Tycoon [1947].AC3.DVDRip.XviD.NAPISY PL.txt

(82 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{2556}{2612}Dachy się walš, ciany się walš...
{2614}{2644}fundamenty się rozpadajš..
{2662}{2697}Chico się przewraca.
{2704}{2740}Nie nazywajcie mnie Chico.
{2742}{2837}Jestem Johnny Munroe, najlepszy|inżynier w Ameryce Południowej.
{2842}{2890}Zbuduję linię kolejowš przez te góry.
{2895}{2940}Szybko. Ruszajcie się, kopcie.
{3031}{3106}- I jak, Johnny?|- Lada chwila.
{3124}{3195}Będę pracował dzień i noc żeby|zbudować tę linię kolejowš.
{3239}{3286}Odsuńcie się
{3290}{3347}Ja, Johnny Munroe, będę detonował.
{3353}{3438}- Wszystko się zawali.|- Kryć się!
{3518}{3575}Moja głowa!
{3580}{3609}Jestem ranny.
{3623}{3674}Moja głowa. Jestem ranny.
{3708}{3761}- Jestem ranny.|- Zranił się?
{3766}{3788}Lekkie zadrapanie.
{3793}{3871}Mówiłem wam dzieciaki żebycie|się tu nie bawili jak wysadzamy.
{3876}{3910}Nic mu nie będzie.
{3915}{3966}Lepiej zabierz go do|lekarza, żeby się upewnić.
{4007}{4075}Chico, powinienem zdjšć|ci spodnie i złoić tyłek.
{4080}{4137}- Co ty wyrabiasz?|- jestem inżynierem.
{4169}{4216}Inżynierem, co?
{4228}{4296}Dobry inżynier nie pozwala|żeby jego ludzie byli ranni.
{4301}{4364}Jak do tego dochodzi, musi ponieć karę.
{4369}{4398}Podejd tu.
{4806}{4842}A teraz zmiataj stšd.
{4847}{4886}Wszyscy.
{4947}{4982}Dał ci w twarz.
{4987}{5072}Dał mi z pięci bo jestem inżynierem.
{5073}{5147}Ale wam zdjšłby spodnie i złoił tyłek.
{5152}{5197}Tobie też.
{5216}{5261}Na co czekamy? Gdzie kolejny wybuch?
{5265}{5316}Czekamy na Joe.
{5321}{5353}Na mnie nie trzeba czekać.
{5354}{5390}Powiedzcie tylko kiedy i kryjcie się.
{5395}{5442}Dobra. Kiedy.
{5458}{5520}Kryć się!
{5590}{5624}Hej, Joe, eureka!
{5636}{5728}Jak spadnie ostatni kamień,|to Johnny Munroe stawia drinki.
{5729}{5797}- Idziemy chłopaki.|- Chwileczkę. Gdzie się wybieracie?
{5802}{5894}Niebieskooki obiecał nam weekend w|Tenango jak damy z siebie wszystko.
{5899}{5943}- Tu jest, u twoich stóp.|- Tenango?
{5948}{6000}O nie, nie w ten weekend. O nie, Fog.
{6006}{6039}Odpada.
{6044}{6075}Odpada? Czemu?
{6084}{6138}Czemu? Wiesz czemu.
{6143}{6214}Z samego rana mam spotkanie|w hotelu z Alexandrem.
{6220}{6259}A jak wy pokażecie się w miecie...
{6264}{6403}Johnny, jak nie skończymy tego tunelu to|pewnego popołudnia będzie to twoim problemem.
{6408}{6437}Po co mi o tym mówisz?
{6442}{6509}Ja chciałem zbudować most nad rzekš.
{6513}{6542}Tobie zachciało się tunelu.
{6548}{6622}Byłem za tunelem, bo|Alexander chciał tunel.
{6628}{6696}To jego pienišdze. My|tylko wykonujemy polecenia.
{6701}{6764}To jest twoja działka, Pop.
{6769}{6798}Specyfikacje, pienišdze...
{6803}{6855}Pienišdze, powiedziałem pienišdze?
{6860}{6915}Potrzebujemy około...
{6917}{6971}dwa, trzy, cztery, 500 pesos.
{6985}{7030}Nie będzie Tenango w ten weekend.
{7035}{7071}Nie będzie Tenango, nie będzie tunelu.
{7076}{7110}Nie będzie tunelu, nie|będzie linii kolejowej.
{7115}{7143}Nie będzie linii|kolejowej, nie będzie kasy.
{7148}{7206}Nie będzie kasy, nie będzie Tenango.
{7210}{7260}No to wracamy do punktu wyjcia.
{7265}{7328}Zgadza się, potrzebujemy|około 500 pesos.
{7341}{7411}Och, Johnny.
{7429}{7524}Jeden, dwa, 250, trzy...
{7529}{7607}I koniec z nocnymi serenadami|pod balkonem burmistrza.
{7612}{7694}Jasne, takie rzeczy|zdarzajš się tylko raz.
{7699}{7736}350, 400...
{7741}{7830}I trzymaj się z daleka jak będę w|niedzielę rano rozmawiał z Alexandrem.
{7835}{7893}- W porzšdku.|- 450.
{7897}{7978}On tego nie lubi. Jest doć|ostry bez twojego paplania.
{7983}{8031}- Tak, wiem.|- 500.
{8036}{8060}Dzięki, Pop.
{8086}{8132}Trzymaj się z daleka!
{8137}{8174}Też będę w Tenango.
{8494}{8522}Więc się zgadzasz.
{8527}{8589}Podłoże nie będzie betonowane.
{8594}{8686}Jasne, rozumiem powody|twojego inżyniera.
{8691}{8805}Ten materiał nie rozpadnie się póki nie|będzie miał kontaktu z powietrzem, a potem...
{9100}{9164}Oczywicie nie mogłe o tym|wiedzieć. Nikt nie wiedział.
{9169}{9238}A teraz okazuje się że|każdy wybuch uszkadza sufit.
{9246}{9307}Może to chwilowe.
{9312}{9379}Może posuniemy się o kilka stóp,|i zobaczymy czy to co zmieni?
{9384}{9413}Tak.
{9418}{9450}Brzmi rozsšdnie.
{9455}{9507}Rozsšdne, ale nie praktyczne.
{9512}{9596}Żeby zrobić osłony, będziemy|potrzebować więcej betonu.
{9601}{9648}- Na to potrzeba czasu.|- I pieniędzy.
{9653}{9683}Moich pieniędzy.
{9687}{9724}I dodam że...
{9774}{9815}też pieniędzy akcjonariuszy.
{9872}{9914}Co tam się dzieje?
{9924}{9975}- Jest niedzielny poranek.
{9980}{10035}Pewnie imprezujš ludzie|z wybrzeża. Zdarza się.
{10039}{10111}- Panie Mathews, to...|- To się nie zdarza w Tenango.
{10112}{10169}Nie zdarzajš się i nie|chcę żeby się zdarzały.
{10174}{10221}- Tak wuju Frederick.|- Znajd kierownika.
{10226}{10254}Jak on się nazywał?
{10259}{10299}Hernandez. Powiedz że|nie odpowiada mi to.
{10304}{10357}Chcesz żeby hotel nie zarabiał.
{10362}{10411}Powiniene o tym|wiedzieć, drogi Ricky...
{10416}{10467}Hotel nie zarabia.
{10472}{10531}Utrzymuje go, bo weszło mi to w nawyk.
{10536}{10591}To dotyczy też|niektórych moich krewnych.
{10934}{10970}Id znajd Hernandeza.
{10975}{11028}Nie może to poczekać aż|podejmiemy decyzję co do tunelu?
{11033}{11098}Sam podejmę decyzję. Rób co mówię.
{11181}{11225}Zanim przejdziemy dalej panie Mathews...
{11230}{11304}Rozmawiałe ze swoim partnerem|o weekendach w Tenango?.
{11309}{11391}Tak, i mogę zapewnić, że nie|dojdzie więcej do takich absurdów.
{11396}{11451}Johnny był wczoraj wieczorem|w miecie z chłopakami...
{11453}{11507}trochę wypili i poszli zaraz do łóżka.
{11586}{11643}Nie wiem co mówisz, ale chyba oszalałe.
{11867}{11911}- Co się dzieje? Zwariowałe? |- Ricky.
{11912}{11989}Powiedz mu że obiecałem|chłopakom imprezę.
{11990}{12026}Gdzie sš kobitki?
{12031}{12100}- Gdzie jest muzyka?|- Mój wuj jest wciekły.
{12312}{12351}Lepiej zejd mu z oczu.
{12408}{12457}Chod do mojego biura, Hernandez.
{12459}{12502}Mam ci co do powiedzenia.
{12648}{12700}- A ja mam z tobš do pogadania.
{12706}{12775}Daruj sobie. Miałem 8 goršcych|ręczników i podwójny masaż...
{12780}{12833}a ty wcišż wyglšdasz oszałamiajšco.
{12838}{12920}Im to powiedz, muszę wyjć na powietrze.
{12979}{13020}Kelner.
{14359}{14400}Dzień dobry.
{14559}{14640}Przejdmy się. Muszę z wami pogadać.
{14684}{14730}Patrzcie.
{14802}{14860}Ma taki nawyk od dziecka.
{14875}{14911}Idziemy.
{14935}{14986}- Narazie, Ricky.|- Czeć, Pop.
{19247}{19288}Wjerzysz w miłoć od|pierwszego wejrzenia?
{19293}{19335}Nie.
{19431}{19483}Czeć, Ricky.
{19492}{19550}To moja ulubiona kuzynka, Johnny.
{19555}{19597}- Tak?|- Powiniene o tym wiedzieć...
{19602}{19676}jeli pewnego dnia będę|musiał cię zastrzelić.
{19758}{19794}Johnny, tak nie można.
{19799}{19847}Ale w tym kraju jest|taki zwyczaj, prawda?
{19852}{19895}Tak, ale nie w taki sposób.
{19896}{19934}Przedstawię cię w odpowiednim czasie.
{19939}{19974}- Elegancko. Jak jej na imię?|- Maura.
{19979}{20026}- Nie pora na to.|- Czemu nie?
{20032}{20070}Bo my tutaj...
{20075}{20115}Dobra, sam zobaczysz.
{20120}{20173}- To jest to okno?|- Tak.
{20351}{20411}Podoba mi się to, Ricky. Fajny pomysł.
{20412}{20465}W moich stronach po|prostu bym zadzwonił.
{20470}{20515}Nie tym dzwonkiem.
{20679}{20726}Co nie tak, Johnny?
{20731}{20802}- Frederick Alexander?|- Ten Frederick Alexander.
{20807}{20912}W całym Tenango, tylko 5 rodzin|może przejć przez te drzwi.
{20917}{21012}Niestety panie Munroe, nie|należysz do jednej z nich.
{21013}{21088}Mogłe oszczędzić mi tego spaceru|mówišc mi o tym wczeniej...
{21093}{21141}Próbowałem, ale nie chciałe słuchać.
{21146}{21190}Chodmy zanim mój wuj...
{21204}{21243}Czeć, Maura.
{21258}{21305}Czemu, Ricky...
{21568}{21630}Maura, moja droga,|przedstawiam ci pana Munroe.
{21635}{21708}Jest jednym z przedsiębiorców budujšcych|linię kolejowš dla twojego ojca...
{21713}{21754}Jak się pan ma?
{21814}{21846}Cóż, ja...
{21850}{21893}Ja...
{21898}{21934}- Zostajesz?|- Jane, za daleko zaszedłem.
{21936}{22009}Wrócę za 10 minut.
{22009}{22037}Po twoje ciało.
{22042}{22091}- Ricky.|- Co?
{22096}{22149}Mogę wykorzystać zespół?
{22161}{22197}Nie.
{22477}{22531}- Czeć.|- Czeć.
{22569}{22640}Nie najlepiej mi się stoi.
{22666}{22749}A jak siedziałe, to prawie zasnšłe.
{22750}{22791}Och, pamiętasz.
{22792}{22847}Może powinienem zatrzymać gitary.
{22852}{22910}Gubię się w scenach balkonowych.
{22920}{22987}Następnym razem, we ze|sobš ksišżkę Szekspira?
{22988}{23054}Następnym razem? A co będzie tym razem?
{23064}{23129}Wykorzystałem dwie minuty|z 10, które dał mi Ricky.
{23262}{23292}Jak pozwolę ci usišć...
{23296}{23365}mylisz że nie zaniesz|przez pozostałe 8?
{23366}{23407}Tak mylę.
{23486}{23520}Te drzwi.
{23557}{23591}Te drzwi?
{23982}{24046}Dziękuję.
{24910}{24994}- Co chciała?|- Wzywałe mnie.
{25000}{25035}- Wzywałem?|- Tak.
{25047}{25088}Ach, tak.
{25097}{25169}Rozważałem twoje sugestie|na temat studiów Maury.
{25181}{25218}Tak?
{25223}{25276}Zauważyłem co ostatnio czyta.
{25281}{25340}Na twoim miejscu zwróciłbym|na to większš uwagę.
{25345}{25413}Maura jest w takim wieku, kiedy...
{25424}{25495}kiedy dziewczyny nie sš zdyscyplinowane.
{25502}{25533}Maura jest kobietš.
{25534}{25596}Jest z rodziny Alexander.
{25641}{25673}Nie podoba ci się to, prawda?
{25678}{25719}- Nie.|- Czemu?
{25724}{25816}To głupie malować sztuczne wiatło, i...
{25830}{25870}I co?
{25888}{25923}Nie robisz tego dobrze.
{25926}{26029}Uważam że mężczyzna powinien|robić jednš rzecz le.
{26034}{26116}Oczywicie, jeli inni nie|cierpiš przez jego błędy.
{26121}{26194}Trzymam moje obrazy w skarbcu...
{26222}{26251}dla potomnoci.
{26257}{26325}- Razem z innymi rzeczami.|- Co masz na myli?
{26330}{26360}Twojš córkę.
{26481}{26565}Moja córka nie jest|...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin