Wymiana WSZYTSKICH filtrów Laguna II cz.2.pdf

(1111 KB) Pobierz
FILTR PALIWA: (Diesel)
Zaczynamy od zdjęcia lewej osłony silnika - w tym celu trzeba odkręcić korek od wspomagania i
zdjąć jedną spinkę (czerwone kółka)
Polecam zakręcić po zdjęciu ten korek, ponieważ łatwo mogło by nam coś tam wpaść
Dalej podstawiamy coś co "złapie" wylatujące paliwko - i odkręcamy całkowicie ten odpowietrznik
(zielone kółko). (polecam wgramolić tam jakąś szmatę - wchłonie wszytko co wyleci i nie trafi do
"pojemniczka")
Mi wypłynęło tamtędy dosłownie pare kropel ropki.
Następnie odpinamy górny "dopływ" paliwka (tu wyleciało mi dosłownie 5ml ropy co złapała
szmatka)
i zaraz później odpinamy wyjście z filtra (tu sobie przypiąłem linką tę rurkę aby mi nie
przeszkadzała)
Wszystko co tu nam wypłynęło z filtra - to na tyle
reszta zostanie w filtrze.
...aha i jeszcze odpinamy taką małą wtyczkę od czujnika.
W tym momencie cały FILTR jest już "wolny" i można go spokojnie wyciągnąć z jego
"mocowania" ciągnąc cały filtr zdecydowanym ruchem W GÓRĘ.
I połowa roboty za nami
(tu też zdjęcie nowego wkładu filtra wraz z kompletem nowych uszczelek - powinny być
zapakowane razem z wkładem)
991257460.034.png 991257460.035.png 991257460.036.png 991257460.037.png 991257460.001.png 991257460.002.png 991257460.003.png 991257460.004.png 991257460.005.png 991257460.006.png 991257460.007.png
Teraz odkręcamy identyczny koreczek u SPODU obudowy filtra i spuszczamy całą ropkę - ile się
da - do uprzednio przygotowanego pojemniczka (tu podpowiedź - nie wylewajcie jej z pojemniczka
- przyda się później !!!) I PAMIĘTAJCIE od razu go zakręcić dobrze (bo by sie nam lało potem
paliwo tamtędy
)
Odkręcamy wreszcie teraz główną śrubę (na torxa) u góry filtra, i zdejmujemy pokrywę.
Wyjmujemy stary wkład i następnie wkładamy nowy
(wymieniamy też te 2 uszczelki - jedna DUŻA na połączeniu wieka z obudową, a druga mała włazi
na główną śrubę - od torxa)
Teraz wykorzystamy paliwko uprzednio spuszczone z filtra - uzupełniamy (najlepiej strzykawką -
nie rozleje się nic) cały Filtr paliwem (gdybyśmy tego nie zrobili, to odpowietrzenie później całego
pustego filtra trwało by wieczność
)
Na koniec składamy "puszkę" pełną już ropki z wieczkiem (z nowym wkładem i nowymi
uszczelkami), skręcamy dość mocno (ale nie na tkzw max) i wkładamy cały filtr w swoje "łoże".
Podłączamy wszystkie przewody, wtyczkę i zakręcamy całkowicie ODPOWIETRZNIK (który na
początku wykręciliśmy)
........
........
i wreszcie odpowietrzamy cały układ.
--> Odpowietrza się go za pomocą "gruszki" na przewodzie dopływu paliwa (uciskamy ją parę
razy), oraz popuszczamy odpowietrznik - będzie tak prychał i wypuszczał powietrze (plując przy
tym lekko ropką)
zakręcamy go i znowu pompujemy pare razy gruszką.
i znowu popuszczamy odpowietrznik...
991257460.008.png 991257460.009.png 991257460.010.png 991257460.011.png 991257460.012.png 991257460.013.png 991257460.014.png 991257460.015.png
I TAK DALEJ i tak dalej ...- aż nie przestanie pluć powietrzem - tylko równomiernie będzie
wylatywało paliwo już bez kichnięć.
(oczywiście szmata ciągle leży + jakiś pojemniczek mały na rope)
Już na sam koniec zakładamy wszystkie obudowy
FINITO.
FILTR OLEJU + Wymiana Oleju:
No to tu podam tylko krótki opis tejże wymiany...
Bo fotek zapomniałem zrobić
...
To jest dość prosta czynność - lecz POTRZEBA !! nam najlepiej czegoś do odkręcenia korka zlewu
oleju !!!
Mówiąc szczerze to polegliśmy na tym (za żadną cholercie nie szło odkręcić tego korka
nie mając - w naszym przypadku - kwadratowego klucza)
...ale na szczęście Już po wszystkim !!!
Trzeba zakupić wcześniej: Olej, Filtr oleju, oraz miedzianą podkładkę płaską pod korek zlewu
oleju. (przydatne narzędzia - klucz do filtra oleju, klucz "klamka do okien" do odkręcania korka od
oleju)
Zaczynamy od umieszczenia autka albo na podnośniku (najlepsze wyjście), albo na kanale (też
dobre), albo po prostu na jakimś najeździe co by można dostać się pod spód
(tu
najmniejsza możliwa ruchomość ręki i trudny dostęp - ale też sie da
).
Odkręcamy i zdejmujemy teraz dolną osłonę silnika (jeśli takową posiadamy).
Dalej odkręcamy górny korek od wlewu oleju (co by olej łatwiej i szybciej spływał z silnika), oraz
szykujemy sobie pojemnik jakiś na zlewany olej - pamiętając że musi mieć minimum 5l.
pojemności!! (dla Diesla wchodzi ok. 4,5/4,7l. oleju)
Teraz staramy się popuścić uprzednio dopasowanym "przyrządem" nasz korek - spokojnie
popuszczamy tak - aby można już było odkręcać dalej palcami.
Podkładamy teraz miskę/wiaderko/bańkę/coś - do czego olej nam zleci - najlepiej aby to coś stało
stabilnie na ziemi/stołku/itp. aby nam ręce nie odpadły od trzymania
bo teraz po odkręceniu do końca korka - zacznie nam się zlewać cały olej (najlepiej aby odczekać
ok. 10/15 min. co by cały olej wyleciał/wykapał).
Jak już miska olejowa będzie pusta - zdejmujemy starą i nakładamy nową miedzianą podkładkę na
korek, oraz przykręcamy go na swoje miejsce - dokręcając dość mocno - ale nie na tkzw. maxa
991257460.016.png 991257460.017.png 991257460.018.png 991257460.019.png 991257460.020.png 991257460.021.png 991257460.022.png 991257460.023.png 991257460.024.png 991257460.025.png
(miedziana podkładka ładnie rozpłaszczy nam się pod korkiem i będzie dobrze
trzymało szczelność )
Odstawiamy pojemnik ze starym olejem gdzieś daleko (bo jak potrącimy to sprzątania co nie miara
)
I możemy zabrać się za odkręcenie filtra- raczej przyda się jakieś urządzenie/klucz do tego (Filtr ten
zwykle wygląda jak walcowata czarna lub niebieska szklanka - umieszczona w naszym przypadku z
przodu silnika zaraz po przeciwnej stronie chłodnicy)
Teraz wyjmujemy nasz nowy filtr i smarujemy jego uszczelkę tym olejem co mamy - i dokręcamy
go z powrotem na swoje miejsce (tu starczy jak porządnie zostanie on dokręcony naszymi
dłońmi )
Szykujemy sobie jakiś lejek (bez syfów - czyli musi być czysty) - i wlewamy ok. 4,4l. oleju (mowa
w tym przypadku o Dizelku),
czekamy aż olej spłynie i sprawdzamy jego poziom bagnetem (oczywiście staramy się uzyskać taki:
-----[----0---]----------------------- poziom na bagnecie )
...jeśli jest mało - dolewamy kolejne 100ml. i znów sprawdzamy poziom. Jak jest w porządku -
zakręcamy korek górny. I idziemy odpalić na 15 sekundek Lagunkę
Gasimy ją i po chwili znowu sprawdzamy poziom oleju bagnetem - jeśli i w tym przypadku jest w
połowie miarki - WYMIANA SKOŃCZONA (a jak brakuje - znów dolewamy setkę )...
Kończymy naszą wymianę już sprawdzeniem czy nie ma gdzieś wycieków (czyli na korku spustu
oleju, oraz na filtrze),
i jeżeli wszystko jest Git... Przykręcamy dolną osłonę silnika i WSIO !!
FINITO.
DZIĘKI ZA UWAGĘ !!!
991257460.026.png 991257460.027.png 991257460.028.png 991257460.029.png 991257460.030.png 991257460.031.png 991257460.032.png 991257460.033.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin