Downton Abbey [3x07] Episode7 (XviD asd).txt

(36 KB) Pobierz
{649}{750}{Y:B}DOWNTON ABBEY|3x07
{751}{852}Tłumaczenie: jarmisz
{2387}{2465}- Dzięki Bogu.|- Tak. Dzięki Bogu.
{2513}{2543}I tobie.
{3141}{3190}- Jak mamy z nim rozmawiać?|- Zwyczajnie.
{3191}{3238}A jak chcesz z nim rozmawiać?
{3239}{3297}Mamy udawać,|że więzienie się nie zdarzyło?
{3298}{3340}To nie będzie konieczne.
{3373}{3425}Witamy z powrotem, panie Bates.
{3432}{3509}- Długo czekałem, żeby to powiedzieć.|- Dziękuję, panie Carson.
{3510}{3574}- Zbyt długo.|- Proszę dać płaszcz.
{3578}{3650}Pani Patmore, znajdzie pani|coś do jedzenia dla pana Batesa?
{3651}{3739}Oczywiście. Daisy! Ivy!|Ruszcie się!
{3740}{3794}- Kim jest Ivy?|- Nową podkuchenną.
{3840}{3915}Thomas. Nadal tu jesteś,|jak widzę.
{3935}{4019}Teraz pan Barrow, panie Bates.|I tak, nadal tu jestem.
{4021}{4051}Pracowity jak pszczółka.
{4052}{4094}Zaszły pewne zmiany od chwili, gdy...
{4107}{4139}był pan nieobecny.
{4149}{4207}Słyszał pan o lady Sybil.
{4209}{4242}Tak, słyszałem.
{4266}{4318}Anna przekazała mój list jaśniepani.
{4330}{4382}- Proszę bardzo.|- Dziękuję, pani Patmore.
{4385}{4420}My też to dostaniemy?
{4431}{4483}- Witam z powrotem, panie Bates.|- Dziękuję, Daisy.
{4538}{4569}Coś miłego?
{4592}{4670}To od redaktora,|ponawia ofertę.
{4672}{4708}Pyta, czy będę w Londynie.
{4709}{4810}Czemu nie? Mogłabyś odwiedzić Rosamundę|i kupić trochę strojów,
{4820}{4904}Chce cię przekonać, żebyś pisała|do jego koszmarnej gazety.
{4927}{4970}Nadal uważam,|że powinnam jechać.
{4982}{5077}Byłoby niegrzecznie nie jechać|i poza tym nie byłam w Londynie od dawna.
{5083}{5111}Przepraszam.
{5192}{5237}Proszę, nie zachęcaj jej.
{5240}{5277}Myślę, że to dobry pomysł.
{5326}{5402}Rozumiem, że zwabiłeś|biednego starego Jarvisa na spotkanie.
{5408}{5459}To nie potrwa długo.|Jest zarządcą,
{5460}{5531}a są sprawy, które czas zacząć,|jeśli się zgodzisz.
{5532}{5613}Cieszę, się, że nadal uważasz|moją zgodę za potrzebną.
{5732}{5800}Nie wolałbyś raczej|wziąć nóg za pas, jak ja?
{5901}{5971}Bates! Mój drogi!
{5981}{6063}- Nie wiedziałem, że już jesteś!|- Wypuszczają o świcie.
{6084}{6125}Dziękuję, że dał pan Annie samochód.
{6126}{6167}Nonsens.|Gdzie cię umieścili?
{6168}{6217}- W moim starym pokoju, milordzie.|- Tak nie może być.
{6218}{6271}Spytam Jarvisa,|czy już znalazł domek.
{6272}{6296}Dziękuję.
{6340}{6423}- A co z Thomasem?|- Załatwię to, Bates. Obiecuję.
{6432}{6511}Ale na razie odpoczywaj.
{6539}{6584}Leż w łóżku.|Czytaj książki.
{7110}{7195}Ale nie wyszłaś z lunchu,|kiedy Robert prosił.
{7196}{7278}Ten lunch miał pomóc Corze.
{7303}{7437}Nie można było pozwolić,|żeby cała sprawa zakończyła się kłótnią.
{7438}{7501}Więc uważasz, że nie powinnam|dawać Ethel drugiej szansy?
{7502}{7608}Nie krytykuję twoich motywów,|ale naprawdę wszystko rozważyłaś?
{7623}{7696}Ethel cieszy się w osadzie złą sławą.
{7699}{7768}- Nie sądzę.|- Ja o tym wiem.
{7798}{7877}Spowodowałaś, że ten dom|otacza aura skandalu,
{7878}{7950}który dotyka też nas.
{7951}{8011}Należy walczyć o swoje przekonania.
{8012}{8122}A biedna Ethel ma być maczugą,|którą chcesz pokonać swoich wrogów?
{8304}{8406}Opowiadałam lady Grantham,|jakie czynisz postępy w gotowaniu.
{8429}{8460}Uczę się, milady.
{8465}{8522}W dzisiejszych czasach|kobieta musi mieć kwalifikacje.
{8537}{8585}Ale ty chyba masz ich wiele.
{8715}{8769}/Nie wiem, jak mógłbyś go zwolnić.
{8778}{8814}Nie zrobił nic złego.
{8822}{8869}Nie może oczekiwać,|że zostanie pokojowcem,
{8870}{8907}skoro zwolniono Batesa.
{8917}{8974}Spytaj Carsona.|Znajdzie rozwiązanie.
{9053}{9093}Biedne maleństwo.
{9132}{9199}Branson mówił coś więcej|o wyjeździe?
{9212}{9261}A jak może wyjechać,|zanim znajdzie pracę?
{9262}{9297}Jak możesz tego chcieć?
{9307}{9383}Odpowiadamy teraz za niego, Robercie.|Za niego i dziecko.
{9384}{9425}Jesteśmy to winni Sybil.
{9477}{9556}Muszę iść. Mam spotkanie|z Jarvisem i Matthew.
{9657}{9707}Ma pan jakieś plany,|panie Bates?
{9726}{9821}Za wcześnie o tym mówić.|Jaśniepan sugerował odpoczynek.
{9836}{9908}Będzie musiał pan sobie|poszukać zajęcia, panie Barrow.
{9909}{9945}Teraz kiedy wrócił pan Bates.
{10091}{10160}W osadzie wyświetlają dziś film.|Męczennica miłości.
{10161}{10228}To o kobiecie, która przetrwała w dziczy
{10229}{10317}- dzięki rozsądkowi i odwadze.|- Do licha. Ukradli moją historię!
{10318}{10364}- Gra Lillian Gish.|- Lubię ją.
{10365}{10447}Jest wieczorny seans o 22.30|dla miejscowej służby.
{10448}{10486}- Co ty na to?|- Wybierasz się, Jimmy?
{10487}{10527}Brzmi dość ckliwie,|prawdę mówiąc.
{10528}{10575}Nie mogę iść sama z Alfredem.
{10576}{10667}- Mamie by się nie spodobało.|- Ani jej, ani mnie.
{10668}{10747}Możesz iść, jeśli Madge|albo Alice pójdą z tobą.
{10748}{10841}- Inaczej nie.|- Dobrze. Jeśli pani Patmore pozwoli.
{10880}{10919}Prosto tam i z powrotem.
{10961}{11049}To oznacza restrukturyzację|wszystkich naszych ziem
{11058}{11126}i kilku nowych wielkich działek.
{11127}{11163}Wszystko od razu.
{11177}{11261}Nie rozumie pan?|Jeśli zainwestujemy w nowe maszyny,
{11263}{11363}nowe metody i nową technikę,|cała posiadłość na tym zyska.
{11364}{11460}A co się tyczy nowych ziem,|nie będziemy nimi zarządzać oddzielnie.
{11461}{11516}Znajdziemy nowe zastosowanie|dla kilku wiejskich domów...
{11517}{11544}To śmieszne!
{11545}{11625}Downton od wieków funkcjonuje|w doskonałej harmonii.
{11626}{11685}Traktujemy farmerów jak partnerów.
{11690}{11732}Teraz chcesz to rozbić|w drobny mak!
{11733}{11779}- Oczywiście, że nie, ale...|- Czy mogę, milordzie?
{11789}{11880}Panie Crawley, jest pan|w naszym świecie nowicjuszem.
{11882}{11912}Wypraszam sobie!
{11928}{12008}Nie ma powodu skakać Jarvisovi|do gardła. Jesteś nowy.
{12015}{12088}Muszę ci przypominać w jakim stanie|było to miejsce kilka miesięcy temu?
{12089}{12159}To nie ma nic wspólnego|z naszym sposobem zarządzania!
{12178}{12236}Pieniądze przepadły|w błędnej inwestycji.
{12237}{12290}Dofinansowywałeś to miejsce z majątku Cory.
{12291}{12325}Całymi latami.
{12326}{12417}Downton musi się samo finansować,|jeśli mamy mieć szansę na przetrwanie!
{12539}{12631}Dałeś nam sporo do przemyślenia.|Prawda, panie Jarvis?
{12650}{12701}W rzeczy samej, lordzie Grantham.
{13510}{13572}Dlaczego mam przekonać|twojego ojca do zmiany zdania,
{13573}{13607}skoro się z nim zgadzam?
{13613}{13646}Jak możesz tak mówić?
{13647}{13709}Sama powtarzałaś,|że powinnam sobie znaleźć zajęcie.
{13711}{13758}Myślałam o dobroczynności,
{13764}{13822}malowaniu akwareli|czy czymś takim.
{13831}{13893}Jadę jutro do Londynu|na spotkanie z redaktorem
{13897}{13962}i jeśli mi się spodoba,|zamierzam się zgodzić.
{13976}{14097}Nie chcę kłócić się z ojcem,|ale nie chcę też pozostać niedostrzegana.
{14115}{14147}Mam już tego dość.
{14180}{14256}Bardzo dobrze. Przyjdę wieczorem.|Zobaczę, co da się zrobić.
{14290}{14340}Ale oczekuję w zamian przysługi.
{14661}{14691}Co się stało?
{14721}{14797}Spotkała mnie przykrość w osadzie,|to wszystko.
{14807}{14908}- Jakiego rodzaju?|- Pani Bakewell nie chciała mnie obsłużyć.
{14923}{14984}W końcu zrobił to jej mąż,|ale to nie było miłe.
{15003}{15048}Będziemy robić zakupy|gdzie indziej.
{15061}{15113}Nie ma potrzeby, madame.|Przywykłam do tego.
{15114}{15150}A nie powinnaś.
{15339}{15373}Przygotowałaś się na wieczór?
{15377}{15479}Jeśli pytasz, czy pozwoliłam jej pójść,|chociaż nie ma wolnego popołudnia,
{15480}{15548}to tak, ale nie powiem ci dlaczego.
{15549}{15582}Przyprowadź je bezpiecznie do domu.
{15583}{15620}Jeśli to beszamel,|dlaczego nie użyła pani
{15621}{15656}pietruszki|albo gałki muszkatołowej?
{15657}{15720}Użyłam. Ale najpierw|zagotowałam w mleku.
{15721}{15794}- Zrobiłam to wczoraj wieczorem.|- Daj spokój, wielki głupku.
{15801}{15865}Nie ma nic złego w mężczyźnie|umiejącym gotować.
{15866}{15917}Niektórzy twierdzą,|że to oni są najlepszymi kucharzami.
{15918}{15995}I mamy myśleć, że ta tyka będzie|najlepszym kucharzem na świecie?
{15996}{16079}Dlaczego zawsze odczuwać potrzebę|bycia nieprzyjemnym, James?
{16080}{16121}Co Alfred ci takiego zrobił?
{16154}{16209}Możesz dziś podawać rybę i mięso.
{16211}{16274}James będzie podawał sos.
{16334}{16390}- To ja powinienem być|pierwszym lokajem. - Oczywiście.
{16395}{16471}Słyszysz ją!|Jesteś od niego wyższy!
{16472}{16506}Jesteś tu dłużej od niego!
{16512}{16591}Dlaczego zabierasz ją do kina,|kiedy wygaduje takie rzeczy?
{16630}{16677}Mam już bilety, więc...
{16876}{16904}Nie wstawaj.
{17192}{17232}Jak przygotowania do chrztu?
{17244}{17302}Wszystko załatwione|w kościele katolickim w Ripon.
{17305}{17345}Nie zamierzałeś nam powiedzieć?
{17374}{17402}Tobie i Matthew?
{17424}{17470}Wątpię, żeby pozostali chcieli wiedzieć.
{17525}{17583}Proszę, daj im szansę|zachować się jak należy.
{17944}{17992}Zgodziłabyś się zostać matką chrzestną?
{18103}{18136}A mogę nią być?
{18148}{18193}O ile jedno z chrzestnych|jest katolikiem,
{18207}{18248}a przyjedzie mój brat.
{18264}{18297}Zatrzyma się w osadzie.
{18318}{18385}Nie. Zatrzyma się tutaj.
{18411}{18450}To nieoszlifowany diament.
{18461}{18504}Bardzo lubię diamenty.
{19080}{19173}Nie mogę uwierzyć, że tu jestem.|Ciągle się szczypię.
{19198}{19229}Uwierz.
{19305}{19340}Który będzie nasz?
{19356}{19461}Nie przeniosą pana Chirka|ani Trippsów,
{19462}{19539}ale pani Bow chce mieszkać w osadzie,|więc możemy zająć jej.
{19564}{19624}To nie rozwiązuje problemu,|czym będę się zajmował.
{19639}{19722}Swoją pracą, oczywiście.|Będą musieli wymówić Thomasowi.
{19723}{19798}- Panu Barrow.|- Panu "Możecie Mnie Wszyscy Pocałować".
{19804}{19839}Będzie musiał odejść.
{19905}{19941}Zemsta jest słodka.
{20180}{20231}Patrzcie na niego.|Nawet nie potrafi balansować.
{20232}{20290}Daj mu spokój.|Bierz to.
{20326}{20390}To obraźliwe.|Tylko dlatego, ż...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin