Hara Tameichi - Dowódca niszczyciela.pdf

(1578 KB) Pobierz
1015549341.002.png
1015549341.003.png
TAMEICHI HARA
Dowodca niszczyciela
1015549341.004.png
HARA TAMEICHI
Japanese Destroyer Captain
Tytuł oryginału:
Przekład:
Aleksander Pogorzelski
Ilustracje: z oryginału
Redakcja: Andrzej Ryba
Korekta:
Elżbieta Wąsiewska
seria z kotwiczką © FINNA
Rysunek na okładce: © Jarosław Wróbel
Przygotowanie okładki i ilustracji oraz skład. Piotr M. Rogalski
Ali rights reserved
Copyright © for Polish edition by „FINNA"
ISBN 83-919748-8-X Wydanie I Gdańsk 2003
Oficyna Wydawnicza FINNA
80-768 Gdańsk, ul. Dziewanowskiego 5/6
tel.: (058) 305 1 9 93
fax: (058) 301 57 25
e-mail: finna@tgw.com.pl
Dystrybutor:
L&L sp. z o.o.
80-445 Gdańsk, ul. Kościuszki 38/3,
1015549341.005.png
tel.:(058)520 35 57, 520 35 58
e-mail: L&L(&softel.gda.pl
Wydawnictwo FINNA wchodzi w skład TGW
e-mail: tgw@tgw.com.pl
www.tgw.com.pl
Od wydawcy polskiego
Hara to postać niezwykła. Potomek samurajów, dla którego ich zasady były święte.
To niesamowite, że z ich zapisów sprzed wieków Hara nie tylko czerpał natchnienie
do walki, ale także wykorzystywał je w taktyce!
Mimo upływu czasu jakże okazały się one przydatne w jego drodze do sławy! Autor
całą swą służbę odbył na niszczycielach (poza ostatnią samobójczą misją pancernika
Yamato, gdzie dowodził lekkim krążownikiem Yahagi). Brał udział w wielu bitwach na
Pacyfiku, zyskując przydomek „Niezniszczalny". Był uważany za najlepszego
eksperta od broni torpedowej w całej flocie japońskiej. Nie bez przyczyny. To on
zrewolucjonizował zasady użycia tej broni. Jego opracowanie dotyczące broni
torpedowej stało się podstawowym podręcznikiem w japońskich szkołach morskich
kształcących przyszłych oficerów. Pozycja Hary w marynarce japońskiej była
niepodważalna. Nie awansował jednak tak szybko jak jego koledzy. Być może
dlatego, że nie wahał się często krytykować swoich przełożonych i ich rozkazów.
Jego stosunek do wydarzeń wojennych jest niezwykle emocjonalny, być może
dlatego, że książka została napisana w latach pięćdziesiątych, a więc niewiele lat po
klęsce Japonii. Nie oszczędza w swojej krytyce nawet Yamamoto, bożyszcza
cesarskiej floty. Wszyscy na wyższych stanowiskach są dla niego nieodpowiedni. Ale
tak naprawdę Hara nie pisze, kto byłby od nich lepszy. Wydaje się, że w czasie, gdy
pisał tę książkę zabrakło mu dystansu, że przegrana wojna pozostawiła na nim swoje
piętno. O wyniku zmagań na Pacyfiku zadecydował bowiem potencjał stoczni i
przewaga techniczna przeciwników. I nie miało znaczenia, kto dowodził japońską
flotą. Końcowy wynik musiał być ten sam. Matematyka jest bezwzględna.
1015549341.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin