[192][232]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [232][254].:: Grupa Hatak ::. [254][293]{Y:B}DOWNTON ABBEY|3x01 [294][318]Tłumaczenie: jarmisz [318][338]Wiosna, 1920 [432][448]Jakieś wieści od Sybil? [452][483]Nie przyjedzie.|Upiera się, że ich na to nie stać. [483][508]Panie Travis,|możemy kontynuować? [510][538]Mogę prosić o powtórzenie|prowadzenia do ołtarza? [551][567]Możemy sformować orszak? [572][585]Mówi o mnie. [594][628]Biednemu Travisovi musi być ciężko|odwalać całą robotę, [628][648]za którą chwała|przypadnie arcybiskupowi. [649][671]To papa upierał się|przy kościelnym dostojniku. [671][688]Mnie wystarczyłby Travis. [691][721]Naprawdę nie sposób sprowadzić Sybil?|To staje się śmieszne. [722][742]Przeciwnie, to ulga. [745][776]Branson wciąż fascynuje hrabstwo. [780][820]Zaprosimy go, kiedy ludzie przywykną|i przyjmą to spokojnie. [825][846]Stwarza problemy tam,|gdzie ich nie ma. [846][878]Nikogo nie obchodzi,|czy Branson będzie na ślubie, czy nie. [885][909]Uważasz wiejskie życie|za ciekawsze, niż jest, [910][945]skoro sądzisz, że ludzi nie interesuje|ucieczka córki hrabiego z szoferem. [953][985]Stało się. Uciekła z szoferem|i trzeba się z tym pogodzić. [986][1026]- Panie Travis, jesteśmy gotowi?|- W każdej chwili, ekscelencjo. [1035][1056]Czy możemy...|Proszę. [1199][1225]Ta melasowa tarta była znakomita.|Dziękuję, pani Patmore. [1225][1253]Więc pani Hughes i Anna|przygotowują dom do wynajęcia? [1254][1267]Taki jest plan. [1274][1297]Dziwię się,|że Anna zachowała ten dom. [1299][1326]Myślałem, że korzyści z przestępstwa|ulegają konfiskacie. [1328][1358]Pan Bates rozsądnie przepisał go|na nią przed procesem. [1359][1378]Ja bym na to nie pozwolił. [1378][1410]Więc dziękujmy Bogu,|że nie przewodniczyłeś rozprawie. [1412][1451]Nadal uważam, że to śmieszne,|skoro jest skazanym zabójcą. [1452][1478]Przypomnę panu, panie Barrow,|że w tym domu uważamy pana Batesa [1479][1501]za osobą skrzywdzoną|i oczekującą sprawiedliwości. [1501][1526]Jeśli ma pan problem z tą zasadą, [1526][1551]proponuję,|żeby jadał pan na podwórzu. [1618][1636]/Przypuszczam,|/że zgadzasz się z Robertem. [1636][1662]I nie po raz pierwszy|jesteś w błędzie. [1677][1714]Rodzina nie może być|tematem rozmów. [1714][1744]Obawiam się, że u Crawleyów|o Sybil rozmawia się stale. [1744][1764]Więc tym bardziej. [1766][1794]Jeśli zdołamy pokazać ludziom,|że potrafi zachowywać się normalnie, [1794][1809]przestaną się nim interesować. [1809][1834]Zmuszę go,|żeby stał się normalny, [1835][1867]choćbym miała go|przypalać żywym ogniem. [1875][1904]Nie zamieniłam z nim słowa|poza "dzień dobry" i "dobranoc", [1905][1940]ale robi wrażenie|interesującego nabytku dla rodziny. [1940][1956]Zaczyna się. [1956][1980]I dlaczego miałby być "normalny",|jak to nazywasz? [1981][2011]Moim zdaniem powinien przyjechać|i się bronić. [2015][2036]Lubię ludzi|o zdecydowanych przekonaniach. [2053][2069]Chyba wyślę im pieniądze. [2070][2106]Nie rób tego. Robert wyraźnie zakazał.|Wpadłby w furię. [2129][2147]Ale nie może być aż tak źle... [2160][2188]Przyjadę i spotkamy się jutro. [2192][2212]Nie, nalegam. [2216][2236]Dobrze. Do widzenia. [2273][2282]Coś się stało? [2288][2313]Skądże.|A cóż mogłoby się stać? [2382][2406]- I jak w Londynie?|- Załatwiłyśmy wszystko. [2406][2427]Nie dałabym sobie rady bez pomocy. [2427][2439]Jadłyście? [2439][2456]Co nieco w pociągu. [2457][2478]Mimo to siadajcie.|Wypijcie herbatę. [2483][2532]Rano zajmę się|ostatecznym wykazem weselnym. [2535][2565]Ostatnia dostawa wina|dotrze we wtorek. [2567][2586]Jak dasz sobie radę bez lokaja? [2586][2617]Masz rację,|ale nie mam czasu na szukanie. [2617][2657]Siostra pisała,|że szuka pracy dla syna, więc... [2658][2692]Panno O'Brien,|mówimy o przyjęciu weselnym dla socjety. [2692][2722]Nie mam czasu na szkolenie|jakiegoś lelum polelum. [2752][2772]Jaśniepani dzwoni. [2836][2855]Cóż, dlaczego nie. [2855][2884]Spytam jaśniepana, kiedy...|Jesteś. [2884][2908]- Więc spytam teraz.|- O co? [2908][2940]Carson potrzebuje lokaja,|a O'Brien ma kandydata. [2940][2968]Alfred Nugent, milordzie.|To dobry pracownik. [2969][2989]Brzmi doskonale. [2996][3024]- Robercie?|- Skoro tak mówisz. [3024][3043]Moja droga,|muszę jechać jutro do Londynu. [3043][3068]- Wyjadę porannym pociągiem.|- Dość nagle. [3068][3099]- Chcesz otworzyć dom?|- Nie, będę zaraz wracał. [3099][3130]- Po co tam jedziesz?|- To nic, czym powinnaś się martwić. [3277][3300]Tu wszystko jest, każde wejście. [3320][3350]- Gdzie znalazłaś tę książkę?|- Za sekreterą. [3350][3372]Odsunęłyśmy do sprzątania|i tam była. [3384][3403]Vera musiała ją tam upuścić. [3404][3422]Co mam z tym zrobić? [3422][3442]Wynotuj nazwiska. [3448][3468]Bliscy przyjaciele, powiązania. [3470][3490]Współpracownicy,|dostawcy i tak dalej. [3492][3529]Przepiszę je i razem z książką|wyślę panu Murrayowi. [3537][3568]- Nie masz nic lepszego do roboty?|- Nie mam. [3576][3597]Wolę pracować|nad twoim uwolnieniem, [3597][3619]niż jadać obiad|z królem w pałacu Buckingham. [3656][3676]A ty jakie masz wieści? [3684][3704]A jakie tu mogę mieć? [3713][3732]Mam nowego współwięźnia. [3732][3752]Prawdę mówiąc,|nie mam do niego zaufania. [3781][3800]Tylko pamiętaj,|co mawiała moja matka. [3806][3826]Nie narób sobie|niepotrzebnych wrogów. [3842][3879]Zdążysz zrobić te notatki|przed następną wizytą? [3892][3910]Nie wiem, co to może dać. [3914][3933]Pewnie nic. [3934][3957]Następny pomysł też pewnie|poprowadzi donikąd. [3958][3978]I kolejny, i jeszcze jeden. [3982][4006]Ale któregoś dnia się uda. [4010][4050]Wtedy pójdziemy tym śladem|i ta sprawa przeciw tobie się rozsypie. [4067][4084]Nigdy nie zwątpiłaś? [4084][4104]Choćby przez chwilę? [4116][4151]- Nie mógłbym cię winić.|- Nie. [4157][4188]Tak jak nie wątpię,|że słońce wstaje na wschodzie. [4232][4252]Jesteś za wysoki na lokaja. [4258][4286]Żaden lokaj nie może mieć więcej|niż 185 cm. [4286][4318]Jak to nie,|skoro już jest przyjęty? [4326][4339]Czym się zajmowałeś? [4339][4366]Po zwolnieniu z wojska|byłem kelnerem w hotelu, [4367][4381]ale wprowadzili oszczędności. [4383][4412]To dowodzi prawdziwej inicjatywy. [4416][4440]Chyba potrafi sam mówić za siebie. [4440][4460]Dlaczego? To proces? [4467][4502]Przecież to nie rozmowa o pracę.|On już ją dostał. [4502][4525]To nie rozmowa wstępna,|panno O'Brien, [4525][4557]ale to jest rozprawa|i jeśli nie spełni naszych standardów, [4557][4570]zostanie uznany winnym. [4571][4586]Zamierzam spróbować,|panie Carson. [4586][4600]Dopóki zdołasz. [4606][4627]Idź na górę i rozlokuj się. [4630][4664]Może ciotka szczęśliwie znajdzie|pasującą liberię. [4721][4763]Po podróży poślubnej|najpierw zamieszkamy tutaj. [4763][4782]Nie możesz się sprzeciwić. [4784][4798]Nie, to miło z ich strony. [4804][4842]Chociaż trudno mi będzie prowadzić cię|do sypialni pod okiem ojca. [4842][4860]Jest tak uszczęśliwiony|naszym ślubem, [4860][4884]że nie protestowałby,|gdybyś niósł mnie tam nagą. [4884][4903]Uważaj, mogę spróbować. [4929][4950]Nie chcę przenosić się do Londynu|czy gdzie indziej. [4950][4974]Nie zamierzam wyrywać się|spod kontroli. [4974][4992]Tylko sprawdzać jej siłę. [4992][5012]Chcę, żebyśmy mogli się|nawzajem poznawać. [5023][5058]Uczyć się, kim jesteśmy,|bez innych ludzi wokół. [5066][5085]To całkiem spory dom. [5086][5106]To wspaniały dom. [5106][5130]Twój dom i chciałbym,|żeby był również moim. [5146][5166]Ale jeszcze nie teraz. [5253][5275]- Na Chancery Lane.|- Tak, proszę pana. [5326][5353]Rozmawiałem z Frobisherem|i Curranem [5354][5391]i uznaliśmy,|że skoro ja jestem powiernikiem, [5391][5412]to powinien pan o tym|usłyszeć ode mnie. [5419][5437]To brzmi bardzo poważnie. [5438][5474]Gdyby zrozumiał pan inaczej,|znaczyłoby, że wyraziłem się niewłaściwie. [5494][5523]Dlaczego tak wiele zainwestowaliśmy? [5523][5552]Lordzie Grantham,|to pan na to nalegał. [5552][5574]Jeśli pan pamięta,|byliśmy temu przeciwni. [5574][5607]Ale wojna wszędzie oznaczała|ogromny rozwój kolei. [5607][5626]Wszystkie prognozy|to potwierdzały. [5626][5652]Akcje kolei|gwarantowały zbicie fortuny. [5652][5687]Wiele tak. Ale pański główny pakiet,|naprawdę duży, [5687][5714]był ulokowany|w Canadian Grand Trunk Line. [5714][5752]To największe linie kolejowe|w brytyjskiej części Ameryki. [5753][5784]I nie tylko mój.|Wszyscy mówili, że nie możemy stracić. [5795][5812]Wiedzieliśmy,|że nadchodzą ciężkie czasy [5812][5829]dla posiadłości takich|jak Downton, [5830][5850]i ta inwestycja|miała zapewnić bezpieczeństwo. [5853][5874]Przewodniczący Charles Hays|był geniuszem, [5874][5899]ale po jego śmierci|zarządzanie... [5909][5947]Faktem jest, że firma jest bliska|ogłoszenia bankructwa. [5950][5991]Linia zostanie włączona do systemu|kanadyjskich kolei państwowych. [6030][6059]Chce mi pan powiedzieć,|że wszystkie pieniądze przepadły? [6070][6106]- Obawiam się, że tak.|- Lwia część majątku Cory? [6204][6224]Nie poddam się, Murray. [6233][6262]Zbyt wiele poświęciłem Downton,|żeby teraz ulec. [6269][6288]Nie będę nieudacznikiem, [6288][6321]hrabią, który zaprószył ogień|i pozwolił pożarowi się rozhulać. [6322][6340]Nienawidzę mówić oczywistości, [6341][6366]ale jeśli nie ma dość pieniędzy|na funkcjonowanie... [6370][6388]Downton musi upaść. [6389][6419]Chyba że je pan podzieli|i będzie sprzedawał partiami. [6420][6463]Nie mogę tego zrobić.|Chodzi nie tylko o ratowanie mojej skóry. [6471][6506]Posiadłość musi|przynosić dochód i wspierać dom, [6506][6530]inaczej to bez sensu.|Najmniejszego. [6642][6656]Lady Edith... [6746][6757]Co tu robisz? [6758][6778]Przyjechałem na pociąg,|ale zbyt wcześnie. [6781][6810]- Nie mogę cię zatrzymywać.|- Nie mam nic do roboty. [6816][68...
bigboy.evilbill