Ja jestem TYM Fragmenty Nisargadatty Maharaja.txt

(19 KB) Pobierz
Ja jestem TYM

Fragmenty z książki Nisargadatty Maharaja "Ja Jestem Tym." 
zestawione i zedytowane przez Miguela-Angela Carrasco 

Numery po cytatach odnoszą się do stron edycji Chetana (P) Ltd, Bombaj, 1992. Cel: Wyzwolenie poprzez Samo-Realizację. 
Ewangelia samo-realizacji. 

Idea oświecenia jest najwyższej wagi. Sama wiedza, że istnieje taka możliwość zmienia całkowicie czyjś punkt widzenia. To działa jak paląca się zapałka w stożku siana. Iskra prawdy może wypalić górę kłamstw. Już samo słyszenie o tym jest obietnicą oświecenia. (100-101) 

Możliwość staje się pewnością, gdy koncepcja oświecenia pojawia się w umyśle. Gdy raz żywa istota usłyszała i zrozumiała, że wybawienie jest dostępne, ona nigdy o tym nie zapomni, gdyż to jest pierwsza wiadomość od wewnątrz. Ona zakorzeni się i będzie rosła, i po pewnym czasie przyjmie błogosławiony kształt Guru.(275) 

Ewangelia samorealizacji, gdy raz usłyszana, już nigdy nie zostanie zapomniana. Jak nasiono pozostawione w ziemi, ona będzie czekać na właściwy sezon, i wykiełkuje i urośnie w wielkie drzewo. (182) 
 
Już samo zastanawianie się nad moimi słowami i próbowanie uchwycenia ich pełnego sensu jest sadhaną dość efektywną przy niszczeniu muru.(192) 

Całe twoje dążenie i dochodzenie, szukanie przyjemności, kochanie i nienawidzenie - wszystko to pokazuje, że walczysz z ograniczeniami, samo-nałożonymi lub zaakceptowanymi. W twojej ignorancji robisz błędy i wyrządzasz ból sobie i innym, ale ten impuls tam jest i nie powinien być zaprzeczany. Ten sam impuls, który pragnie narodzin, szczęścia i śmierci, będzie szukał zrozumienia i wyzwolenia. To jest jak iskra ognia na statku z bawełną. Ty możesz nie wiedzieć o tym, ale wcześniej czy później statek wybuchnie ogniami. Wyzwolenie jest naturalnym procesem i długoterminowo jest nie do uniknięcia. Ale jest wewnątrz twej siły przyniesienie go do teraz. (474) 

Bez tego [samo-realizacji], będziesz pochłonięty pragnieniami i obawami, powtarzając je bezsensownie w nieskończonym cierpieniu. Większość ludzi nie wie, że może istnieć koniec bólu. Ale gdy raz usłyszysz dobre wieści, oczywiście wyjście poza cały trud i walkę jest najpilniejszym zadaniem jakie może być. Ty wiesz, że możesz być wolny i teraz to zależy od ciebie. Albo wiecznie pozostaniesz głodny i spragniony, tęskniący, szukający, chwytający, trzymający, wiecznie tracący i smucący się lub wyjdziesz z pełnym sercem w poszukiwaniu stanu bezczasowej perfekcji, do którego nic nie może być dodane, od którego nic nie może być zabrane. W nim wszystkie pragnienia i obawy nie są obecne, nie dlatego że się je odłożyło, ale ponieważ one straciły swój sens. (331) 

Wiedzieć, że znane nie może być mną lub moje jest wyzwoleniem. Wolność od samo-identyfikacji z układem wspomnień i nawyków, stan bycia zauroczonym nieskończonym bogactwem bycia, jego niewyczerpanej kreatywności i totalnej transcendencji, absolutnej wolności od strachu narodzonej przy realizacji iluzoryczności i przemijalności każdej modalności świadomości - przepływ z głębokiego i niewyczerpanego źródła. Znać źródło jako źródło i pozór jako pozór i siebie jako tylko źródło jest samo-realizacją. (395) 

Postęp może być w przygotowaniu (sadhana). Realizacja jest nagła. Owoc dojrzewa powoli, ale opada nagle i bezpowrotnie. (332) 

Przygotowanie jest stopniowe, sama zmiana jest nagła i kompletna. Stopniowa zmiana nie zabiera cię do nowego poziomu świadomego bycia. Ty potrzebujesz odwagi aby oddać się. [Jeśli ci brakuje odwagi] to dlatego, że nie jesteś w pełni przekonany. Pełne przekonanie generuje zarówno pragnienie, jak i odwagę. 
I medytacja jest sztuką osiągnięcia wiary poprzez zrozumienie. W medytacji ty przyjmujesz nauki, we wszystkich ich aspektach i wielokrotnie, aż dopóki z jasności rodzi się pewność i z pewnością działanie. Pewność i działanie są od siebie nieoddzielne. (492) 

Nie ma kroków w samo-realizacji. Nie ma w niej niczego stopniowego. Ona dzieje się nagle i jest nieodwołalna. Obracasz się do nowego wymiaru, z którego to patrząc te dawne są czystymi abstrakcjami. Tak jak podczas wschodu słońca widzisz rzeczy takimi jakimi są, tak przy samo-realizacji widzisz wszystko tak jak jest. Świat iluzji jest pozostawiony z tyłu. (331) 

Dla niektórych realizacja nadchodzi niedostrzegalnie, ale w pewien sposób oni potrzebują przekonania. Oni się zmienili, ale nie zauważają tego. Takie nie-spektakularne przypadki są często najbardziej godne zaufania. (291) 

Doświadczenie [samo-realizacji] jest unikalne i nieomylne. Ono nagle opadnie na ciebie, kiedy przeszkody są oddalone w pewnym stopniu. To jest jak pęknięcie postrzępionej liny. Twoja praca jest przy nitkach. Pęknięcie musi się wydarzyć. Ono może być opóźnione, ale nie powstrzymane. (502) 

Wszystko powróci, ani jedna dusza (jiva) nie zostanie stracona. (377) 

Przez pewien czas, mentalne nawyki mogą pozostawać pomimo nowej wizji, nawyk dążenia do nieznanej przeszłości i obawiania się nieznanej przyszłości. Kiedy wiesz, że one są tylko w umyśle, możesz wyjść poza nie. (509) 

[Kiedy umysł odchodzi] pozostaje pustka, pozostaje świadomość, czyste światło świadomego bycia pozostaje. To jest jak zapytanie co pozostaje z pokoju, gdy wyniesie się wszystkie meble. Pozostaje najbardziej służący pokój. I kiedy rozłoży się nawet mury, pozostaje przestrzeń. Poza przestrzenią i czasem pozostaje rzeczywistość tutaj i teraz. (423) 

Ty rozpoznasz, że powróciłeś do swojego naturalnego stanu przez całkowity brak pragnienia i strachu. W końcu, w korzeniu całego pragnienia i strachu jest uczucie nie bycia tym czym jesteś. Tak samo jak wybity staw boli tak długo jak jest nie w swoim normalnym kształcie i zapomina się o nim jak tylko zostanie naprostowany, tak wszystkie samo-zamartwiania są symptomem mentalnego zniekształcenia, które znikają jak tylko ktoś jest w swoim normalnym stanie. (332) 

[Przy realizacji] to, co nie może się zmienić, pozostaje. Wielki spokój, głęboka cisza, ukryte piękno rzeczywistości pozostaje. Podczas gdy ono nie może być uchwycone w słowa, ono czeka na ciebie, abyś tego sam doświadczył. (476) 

Wtedy, nawet w ciele, ty nie jesteś narodzony. Bycie ucieleśnionym lub bez ciała jest tym samym dla ciebie. Ty dochodzisz do punktu, gdy nic nie może ci się stać. Bez ciała, ty nie możesz być zabity; bez posiadłości, nie możesz być obrabowany; bez umysłu nie możesz być oszukany. Nie ma punktu, w którym pragnienie strachu mogłoby się przyczepić. Tak długo jak żadna zmiana nie może ci się przytrafić, co jeszcze ma znaczenie? (469) 

Przy realizacji czujesz się pełen, spełniony, wolny od kompleksu przyjemność-ból, a jednak nie zawsze zdolny do wyjaśnienia co się stało, dlaczego i jak. Ty możesz to tylko ująć w negatywne sformułowanie: "Już nic nie jest ze mną nie w porządku." Tylko przy porównaniu z przeszłością ty wiesz, że już wyszedłeś z tego. Poza tym, ty jesteś po prostu sobą. Nie staraj się przenosić tego innym. Jeśli możesz, to wtedy nie jest realna rzecz. Bądź cicho i obserwuj jak to się wyraża w działaniu. (332) 

Ktoś oświecony (dźnani). 
Jakoś to było bardzo proste i łatwe w moim przypadku. Mój guru, zanim zmarł, powiedział mi: "Wierz mi, ty jesteś Najwyższą Rzeczywistością. Nie wątp w moje słowa, weź je za prawdę. Ja mówię ci prawdę, działaj zgodnie z nią." Ja nie mogłem zapomnieć jego słów i poprzez nie zapominanie, zrealizowałem. Gdy raz guru mi powiedział: "Ty jesteś Najwyższą Rzeczywistością", ja zaprzestałem mieć wizje i transy, i stałem się bardzo cichy i prosty. Odkryłem, że pragnę i wiem coraz mniej, dopóki mogłem powiedzieć w całkowitym osłupieniu: "Ja niczego nie wiem, ja niczego nie chcę." (390-1) 

Nie byłem oszukany, to wszystko. Zwykłem tworzyć świat i go zamieszkiwać. Teraz już tego nie robię. [Teraz mieszkam] w pustce poza byciem i nie-byciem, poza świadomością. Ta pustka jest również pełnią; nie współczujcie mi. Umysł przestał wytwarzać wydarzenia. Prastare i nieprzerwane poszukiwanie zatrzymało się - nie chciałem niczego, nie oczekiwałem niczego, nie akceptowałem niczego jako moje własne. Nie było już "mnie", abym mógł walczyć. Nawet nagie "ja jestem" odpłynęło. Inną rzeczą, którą zauważyłem było to, że straciłem moje wszystkie nawykowe pewności. Wcześniej byłem pewien tak wielu rzeczy, teraz nie jestem pewien niczego. Ale czuję, że niczego nie straciłem przez nie-wiedzę, ponieważ cała moja wiedza była fałszywa. Moja nie-wiedza była sama w sobie wiedzą faktu, że cała wiedza jest ignorancją, że "ja nie wiem" jest jedynym prawdziwym stwierdzeniem, które umysł może zrobić. (392) 

Poprzez niestrudzone patrzenie stałem się dość pusty i przy tej pustce wszystko wróciło do mnie z wyjątkiem umysłu. Odkryłem, że straciłem umysł nieodwołalnie. Nie jestem ani świadomy ani nieświadomy, jestem poza umysłem i jego różnymi stanami i kondycjami. Rozróżnienia są stworzone przez umysł i odnoszą się tylko do umysłu. Ja jestem samą czystą Świadomością, nieprzerwaną uwagą wszystkiego, co jest. Ja jestem w bardziej realnym stanie niż twój. Jestem nieporuszony rozróżnieniami i oddzieleniami, które składają się na osobę. Tak długo jak istnieje ciało, ono ma swoje potrzeby jak każde inne, ale mój mentalny proces się zakończył. Moje myślenie jak moje trawienie jest nieświadome i celowe. Ja nie jestem osobą w twoim sensie tego słowa, choć mogę się tobie ukazywać jako osoba. Ja jestem nieskończonym oceanem świadomości, w którym wszystko się dzieje. Jestem również poza całym istnieniem i postrzeganiem, czystą błogością bycia. Nie ma niczego, co czuję jako ode mnie oddzielone, więc jestem wszystkim. Żadna rzecz nie jest mną, więc ja jestem niczym. Życie ucieknie, ciało umrze, ale to nie wpłynie na mnie w najmniejszym stopniu. Poza przestrzenią i czasem ja jestem, bez przyczyny, nie powodujący, jednakże będąc samą matrycą istnienia. (221-2) 

Gdy zdałem sobie sprawę, że jestem z, a jednak poza światem, stałem się ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin