Obaleni celu w ogniu
Strzał powoduje przy wylocie wyrwanie, które ma za zadanie odprowadzenie krwi a tym samym zawartość tlenu w obiegu istoty żywej, najpierw obumiera mózg i inne mięśnie tłoczące tlen a na końcu serce, na dzień dzisiejszy każdy kaliber broni kulowej myśliwskiej przechodzi cel na odległość 800 m w postaci róży natomiast 1500 i dalej w pancerzu, wobec tego wszystkie są skuteczne. Zwierze strzelone za ucho pod ucho kark i kręgosłup pada niezależnie od postaci jaką pocisk przybierze, a odległość tutaj jest drugorzędna, natomiast w serce: to czy zwierz przyjmując kule był na wdechu czy wydechu , jeżeli wdech to świeżo pobrał tlen i jego odejście w max jego prędkości może przybrać odległość nawet 200m nie zależnie z jakiej odległości oberwał czy 100 czy 1500 m.
Rys.5.Sylwetka dzika z zaznaczeniem miejsc, gdzie możliwe jest trafienie pocisku.
a- strzał w kręgosłup, b- strzał w gwizd, szczękę lub żuchwę, c- strzał na wysoką komorę (płuca), d- strzał na niską komorę (serce), e- strzał na spóźnioną komorę (wątroba), f- strzał na puste, g- strzał na miękkie, h- strzał przez nerki, i- strzał w bieg, j- strzał przez mięśnie, k- strzał w łeb.
Sprawa obalania Jest to proces składający się z wielu czynników podobnie jak równanie matematyczne. Czym więcej stałych tym wynik będzie bardziej jednoznaczny. Rozpatrzmy średniego dzika czyli wycinka. Masa około 55 kg. Biegnie. Strzelamy do niego z Łosia 7-1. (to rosyjski sztucer z Iżewska). Kaliber .308 Win. Nabój Norma. Pocisk Vulkan masa 180 granis. Celujemy do dzika i trafiamy go na komorę. Żeby to osiągnąć musimy potraktować go pociskiem o odpowiedniej energii przycielnej. Energia to jest iloczyn masy i prędkości. Pocisk powinien wniknąć głęboko w tuszę i się rozłożyć oddając całą energię w celu. Penetracja i rozkład pocisku wytwarza ciśnienie. Ciśnienie to tłoczy krew przez naczynia krwionośne i żyły do mózgu gdzie następuje całkowity udar i wycinek pada w ogniu. Tyle teorii. W praktyce naczynia żylne mają swoją wytrzymałość. Żeby przetłoczyć krew pod ciśnieniem nie może ono być za wysokie bo popękają rurki. (tak się dzieje najczęściej i dzik pędzi jeszcze kilkanaście metrów) lub jak ciśnienie jest za małe bo pocisk przeleciał na drugą stronę do lasu i zabrał ze sobą energię. Skutek podobny. Przeprowadzono próby w olbrzymiej rzeźni w Bostonie, w latach 30 XX wieku jak również pod koniec wieku we Francji i Niemczech. Po analizie wielu tysięcy przykładów zdefiniowano najwłaściwszą prędkość przycielną pocisku na 620-730 m/s. Przy tej prędkości masa pocisku półpłaszczowego musi być odpowiednio duża, żeby wniknąć głęboko w tuszę ale nie za duża bo przeleci i poleci do lasu nie oddając całej energii. Ta subtelna równowaga pomiędzy masą celu, a masą pocisku przy zdefiniowanej prędkości przycielnej zapewnia nam obaleni celu w ogniu. Dlatego tak ważne jest oddanie celnego strzału .
waldek.adams