[1][30] [2][30]Poprzednio w "Breaking Bad"... [30][54]- Wprowadzasz się z powrotem?|- Tak. [55][83]Naprawdę uważasz,|że to dobry pomysł? [84][95]Lista z nazwiskami. [96][118]Przycišgnš uwagę do Madrigal,|po czym zwinie ich policja. [118][144]Genialna robota, Hank.|Gdybym tylko cię słuchał. [145][161]To nie w porzšdku,|że zwalili winę na pana. [162][188]Zamknij się!|Zamknij się! [189][194]Załamanie? [195][222]- Co to znaczy?|- Nie wiem, jak inaczej to nazwać. [223][235]Ty wiesz, tak? [236][255]Miała romans. [256][279]Masz dostęp|do metyloaminy? [280][306]Może.|Po co? [316][350]Przyznam, że zwštpiłem,|gdy jš pan tu przywiózł. [351][385]Ale ta dama|ma dziewięć żyć. [417][452]Montaż tylnego koła|odniósł największe obrażenia. [453][468]Tak... [468][498]Przegub homokinetyczny, osłony przegubu,|łšczniki, wał osiowy... [498][525]Wszystko wymienione.|Nie dało się inaczej. [526][552]Większoci z tych częci|musiałem szukać na rynku wtórnym. [553][576]Mogę zawsze wstawić|częci fabryczne, [577][622]ale z tymi utrzymamy się|w cenniku ubezpieczyciela. [638][664]Nie ma to jak za friko. [665][707]Wymieniłem filtry powietrza,|dolałem płynów. [710][732]Tym razem nie trzeba było|wymieniać przedniej szyby. [732][756]Co nie? [757][803]Zauważyłem też warstwę|jakiej mazi pod zderzakiem. [808][836]Nie miałem pojęcia,|co mi stoi przed oczami. [836][848]Potem przypomniało mi się, [848][902]że wymieniałem kiedy panu zderzak,|bo potršcił pan jelenia. [903][937]Potraktowalimy go parš.|Wszystko się ładnie wymyło. [938][964]Najtrudniej było z farbš. [965][995]Paprociowy zielony.|Interesujšcy odcień. [996][1026]- Co jeszcze?|- To wszystko. [1027][1049]Nic do zapłaty,|jak już mówiłem. [1050][1088]Proszę tu podpisać|i może pan migać. [1096][1145]Ludzie lubiš sobie z niego pożartować,|ale ja bardzo lubię ten samochód. [1146][1166]Solidna z niej sztuka. [1166][1216]Pewnie wycišgnie z niej pan|jeszcze z dwiecie tysięcy mil. [1415][1439]Benny... [1457][1488]- Ile by mi za niego dał?|- Pytasz, ile wyszło za naprawę? [1489][1499]Nie. [1500][1539]Pytam, ile by mi zapłacił|za ten samochód. [1540][1557]W sumie|nie szukam teraz... [1558][1582]Sto dolarów? [1583][1591]Pięćdziesišt? [1592][1628]Ubezpieczalnia dopiero co|wyłożyła 1900 za same częci. [1628][1646]Więc to okazja. [1647][1683]Dajesz mi pięć dych|i jest twoja. [1684][1720]- Jest pan tego pewien?|- Jak amen w pacierzu. [1721][1739]Przyniosę gotówkę. [1740][1761]Tato... [1762][1793]Pięć dych?|Zwariowałe? [2526][2558] [2566][2590]Breaking Bad|S05E04 [2602][2641]"Fifty-One"|{y:b}"Pięćdziesišt jeden" [2657][2693] [2928][2942]No bez jaj. [2942][2966]Lydia? [3213][3238]Chryste... [3268][3284]Jestem teraz w pracy. [3284][3309]To wiem.|Dzwonię z ostrzeżeniem. [3310][3334]- Będziesz miała goci.|- Goci? [3335][3359]Że niby... dzisiaj?! [3360][3391]Że niby za 30 sekund. [3434][3458]Proszę. [3468][3496]Pani Rodarte-Quayle? [3496][3538]Agent Hank Schrader,|agent Steve Gomez, DEA. [3540][3575]Spotkalimy się|w Albuquerque. [3576][3617]Tak! Zgadza się.|Co mogę dla panów zrobić? [3959][3985]Tam.|Brygadzista. [3985][4026]Granatowe spodnie,|bladoniebieska koszula. [4457][4473]- No?|- Majš Rona. [4474][4506]- Zwinęli Rona.|- Dobrze. [4506][4524]Nie, nie... [4525][4544]Niedobrze, Mike. [4545][4564]Niedobrze.|Te... [4565][4617]Te spojrzenie, które mi rzucił,|było przeciwnociš "dobrze", dobrze? [4622][4636]Oddychaj, Lydia. [4636][4654]Nikt nie będzie|rozmawiać z policjš. [4655][4685]Dopiero co|czternastu agentów DEA [4686][4716]wparowało|mi do biura z krzykiem, [4716][4749]a w magazynie|się aż od nich roiło, dobrze? [4750][4764]W magazynie! [4764][4790]Poza tym...|Ron był moim człowiekiem. [4791][4804]Pamiętasz?|Nie mam już człowieka. [4805][4828]Ron zajmował się ochronš,|cišgał beczki i jedził ciężarówkš. [4829][4877]Nie możesz oczekiwać tego ode mnie.|Bšdmy realistyczni. [4902][4933]Mike...|to szaleństwo! [4951][4984]Przylę nowego człowieka. [5228][5261]Chyba żartujesz!|Mój samochód ma prawie 500 koni. [5262][5291]- Wšchałby spaliny.|- Konie mechaniczne to nie wszystko. [5292][5305]Chyba o tym wiesz. [5306][5328]Musisz wzišć pod uwagę opór, [5329][5368]moment obrotowy, zawieszenie...|wagę samochodu... [5369][5395]Zapominasz też|o jeszcze jednym czynniku: [5396][5410]dowiadczenie kierowcy. [5411][5434]- A przy tym nie masz szans.|- Proszę cię... [5435][5450]Ty prowadzisz jak staruch. [5451][5471]Ach tak?|Prowadzę jak... [5472][5499]A czy staruch zrobiłby drift?|Nie sšdzę. [5500][5521]Nie pierdol,|że driftujesz. [5522][5539]Uwaga na język.|I driftuję. [5540][5558]- Serio?|- Tak, serio. [5558][5590]Okaż mi krztę szacunku,|to może cię nauczę. [5591][5606]Tak? [5607][5621]- Nie, jednak nie.|- Tak! [5622][5644]Cofam to.|Tylko żartowałem. [5644][5666]- Zgadzasz się.|- Nie! Żartowałem. [5666][5679]Nie było ucisku na zgodę. [5680][5690]- Nie!|- Tak! [5690][5719]- Już po ucisku.|- To się nie liczy! [5720][5754]Wiem, że tego nie popierasz. [5767][5815]Ale mój... nazwijmy to|prezentem urodzinowym dla siebie. [5825][5851]A Juniora... [5857][5896]Ludzie kupiš to,|że dałem się namówić. [5925][5951]A poza tym... [5954][5974]tak naprawdę|nie kupiłem żadnego. [5974][6022]Oba sš w leasingu.|Czyli to pasuje do naszej bajeczki. [6166][6197]Teraz nas na nie stać. [6217][6236]Znowu to robisz. [6236][6260]No tak. [6262][6302]Musimy nadrobić|te stracone 600 tysięcy. [6410][6444]Co mylisz|o szkole z internatem? [6444][6468]Internat?|Dla kogo? [6469][6495]Dla Juniora? [6500][6532]Jest taka jedna|w północnej Arizonie. [6532][6572]Podobno jedna|z 10 najlepszych w kraju. [6581][6600]Został mu rok do studiów. [6600][6633]Po kiego licha|mielibymy to zrobić? [6634][6665]Nie wiem,|po prostu... [6668][6701]Po prostu|mylę o dzieciach. [6702][6719]O Holly też? [6720][6741]Dokšd wylemy|naszš 8-miesięcznš córkę? [6742][6771]Do Korpusu Pokoju? [6782][6810]Nie.|Po prostu... [6826][6866]Nowe rodowisko|może im wyjć na dobre. [6872][6898]Co to znaczy? [6916][6952]Co nie tak|z ich rodowiskiem? [6964][6988]Skyler... [6993][7033]Czy co jest nie tak|z ich rodowiskiem? [7056][7078]Nie. [7190][7227]Słuchaj, wiem,|że ostatnie tygodnie były nieciekawe. [7228][7268]Groby Hanka|i ta cała sprawa z Beneke... [7286][7336]Ale nie ma już absolutnie żadnych|powodów do strachu, dobrze? [7340][7378]Od tej pory spokojne wody.|Obiecuję. [7402][7447]Chcę, żebymy znowu zaczęli|patrzeć w przyszłoć. [7465][7501]Skoro o tym mowa -|moje urodziny. [7511][7539]Nie wiem,|co zaplanowała, [7540][7580]a bioršc pod uwagę|ostatnie wydarzenia, [7585][7622]zrozumiem, jeli nawet|o tym nie mylała, [7622][7664]ale mylę, że małe więtowanie|zrobi nam dobrze. [7670][7717]Nam wszystkim.|Przyjęcie urodzinowe. [7735][7761]Co ty na to? [7822][7853]A może do tego,|wybacz miałoć, [7854][7892]czekoladowy tort|z czekoladowš polewš? [7942][7974]Życie jest dobre, Skyler. [8136][8147]Dziękuję. [8148][8174]Mamo,|o czym zapomniała. [8175][8192]Bekon taty... [8193][8205]Nie szkodzi.|Sam to robię. [8206][8237]Nie... nie.|Mama musi. [8261][8294]W końcu to taka tradycja. [8340][8377]Patrz na to, Holly.|Patrz, co zrobi z bekonem. [8378][8402]Patrz... [8410][8428]Co ona robi? [8429][8456]No co ona robi? [8485][8516]Trochę mała ta jedynka. [8530][8557]W sumie tak. [8593][8614]Teraz to rozumiem. [8614][8631]- Nie...|- Dobry ruch. [8632][8644]- Nie...|- Nie, nie, nie. [8644][8661]Tak jest dobrze. [8662][8683]Rodzinna współpraca.|Powięcenie. [8684][8699]To bardzo ważne. [8700][8727]- Wszystkiego najlepszego, tato.|- Dziękuję, synu. [8728][8739]Też chcesz? [8740][8760]Kawał faceta, co nie? [8760][8799]Dwa metry pod ziemiš, pół twarzy|i dalej robi nas w chuja. [8800][8834]- To co teraz?|- A nie wiem. [8841][8864]Ta cała sprawa z Madrigal|wyglšda mi podejrzanie. [8865][8878]Tutaj mamy... [8878][8902]Burgermeistera Meisterburgera|w Niemczech, [8902][8928]a 8000 kilometrów dalej|mamy tego gocia. [8929][8973]Kto musi być pomiędzy nimi.|Kto, kto nam umyka. [8988][9024]A ta cała...|Lydia jak jej tam? [9030][9062]- Ta z oczami na zapałki z magazynu.|- W tym wiecie? [9063][9079]Nie ma mowy.|To sztywniara. [9080][9111]- Ma już poukładane życie.|- Może... [9112][9165]Miała na sobie dwa inne buty.|Może jednak nie jest taka poukładana. [9200][9225]Panowie,|jakie postępy z Fringiem? [9226][9260]Przechodzimy przez żałobę. [9260][9293]Kiedy będziecie mogli|to zakończyć? [9294][9312]Mamy jeszcze kilka pomysłów. [9313][9365]Dwa tygodnie temu powiedziałbym,|że trzeba tylko pozamiatać, ale... [9366][9372]Ale? [9372][9396]Żaden z ludzi Fringa|z nami nie rozmawia. [9397][9418]Nikt nie piewa; bez znaczenia,|jak im zagramy. [9418][9443]Co sprawia, że najprawdopodobniej|dba o to kto z zewnštrz. [9444][9464]Stawiamy na tego gocia. [9464][9512]Michael Ehrmantraut.|Szef "ochrony korporacyjnej" Fringa. [9513][9529]Twardy łupień do zgryzienia. [9530][9542]Nie spucimy go z oczu. [9543][9571]W tej chwili organizujemy|zespół monitorujšcy. [9572][9592]Inna sprawa... [9593][9636]To może nie mieć zwišzku,|ale niebieska meta tak jakby powróciła. [9637][9669]- Zdaj relację, Gomie.|- Małe iloci przy aresztowanych z ulicy. [9670][9689]Technicy mówiš,|że to to samo. [9690][9746]To może być wyciek starego inwentarzu;|a może kto dokonuje reanimacji... [9750][9786]używajšc byłych chemików Fringa|przy nowym interesie. [9787][9826]Mylałem, że mamy chemików Fringa.|Tych dwóch N.N. z pożaru w laboratorium. [9827][9849]Mylałem, że jeden z nich|to twój Heisenberg. [9850][9882]Ta... Może.|Sam nie wiem. [9884][9931]Mówię, jak jest.|Potrzeba nam jeszcze sporo odpowiedzi. [9935][9977]Agencie Gomez,|może pan nas zostawić? [10012][10054]Hank, muszę przyzn...
royu999