{1}{1}25.000 {2778}{2836}- Czek?|- Och, Senior Ingles. {2912}{2958}Aach! {3240}{3294}- Senior?|- Dziękuję. {3354}{3413}- Dziękuję bardzo, Senior. {3418}{3479}- Czy to pańska pierwsza wizyta|w Ameryce Południowej?|- Tak. {3484}{3538}Szkoda, że nie mogę zostać dłużej.|To urocze miejsce. {3542}{3646}- Gratuluję.|Wspaniałe przyjęcie.|- Dziękuję pani. {3650}{3776}Sam prezydent powiedział mężowi,|że to wydarzenie roku. {3779}{3892}Och, seniora.|Właśnie miałem to do pani wysłać|na zamówienie. {3896}{3940}Ofiary rewolucji. {3944}{4006}Może będzie mi wolno|dać to panu. {4010}{4106}Dziękuję panu.|Pan zawsze taki hojny. {4156}{4232}Żona Martina Gallardo,|króla mrożonego mięsa. {4236}{4298}Bardzo szacowna para.|Przepraszam. {4302}{4360}Manuel? {4364}{4424}Szkoda, że nie może pan zostać do niedzieli. {4428}{4482}Mam konia w stajni klubu dżokejów. {4486}{4542}Pojechałeś... {4546}{4618}bardzo dobry wyścig {4622}{4694}Bardzo dobry wyścig {4698}{4750}Wyścigi nie odbywają się tutaj. {4754}{4814}Ciągle wierzę,|że podniosłem nieco standard. {4818}{4866}Chiquita!|Chiquita! {4912}{4984}Miałem nadzieję, że cię zobaczę. {4988}{5046}Weź proszę ten mały prezent urodzinowy. {5050}{5114}Jakie to miłe z pana strony. {5118}{5164}Dziękuję! {5218}{5328}Wydaje się, że wiele pan osiągnął|w ciągu roku. {5332}{5392}Wspaniały rok. {5396}{5462}Wtedy, kiedy przestałem już wierzyć,|że mogę to osiągnąć. {5466}{5518}Przez 20 lat marzyłem|o takim życiu. {5522}{5586}Z tego przez 19 lat|los mi odmawiał kontaktu... {5590}{5676}z pewną rzeczą kluczową do osiągnięcia|sukcesu w moich planach. {5680}{5724}Ale nigdy nie traciłem z oczu celu, {5728}{5784}który często wydawał mi się nieosiągalny... {5788}{5890}Kiedy byłem prawie... {5894}{5958}...prawie człowiekiem bez znaczenia... {5962}{6070}jednym z tysięcy podobnych,|którzy co rano kłębią się po mieście. {6074}{6206}{Y:i}Większość ludzi, którzy chcą być bogaci|wie w duchu,|że nigdy nie zaspokoi swoich ambicji. {6210}{6324}{Y:i}Ale ja byłem w wyjątkowej|sytuacji, mając swój los|dosłownie w swoich rękach. {6328}{6398}{Y:i}Moja praca polegała na nadzorze|nad transportem kruszcu {6402}{6466}{Y:i}z huty do banku. {7098}{7166}Dobrze, że zauważyłem.|- Tak, całe szczęście. {7170}{7230}Panie Richards, przy cenie złota|240 szylingów za uncję, {7234}{7325}ta drobinka o szacunkowej wadze około 0,025, {7330}{7382}spowodowałaby stratę|około 6 szylingów. {7386}{7436}Tak, ale mam tu znacznie więcej|dla pana do sprawdzenia. {7439}{7580}Sto sztabek złota,|o wartości 495,987 funtów! {7670}{7748}Dobrze panie Richards,|pańska kaucja będzie zwrócona {7752}{7816}jak zwykle, kiedy tylko|złoto będzie dostarczone do banku. {7820}{7870}Jesteście obaj uzbrojeni? {7874}{7986}{Y:i}Dobrze zdawałem sobie sprawę,|że naśmiewali się z tego,|jak bardzo się przejmowałem. {7989}{8084}{Y:i}Właśnie to starałem się osiągnąć|przez te wszystkie lata. {8760}{8834}- No i znowu. {9076}{9120}Jakiś samochód nas śledzi. {9124}{9168}- Czy to ten, sir?|- Nie, oczywiście, że nie ten. {9172}{9234}Czarny Chrysler, THX-375.|Pojechał dalej. {9238}{9312}Nie widać go, sir.|Pewnie czeka na nas za zakrętem. {9316}{9380}Proszę pójść i zobaczyć.|I proszę też dać mi broń. {9484}{9550}{Y:i}Nikt nie mógł zarzucić,|że moje obawy nie były w pełni uzasadnione. {9554}{9654}{Y:i}Wielu przestępców mogło zaryzykować|wszystko dla pół miliona funtów, {9658}{9718}{Y:i}nie zdając sobie sprawy,|że złoto jako kruszec, {9722}{9808}{Y:i}jest bezużyteczne,|o ile nie ma się sposobu|na wywiezienie go za granicę. {9846}{9930}{Y:i}Znalezienie tego sposobu|stanowiło dla mnie ostatni problem do rozwiązania. {9934}{9948}Proszę wejść. {9952}{10006}{Y:i}W międzyczasie dostarczyłem złoto do banku. {10044}{10120}- Dziękuję panie Holland.|- Czy wszystko w porządku?|- Tak jest. {10124}{10224}- Głupie pytanie. Dwadzieścia lat|i nigdy jeszcze nie było nie w porządku. {10262}{10308}To wszystko, Holland. {10426}{10482}Dlaczego nie dasz mu w końcu szansy? {10486}{10552}Po tylu latach zasługuje na awans. {10556}{10600}Obawiam się, że byłby błąd, sir. {10604}{10648}Jego jedyną zaletą jest uczciwość. {10652}{10710}Nie ma ani wyobraźni,|ani inicjatywy, sir. {10714}{10772}{Y:i}Byłem potencjalnym milionerem, {10776}{10898}{Y:i}a musiałem się zadowolić|8 funtami i 15 szylingami, minus potrącenia. {10902}{10976}{Y:i}Cotygodniowe przypomnienie,|że lata mijają, {10980}{11048}{Y:i}a mój problem jest ciągle nierozwiązany. {11078}{11156}{Y:i}Dopóki tego nie osiągnę,|będę musiał wciąż mieszkać {11160}{11252}{Y:i}w pensjonacie Balmoral|w Lavender Hill. {11404}{11478}A, Holland!|Człowiek z milionami. {11482}{11562}Co dzisiaj przyniosłeś?|Masz jakąś zbywającą sztabkę dla starego druha? {11566}{11624}Doprowadzisz mnie do grobu, Holland! {11628}{11690}Mam szczerze taką nadzieję. {11750}{11800}Pan Holland. {11804}{11854}Punktualny, jak zawsze. {11858}{11930}Znowu czuję zapach zupy ogonowej. {12000}{12066}Zobaczmy.|Na czym skończyliśmy? {12070}{12148}Duke Milligan miał właśnie wziąć gąsiora|z kryjówki Greka Nicka. {12150}{12210}Ah tak.|Już mam. {12214}{12292}"dałem mój kapelusz dziewczynie... {12296}{12346}"o kształtach Wenus z Milo,|jeśli nie lepszych. {12350}{12408}"Kiedy tak ją podziwiałem|zauważyłem coś z tyłu... {12412}{12462}"co sprawiło,|że moje kalesony... {12466}{12540}poruszyły się na mnie, jakby miały nogi".|Znam dobrze to uczucie. {12544}{12600}"facet wyszedł po cichu|z pokoju hazardzistów... {12604}{12650}"tak cicho jak wąż. {12654}{12708}"i nie potrzebowałem przypominać sobie|zdarzenia z uśmiechniętym Edem Motana,... {12712}{12806}żeby wiedzieć, że to był|cyngiel numer trzy - Ricci Filipino. " {12810}{12900}Myślałam, że to Schultz|Załatwił Montanę. {12904}{12968}Tak było, panno Chalk,|ale pani przecież pamięta? {12972}{13030}Montana zobaczył Schultz’a|uciekającego z tym rudym. {13034}{13091}Tak, tak.|Wysłał go do piachu. {13096}{13174}To było wczoraj wieczorem?|Chyba się starzeję. {13178}{13223}Proszę czytać, panie Holland. {13226}{13291}"gdybym czuł kiedyś,|że przynoszę nadzieję dla tego stulecia, {13296}{13340}{Y:i}to był ten czas. " {13344}{13430}"i kiedy pomyślałem znowu|o tych 10,000 smackeroos…" {13434}{13482}{Y:i}Tak? {13544}{13604}Panie Holland,|rozprasza się pan. {13654}{13700}Przepraszam. {13827}{13888}Evesham musi być na górze. {14308}{14392}- Dobry wieczór.|- Dobry wieczór. {14445}{14498}Kłopotliwa sprawa, te przeprowadzki, prawda? {14502}{14546}- Ma pan mnóstwo rzeczy.|- Tak. {14550}{14620}- Może pomóc?|- To bardzo miłe z pana strony.|Nazywam się Pendlebury. {14624}{14668}Holland. {14673}{14768}Może weźmie pan|"Macierzyństwo". {14772}{14874}Dobry wieczór,|panie Pendlebury.|Witamy w Balmoral. {14877}{14932}Bardzo miło pana widzieć. {14936}{15040}Panie Pendlebury! {15044}{15138}Wiedziałam, że z pana artystyczna dusza,|ale doprawdy! {15142}{15202}To już wszystko.|Dziękuję. {15206}{15284}Myślałem, że wszystko wyjaśniłem|przez telefon, panno Evesham. {15288}{15337}Nie wiedziałam, że chodzi o to... {15340}{15408}Ale nie ma tu miejsca|na to wszystko! {15412}{15480}- A co ze stajnią?|Przypuszczam, że można tam to złożyć. {15484}{15546}Proszę uważać, panno Evesham. {15680}{15737}Zaraz wracam, panno Chalk. {15824}{15892}To wspaniałe.|Wspaniałe! {15896}{15944}Gotowe studio! {15948}{16004}O tym marzyłem całe życie. {16009}{16058}ma też świetlik od północy. {16062}{16144}Panie Pendlebury,|chwileczkę.|Warunki wynajmu... {16148}{16200}Powoli, powoli.|Przepraszam. {16204}{16284}W porządku.|Musiałem.... pokryć to metalem. {16288}{16332}To nieco delikatne,|wie pan panie Pendlebury... {16337}{16396}Wyprodukowałem to w mojej fabryce. {16400}{16470}Panie Pendlebury!|Ach te ściany! {16474}{16534}Cudowne miejsce na moje gobeliny. {16538}{16616}Panie Pendlebury!|Muszę pana poinformować,... {16620}{16702}że w tym miejscu nie można|prowadzić żadnej działalności gospodarczej. {16706}{16794}Ach, droga pani.|To nie jest działalność gospodarcza.|Chciałbym by była. {16798}{16866}Nie, to mnie uskrzydla. {16870}{16938}To moja ucieczka od codziennych trosk. {16942}{17036}moje zajęcia w pracy|są niewymownie okropne. {17040}{17084}Jestem z branży|"prezenty z...". {17088}{17168}Wie pan,|"prezenty z Brighton,"|"pamiątki z Tunbridge Wells." {17172}{17254}Kiedy tylko turyści zrozumieją,|ile miejsca w bagażu zaoszczędzą... {17258}{17322}zwracając się bezpośrednio|do nas po wakacyjne pamiątki. {17326}{17410}I cała ironia w tym,|panie Holland,... {17414}{17460}że ja je wszystkie|muszę projektować. {17464}{17534}Propaguję upadek brytyjskiej kultury. {17538}{17600}Proszę popatrzeć. {17604}{17684}Domek Anne Hathaway...|na szpulki z nićmi. {17688}{17792}Czy ciągle wolałby pan|prostotę starego pudełka po herbatnikach? {17796}{17842}”Southend pier”! {17846}{17926}Latami marzyłem,|by się odciąć od tego, {17930}{17992}ale nigdy mi nie starczało odwagi {17996}{18090}"Wszystkie smutne słowa|powiedziane lub napisane, {18094}{18158}"Najsmutniejsze są te: {18162}{18224}"mogło być." {18302}{18362}Proszę wybaczyć.|Zobaczmy magazyn wysyłkowy. {18366}{18432}Aktualnie przygotowujemy dokumenty|na wysyłkę eksportową. {18436}{18522}Co tydzień wysyłamy|tysiące ich do Francji. {18526}{18632}To nasza mała...|specjalność. {19102}{19158}{Y:i}Naprawdę to bardzo proste. {19162}{19228}{Y:i}Wlewamy do formy roztopiony ołów,|czekamy aż stwardnieje. {19232}{19284}{Y:i}Jak się ochłodzi,|malujemy złotą farbą... {19288}{19342}{Y:i}i już gotowe do wysyłki do Francji. {19912}{20004}"Niewolniku, zbudowałem moje życie|na odlewach." {20008}{20052}{Y:i}Ryszard III. {20056}{20138}Zrobię z tego autoportret. {20142}{20210}I nazwę go "Niewolnik". {20214}{20270}Holland, mój drogi,|tak mi przykro.|Ciągle źle się pan czuje. {20274}{20334}- Gorąco tutaj. Zawsze o t...
fred-88