Sanaya Roman i Duane Packer
Channeling
Jak nawiązać kontakt z przewodnikiem duchowym albo z wyższym ja
przekład Dariusz Dürschlag
LightPlain
MAZURY 2003
wstęp
Channeling może zapoczątkować nowy etap w Twoim życiu
Główne przesłanie tej książki brzmi: channełingu można się nauczyć. Osiągając odpowiedni stan umysłu, każdy może nawiązać łączność z duchowym przewodnikiem lub własną wyższą jaźnią. Aby posiąść tę umiejętność, nie potrzeba nadprzyrodzonych zdolności, szczególnych talentów czy duchowych doświadczeń. Niezbędne są natomiast: szczere pragnienie, cierpliwość i wytrwałość.
Będziemy Was zachęcać, abyście nauczyli się w pełni świadomie łączyć drogą channełingu i zapamiętywali wszystkie uzyskane informacje. Z tej książki dowiecie się, jak podnosić poziom własnej wibracji i świadomie czuć, widzieć lub słyszeć rzeczywistość przewodników. W przeszłości osoby utrzymujące kontakt z innymi wymiarami nazywano mediami i przypisywano im parapsychiczne zdolności. Obecnie popularne stało się określenie „channeling".
Na ile realne jest to doświadczenie? Znanych jest bardzo wiele przypadków, kiedy to naukowcy, którzy próbowali podważyć autentyczność tego zjawiska, ostatecznie dochodzili do wniosku, że mają do czynienia z czymś nie do końca wyjaśnionym. Niektórzy z nich stali się zwolennikami channelingu lub zaczynali go stosować. Choć channeling może nie spełniać kryteriów naukowych, z naszych obserwacji wynika, że prowadzi do wielu pozytywnych zmian u tych, którzy go poznali.
Przez ostatnie kilka lat z pomocą naszych duchowych przewodników, Orina i DaBena, nauczyliśmy tego procesu kilkaset osób. Z wieloma utrzymywaliśmy kontakt i obserwowaliśmy ich postępy także później. Wszyscy twierdzili zgodnie, że dzięki temu doświadczeniu ich życie stało się lepsze; że otworzyły się przed nimi nowe perspektywy, a poglądy zmieniły się na bardziej pozytywne. Stali się wyrozumiali i kochający. Wraz ze zmianą podejścia do życia odkryli własne przeznaczenie, odzyskali zaufanie do siebie oraz wewnętrznego prowadzenia, a także zaczęli doświadczać powodzenia. Stwierdzili, że nie przyciągają już trudnych sytuacji, a raczej poddają się nurtowi życia, doznając przy tym coraz więcej szczęścia i satysfakcji. Życie każdego z nich ulegało stopniowej przemianie i uporządkowaniu, nabierało znaczenia i sensu. Wielu przyznało, że channeling umożliwił im rozwój, o jakim marzyli; że stał się wehikułem do oświecenia.
Każdy, kto nauczył się nawiązywać kontakt z przewodnikiem lub własnym wyższym ja, doznawał głębokiej transformacji. Zmianie ulegały nie tylko sposób odczuwania czy stosunek do siebie i innych, lecz także zewnętrzne okoliczności. Rodzice poznawali nowe sposoby wspierania dzieci w rozwoju. Partnerzy i małżonkowie odkrywali nowe płaszczyzny porozumienia i pogłębiali wzajemne więzi.
Dzięki lepszemu zrozumieniu i zdolności wybaczania osoby te mogły skuteczniej wspierać innych. Niektórzy przeprowadzili się lub zmienili pracę na bardziej satysfakcjonującą.
Channeling pomaga odnaleźć drogę do spełnienia i podążać nią. Z naszego doświadczenia wynika, że w channelingu nie istnieją granice poznania ani rozwoju, nie ma też limitu odkryć, których za jego sprawą można dokonać.
Orin i DaBen pragną rozwiać wszelkie wątpliwości i pomóc w przezwyciężeniu lęków i obaw związanych z channelingiem, ponieważ nie ma w nim nic tajemniczego. Wszyscy, z którymi pracowaliśmy, mieli wyłącznie pozytywne doświadczenia i za każdym razem realizowali swój zamiar połączenia się ze światłym przewodnikiem. Korzystali oni z ćwiczeń opisanych w tej książce.
Ma ona za zadanie rozbudzić w Was chęć podążania za wewnętrznym przewodnictwem. Jest zapisem naszych doświadczeń. Zastosujcie z niej tylko to, co znajduje potwierdzenie w Waszym życiu. O dodatkowe wyjaśnienia zwróćcie się do swoich przewodników lub wyższego ja, a następnie zaakceptujcie odpowiedź. Channeling jest obszerną dziedziną i nie sposób w jednej książce zawrzeć o nim wszystkich wiadomości. Ciągle przybywa osób, które doświadczają wyższych sfer istnienia i pojawiają się coraz to nowe publikacje na ten temat. Pamiętajcie, że liczy się przede wszystkim Wasze doświadczenie. Ufajcie swoim odczuciom.
Obcując ze źródłem wyższej mądrości, torujecie innym drogę do niego. Ważne jest, abyście nie stawiali sobie przy tym żadnych barier, sięgali coraz wyżej oraz dobrze się przy tym bawili. Witamy Was u progu nowej, wspaniałej przygody.
Jak korzystać z książki
Macie w rękach podręcznik do nauki channelingu. Składa się on z czterech części. Część I Wprowadzenie do channelingu (rozdziały 1-5) opisuje doznania, jakie mogą pojawić się podczas channelingu oraz odpowiada na pytanie: „Kim są przewodnicy i jak się komunikują z ludźmi?". Dowiecie się także, czy jesteście gotowi na połączenie z przewodnikiem lub wyższym ja.
Część II Nawiązanie łączności z przewodnikiem (rozdziały 6-9) służy nauce channelingu. Jeżeli uda Wam się wykonać dwa pierwsze ćwiczenia z rozdziału 6 (Nauka relaksu oraz Stan koncentracji), możecie od razu zrobić pozostałe i przejść do rozdziału 7, by rozpocząć właściwą komunikację. Wykonywanie ćwiczeń dostosujcie do swojego tempa. Możecie zrealizować zawarty w książce program w jedno popołudnie lub kilka tygodni.
W części III Przeżycia związane z channelingiem (rozdziały 10-13) opowiemy, jak sami rozpoczęliśmy naszą przygodę z channelingiem oraz j przedstawimy doświadczenia naszych kursantów. Ich relacje opisują najczęściej pojawiające się problemy. Powiemy Wam, jak można je samodzielnie rozwiązać.
W części IV Doskonalenie umiejętności (rozdziały 14-17) Orin i DaBen udzielają dalszych wskazówek, odpowiadają na pytania, wyjaśniają wątpliwości. Opowiadają także o wpływie channelingu na ciało oraz na przyspieszenie wewnętrznego rozwoju.
wprowadzenie
Jak zrodził się pomysł nauczania channelingu
Sanaya: „Był ranek 23 listopada 1984 roku. Powietrze przepełnione było jeszcze nadzieją i zaufaniem, które towarzyszyły nam poprzedniego dnia podczas obchodów Święta Dziękczynienia, kiedy to wspólnie z przyjaciółmi bawiliśmy się i medytowaliśmy. Każdy z nas otrzymał przekaz mówiący o zmianach, jakie zajdą w jego życiu. Ed i Amerinda wcześniej powiadomili nas, że tego dnia urodzi się im dziecko. Wszyscy więc połączyliśmy się z nim w myślach, by towarzyszyć mu w podróży ku ziemskiej rzeczywistości. Głównym tematem tego weekendu stały się dla nas wszystkich narodziny i odrodzenie.
Wraz z Duane'em postanowiliśmy odpocząć po licznych kursach, które każde z nas ostatnio prowadziło. Zdecydowaliśmy, że popływamy pontonem po jeziorze. Jak na listopadowy dzień była ładna pogoda. Czuliśmy spokój i nie opuszczał nas dobry nastrój. Nim wypłynęliśmy, postanowiliśmy jeszcze raz połączyć się z naszymi przewodnikami. Przez ostatnie kilka miesięcy Orin i DaBen służyli nam pomocą w określaniu życiowych celów.
Rozpoczął Orin. Zwrócił naszą uwagę na kilka może niezbyt istotnych, jednak wartych uwzględnienia spraw. Następnie, ku naszemu zaskoczeniu, zapytał, czy chcemy się dowiedzieć, jak naprawdę możemy służyć ludzkości, zaspokajając jednocześnie własne osobiste i duchowe pragnienia. Oczywiście, że chcieliśmy! W odpowiedzi Orin zaczął przybliżać nam zadania, przed jakimi ludzkość stanie w najbliższym czasie. Wspomniał także o ważnych zmianach, jakie zachodzą we wszechświecie oraz o energiach, które w efekcie tych zmian dotykają Ziemię, wpływając na bieg historii. Oznajmił, że ludzie mogą wykorzystać te energie, by doświadczać więcej radości. Kiedy Orin przerywał, DaBen, przewodnik Duane'a, podejmował wątek i kontynuował.
Na zmianę mówili między innymi o tym, że w ciągu najbliższych pięciu lat wzrośnie zainteresowanie channelingiem, a przez następne dziesięć lat wiele osób zapragnie nawiązać kontakt z przewodnikiem duchowym lub wyższym ja. Stwierdzili, że w człowieku zaczyna dochodzić do głosu natura duchowa, co przejawia się większym pragnieniem rozwoju. Powiedzieli, że ludzie będą potrzebowali przewodnictwa nie tylko po to, by móc się rozwijać, lecz by pojąć i móc wykorzystać nowe energie. Aury ludzi zaczyna wypełniać blask i mają oni możliwość doświadczania coraz wyższych poziomów świadomości i oświecenia.
Zdaniem Orina i DaBena, umiejętność łączenia się z bardziej rozwiniętymi aspektami siebie lub duchowymi przewodnikami ma ogromne znaczenie dla rozwoju duchowego. Channeling umożliwia pełne wykorzystanie nowych doświadczeń. Zaproponowali, byśmy go nauczali, oczywiście z ich pomocą. Powiedzieli, że w obecnych czasach największe znaczenie ma indywidualna moc i bezpośrednie doświadczenie. Coraz więcej ludzi nabiera zaufania do wewnętrznego przewodnictwa, zaczyna spontanicznie posługiwać się channelingiem i odnajdywać nauczycieli w sobie, przez co zewnętrzne źródła wiedzy stają się mniej ważne. Orin i DaBen pragną pomagać takim osobom, by mogły
połączyć się ze światłym przewodnikiem, potrafiły rozpoznawać wyższe przewodnictwo i wykorzystały je do celów duchowych.
Zaproponowali, byśmy prowadzili kursy channelingu. Mieliśmy przygotować się w ciągu trzech miesięcy. Powiedzieli, że w tym czasie przekażą nam niezbędne informacje, ćwiczenia oraz medytacje. Wyrażenie zgody miało oznaczać, że będziemy oddani projektowi przez dwa lata, gdyż tyle czasu potrzebowali, aby w pełni zrealizować swój plan. Po tym okresie mieliśmy zadecydować, czy chcemy kontynuować pracę.
Prowadziłam wtedy z Orinem cykl kursów poświęconych duchowemu rozwojowi. Z perspektywy czasu widzę, że zajęcia te służyły poznaniu wyższych energii, otwarciu serca, przezwyciężeniu negatywnych wzorców i rozpoznaniu własnego przeznaczenia. Zyskaliśmy umiejętności, które doskonale przydawały się w nauce channelingu. Ci z uczestników, którzy stosowali poznane zasady, zaczynali coraz mocniej odczuwać swoje wyższe ja, duchowych opiekunów i pragnęli głębszego, bardziej świadomego z nimi kontaktu. W oparciu o te zajęcia powstały książki Orina: Życie w radości oraz Personal Power through Awareness (Jak rozwinąć świadomość i osiągnąć moc).
Aż do owego dnia ani ja, ani Duane nie myśleliśmy o współpracy. Jednak im dłużej się nad tym zastanawialiśmy, tym bardziej naturalne nam się to wydawało. Uczenie channelingu było fascynującym wyzwaniem. Mieliśmy obawy, czy to się uda i czy nasi przewodnicy podołają temu zadaniu. Orin i DaBen pracowali z indywidualnymi osobami, lecz nigdy jeszcze nie pomagali w uzyskaniu połączenia z przewodnikiem lub wyższym ja grupie osób. Poza tym do tej pory nauka channelingu wymagała wielu tygodni intensywnej pracy, natomiast teraz zamierzali robić to w jeden weekend!
Zastanawialiśmy się, czy aby ich nastawienie nie jest zbyt optymistyczne. Wiele osób uważa channeling za rzecz trudną i jest przekonanych, iż umiejętność tę mogą opanować tylko nieliczni. Niektórzy twierdzili, że wymaga on lat praktyki lub szczególnego daru oraz że istoty światła przychodzą tylko do wybitnych jednostek, dlatego »zwykli« ludzie nie powinni się do nich zwracać. Orin i DaBen zapewnili nas jednak, że żyjemy w czasach przełomowych, kiedy to wielu nauczycieli ze świata ducha pragnie wspierać ludzi i czeka na nasze wezwanie. Przyznali, że w przeszłości przewodników było niewielu, a channeling rzeczywiście wymagał dużych przygotowań i szczególnych predyspozycji. Obecnie, między innymi z powodu zmian w ludzkiej aurze i energii Ziemi, umiejętność ta się upowszechniła.
Orin i DaBen stwierdzili, że channelingu można się nauczyć, jeżeli tego się pragnie i zamierza zrealizować swój cel. Przekonywali, że opanowanie tej umiejętności nie musi być poprzedzone wieloletnią praktyką medytacji ani podobnym doświadczeniem z poprzednich wcieleń. Zamierzali uczyć ludzi, jak zachować pełną świadomość oraz kontrolę, kiedy z kimś się łączą. W oparciu o ich wskazówki i ćwiczenia każdy miał otrzymać możliwość połączenia się z wyższym ja lub przyciągnięcia duchowego przewodnika, nie tracąc przy tym poczucia pewności i bezpieczeństwa.
Duane zgodził się na udział w projekcie, pod warunkiem że wszystkie zgłaszające się osoby osiągną konkretne i niepodważalne rezultaty. Oboje chcieliśmy mieć pewność, że każdy, kto pragnie nauczyć się channelingu, odniesie sukces. Cały następny miesiąc biliśmy się z myślami. Czy to w ogóle jest możliwe? Czy w jeden weekend można nauczyć wiele osób jednocześnie osiągania wyższych stanów świadomości i łączenia się z duchowym źródłem mądrości?
Orin i DaBen nie nalegali. Dali nam czas do namysłu i postanowili niczego nie sugerować, dopóki sami nie poradzimy sobie z wątpliwościami. Z doświadczenia wiedzieliśmy, że przewodnicy nie ograniczają indywidualnej wolności, starają się jedynie inspirować i zachęcać. Ostatecznie wyraziliśmy zgodę na udział w przedsięwzięciu, by zobaczyć, co z tego wyniknie. Orin i DaBen stwierdzili, że proces nawiązania łączności z wyższymi formami świadomości nie wymaga czasu i jest o wiele łatwiejszy, niż się wydaje. Nasze zadanie miało polegać na pomocy w »przekroczeniu progu« dzielącego naszą rzeczywistość od przestrzeni przewodników. Kiedy wyzbyliśmy się wątpliwości, z pomocą Orina i DaBena bardzo szybko opracowaliśmy program i odpowiednie ćwiczenia. Zgodziliśmy się poprowadzić warsztaty dla wszystkich chętnych.
Owego dnia nie popłynęliśmy pontonem, rozpoczął się natomiast nowy rozdział w naszym życiu oraz w rodzinie znajomych, gdzie rzeczywiście przyszło na świat dziecko.
Pierwszy kurs okazał się olbrzymim sukcesem. Wszyscy uczestnicy nawiązali duchową łączność. Przez kolejne dwa lata nauczyliśmy channelingu kilkaset osób. Przekonaliśmy się, że każdy może posiąść tę umiejętność. Uczestnicy kursów reprezentowali różne warstwy społeczne i zawody, a rozpiętość ich wieku wynosiła od 18 do 70 lat. Potwierdziły się słowa Orina i DaBena, że aby opanować channeling, nie potrzeba żadnych szczególnych zdolności, duchowego przygotowania, doświadczenia w medytacji, a nawet wiedzy o tym procesie. Wszystkich uczestników, którzy osiągnęli swój cel, cechowało silne pragnienie połączenia się z własną wyższą jaźnią lub przewodnikiem duchowym.
Ku własnemu zaskoczeniu uczestnicy zajęć bez specjalnych trudności nawiązywali dialog ze źródłem wyższej mądrości. Z niektórymi osobami pozostaliśmy w kontakcie, obserwując ich rozwój i zmiany w życiu. Udzielaliśmy odpowiedzi na wiele pytań. Ludzie opowiadali o własnych doznaniach, wątpliwościach, oporach, a także o przebudzeniu, nadziei, wspaniałych wizjach i snach, jakich doświadczali dzięki tej nowej umiejętności. W oparciu o własne przeżycia i odczucia innych, a także dzięki nieustającemu wsparciu naszych przewodników, dowiedzieliśmy się, jak przekazywać otrzymane drogą channelingu informacje w sposób precyzyjny i z zachowaniem pełnej świadomości.
Po pewnym czasie Orin i DaBen oznajmili, że chcą udostępnić tę wiedzę w formie książki. Poprosili, żebyśmy podzielili się swoimi doświadczeniami oraz ćwiczeniami, których nas nauczyli, aby wszyscy, których interesuje channeling, mogli go opanować. Ćwiczenia tu przedstawione zostały dostosowane przez Orina i DaBena do potrzeb książki. Choć na początku mieliśmy sporo wątpliwości, nasi opiekunowie zapewnili nas, że ten sposób jest równie skuteczny. Uspokoili nas, mówiąc, że wyższe energie udzielają ludziom ogromnego wsparcia oraz że zawsze odpowiadają na wezwanie tych, którzy szczerze pragną połączenia.
W niniejszej książce zawarte są także informacje z podręcznika, który napisaliśmy wcześniej w celu przygotowania naszych przyszłych kursantów. Odkryliśmy, że ludzie przekazują go sobie, w efekcie czego niektórzy spontanicznie nawiązywali łączność z przewodnikiem. Pewna kobieta czytała podręcznik w samolocie. Choć była sceptycznie nastawiona, odłożyła książkę i pomyślała: »Jeżeli naprawdę istnieje jakiś przewodnik, to niech poda mi swoje imię«. Poczuła wtedy nagłe pobudzenie i usłyszała głos. Od razu zmieniła swoje podejście i zaczęła pracować nad uzyskaniem pełnego połączenia.
Wiele osób z powodzeniem korzystało z ćwiczeń opisanych w tej książce w celu połączenia się i pozyskiwania informacji od duchowego przewodnika. Jeżeli wolisz komu...
Vilopex