[165][204]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [205][237]CZERWONY KARZEŁ [580][607]WYCIEK STAZY [664][703]/Trzy miliony lat od Ziemi,|/statek górniczy Czerwony Karzeł. [704][738]/Jego załoga: Dave Lister,|/ostatni żyjšcy człowiek; [739][769]/Arnold Rimmer, hologram jego|/zmarłego współspacza; [770][830]/i istota, która wyewoluowała|/z okrętowego kota. Koniec wiadomoci. [832][858]/Uzupełnienie.|/Podczas podróży na Ziemię, [859][886]/natknęlimy się|/na wiele dziwnych rzeczy, [887][951]/W zeszłym miesišcu znalelimy księżyc|/w kształcie poladków Jennifer Lopez. [952][1004]/Przelecielimy wokół niego|/kilka razy. [1010][1033]TRZY MILIONY LAT WCZENIEJ [1042][1066]Dobra. [1070][1090]Rimmer, streszczaj się. [1091][1124]Sir, chciałbym zaraportować,|że Lister David... [1125][1162]- Szybciej.|- ...przeszmuglował na pokład [1163][1192]ładunek halucynogennych|grzybów z Tytana, [1193][1244]znanych w półwiatku|jako "dziwne grzybki". [1245][1269]- To prawda?|- Tak jakby. [1270][1331]I dwudziestego szóstego lutego o ósmej|rozpoczšł rozmowę z Rimmerem Arnoldem. [1332][1370]- Bój się Boga, Rimmer!|- Wypadkowš tego była propozycja [1371][1404]przygotowania wyżej wymienionemu|Rimmerowi niadania... [1405][1455]- Już to widzę.|- ...składajšcego się z dwóch jaj, bekonu, [1456][1506]dwóch kiełbas, smażonych ziemniaków|i dużej iloci grzybów. [1507][1547]Skonsumowawszy ten posiłek,|technik drugiej klasy Rimmer Arnold J. [1548][1603]dowiadczył czego, co może być|opisane jako totalny odlot. [1604][1630]Nastšpił poważny|atak halucynacji. [1631][1665]- Lister, to prawda?|- Nie, sir. [1666][1694]To było tylko jedno jajko. [1695][1738]Wspomniany Rimmer, czyli ja,|następnie uczestniczył w inspekcji. [1739][1797]Był on całkowicie nagi, z wyjštkiem|skórzanych rękawic i okularów pływackich. [1798][1839]Pod wpływem psychodelicznego niadania|zaatakował dwóch oficerów, [1840][1875]bioršc ich za uzbrojone|i niebezpieczne żyrafy. [1876][1919]- Lepiej, żeby miał dobry powód.|- Mam, sir. [1920][1954]- Czemu to zrobiłe?|- Sšdziłem, że będzie ubaw. [1955][1985]Rozumiem. Dwa tygodnie|aresztu, Lister. Odejć. [1986][2033]Z całym szacunkiem, sir, karš za takie|przestępstwo jest piętnacie lat więzienia. [2034][2056]- Dzięki!|- Powiedziałem, odejć. [2057][2078]- Dwa tygodnie?|- Wystarczy. [2079][2127]- Dwa pieprzone tygodnie?|- Powiedziałem, wystarczy! [2128][2180]Z całym szacunkiem, sir,|pańska gruba dupa przesłania panu osšd. [2181][2234]Osiem tygodni aresztu! Jak to jest,|że ja mam osiem, a ty masz dwa? [2235][2260]Czym na to zasłużyłem? [2261][2287]Wetknšłe mu|ołówek do nosa. [2288][2312]Ale stronš z gumkš.|Doktor szybko mu go wyjmie. [2313][2375]- Podarłe i zjadłe zdjęcie jego żony.|- Mylałem, że to kadr z "Planety Małp". [2376][2416]- Dwie herbaty.|- Przepraszam. [2417][2446]Słuchaj, przepraszam za te grzyby. [2447][2477]Nie wiedziałem. Nie jestem|przecież całkowicie nieodpowiedzialny. [2478][2506]Jestem całkiem prostym|i uczciwym ziomkiem. [2507][2570]- Skšd je wzišłe?|- Zwędziłem je głupolowi Harrisowi. [2580][2622]- Czemu nie powiedziałe kapitanowi?|- I sprowadzić na kogo kłopoty? [2623][2650]Osiem tygodni malowania|pierdzielonego statku? [2651][2683]- Przepraszam.|- We skafander. [2684][2734]/Nie panikuj, Arnoldzie.|/Zachowaj spokój. [2735][2791]/Wychodzę, więc opanuj się.|/Gotowy? To wychodzę. [2814][2868]Już. Nie było tak le, co? Znalelimy wyciek|stazy na pokładzie szesnastym. [2869][2943]Ja nie żyję, ty tak. A jeli|cię uratuję, nie umrzesz i ja też nie. [3088][3108]- Dobra ksišżka?|- W porzšdku. [3109][3146]- Nie sšdziłem, że czytujesz.|- Niewiele, ale to jest dobre. [3147][3169]- A co to jest?|- Twój dziennik. [3170][3184]Co? [3185][3220]Wysyłałe listy miłosne|do Carol McCauley? [3221][3250]Lister, to mój prywatny,|osobisty i prywatny dziennik, [3251][3276]z mnóstwem osobistych,|prywatnych i osobistych rzeczy. [3277][3298]Już wszyscy wiedzš. [3299][3350]- Czytałe to Kotu?|- Tylko najlepsze kawałki! [3351][3399]"Carol McCauley, twe oczy sš jak|dwa przezroczyste stawy pięknoci." [3400][3431]- Zamknij się.|- "Twoje włosy jak złoty wodospad." [3432][3455]- Zamknij się.|- "A obcisłe spódniczki, które nosisz, [3456][3503]- strasznie podniecajš mnie."|- Kazałem ci zamknšć ryj. [3504][3542]- Możesz przeczytać mój dziennik.|- Kto by to chciał czytać? [3543][3572]Jest pełen infantylnych bzdur|o Kristine Kochanski. [3573][3593]Więc go czytałe? [3594][3648]Tak, ale przynajmniej|miałem tyle przywoitoci, [3624][3677]- aby nie robić tego bezczelnie.|- Rzeczywicie, to było przyzwoite. [3678][3732]Miałem na to powód. Zobacz,|co znalazłem w kwaterze Kochanski. [3733][3758]- No i?|- Spójrz na to. [3759][3768]To lubne zdjęcie. [3769][3804]A kim jest ten niewiarygodnie przystojny|goć, za którego wychodzi? [3805][3833]To ty!|Ale nie polubiłe Kochanski! [3834][3883]Dokładnie! Więc jak to możliwe,|chyba że cofnęlimy się w czasie? [3884][3937]- Co to ma wspólnego z moim dziennikiem?|- Chodzi o grzyby. [3938][3973]Kiedy zobaczyłe swojš głowę,|to nie była halucynacja. [3974][4010]Chyba widzałe siebie|w przeszłoci. [4011][4058]Jest stare kocie powiedzenie,|które znakomicie pasuje do sytuacji: [4059][4092]"O czym mówicie,|psie oddechy?" [4093][4132]Słuchaj. "Głowa przeszła|przez stół i powiedziała: [4133][4190]'Jestem z przyszłoci. Znalelimy|wyciek stazy na pokładzie szesnastym.'" [4191][4232]- To nie była halucynacja.|- Co to jest wyciek stazy? [4233][4264]/Hej, chłopaki.|/Co się tam u was dzieje? [4265][4288]Hol, czym jest wyciek stazy? [4289][4336]/Najprociej mówišc,|/tak, aby nawet laik zrozumiał, [4337][4374]/wyciek stazy to jest wyciek.|/Tylko że stazy. [4375][4399]/Stšd nazwa "wyciek stazy". [4400][4430]- Nie masz pojęcia?|/- Nie. [4431][4468]Chodmy na pokład szesnasty|i zobaczymy, co tam się dzieje. [4469][4514]Jak to jest, że przy IQ wynoszšcym|szeć tysięcy on nic nie wie? [4515][4530]/Szeć tysięcy to niewiele. [4531][4574]/Tyle samo, co dwanacie|/tysięcy parkingowych. [4575][4595]Ale ty nie wiesz nic. [4596][4641]/Jestem jednym z najbardziej skomplikowanych|/komputerów stworzonych przez ludzi. [4642][4678]/- Jestem prawie niepomylny.|- Nieomylny. [4679][4706]/Włanie. [4793][4826]- Pokład szesnasty.|- To zajmie lata. [4827][4852]/Witamy w Ekspresowej Windzie.|/Jedziemy na pokład szesnasty. [4853][4893]Zjedziemy o dwa|i pół tysišca pokładów, [4894][4958]więc za drobnš opłatš możecie|obejrzeć "Przeminęło z wiatrem". [4959][5009]Jeli się rozejrzycie,|zauważycie, że nie ma tu wyjć. [5010][5060]W razie nastšpienia wypadku|mierć jest pewna. [5061][5113]Pod siedzeniem znajduje się kaseta|na nagranie testamentu, [5114][5160]a nad głowš torba ze rodkami|uspokajšcymi i cyjankiem potasu. [5161][5184]Te teksty mnie denerwujš. [5185][5255]Aby zażyć cyjanek, otwórz torbę|i umieć kapsułkę pod językiem. [5322][5343]/Dziękujemy za wybranie|/Ekspresowych Wind. [5344][5369]/Przepraszamy za opónienie. [5370][5394]Powinnicie przeprosić|za kurczaka! [5395][5470]To pierwszy raz, kiedy opakowanie|smakowało mi bardziej niż jedzenie! [5523][5565]To musi być przeciek stazy. [5585][5619]No dobra, idziemy. [5735][5780]Jest bezpiecznie, przechodcie. [5858][5878]Co to jest? [5879][5913]To wyrwa w kontinuum|czasoprzestrzennym. [5914][5956]- Co to jest?|- Pokój stazy zatrzymuje czas, [5957][6006]więc jeli przecieka, musi też|zachowywać to, w co wyciekło. [6007][6046]- Co to jest?|- To punkt we wszechwiecie, [6047][6078]gdzie prawa czasu|i przestrzeni nie obowišzujš. [6079][6119]- Co to jest?|- To dziura do przeszłoci. [6120][6149]Magiczne wrota!|Czemu nie mówiłe? [6150][6218]Drugi marca. Trzy tygodnie|przed tym, jak załoga wyparowała. [6227][6249]Czeć. [6250][6320]Wybaczycie? To doroczne|spotkanie Towarzystwa Agorafobicznego! [6329][6397]Zastanawiam się, czy możemy kogo|zabrać ze sobš z powrotem? [6433][6466]Nie, chyba że chcemy,|żeby zmienili się w puder. [6467][6496]- A o kim mylale?|- O sobie. [6497][6525]Zróbmy to! [6741][6782]Jaki sens tam ić, skoro|nie możemy nikogo stamtšd zabrać? [6783][6845]- Widziałe zdjęcie, polubię jš.|- Ale za trzy tygodnie stanie się pyłem. [6846][6889]Równie dobrze mógłby|polubić pudełko pudru. [6890][6906]Zostanę z niš. [6907][6954]Zostaniesz z niš? Dla trzech|tygodni powięciłby swoje życie? [6955][6991]- Tak.|- Nie wierzę. [6992][7017]- Pan Samolub?|- Co? [7018][7061]A co ze mnš? Oddałem ci|najlepsze lata po mojej mierci! [7062][7107]To tyle? Trzy lata...|"Dzięki, kole. Wysiadam." [7108][7146]Tak bez żalu?|Nie robi ci się gula w gardle? [7147][7192]Nie, mylisz o Kochanski.|Robi ci się tylko gula w spodniach... [7193][7213]Zrobię to, Rimmer. [7214][7260]Nie ma się za dużo radoci,|więc trzeba łapać, co się da. [7261][7300]Moim współlokatorem|jest bohater Harlequina... [7301][7350]- A co ty zrobiłby?|- Nie wiem, może... Rób, co chcesz. [7351][7395]- Rimmer, ty mnie nawet nie lubisz.|- Nie lubię? [7396][7432]- Jednak nie lubisz.|- Tak włanie uważasz? [7433][7466]Powiem ci co,|co cię zaskoczy. [7467][7498]- Co?|- Masz rację. Nie lubię cię. [7499][7547]Nie lubię tego, co sobš prezentujesz,|ale z jakiego dziwnego powodu... [7548][7595]No nie wiem. Jaki w tym sens?|Wszystko zawsze le mi się układa. [7596][7663]Jestem jedynš osobš na wiecie,|która kupiła Snickersa bez orzechów. [7664][7709]Wiesz, jak to jest, Rimmer.|Poznajesz ludzi, a potem idziesz dalej. [7710][7747]Gdy miałem dziesięć lat,|miałem kumpla Duncana. [7748][7772]Mój najlepszy przyjaciel,|nauczył mnie wszystkiego, [7773][7819]na przykład, jak przyczepić lusterko|do butów, aby podglšdać dziewczyny. [7820][7852]Jego ojciec przez bank musiał się|przeprowa...
cocoonGay