[1931] Małpi interes (Monkey Business).txt

(46 KB) Pobierz
{478}{619}{y:b}MAŁPI INTERES
{1981}{2051}- O co chodzi?|- Melduję, że w przednim luku...
{2056}{2116}jest czterech pasażerów na gapę.
{2121}{2187}Na gapę? Skšd wiesz, że jest ich czterech?
{2192}{2235}piewali Sweet Adeline.
{2240}{2281}Wycišgnijcie ich stamtšd.
{2286}{2316}Nie możemy ich znaleć.
{2321}{2409}Poza tym piszš obraliwe liciki.
{2472}{2559}A więc jestem starym baranem, tak?|Posłuchaj mnie.
{2564}{2634}Znajd ich. Jeli trzeba,|usuńcie cały ładunek!
{2639}{2672}Tak jest.
{2735}{2811}- Panie kapitanie, kiedy dopłyniemy?|- W rodę!
{2816}{2884}- Najmocniej przepraszam. W rodę.|- Dziękuję.
{2889}{3040}{y:i}- W moich snach|{y:i}- W moich snach
{3053}{3202}{y:i}- Janieje twoja twarz|{y:i}- Janieje twoja twarz
{3214}{3275}{y:i}Jeste boginiš
{3280}{3399}{y:i}mojego serca
{3404}{3542}{y:i}Słodka Adeline
{3547}{3693}{y:i}Moja Adeline
{3698}{3802}SOLONE LEDZIE
{3807}{3849}KRUCHE
{3854}{3922}To najlepszy sposób podróżowania.
{3927}{3982}Chciałem zabrać żonę i dzieci,
{3987}{4045}ale sklepikarzowi zabrakło beczek.
{4051}{4145}Ja chciałem zabrać dziadka,|ale za mało tu miejsca na jego brodę.
{4150}{4229}Polij po starego wieprza.|Jego brodę dolš póniej.
{4234}{4282}- Posłałem po jego brodę.|- Tak?
{4287}{4332}Ma dotrzeć "pocztš fryzjerskš".
{4337}{4383}Koledzy, chyba co słyszę.
{4388}{4467}Jeli to kapitan, zamienię z nim parę słów.
{4472}{4587}Goršca woda jest zimna od trzech dni|i brak miejsca na zabawę z kotem.
{4592}{4638}Zresztš nie mam kota.
{4643}{4703}- Mój dziadek lubi się bawić z kotem.|- Tak?
{4708}{4764}To dobre zajęcie dla niego.
{4769}{4799}Szybciej.
{4804}{4847}Kto idzie.
{4993}{5051}Wchodcie. Szybko.
{5068}{5112}Słuchajcie.
{5117}{5167}Musimy znaleć tych gapowiczów.
{5172}{5259}- A potem zakujemy ich w kajdany.|- Tak jest.
{5264}{5329}Zajrzyjcie za te skrzynie.
{5336}{5414}A wy za te pudła.
{5555}{5655}- Zostaw te beczki.|- Tak jest.
{5660}{5717}- Co?|- Powiedziałem: "Tak jest, kapitanie".
{5722}{5812}- Nieważne, znajd tych ludzi.|- Tak jest, kapitanie.
{6534}{6641}- Nie ma ich tu.|- Sš.
{6646}{6698}Wycišgnijcie cały ładunek na pokład.
{6703}{6797}- I zabierzcie stšd te beczki.|- Dobrze, kapitanie.
{6802}{6842}ZACHOWAĆ OSTROŻNOĆ
{6847}{6894}Opućcie dwig.
{6955}{7008}Szybciej.
{7059}{7129}- Stojšc tak, nigdy ich nie znajdziecie.|- Tak jest.
{7134}{7175}Zajrzyj za te bele.
{7180}{7247}- A ty zajrzyj do pudeł.|- Tak jest.
{7253}{7304}W porzšdku, chłopaki.
{7381}{7432}Pospieszcie się!
{7838}{7871}Hej!
{7884}{7923}Tam sš!
{8034}{8066}Szybko.
{10244}{10284}Wy na rufę.
{10289}{10376}Wy sprawdcie za tymi szalupami.
{11139}{11218}Kapitanie, proszę nam opowiedzieć|o tych gapowiczach.
{11223}{11305}Niebawem ich aresztujemy.
{11310}{11430}To bardzo romantyczne.|Chciałabym poznać pasażera na gapę.
{11438}{11468}Hej, ty.
{11473}{11545}To pańskie rękawiczki?|Znalazłem je w pana kufrze.
{11550}{11617}- Idcie do kajut. Zaraz przyjdę.|- Kim pan jest?
{11622}{11701}A pan jest tu szefem? Chcę zgłosić skargę.
{11706}{11749}- O co chodzi?|- O nie byle co.
{11754}{11819}Wie pan, kto wkradł się|do mojej kajuty o 3:00?
{11824}{11887}- Kto?|- Nikt, w tym rzecz.
{11892}{11966}Jestem młody.|Pragnę zabawy, miechu, cza cza cza.
{11971}{12001}Chcę tańczyć.
{12006}{12073}{y:i}Chcę tańczyć, póki krowy|{y:i}nie wrócš z pastwiska
{12077}{12107}Co to ma znaczyć?
{12112}{12174}Nie podoba mi się, jak kieruje pan statkiem.
{12179}{12245}Usišd pan z tyłu i daj prowadzić żonie.
{12250}{12340}Jestem kapitanem tego statku od 22 lat.
{12345}{12376}Dwadziecia dwa lata?
{12381}{12452}Gdyby był pan mężczyznš|założyłby pan własnš firmę.
{12457}{12528}Mój znajomy zaczšł|w zeszłym roku od kajaka.
{12533}{12626}Ma więcej kobiet, niż się panu ni,|jeli miewa pan takie sny.
{12631}{12694}Jeszcze jedno słowo|i zakuję pana w kajdany.
{12699}{12760}Lepsze to, niż mieć zakuty łeb.
{12765}{12866}Pan ma i dlatego|jestem pańskim oponentem.
{12871}{12931}- A co z tymi beczkami na dole?|- Beczkami?
{12936}{13021}- Nie wsadziłbym tam nawet wini.|- A więc jeste...
{13026}{13076}Choćby mnie pan błagał na kolanach.
{13081}{13162}A oto pańskie rękawiczki.|Wzišłby je pan, co?
{13167}{13214}Tylko z daleka od mojego biura.
{13219}{13272}Słuchaj pan!
{13619}{13704}Jak miesz wkraczać|do sanktuarium pana kapitana?
{13709}{13762}Mylałem, że to kapitan. Jestem głodny.
{13768}{13806}Muszę znaleć co do jedzenia.
{13811}{13871}Zajmę się tym.
{13876}{13941}- Przylijcie obiad dla kapitana.|- Dwa.
{13946}{14029}I kolację. Kim jestem?
{14080}{14158}Kapitanem. Ja tu decyduję.
{14241}{14322}Mechaniku, postaraj się,|by nie kołysało statkiem.
{14327}{14374}Będę jadł obiad.
{14452}{14550}- Co z tobš?|- Co ze mnš? Jestem głodny.
{14555}{14611}- Nie jadłem od trzech dni.|- Od trzech dni?
{14616}{14709}- Jestemy na statku dopiero dwa.|- Nie jadłem wczoraj,
{14714}{14814}nie jadłem dzisiaj i nie będę jadł jutro.|To trzy dni.
{14819}{14909}Mów, o co chodzi. Muszę rozruszać koci.
{14922}{15003}O nic nie chodzi.|Chciałem obejrzeć mostek kapitański.
{15008}{15093}Kapitan ma tylko sztucznš szczękę.|Trzyma jš w szklance,
{15098}{15129}kiedy je.
{15134}{15192}Chcesz zobaczyć, gdzie pi?
{15197}{15246}Widziałem. To zwykła prycza.
{15251}{15325}Oszczęd sobie słów,|choć niewielki to majštek.
{15330}{15360}Jeste dobrym żeglarzem.
{15365}{15475}Żeby pan wiedział.|Wie pan, że pochodzę z żeglarskiej rodziny?
{15480}{15577}Mój ojciec pływał z Kolumbem.|I co pan na to?
{15582}{15650}- Twój ojciec pływał z Kolumbem?|- Tak.
{15655}{15699}Kolumb nie żyje od 400 lat.
{15704}{15750}A mówili mi, że to mój ojciec.
{15755}{15885}Usišd tam. Udzielę ci małej lekcji historii.
{15890}{15955}Spójrz. To jest Kolumb.
{15960}{16015}To Rondo Kolumba.
{16035}{16147}Mógłby zejć z lepu na muchy|i dać muchom szansę?
{16152}{16254}Oszalał pan. Muchy nie czytajš gazet.
{16264}{16365}Kolumb żeglował z Hiszpanii do Indii,|szukajšc skrótu.
{16370}{16434}Drutu do łatania dziur?
{16439}{16484}Sam już nie wiem.
{16494}{16567}Kiedy się obudziłem,|zajmowała się mnš pielęgniarka.
{16572}{16654}Czemu? Nie mogła się zajšć sobš?
{16659}{16747}Mogła, ale za póno się o tym dowiedziałem.|Starczy tego.
{16752}{16785}Wracajmy do Kolumba.
{16790}{16863}- Wolałbym wrócić do pielęgniarki.|- Ja też.
{16868}{16934}Kolumb żeglował na swoim żaglowcu.
{16939}{17014}- Na czym?|- Nie na czym, tylko na żaglowcu.
{17019}{17120}- Nie wiesz, co to żaglowiec?|- Wiem, jak zwołać stado owiec.
{17229}{17321}Przeklinam dzień, w którym cię poznałem.
{17326}{17403}Której nocy żeglarze Kolumba|wszczęli bunt.
{17408}{17495}Nocš to się nogi pocš.
{17500}{17569}Może to ich tak wkurzyło.
{17574}{17665}Od dzi jestem za zamknięciem granic|dla imigrantów.
{18574}{18608}Dziękuję.
{18699}{18750}Co za bezczelnoć!
{18755}{18830}Proszę wstać.|Nie widzi pan, że on nie ma krzesła?
{18835}{18890}- Ach, ty...|- Niech pan nic nie mówi.
{18895}{18968}Jestemy wielkimi udziałowcami tej firmy.
{18973}{19010}Udziałowcami?
{19015}{19087}Wyglšdacie mi raczej na gapowiczów.
{19092}{19241}Udziałowiec wczoraj, gapowicz dzisiaj.
{19251}{19300}Wyglšdacie dokładnie jak oni.
{19305}{19350}A jak oni wyglšdajš?
{19355}{19439}Jeden z nich nosi czarne wšsy.
{19444}{19552}Ja też. Wolałbym blond.
{19561}{19657}Powiedziałem, że jeden nosi czarne wšsy.
{19670}{19748}Trudno, żeby wšsy same się nosiły.
{19753}{19827}Nie uważa pan,|że wšsy mogš się czuć samotne?
{19832}{19867}Jasne, że tak.
{19872}{19979}Gdy dotrze tu broda mojego dziadka,|chciałbym, żeby poznała pana wšsy.
{19984}{20061}Pomylę o tym.|Przedyskutuję to z moimi wšsami.
{20066}{20121}Czy broda twojego dziadka jest bogata?
{20126}{20220}- Czy bogata? Zajmuje pół wiata.|- Słuchajcie mnie!
{20222}{20299}Udziałowcy czy nie, wynocie się stšd!
{20304}{20377}- Dobrze.|- Może kto tam jest.
{20382}{20502}Kto tam jest, kapitanie,|a tym kim jeste ty.
{20563}{20651}- Teraz możemy zjeć w spokoju.|- To dla pana.
{20656}{20688}Dzięki.
{20766}{20862}- Przepraszam, kapitanie.|- Jak miesz wchodzić to mojej kajuty,
{20867}{20943}- Kiedy jem!|- Przepraszam, panie kapitanie.
{21112}{21161}Mam cię!
{21272}{21303}Nie zapomnij o male.
{21411}{21562}MĘSKA
{21917}{22072}MĘSKA NA LEWO
{22698}{22780}To bardzo piękne okolice.
{22785}{22849}- Ja...|- Pan wybaczy.
{23000}{23088}- Przepraszam. Czy to pani?|- Nie.
{23212}{23272}- Na pewno?|- Na pewno.
{23586}{23670}- Czy to pana?|- Tak.
{23695}{23791}Jak mówiłem, to bardzo piękne okolice.
{23796}{23905}- Drzewa sš liczne.|- Tak, uwielbiam je.
{24524}{24568}Z drogi!
{26585}{26670}Gibson. Wyła stamtšd.
{26694}{26725}Tak jest.
{26819}{26861}Melduję, że znalazłem...
{26866}{26914}Gibson, znowu piłe,
{26919}{26960}a wiesz, jaki wydałem rozkaz.
{26965}{27045}Ale ci gapowicze. Złapałem jednego z nich.
{27050}{27123}- Gapowicza, tak?|- Tak. Oto on.
{27128}{27209}Ratunku! Uważaj! Dusisz mnie!
{27245}{27321}Tak mylałem. Wracaj na swoje stanowisko.
{27419}{27463}To ten.
{27509}{27593}To kukła. Chod ze mnš.
{27734}{27775}Pierwszy oficer.
{27785}{27837}Mówię panu, że to on.
{27842}{27929}Starczy tego. Wracaj na stanowisko.
{28025}{28058}Tak jest.
{28122}{28153}Cisza.
{28254}{28327}Chyba masz rację.
{28345}{28392}Na pewno masz rację.
{29600}{29669}Życzy pan sobie czego przed obiadem?
{29674}{29713}Tak, niadania.
{29779}{29840}Tu się nie je.
{29845}{29880}Ja tak.
{29991}{30053}Musztarda nie jest dobra bez pieczeni.
{30058}{30114}Krótko przycišć paznokcie?
{30119}{30204}Może być długo. Nie mam nic do roboty.
{30219}{30289}Jeste ładnš dziewczynš.
{30298}{30329}Masz to co.
{30334}{30365}Dziękuję.
{30370}{30419}I możesz to zatrzymać.
{30858}{30909}Ładna dziewczyna, co?
{30960}{30994}Kto idzie.
{30999}{31044}Chodcie, chłop...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin