Podglądanie przyrody - cz.1.pdf

(294 KB) Pobierz
PODGLĄDANIE PRZYRODY – cz.1
Choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy, wiele wyśmienitych i
utylitarnych projektów naukowych powstało w oparciu o badania, które
bezwstydnie nazywam „podglądaniem przyrody”. W moim odczuciu nie
przynosi to ujmy geniuszowi sławnych naukowców i odkrywców, wszak
Bóg nie opatrzył stworzenia symbolem copyright (wszelkie prawa
zastrzeżone). Sedno ukryte jest jednak w tym, że postęp cywilizacyjny
ludzkości częstokroć zawdzięczany był umiejętności zauważenia misternego i perfekcyjnego
projektu, widocznego w świecie przyrody.
Pomimo, że po dziś dzień z danym odkryciem bądź rozwiązaniem technologicznym nierozerwalnie
związane jest nazwisko człowieka-naukowca, poprzez poświęcenie czasu analizie tego tematu
pragnę pokornie złożyć hołd Bogu, który ostatecznie jest najznamienitszym Projektantem i
Autorem wszelkiego stworzenia. Słusznie mottem przyświecającym pracy wielu ewangelicznych
naukowców są słowa apostoła Pawła: „ wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone
(Kolosan 1:16)
Niniejsza seria artykułów zawierać będzie liczne przykłady, w których ludzie skopiowali projekty,
konstrukcje i rozwiązania obserwowalne w przyrodzie. Ma to na celu uwidocznić, że bardzo
żyznym źródłem nowoczesnych rozwiązań naukowych oraz innowacji technologicznych jest świat
natury. Ilustruje to prawdę, że jednym z głównych powodów wiary w Boga jest piękno, zamysł i
pomysłowość spotykane dosłownie na każdym kroku otaczającego nas naturalnego świata.
Przykłady, które zostaną przytoczone w owych artykułach, po części są wynikiem osobistych
przemyśleń i dociekań autora związanych z uprawianą przez niego dyscypliną naukową, a w
pewnej mierze są dokonanym przez autora tłumaczeniem anglojęzycznych artykułów naukowych.
Owocostan łopianu odkrywa swoją tajemnicę
Domyślam się, że określenie: „materiał Velcro” może dla wielu nic nie znaczyć. Nie jest to jednak
powodem do zmartwienia. Otóż jest to znak towarowy uzyskany w Urzędzie Patentowym i
automatycznie chroniony prawnie, a kryje się pod nim jakże popularny…rzep! Życie bez rzepu
byłoby prawdopodobnie możliwe, jednak jego brak doskwierałby w wielu dziedzinach naszego
codziennego życia: rozpinanie i zapinanie odzieży, stabilizowanie obuwia, zamykanie toreb,
mocowanie zasłon, ubieranie poszewki czy stosowanie wszelkiej maści futerałów – te i wiele
innych obszarów naszej aktywności w znacznej mierze bazują na praktycznym zastosowaniu
bardzo niepozornego rozwiązania, jakim jest rzep. Historia jego odkrycia jest jednak o wiele
bardziej fascynująca, niż sama aplikacja.
Szwajcarski inżynier, George de Miestral, otrzymał ideę materiału Velcro® w trakcie podróży
łowieckiej, jaką odbył w Alpy w 1941 roku. Po zakończeniu polowania znaczną ilość czasu musiał
bowiem poświęcić usuwaniu owoców łopianu, które natrętnie przylegały do jego spodni oraz
sierści psa. Zaintrygowany mechanizmem wzajemnego przyczepienia, postanowił dokładniej
zbadać owe zjawisko przy wykorzystaniu mikroskopu. Ku swemu zdziwieniu, zaobserwował setki
„haczyków” zaczepiających o cokolwiek mającego pętelkę: ubrania, sierść zwierząt czy włosy.
Natychmiast dostrzegł możliwość praktycznego zastosowania odkrycia poprzez skonstruowanie
wzajemnego połączenie dwóch materiałów wyposażonych w odpowiednio zaprojektowane
duplikaty „haczyków” oraz „pętelek”.
972582340.002.png
Rys. 1. Owocostan łopianu
Rys. 2. Materiał Velcro
Początkowo cała idea została odebrana z pewną dozą speptyzmu, wobec czego de Mestral udał się
do Lyonu, centrum tkactwa, gdzie uzyskał stosowną pomoc pewnego tkacza. Mechanizacja
procesu tkania połączeń odzwierciedlających działanie owoców łopianu zabrała około 8 lat,
natomiast kolejny rok zajęło skonstruowanie krosna obrabiającego pętelki po ich utkaniu.
