Ściągacz ramion wycieraczek.Jak domowym sposobem zrobić ściągacz do ramion wycieraczekW mojej lali ramiona wycieraczek wymagają malowania (spore odpryski lakieru i częściowo ruda wychodzi na świat)Zanim się zabrałem za demontaż dotarła do mnie obiegowa informacja , że nie tak łatwo się je demontuje.Oczywiście są do tego odpowiednie narzędzia, tzw ściągacze, ale jak często ja tego będę używał żeby je kupić. Moim zdaniem szkoda kasy. Oczywiście próbowałem bez tego patentu ale efekt był z góry wiadomy : nie zeszło.Z braku laku stworzyłem „ściągacz” z tego co miałem pod ręką.1.Potrzebujemy:- kawałek blaszki dość grubej ale bez szaleństw Z ostatnich prac domowych pozostał mi takowy (w Castoramie 1zł za szt)- dwie śruby wraz z nakrętkami Ja przygotowałem 2 komplety śrub (8mm i 6mm) Bo nie wiedziałem , które będą bardziej pasowały
2. W blaszce wywiercamy 2 otwory w odstępie ok 4cm. Moje blaszki miały już jakieś otwory (wykorzystałem 2 środkowe po skosie bo rozstaw pasował) Rozwierciłem tak aby śruby przeszły przez otwory. Tak wygląda ściągacz zrobiony na szybko. Można się pokusić o skrócenie tej blaszki. Ja postanowiłem zostawić tak jak jest
3. Teraz idziemy z naszym cackiem do auta.a) Podnosimy maskę. W ten sposób mamy dobry dostęp mocowania obu ramion wycieraczki. b) Demontujemy plastikowy kapturek/zatyczkę c) Odkręcamy śrubę zabezpieczającą (jak dobrze pamiętam klucz 16) d) Teraz zakładamy nasz ściągacz tak aby łebki śrub zaczepiły się o spód ramienia wycieraczki a blaszka opierała się na śrubie z ramienia.e) I teraz dokręcając nakrętki naprzemiennie spowodujemy że ramie zejdzie z mocującej śruby. Na początku musimy przytrzymać śruby ręka aby się nie obracała przy dokręcaniu. Jednak później siła docisku trzyma je w miejscu. Po dosłownie 1 minucie ramie schodzi ,a my zaoszczędziliśmy kasę na ściągaczu. Być może komuś się ten prosty a zarazem skuteczny sposób przyda.
Pozdrawiam RLKP.Szerokiej drogi.
ziipo