Slodycz Zycia Ebook.pdf

(184 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
MYRNA M ACKENZIE
SODYCZ YCIA
839007604.001.png 839007604.002.png 839007604.003.png 839007604.004.png
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj .
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej
zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu .
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Nexto.pl .
Myrna Mackenzie
Słodycz życia
Tłumaczyła
Julita Mirska
Tytuł oryginału: Hired: Cinderella Chef
Pierwsze wydanie: Harlequin Romance, 2009
Redaktor serii: Ewa Godycka
Opracowanie redakcyjne: Ewa Godycka
Korekta: Urszula Gołębiewska
2009 by Myrna Topol
for the Polish edition by Arlekin – Wydawnictwo Harlequin
Enterprises sp. z o.o., Warszawa 2011
Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji
części lub całości dzieła w jakiejkolwiek formie.
Wydanie niniejsze zostało opublikowane w porozumieniu
z Harlequin Enterprises II B.V.
Wszystkie postacie w tej książce są fikcyjne.
Jakiekolwiek podobieństwo do osób rzeczywistych
– żywych lub umarłych – jest całkowicie przypadkowe.
Znak firmowy Wydawnictwa Harlequin
i znak serii Harlequin Romans są zastrzeżone.
Arlekin – Wydawnictwo Harlequin Enterprises sp. z o.o.
00-975 Warszawa, ul. Starościńska 1B lokal 24-25
Skład i łamanie: COMPTEXT, Warszawa
ISBN 978-93-238-8274-9
ROMANS – 1064
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Pan Judson prosi, żebyś wyszła do gości
powie-
działa Olivia.
Darcy zaschło w gardle.
Po co?
Chcą poznać szefa kuchni.
– Wykluczone. Możesz mu to przekazać.
Na twarzy Olivii, która pomagała w kuchni, od-
malowały się strach i niedowierzanie. Darcy też była
przerażona własnym tupetem. Pracowała u Judsona
dopiero tydzień. Zatrudniła ją jego gospodyni, kiedy
on przebywał poza miastem. Jeszcze nie miała okazji
go poznać, ale wiele o nim słyszała.
Natomiast on nie wiedział o niej nic, a przynajmniej
tej jednej najważniejszej rzeczy.
– Nie mogę. – Olivia zasępiła się. – Jeszcze mnie
wyrzuci, a za mną nie wstawi się żadne stowarzyszenie
czy organizacja charytatywna.
Darcy przyznała dziewczynie rację. Bronić się ko-
sztem innych byłoby nie fair.
– Przepraszam, Liv, ale... – Darcy pokręciła głową
– ale nie mogę. Kiedy wszyscy się na mnie gapią, czuję
się jak robak pod mikroskopem.
– Ojej... – Olivia westchnęła ciężko. – To co mam
szefowi powiedzieć?
Zgłoś jeśli naruszono regulamin