Ostatecznie, stworzenie zmechanizowanego procesu produkcyjnego zajęło bez mała 10 lat. George
de Mestral zgłosił patent na materiał Velcro w Szwajcarii w roku 1951, natomiast w późniejszych
latach uzyskał ochronę patentową i następnie otworzył swoje sklepy kolejno w Niemczech,
Wielkiej Brytanii, Szwecji, Włoszech, Holandii, Belgii, Kanadzie oraz USA. Do pierwszego
sławnego zastosowania materiału Velcro doszło w przemyśle lotniczym i kosmonautycznym, gdyż
pozwoliło astronautom na wygodne manewrowanie zapięciami w kombinezonach, co pozwoliło
znacznie ulepszyć zajmujące wiele miejsca dotychczasowe skafandry kosmiczne.
Obszerne badania pobudzone zupełnie przypadkowym podpatrywaniem małego sekretu natury
rozwinęły się w ważny produkt przemysłowy i inspirację dla klientów. Obecnie rzepy można je
znaleźć wszędzie – od oceanicznej głębi aż po kosmiczną przestrzeń. Choć materiał Velcro
kojarzony jest z postacią George’a de Miestral, to jednak najdoskonalszym projektantem
niezmiennie pozostaje Stwórca Wszechświata.
Jaszczurki ekspertami w dziedzinie nanotechnologii?
W przyrodzie, wszystkie komórki funkcjonują w skali od mikro (10 -6) do nano (10 -9), zatem
dogłębne zrozumienie tych funkcji może poprowadzić nas do naśladownictwa oraz produkcji
nanourządzeń oraz nanomateriałów. Jak już zaznaczono na wstępie, takie kopiowanie użytecznych
projektów występujących w świecie natury nazywa się biomimetyką (bioniką).
Ciekawym przykładem jest zadziwiająca zdolność osobników pochodzących z rodziny
jaszczurkowatych, zwanych Geckos, które z łatwością potrafią wspinać się po pionowych ścianach,
a nawet chodzić do góry nogami po poziomych sufitach! Aby ten wyczyn mógł się powieść,
jaszczurki Geckos wykorzystują blisko…pół miliona submikrometrów włosów, które czynią ich
nogi tak lepkimi. Każdy włos posiada długość z zakresu 30-130 µm, a jego średnica jest zaledwie
972582340.003.png 972582340.004.png
jedną dziesiątą ludzkiego włosa i zawiera setki występów zakończonych szpachelkowatymi
strukturami. Pojedyncze odnóże zawiera średnio 5000 włosów przypadających na 1 milimetr
kwadratowy. Każdy włos wytwarza malutką siłę, zaś miliony włosów współdziałających razem
generują siłę rzędu 10 N (co odpowiada masie 1 kg). Siła ta jest wystarczająca do mocnego
utrzymania jaszczurów Geckos na nogach, nawet jeśli znajdują się one do góry nogami na
szklanym suficie. Owe odkrycie określane jest mianem „Świętego Graala przyczepności”. Obecnie
naukowcy usiłują stworzyć nowy rodzaj taśmy klejącej poprzez naśladowanie struktury
obserwowalnej u jaszczurów Gecko oraz u pająków. Pojawiły się nawet wstępne relacje, że
powiódł się wyrób taśmy „gecko” wykonanej ze ścisłych szyków mikrofabrykatów utworzonych z
elastycznych słupków tworzyw sztucznych.
Rys. 3. Jaszczurka Geckos
Rys. 4. Mechanizm przyczepności
Przyglądając się cudom natury jest wysoce nierozsądnym wnioskować, że wszystkie one są
wynikiem wzajemnego oddziaływania praw fizyki, czasu i przypadku. Kiedy obserwuję
niewiarygodną inteligencję wszczepioną w stworzenie, dochodzę do wniosku, że musi być ona
rezultatem wielkiej mądrości i mocy Projektanta. Nawet obserwacje nieba i głęboki podziw, jaki
wzbudzają miriady jaśniejących gwiazd, powinny przypominać każdemu, że „ Niebiosa
opowiadają chwałę Boga, a firmament głosi dzieło rąk Jego ” (Psalm 19:1).
972582340.005.png 972582340.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin