OSTRZEŻENIE Strona internetowa Echo Chrystusa Króla.pdf

(174 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
Wpisał: ks. Tadeusz Kiersztyn 14.04.2012.
OSTRZEŻENIE: Strona internetowa "Echo Chrystusa
Króla"
fragment książki Czas zwodzenia
od str. 41 [tytuł urywka od MD]
[będę publikował fragmenty, warto kupić tę książkę (95 str., cena 2 zł, zdaje
się..) i inne z serii „Czas..” u Autorów i Wydawców. MD]
[W ubiegłych latach również ja parę razy zwracałem p. Mieczysławie uwagę na
błędy logiczne i teologiczne w „słowach Pana Jezusa”. Zmieniała te „przesłania”
bez żenady. Ostatnio łagodnie prosiłem by zamilkła w internecie, bo szkodzi
pobożnym ludziom. Odpowiedziała dość agresywnie, powołując się na swego
„rozmówcę”. Szkoda kobiety, ale bardziej szkoda zwodzonych, dlatego ostrzegam...
MD
ks. Tadeusz Kiersztyn , Anna Kuraś, Barbara Pasternak
Kraków 2012
@ Fundacja Serca Jezusa, 2012 www.rozalia.krakow.pl 30-419 Kraków ul. Do Wilgi 23
[----]
Jednym z przykładów działalności duchów zwodzenia w dzisiejszych czasach i to
na wielką skalę, jest strona internetowa "Echo Chrystusa Króla", prowadzona
przez panią Mieczysławę Kordas z Chicago. Kobieta ta twierdzi, że otrzymuje
orędzia od Pana Jezusa, w których przekazywane są jej wyjaśnienia na tematy prawd
wiary, działalności Kościoła; ale główny nurt tych przekazów został ukierunkowany
na Intronizację Jezusa Króla Polski.
Historia działalności pani Mieczysławy rozpoczyna się w 2000 roku, kiedy to
zaczyna otrzymywać orędzia. Od roku 2008 publikuje "swoje rozmowy z Panem
Jezusem" w Internecie. Można się w nich doszukać bardzo wielu błędów
teologicznych i twierdzeń niezgodnych z Objawieniem Bożym. Treści zamieszczane
na stronie " Echo Chrystusa Króla", tzw. "słowa Pana Jezusa", przeczą
wielokrotnie dogmatom Kościoła katolickiego, zaprzeczają zdrowemu
rozsądkowi, a często podżegają do buntu wobec hierarchii oraz zachęcają ludzi
do działań fanatycznych i szkodliwych.
Wypowiedzi Pana Jezusa są z dnia na dzień zmieniane lub usuwane z chwilą, gdy
ktoś owej pani zwróci uwagę, że znalazło się w nich coś niepoprawnego, np. rzekoma
wypowiedź Pana Jezusa dotycząca nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii, twierdząca,
że za tę posługę w piekle będą im ręce płonąć do łokci, która potem zniknęła. Często
857459018.051.png 857459018.053.png 857459018.054.png 857459018.055.png 857459018.001.png 857459018.002.png 857459018.003.png 857459018.004.png 857459018.005.png 857459018.006.png 857459018.007.png
okazywało się, że Pan Jezus się myli lub wręcz mówi głupoty. Z tego względu
działalność pani M. Kordas ma charakter bluźnierczy i ośmieszający Kościół i naszą
wiarę.
Podobnie jak z przesłaniami z " nieba " dzieje się z publikowanymi na jej stronie
wiadomościami. Jako przykład można podać umieszczoną w 2009 roku notatkę z
informacją, którą dzień wcześniej miała pani Mieczysława otrzymać od Anny
Dąbskiej - znanej również z publikacji swych objawień. Problem w tym, że Anna
Dąbska zmarła w 2007 roku, więc nie mogła dostarczyć pani Mieczysławie
wspomnianej informacji. Po zwróceniu jej uwagi, że pani Anna Dąbska nie żyje, na
drugi dzień owej informacji już nie było na jej stronie internetowej. Takich
przykładów można wymieniać wiele. Jak widać z powyższego, zacierała ślady po
zdemaskowaniu jej oszukańczej działalności.
Gdy zwracano uwagę pani Mieczysławie na jej błędy, wielokrotnie otrzymywano
odpowiedź, że skończyła tylko szkołę podstawową i jest niewykształcona. A właśnie
fenomen prawdziwych objawień prywatnych, dawanych np. św. siostrze Faustynie
Kowalskiej i wielu innym mistykom, polegał na tym, że byli oni ludźmi
niewykształconymi, nie znającymi teologii, a pomimo to treści, które były przez nich
przekazywane, zaskakiwały poprawnością teologiczną.
Mimo tych jawnych kłamstw i bluźnierczych nadużyć strona internetowa "Echo
Chrystusa Króla" cieszy się ogromną popularnością i dla tysięcy ludzi stała się
przewodnikiem w ich życiu duchowym, a także w ich działalności na rzecz
Intronizacji Jezusa Króla Polski. Ten swoisty fenomen, o jakże zgubnym wymiarze,
można wyjaśnić sprytem pani M. Kordas, która dba o to, by na jej stronie znalazło się
jak najwięcej przekopiowań z innych poprawnych źródeł. W ten sposób umiejętnie
miesza kroplę własnej trucizny z "czystą wodą" różnych opracowań teologicznych
lub też posługuje się symbolami i treściami powszechnie znanymi, które
uwierzytelniają jej działalność. Ta manipulacja powoduje jednakże ogromny zamęt
duchowy u jednych, ale też ośmiesza i budzi u innych wręcz niechęć do poruszanych
przez nią tematów. Trzeba jeszcze dodać, że osoby wchodzące w kontakt z panią
Mieczysławą poprzez czytanie zamieszczanych tam treści mogą ponieść ogromne
szkody duchowe, aż do opętania włącznie. Pani Mieczysława mówi bowiem, że
niektóre teksty napisał sam Pan Jezus. Twierdzi, że co innego pisze na klawiaturze
komputera, a co innego zostaje zapisane w dokumencie tekstowym. Typowe działanie
złego ducha! Jeśli ktoś ma wątpliwości do słuszności tej oceny, prosimy o zapytanie
w tej sprawie doświadczonego egzorcysty.
Poniżej przytoczymy ze strony pani Mieczysławy kilka przykładów ewidentnych
zwodzeń i pokrótce je skomentujemy. (Uwaga! Wszystkie teksty cytowanych
przekazów i orędzi przytaczamy w ich oryginalnej pisowni):
Wypowiedź na temat losu pośmiertnego kard. Augusta Hlonda:
M. Kordas: Msza Św. w kościele Świętej Trójcy w którym posługują Chrystusowcy.
Podczas nabożeństwa do Matki Bożej Nieustającej Pomocy przed Najświętszym
Sakramentem modliliśmy się w różnych intencjach a także o wyniesienie na ołtarze
857459018.008.png 857459018.009.png 857459018.010.png 857459018.011.png 857459018.012.png 857459018.013.png 857459018.014.png 857459018.015.png 857459018.016.png 857459018.017.png 857459018.018.png
kard Hlonda. Rozmyślałam nad nim i Pan powiedział: On jest w piekle lecz w
pierwszym kręgu, żeby miał większą tęsknotę za Mną. Jego ofiary wojenne i po-
wojenne przewyższyły jego dobre uczynki. Długo był rozliczany bo komu więcej dano,
to i od tego będzie się więcej wymagać. Nie może być w niebie ofiara i jej morderca.
Chociaż on nie był bezpośrednim mordercą to pośrednim, bo grzeszy się myślą, mową
i uczynkiem w jednakowym stopniu. A on nie uwierzy/, że Ja przychodzę do prostych
ludzi i mówię przez nich. Pycha to ciężki grzech, który przewyższa wszystkie cnoty
kapłanów.
Z informacji, jaką pani Mieczysława umieściła na swojej stronie, wynika, że kard.
A. Hlond został potępiony, gdyż jego cierpienia w czasie wojny i po wojnie, to jest
liczne ofiary, jakie ponosił, na nieszczęście - według pani Kordas - przewyższyły
jego dobre uczynki. A na poważnie: za te brednie sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem
i moralnością, które są grzechami mowy, Pan Bóg może surowo rozliczyć.
Należy zwrócić uwagę na to, kim był kard. A. Hlond. Prymas Polski, kard. August
Hlond był niezwykłą postacią swoich czasów. Odegrał znaczącą rolę zarówno w
życiu kościelnym, jak i w tworzeniu zrębów wolnego państwa polskiego. I choć
upłynęło już trochę czasu od jego śmierci, słowa jego nauczania nie straciły nic ze
swej aktualności. Swoim życiem głęboko wpisał się w dzieje naszego Kościoła i
naszej Ojczyzny. Obecnie jest kandydatem na ołtarze.
Wizja i jedna z licznych wypowiedzi "Pana Jezusa" na temat zmarłego abpa Józefa
Życińskiego
M. Kordas: Zobaczyłam oczami duszy po mojej prawej stronie naszego Pana Jezusa -
stojącego, majestatycznego, poważnego i smutnego. Po mojej lewej stronie w
odpowiedniej odległości od Pana Jezusa zobaczyłam cień wijącego się człowieka,
jakby wściekłego, piszczącego i tarzającego się po ziemi - karła.
Pan Jezus: Bardzo piszczał, płakał i wił się. Stanął przede mną nago a ja
powiedziałem: " Nie znam Cię". Biskup Życiński poszedł tam gdzie chciał (do swego
pana Lucyfera) i gdzie pójdą tam jemu podobni. (...) Tak Mieczysławo, głoś
miłosierdzie Moje, aby nie było tak jak u waszego Biskupa, który krzyczał " Uratuj
mnie", a Ja niestety powiedziałem - " Miałeś na to całe życie". Jezus Sędzia
Sprawiedliwy.
Pan Bóg nigdy nie podaje informacji o tym, czy ktoś jest potępiony, nawet jeśli po
ludzku na to zasługuje. Ogromną pychą jest wchodzenie w sprawy, które do nas nie
należą. Sąd jest sprawą Bożą, nie ludzką. Jeśli faktycznie pani Mieczysława dostała
takie orędzie, trzeba by się zastanowić, jakie stworzenie jest na tyle pyszne, aby
ujawniać sprawy Boże. Wyraźnie zły duch kpi tutaj z Miłosierdzia Bożego, które – na
polecenie zjawy - ma głosić pani Mieczysława, bo według objawionego Miłosierdzia
każdy, kto wezwie Boga w godzinie śmierci, będzie uratowany. Dorodnym owocem
działalności pani Mieczysławy i jej zwodniczych objawień jest napisana w oparciu o
nie broszurka o potępieniu abpa Józefa Życińskiego pt. Nie znam Cię. Broszurka ta
857459018.019.png 857459018.020.png 857459018.021.png 857459018.022.png 857459018.023.png 857459018.024.png 857459018.025.png 857459018.026.png 857459018.027.png 857459018.028.png 857459018.029.png
pełna zemsty i jadu nienawiści, całkowicie sprzeczna z Bożym Objawieniem, jest
zamieszczona na stronie pani Mieczysławy.
Prawda o działalności pani M. Kordas obnaża się dopiero w jej praktykach
związanych z zadawaniem pytań i otrzymywaniem odpowiedzi od "Pana Jezusa". By
zrozumieć zło tego rodzaju praktyk, przytoczymy Dekret Kongregacji Świętego
Oficjum Kościoła katolickiego z 30 IV 1898 r. i z 24 IV 1917 r.: Jeśli jakieś duchy
udzielają odpowiedzi na różne pytania, mogą to być jedynie złe duchy, które godzą
się wchodzić w łączność z ludźmi tylko dlatego, aby im szkodzić i pobudzać do
złego, to też Kościół absolutnie zabronił brania jakiegokolwiek udziału w seansach
spirytystycznych.
M. Kordas: Panie Jezu, ludzie pytają, czy możemy przyjmować Ciebie pod postacią
wina jako Krew
Pan Jezus: "Nie. Ja jestem cały w Hostii. To jest wymysł Kościoła. Czasami chcą być
nadgorliwi ale to nie jest zgodne z Moją wolą. Dałem wam siebie w całości w Hostii
- małym opłatku i nawet kruszynka - JA. Na ołtarzu - to jest bezkrwawa ofiara Moja i
kapłan ma wszelkie prawo Moje. Wierni z poszanowaniem i godnością powinni
uklęknąć przede Mną, bo ja jestem Bogiem Stworzycielem świata i każdego z was.
Uważajcie, uważajcie i rozważajcie w sercach waszych. Jezus Zbezczeszczony".
Przesłanie to jest herezją , bo zaprzecza słowom, które wypowiedział Pan Jezus
podczas Ostatniej Wieczerzy: Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie,
dał im, mówiąc: "Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za
wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów" (Mt 26,27-28). Należy zwrócić
uwagę na to, że słowa te, zawarte w Piśmie Świętym, stanowią kanon Mszy Świętej,
są dogmatem wiary - są niepodważalne.
Już za jeden taki przekaz, wyjątkowo przykry, bo dotykający Eucharystii,
najświętszej tajemnicy Kościoła łapami diabła, pani M. Kordas powinna zostać, już
choćby z racji miłości bliźniego, poddana leczeniu, ale też egzorcyzmowi. W drugiej
bowiem części wypowiedzi wyraźnie brzmi chichot duchów zwodzących, które po
zbezczeszczeniu Prawdy Wiary, oskarżają o bezczeszczenie Eucharystii tych, którzy
nie klękają przy przyjmowaniu Komunii świętej. Właśnie ten chwyt populistyczny,
bo zgodny z oczekiwaniami wielu gorliwych katolików, zaślepia ich na brednie
głoszone przez panią M. Kordas.
M. Kordas: Panie Jezu, pytają Ciebie, czy mówiłeś do Rozalii o Intronizacji SERCA,
czy OSOBY?
Pan Jezus: "Ja mówiłem do Rozalii tylko o królowaniu w Polsce jako OSOBY. Co to
jest Intronizacja? Jest to wprowadzenie na tron kogoś. Ja nie mówiłem
-INTRONIZACJA. JA MÓWIŁEM O NAŁOŻENIU KORONY KRÓLEWSKIEJ NA
MOJĄ NAJŚWIĘTSZĄ GŁOWĘ. W ówczesnym czasie nie znane było słowo"
intronizacja". To człowiek wymyślił, napisał i jest tylko problem z tym. Ja do Rozalii
mówiłem prostym i zrozumiałym językiem. Tak samo i do ciebie Mieczysławo mówię
857459018.030.png 857459018.031.png 857459018.032.png 857459018.033.png 857459018.034.png 857459018.035.png 857459018.036.png 857459018.037.png 857459018.038.png 857459018.039.png 857459018.040.png
prostym polskim językiem: UKORONUJCIE MNIE NA KRÓLA POLSKI, CO
ZNACZY - NAŁÓŻCIE NA MOJĄ NAJŚWIĘTSZĄ GŁOWĘ KORONĘ TAKĄ SAMĄ,
JAKĄ MA MOJA MATKA KRÓLOWA WASZA ORAZ KAŻDY KRÓL ZIEMSKI.
To wy - ludzie używacie niezrozumiałych słów a potem uczeni w piśmie dołożą swoje
niedorzeczne rozważanie i " ubiorą" je po swojemu w niezrozumiały język Czy
widzieliście kiedyś u kogoś intronizację czegoś? I Ja nie widziałem. Więcej Mnie nie
obrażajcie kłamstwami ani Mojej Rozalii nie posądzajcie o kłamstwa.
KTOKOLWIEK MÓWI DO ŚWIATA O INTRONIZACJI SERCA JEST PRZECIWKO
MNIE" - może teraz zrozumiecie? Jezus Bóg i Król z woli Bożej ".
Powyższe wypowiedzi to istny majak, a jeśli mówił te słowa jakiś duch, to na
pewno był po trzech piwach. Przez dwa tysiące lat nowo wybrani papieże
dostępowali ceremonii Intronizacji, a także nowo wybrani patriarchowie cerkwi
prawosławnej. Liturgia Intronizacji ma bardzo szerokie zastosowanie w Kościele
katolickim i rzekomy Jezus, twierdząc jak wyżej, musiałby długo wędrować po
wszechświecie i być nieświadomym tego, co dzieje się w jego świecie.
M. Kordas: Panie Jezu, przysłał mi Paweł Kmieć, który już kiedyś mnie obrażał, że
to nie Ty mówisz do mnie lecz zły duch i ten Paweł Kmieć włożył w Twoje usta
treści obrażające Ciebie a także rozsyła je wokół.
Pan Jezus: " Dzieci Moje - Mnie obrażali i was będą obrażać. Zły po to jest, aby
zło siać a wy macie Ducha Świętego, aby wkładał w usta wasze mądre słowa i
abyście umieli rozeznawać i posługiwać się Moim językiem. Tak wam dopomóż
Bóg - wasz Jezus".
Zastanawiający jest fakt, że osoba, która ma rzekome objawienia największej
Miłości, wykorzystuje je do załatwiania własnych porachunków, dalekich od miłości
bliźniego i pokory.
M. Kordas: Panie Jezu, czy wszystko w objawieniach w Amsterdamie jest
prawdziwe?
Pan Jezus: " Tak i nie",
Pan Jezus zawsze mówił, że prawda jest tylko jedna i coś nie może być
jednocześnie prawdziwe i fałszywe. Wystarczy dodać do białej farby odrobinę farby
czarnej i wymieszać. Czy biała farba będzie dalej biała? Co prawda, czarną się nie
stanie, ale przybierze odcień szarości, który już nigdy białym nie będzie. Tak samo
jest w tym przypadku; albo czarne, albo białe; albo prawdziwe, albo fałszywe, a ten
duch, który przemawia - jak widać -lubi mieszać.
M. Kordas: Panie Jezu - czytamy w Starym Testamencie, że trąd Naamana
przylgnął do Gechaziego i jego potomstwa na zawsze. Gechazi dopuścił się
grzechu łakomstwa i wiarołomstwa wobec Boga. - czy możemy składać intencje na
Mszy Świętej o ukaranie trądem winnych Twego poniżenia i obrażania?
857459018.041.png 857459018.042.png 857459018.043.png 857459018.044.png 857459018.045.png 857459018.046.png 857459018.047.png 857459018.048.png 857459018.049.png 857459018.050.png 857459018.052.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin