, który dwigam. 0:12:40:To poważna choroba. 0:12:43:Lekarze, leki, itd. 0:12:45:/Rozpoczynajmy. 0:12:47:Jeli kto chciałby zabrać głos|przed decyzjš komisji, 0:12:52:to proszę teraz. 0:12:56:Kibice, przyjaciele,|szanowna komisjo. 0:13:00:/Cóż mogę powiedzieć?|/Modlę się o przebaczenie. 0:13:05:I modlę się,|żeby dzieci mi wybaczyły. 0:13:08:- W nich przyszłoć.|- Co za mongoł. 0:13:12:Bóg zapłać wam wszystkim. 0:13:16:Niech ci Pan wynagrodzi. 0:13:21:Maxim. 0:13:23:Ostatni numer. 0:13:25:Michaels znaczy łyżwiarstwo. 0:13:33:Zapisalimy, co trzeba. 0:13:35:Zgodnie z zasadami|Zwišzku Łyżwiarskiego... 0:13:40:James MacElroy|i Charles Michael Michaels... 0:13:44:tracš swoje medale i zostajš|dożywotnio zdyskwalifikowani. 0:13:51:Słuchaj, staruchu! 0:13:54:Ale kicha. 0:13:57:Trzepnę cię w głowę. 0:14:01:Dożywotnio. To dosyć długo. 0:14:06:Wszystko się ułoży. 0:14:09:- Zaczniesz od nowa.|- Włanie. 0:14:14:Koniec adopcji. 0:14:17:- Co?|- Może inaczej. 0:14:19:Wyrzekam się ciebie. 0:14:22:To w sumie to samo. 0:14:24:- Byłem twoim synem przez 26 lat.|- 22. Nie zarzucš nam braku starań. 0:14:30:Nie wywlekajmy tego tematu.|Rozstanie na czysto. 0:14:37:Byłoby mi lżej, gdyby teraz wysiadł. 0:14:41:To jest jak plaster.|Zerwij go z korzyciš dla nas obu. 0:15:15:TRZY I PÓŁ ROKU PÓNIEJ 0:15:39:O Boże. 0:15:45:Nienawidzę cię. 0:15:51:Moje życie jest do bani. 0:15:53:To zły czarnoksiężnik! 0:16:09:Koniec jeżdżenia pod sędziów. 0:16:13:Na co mi to? 0:16:15:Mnie dużo bardziej satysfakcjonuje, 0:16:19:gdy dziecięce oczy sš zwrócone.. 0:16:23:na czarnoksiężnika z rolkami. 0:16:29:No pięknie. 0:16:31:Sammy, to nie tak. 0:16:38:Kotku, wiedziała, jaki jestem. 0:16:41:Poznałam cię jako supersportowca. 0:16:43:Teraz chlejesz z lenymi wróżkami.|Nie poznaję cię. 0:16:47:Nie rozpamiętujmy tego, co było.|Żyjemy chwilš. 0:16:52:Jestemy wolni. Dołšcz do nas. 0:16:56:Kiciu! Nie gniewaj się... 0:16:59:Michaels! Idziemy. Kurtyna w górę. 0:17:02:Mamy prawie 3/4 sali. 0:17:05:- Jeste pijany?|- Nie. 0:17:07:Ale zaraz to nadrobię. 0:17:10:Wylałbym cię... 0:17:13:gdyby tak nie lnił na scenie. 0:17:17:- mierdzisz moczem.|- Mocno? 0:17:19:Zakładaj głowę. 0:17:27:- Pijš mnie.|- Bo jeszcze nie skończyłem. 0:17:30:Sznurówki należš do trzech grup. 0:17:33:Pierwsza to fundament... 0:17:35:Za ciasno. Tato, on mnie gniecie. 0:17:39:Trochę to trwa, ale naprawdę warto. 0:17:42:Mówiła, że za ciasno. 0:17:45:Myli się. Wierzy pan dziewczynce|czy Jimmy'emu MacElroyowi? 0:17:50:- Komu, do cholery?|- Jaki problem? 0:17:53:- Znęca się nad stopš córki.|- Pan wybaczy. 0:17:56:Jimmy, zostaw łyżwy i do magazynu. 0:18:10:-...
zomkosia