Krzysztof Kaczmarski Viva Cristo Rey. Powstanie cristeros w Meksyku 1926-1929. Glaukopis 2005.pdf

(184 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
Przeciwko liberalizmowi i rewolucji
Krzysztof Kaczmarski
Viva Cristo Rey!
Powstanie Cristeros w Meksyku
1926-1929
Rewolucja meksykaƒska, która zacz´∏a si´ w 1910 r. od wystàpieƒ przeciwko
rzàdzàcemu Meksykiem od 1877 r. gen. Porfirio Diazowi, a zakoƒczy∏a si´ w 1920 r.
przej´ciem w∏adzy przez Alvaro Obregona, zatraca∏a coraz bardziej radykalizm spo∏eczny,
a zaostrza∏a wyraênie swój antykatolicki charakter (w mi´dzyczasie rzàdy w Meksyku
obejmowali kolejno: Francisco Madero w 1911 r., gen. Victoriano Huerta w 1913 r. oraz
Venustiano Carranza, który dzi´ki wsparciu przywódców ch∏opskich Emiliano Zapaty i
Pancho Villi, oraz poparciu USA, latem 1914 r. obali∏ Huert´). Dzia∏o si´ tak przede
wszystkim dlatego, i˝ g∏ównà si∏à sprawczà Revolucion Mexicana by∏a masoneria. 1
Ju˝ za rzàdów Carranzy dochodzi∏o do otwartych przeÊladowaƒ KoÊcio∏a. W
lutym 1915 r. przez Meksyk przela∏a si´ fala antykatolickich pogromów, w których
zamordowano ponad 160 ksi´˝y. 2 Obradujàca w Queretaro Konstytuanta uchwali∏a i
og∏osi∏a 5 lutego 1917 r. otwarcie antykatolickà konstytucj´. Jej wymierzone w KoÊció∏ i
duchowieƒstwo zapisy obowiàzywa∏y do lat 90-tych ubieg∏ego wieku.
Wprawdzie artyku∏ 24. gwarantowa∏ wolnoÊç religijnà, ale zakazywa∏ publicznego
sprawowania kultu poza murami koÊcio∏ów. Artyku∏ 3. pozbawia∏ KoÊció∏ katolicki
jakiegokolwiek wp∏ywu na edukacj´, zakazywa∏ mu prowadzenia wszelkich instytucji
oÊwiatowych. Szkolnictwo mia∏o byç odtàd „oparte na osiàgni´ciach post´pu naukowego”
oraz zwalczaç „ignorancj´ i jej skutki, niewolnictwo, fanatyzm i przesàdy”. Oznacza∏o to
formalnie wychowanie laickie, a faktycznie ateistyczne. Artyku∏ 5. pod zarzutem, jakoby
Êluby zakonne godzi∏y w „wolnoÊç cz∏owieka” znosi∏ zakony. Zgodnie z artyku∏em 27.
instytucje religijne nie mog∏y posiadaç ani nabywaç ˝adnych nieruchomoÊci. Ca∏y majàtek
KoÊcio∏a katolickiego – ∏àcznie z miejscami kultu – zosta∏ upaƒstwowiony. W∏adze fede-
ralne lub stanowe mia∏y decydowaç o tym, czy Êwiàtynie mogà byç wykorzystywane do
celów religijnych. Najwi´cej antykatolickich zapisów zawiera∏ artyku∏ 130., który de iure
odbiera∏ KoÊcio∏owi osobowoÊç prawnà. Duchowni, czyli – jak okreÊla∏ ich ten artyku∏ –
„wykonujàcy zawód urz´dnika kultu” zostali pozbawieni czynnego i biernego prawa
wyborczego. Mieli oni byç rejestrowani w urz´dach paƒstwowych, a w∏adze stanowe
otrzyma∏y prawo okreÊlania maksymalnej liczby ksi´˝y „potrzebnych do lokalnych
potrzeb”. Mogli byç nimi jedynie rodowici Meksykanie. Cudzoziemskim kap∏anom
zakazano pobytu w Meksyku. Otwarcie nowego koÊcio∏a wymaga∏o uzyskania pozwolenia
ob∏o˝onego szeregiem ucià˝liwych obwarowaƒ. Prawnie uznawane przez paƒstwo mia∏y
byç tylko Êluby cywilne. Duchowni nie mogli krytykowaç „fundamentalnych praw kraju
ani w∏adz rzàdowych”, zaÊ wydawnictwa i publikacje religijne w ogóle nie mog∏y poruszaç
37
860829520.015.png 860829520.016.png 860829520.017.png 860829520.018.png
Cristeros
zagadnieƒ politycznych. Zakazane by∏o równie˝ zak∏adanie stowarzyszeƒ lub organizacji,
których nazwa wskazywa∏aby na zwiàzek z jakimkolwiek wyznaniem. W praktyce
oznacza∏o to m.in. delegalizacj´ chrzeÊcijaƒskich zwiàzków zawodowych. I wreszcie na
koniec, „wykonujàcych zawód urz´dnika kultu” pozbawiono prawa do testamentowego
spadkobrania. Nie mogli oni dziedziczyç po innych duchownych ani po osobach prywat-
nych, z którymi nie byli spokrewnieni do czwartego stopnia. 3
Wprawdzie za prezydentury Carranzy i jego nast´pcy Obregona nie wszystkie
antykatolickie zapisy tej konstytucji by∏y ÊciÊle egzekwowane, niemniej katolicy meksy-
kaƒscy traktowani byli jako obywatele drugiej kategorii. Charakterystycznym przyk∏adem
antyklerykalnego nastawienia ówczesnych w∏adz by∏a tendencja do „laicyzacji” nazw
miejscowoÊci sk∏adajàcych si´ z dwóch majàcych religijny sens s∏ów, poprzez ich skracanie
do jednego. W ten sposób np. Vera Cruz (Prawdziwy Krzy˝) sta∏ si´ Veracruz.
Otwarta wojna z KoÊcio∏em rozpocz´∏a si´, gdy 1 grudnia 1924 r. objà∏ urzàd
nowy prezydent Meksyku, el anticristo , el Turco – jak go nazywali meksykaƒscy katolicy
– Elias Plutarco Calles, „osobisty wróg Pana Boga”, socjalista i mason, cz∏onek lo˝y
„Helios” w swoim rodzinnym mieÊcie Guaymas w stanie Sonora. 4 Fanatycznie antyk-
lerykalny, Calles zdecydowany by∏ definitywnie zlikwidowaç katolicyzm. Jego zdaniem
„KoÊció∏ by∏ jedynà przyczynà wszystkich nieszcz´Êç Meksyku”. Jak zanotowa∏ Ernset
Lagarde, jeden z przebywajàcych wówczas w Meksyku francuskich dyplomatów, który w
koƒcu sierpnia 1926 r. spotka∏ si´ z prezydentem Meksyku:
Calles zdecydowa∏, ˝eby zniszczyç KoÊció∏ i pozbyç si´ go z kraju raz
na zawsze. W pewnym momencie w trakcie rozmowy, prezydent porzuci∏
swój zwyk∏y realizm i opanowanie i przedstawi∏ swojà wizj´ walki z KoÊcio∏em,
jako misj´ apokaliptycznà i mistycznà. 5
Razem z Luisem Negrete Moronesem 6 , przewodniczàcym powsta∏ej w 1918 r.
Regionalnej Meksykaƒskiej Konfederacji Robotniczej ( Confederacion Regional Obrera
Mexicana – CROM) i jednoczeÊnie ministrem przemys∏u i handlu, podjà∏ najpierw,
wzorem rewolucji francuskiej, prób´ stworzenia koÊcio∏a paƒstwowego pod przewod-
nictwem samozwaƒczego „patriarchy Meksyku” 70–letniego ks. Joaquina Pereza. 7 Gdy
nic z tego nie wysz∏o, Calles poleci∏ wprowadziç w ˝ycie wszystkie antykoÊcielne
postanowienia konstytucji, do których doda∏ w∏asne, bardzo szczegó∏owe rozporzàdzenia
wykonawcze. 14 czerwca 1926 r. podpisa∏ dekret oficjalnie nazywany „Ustawà reformu-
jàcà kodeks karny”, a nieoficjalnie „Prawem Callesa”. Przepisy tej ustawy oraz kolejnej z
25 listopada 1926 r. odbiera∏y KoÊcio∏owi reszt´ swobód. Duchowni za noszenie sutanny
poza murami koÊcio∏ów karani byli grzywnà w wysokoÊci 500 pesos (równowartoÊç oko∏o
250 ówczesnych dolarów) i mogli byç aresztowani na 5 lat za krytykowanie w∏adz.
Zamkni´to wszystkie szko∏y katolickie i wi´kszoÊç koÊcio∏ów (profanowano je zamieniajàc
na stajnie!), wydalono z Meksyku cudzoziemskich ksi´˝y. Zarzàdzono przymusowà reje-
38
860829520.001.png 860829520.002.png 860829520.003.png 860829520.004.png
Przeciwko liberalizmowi i rewolucji
stracj´ wszystkich (ok. 4 tys.) kap∏anów. Aby mogli oni dalej wykonywaç swoje obowiàz-
ki duszpasterskie musieli otrzymaç zezwolenie od w∏adz. Ksi´˝a, którzy si´ nie „zareje-
strowali” byli aresztowani. JednoczeÊnie re˝im Callesa u∏atwia∏ dzia∏alnoÊç ró˝nych here-
tyckich sekt (zawsze wspieranych przez USA) i finansowo wspomóg∏ otwarcie 200 szkó∏
protestanckich. 8 Próbowano wreszcie definitywnie wyprzeç Boga z j´zyka. Karà grzywny
zagro˝one by∏o u˝ywanie wyra˝eƒ (∏àcznie z tradycyjnym pozdrowieniem Adios) zawier-
ajàcych jakiekolwiek odniesienie do Boga.
Odpowiedê katolików meksykaƒskich na te posuni´cia w∏adz by∏a zdecydowana.
Organizacje katolickie, które rzàd zamierza∏ zniszczyç, zintensyfikowa∏y opór.
Najwa˝niejszà wÊród nich rol´ odegraç mia∏y: za∏o˝ona w 1924 r. Krajowa Liga Obrony
WolnoÊci Religijnej ( Liga Nacional de la Defensa de la Libertad Religiosa – LNDLR),
powsta∏a jeszcze w 1913 r. Katolickie Stowarzyszenie M∏odzie˝y Meksykaƒskiej
( Association Catolica de la Juventaud Mexicana – ACJM) oraz istniejàca od 1925 r. par-
tia Unia Ludowa ( Union Popular – UP). AktywnoÊç tej ostatniej ogranicza∏a si´ niemal
wy∏àcznie do najbardziej religijnej, zachodnio-Êrodkowej cz´Êci Meksyku (m.in. stan
Jalisco). To w∏aÊnie ACJM oraz UP mia∏y ju˝ wkrótce dostarczyç powstaniu kadry
m∏odych oficerów. Na razie organizowano manifestacje, domagajàc si´ uchylenia antyka-
tolickich artyku∏ów konstytucji. Ponad 2 miliony katolików meksykaƒskich podpisa∏o w tej
sprawie petycj´ do w∏adz, którà niestety Kongres odrzuci∏. Kiedy rzàd wyda∏ zakaz pub-
licznego noszenia oznak religijnych (posiadanie jakichkolwiek insygniów religijnych
– krucyfiksów, obrazów, rzeêb, medali – by∏o zabronione nawet w domach!), cz∏onkowie
ACJM zostali zobowiàzani do noszenia odznaki z wizerunkiem Matki Boskiej z Guadalupe.
21 kwietnia 1926 r. Episkopat meksykaƒski wyda∏ list pasterski, w którym
oÊwiadczy∏:
Duch i litera nowej konstytucji, zachowanie si´ rzàdu, solidarnoÊç
z nim wykazywana przez lo˝e masoƒskie, oficjalne poparcie udzielane mu
przez protestantów i schizmatyków, wszystko to pokazuje, ˝e ostatecznym
celem przyj´tym przez rzàd jest ca∏kowite unicestwienie katolicyzmu (...)
KoÊció∏ mo˝e istnieç bez datków wiernych, bez w∏asnoÊci, bez zakonników,
nawet Êwiàtyƒ, ale w ˝adnym wypadku nie mo˝e przetrwaç bez wolnoÊci,
bez niezawis∏oÊci (...) Moment, aby powiedzieç non possumus, w∏aÊnie nadszed∏.
By∏oby z naszej strony zbrodnià dalsze tolerowanie takiej sytuacji. 9
11 lipca 1926 r., – a wi´c wkrótce po og∏oszeniu Prawa Callesa – biskupi, na znak
protestu przeciwko przeÊladowaniom KoÊcio∏a podj´li decyzj´ o zawieszeniu wszelkiego
kultu publicznego na terytorium Meksyku. Wiernych poinformowano o tym liÊcie paster-
skim z 25 lipca.
˚ycie KoÊcio∏a – pisali biskupi – jest podobne do ˝ycia jego Za∏o˝yciela.
Jak On, KoÊció∏ meksykaƒski jest dziÊ dla swych wrogów odrazà. Szydzà z niego,
39
860829520.005.png 860829520.006.png 860829520.007.png
Cristeros
biczujà go, przyprawiajà go o stan Êmierci podobny. Lecz wkrótce KoÊció∏
zmartwychwstanie, pe∏en ˝ycia i m∏odoÊci, jakim go jeszcze nasze oczy
nigdy nie widzia∏y. 10
Poczynajàc od 1 sierpnia – a˝ do odwo∏ania – nie miano w Meksyku sprawowaç
˝adnych nabo˝eƒstw w koÊcio∏ach. Msze Êwi´te mo˝na by∏o odprawiaç tylko w prywat-
nych kaplicach, a sakramentów Êw. udzielaç jedynie w przypadku koniecznoÊci. Âwiàtynie
mia∏y jednak pozostaç otwarte. Powierzono je opiece wiernych, którzy mogli si´ w nich
modliç bez udzia∏u kap∏anów. JednoczeÊnie, 14 lipca 1926 r. biskupi zaaprobowali przed-
stawiony przez LNDLR plan bojkotu paƒstwowych przedsi´biorstw i instytucji. Dzia∏ania
meksykaƒskiego episkopatu mia∏y ca∏kowite poparcie Watykanu. Delegat apostolski w
Meksyku, arcybiskup George Joseph Caruana (1882-1951), protestujàcy przeciwko
przeÊladowaniom KoÊcio∏a, 12 maja 1926 r. – po niespe∏na 5 miesiàcach pe∏nienia swo-
jego urz´du – zosta∏ wydalony z Meksyku. Dwa miesiàce póêniej, 24 lipca sekretarz stanu
Stolicy Apostolskiej kardyna∏ Pietro Gasparri wys∏a∏ telegram do biskupów
meksykaƒskich: „Pod ˝adnym warunkiem nie mo˝emy zaakceptowaç rejestracji ksi´˝y.”
Z udr´czonym KoÊcio∏em meksykaƒskim solidaryzowali si´ w modlitwie katolicy na ca∏ym
Êwiecie, ale tylko jedno paƒstwo – Irlandia – zerwa∏o stosunki dyplomatyczne z
Meksykiem. 11
W ostatnim tygodniu lipca w ca∏ym kraju setki tysi´cy Meksykanów
przyst´powa∏o do spowiedzi i komunii Êw., chrzci∏o swoje dzieci i ∏àczy∏o si´ sakramentem
ma∏˝eƒstwa. 31 lipca przed pó∏nocà zosta∏y odprawione ostatnie Msze Êwi´te, po
zakoƒczeniu, których kap∏ani udzielili wiernym b∏ogos∏awieƒstwa NajÊwi´tszym
Sakramentem. Na ponowne otwarcie swoich Êwiàtyƒ musieli oni czekaç prawie trzy lata.
Odpowiedê rzàdu na zawieszenie kultu by∏a natychmiastowa. W tym samym dniu tj. 1
VIII, w∏adze zacz´∏y zamykaç koÊcio∏y oraz zakaza∏y prywatnych Mszy i udzielania sakra-
mentów. Wszyscy zaÊ ksi´˝a mieli przenieÊç si´ do miast z obowiàzkiem rejestrowania si´
raz w tygodniu. 12
Bojkot natomiast, który by∏ szczególnie skuteczny w zachodnio-Êrodkowym
Meksyku, objà∏ cztery sektory: rozrywk´, handel, transport i szkolnictwo. Katolicy
przestali ucz´szczaç do kin i teatrów (zamkni´to 15 z 20 istniejàcych wówczas w Meksyku
teatrów, w tym 3 teatry narodowe), jeêdziç Êrodkami paƒstwowej komunikacji – przede
wszystkim kolejà, której przewozy spad∏y o 75 %, kupowaç gazety i tytoƒ, wycofywali
swoje wk∏ady z paƒstwowych banków (7 mln pesos), ograniczyli do minimum u˝ywanie
energii elektrycznej a katoliccy nauczyciele odmawiali pracy w laickich szko∏ach. By∏
moment, ˝e nad meksykaƒskim sektorem publicznym zawis∏o widmo bankructwa.
Niestety w paêdzierniku akcja bojkotowa za∏ama∏a si´, g∏ównie z powodu braku soli-
darnoÊci i poparcia ze strony bogatszych warstw katolickich.
Tymczasem w obliczu coraz cz´stszych aktów gwa∏tu, jakich dopuszcza∏y si´
w∏adze, wspomniany wy˝ej sui generis strajk meksykaƒskiego duchowieƒstwa sta∏ si´
40
860829520.008.png 860829520.009.png 860829520.010.png 860829520.011.png
Przeciwko liberalizmowi i rewolucji
– wbrew woli episkopatu, który do koƒca pragnà∏ uniknàç otwartego konfliktu –
sygna∏em do ogólnonarodowego powstania w obronie wiary.
3 sierpnia 1926 r. w Guadalajarze, w tamtejszym koÊciele Matki Boskiej z
Guadalupe zabarykadowa∏o si´ oko∏o 400 uzbrojonych katolików, których obleg∏y od-
dzia∏y armii federalnej ( federales ). Skapitulowali, gdy skoƒczy∏a im si´ amunicja. èród∏a
amerykaƒskiego konsulatu szacujà liczb´ ofiar na 18 zabitych i 40 rannych. W dniu
nast´pnym w Sahuayo w stanie Michoacan, 240 ˝o∏nierzy zaatakowa∏o miejscowy koÊció∏
parafialny. WÊród zabitych byli proboszcz tej parafii i jego wikary. 14 sierpnia w miej-
scowoÊci Chalchihuites w stanie Zacatecas agenci rzàdowi zlikwidowali lokalny oddzia∏
ACJM i rozstrzelali ks. Luisa Batisa Sainza, który by∏ duchowym opiekunem oddzia∏u. To
w∏aÊnie ksiàdz Batis i rozstrzelani wraz z nim w Êwi´to Wniebowzi´cia NajÊwi´tszej Marii
Panny trzej dzia∏acze ACJM: Salvador Lara Puente, Manuel Moralez i David Roldan Lara,
bodaj jako pierwsi wznieÊli w chwili egzekucji okrzyk – Viva Cristo Rey! – „Niech ˝yje
Chrystus Król!”.
Masakra w Chalchihuites spowodowa∏a reakcj´ ∏aƒcuchowà w postaci wybuchów
lokalnych powstaƒ w zachodnio – Êrodkowej, najbardziej katolickiej cz´Êci Meksyku
(stany Jalisco, Colima, Zacatecas, Michoacan i Guanajuato). Grupa farmerów dowodzona
przez by∏ego pu∏kownika armii meksykaƒskiej Pedro Quintanara próbowa∏a uwolniç ks.
Batiza. Niestety przybyli do Chalchihuites za póêno. Zaj´li, wi´c miejski skarbiec i og∏osili
powstanie. Do czasu wyparcia przez wojska federalne, ludziom Quintanara udawa∏o si´
utrzymaç pod swojà kontrolà obszar obejmujàcy ca∏à pó∏nocnà cz´Êç stanu Jalisco. 28
wrzeÊnia Luis Navarro Origel, burmistrz miasta Penjamo w stanie Guanajuato wszczà∏
kolejne powstanie. Pobity przez federales w otwartym polu ko∏o Penjamo, Navarro Origel
wycofa∏ si´ w trudno dost´pne górskie rejony Guanajuato i dalej prowadzi∏ walk´ par-
tyzanckà. Nast´pne lokalne powstania rozpocz´li Trinidad Mora 29 wrzeÊnia w stanie
Durango oraz by∏y genera∏ Rodolfo Gallegos 4 paêdziernika w po∏udniowej cz´Êci
Guanajuato. Zarówno Mora jak i Gallegos zostali – podobnie jak Navarro Origel – rozbi-
ci w otwartym polu, po czym wycofali si´ w góry i przeszli do dzia∏aƒ partyzanckich. Stan
Jalisco, a zw∏aszcza region Los Altos le˝àcy na pó∏nocny- wschód od Guadalajary okazaç
si´ mia∏ wkrótce najbardziej zapalnym rejonem powstania. 13
Akcja powstaƒcza mia∏a poczàtkowo charakter wybitnie spontaniczny i nie posi-
ada∏a jednolitego dowództwa. Dopiero po kilku miesiàcach Krajowa Liga Obrony
WolnoÊci Religijnej wybra∏a oficjalnego przywódc´ ruchu oraz wyznaczy∏a dat´
rozpocz´cia ogólnonarodowego powstania. Przywódcà zosta∏ 27-letni Rene Capistran
Garza, obdarzony du˝à charyzmà prawnik, który sta∏ na czele Katolickiego
Stowarzyszenia M∏odzie˝y Meksykaƒskiej. Termin wybuchu powstania ustalono na 1 sty-
cznia 1927 r.
Francuski historyk Jean Meyer, autor monumentalnej, trzytomowej pracy
poÊwi´conej temu powstaniu ( La cristiada ) 14 pisa∏, i˝ powstaƒcy „byli ch∏opami, prosty-
mi ludêmi bez ˝adnego doÊwiadczenia wojskowego, którzy w przewa˝ajàcej cz´Êci nie
41
860829520.012.png 860829520.013.png 860829520.014.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin