Puls Biznesu 2012.05.16.pdf

(4003 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
uploaded by "SG"
Wszystko dla małych i średnich firm. Czytaj na str. 14-21
Środa
16 maja 2012
www.pb.pl
Puls Firmy
Pracodawca
motywuje,
fiskus żąda
podatku VAT
Kontrowersje wokół VAT od świadczeń dla pracowników
sprawiają, że warto wystąpić o interpretację.
Puls Firmy
Wyższe diety
mogą się opóźnić
Nowe stawki delegacji mogą wejść
w życie dopiero od stycznia 2013 r.
17
Biznes & Technologie
Cyfrowe archiwa
tańsze od papieru
Koszty zmniejszy także outsourcing
— przekonuje Michał Czeredys.
18
14-15
USD
3,41 PLN
EUR
4,36 PLN
WIG20
-1,22%
DA X
-0,79%
cena 4,99 zł (w tym 8% VAT)
NR 94 (3612) INDEKS 349 127 WYD. A+B
dane
z godz. 18.00
z 15.05
CHF
3,63 PLN
Liderzy
i maruderzy
wyciskania
klientów
Różnica kilku długości
Przychód prowizyjny na klienta w 2011 r.
1000 [zł]
Ci
6
Sławomir Sikora
Citi Handlowy
678,3
900
800
Krzysztof Rosiński
Getin Noble Bank
610,3
Ge
6
700
600
Luigi Lovaglio
Pekao
549,6
Lu
Pe
5
500
400
J
BG
3
Jacek Bartkiewicz
BGŻ
327,5
300
Nie wiemy, który bank jest
najtańszy, a który najdroższy,
ale wiemy, który najskuteczniej
sprzedaje i zarabia na prowizjach
22-23
Ce
BR
2
Cezary Stypułkowski
BRE Bank
255,5
200
100
Sławomir
Nordea
230,5
Sławomir Żygowski
Nordea
230,5
0
Puls Dnia
Puls Dnia
Puls Inwestora
Puls Dnia
70 mld zł
na polskie drogi
Czesi i Węgrzy
dają nam przykład
Bank Gospodarstwa
Krajowego mógłby skuteczniej
pomagać eksporterom.
Pomogłoby szybsze
wprowadzenie nowych
instrumentów.
6-7
Przepis na piłkarski
sukces Dortmundu
Osiem lat temu Borussia otarła
się o bankructwo. Cięcie kosz-
tów, emisja akcji i inwestycje
pozwoliły w zakończonym wła-
śnie sezonie odnieść najwięk-
szy sukces w historii klubu.
25
PZU grozi
bojkotem rolników
90 mln zł strat na ubez-
pieczeniach upraw wystar-
czyło, aby największa firma
na rynku powiedziała „dość”.
Albo zmienią się zasady,
albo zamknie ten biznes.
8
Pieniądze to nie kłopot. Drogowa dyrekcja, którą kieruje Lech
Witecki, szykuje rewolucyjne zmiany w przetargach.
4-5
840205123.167.png 840205123.178.png 840205123.189.png 840205123.200.png 840205123.001.png 840205123.012.png 840205123.023.png 840205123.033.png 840205123.044.png 840205123.055.png 840205123.066.png 840205123.077.png 840205123.088.png 840205123.099.png 840205123.110.png 840205123.121.png 840205123.129.png 840205123.130.png 840205123.131.png 840205123.132.png 840205123.133.png 840205123.134.png 840205123.135.png 840205123.136.png 840205123.137.png 840205123.138.png 840205123.139.png 840205123.140.png 840205123.141.png 840205123.142.png 840205123.143.png 840205123.144.png 840205123.145.png 840205123.146.png 840205123.147.png 840205123.148.png 840205123.149.png 840205123.150.png 840205123.151.png 840205123.152.png 840205123.153.png 840205123.154.png 840205123.155.png 840205123.156.png 840205123.157.png 840205123.158.png 840205123.159.png 840205123.160.png 840205123.161.png 840205123.162.png 840205123.163.png 840205123.164.png 840205123.165.png 840205123.166.png 840205123.168.png 840205123.169.png 840205123.170.png 840205123.171.png 840205123.172.png 840205123.173.png 840205123.174.png 840205123.175.png 840205123.176.png 840205123.177.png 840205123.179.png 840205123.180.png 840205123.181.png 840205123.182.png 840205123.183.png 840205123.184.png 840205123.185.png 840205123.186.png 840205123.187.png 840205123.188.png 840205123.190.png 840205123.191.png 840205123.192.png 840205123.193.png 840205123.194.png 840205123.195.png 840205123.196.png 840205123.197.png 840205123.198.png 840205123.199.png 840205123.201.png 840205123.202.png 840205123.203.png 840205123.204.png 840205123.205.png 840205123.206.png 840205123.207.png 840205123.208.png 840205123.209.png 840205123.210.png 840205123.002.png 840205123.003.png 840205123.004.png 840205123.005.png 840205123.006.png 840205123.007.png 840205123.008.png 840205123.009.png 840205123.010.png 840205123.011.png 840205123.013.png 840205123.014.png 840205123.015.png 840205123.016.png 840205123.017.png 840205123.018.png 840205123.019.png 840205123.020.png 840205123.021.png 840205123.022.png 840205123.024.png 840205123.025.png 840205123.026.png 840205123.027.png 840205123.028.png 840205123.029.png
 
uploaded by "SG"
2
PULS BIZNESU, 16 MAJA 2012
Puls Dnia
WALKA O EBOR
Zmiana we Francji
obala ustalenia
Polska błyszczy w regionie
Dynamika PKB
108
106
Polska
104
102
Niemcy
100
JACEK ZALEWSKI
j.zalewski@pb.pl
Francja
98
96
Włochy
W ieść, że ministrowie finansów Unii
94
Europejskiej nie zdołali uzgodnić
kandydata na prezesa Europejskiego
Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR),
nie była zaskoczeniem. Na rywalizację państwową
nakłada się bowiem partyjna, w związku ze zmianą
władzy we Francji obalająca wszelkie ustalenia. Wybór
prezesa EBOR ma nastąpić 18-19 maja na zbiórce rady
gubernatorów w londyńskim City. Polska uczestniczy
w rozgrywce, albowiem nasz gubernator, prezes NBP
Marek Belka (radę stanowią szefowie banków lub mini-
strowie finansów) zgłosił Jana Krzysztofa Bieleckiego,
który w EBOR pracował jako dyrektor.
Strefa euro
92
2012
2008
2009
2010
2011
Źródło: Reuters, Bloomberg
Recesja zajrzała
do strefy euro
Do EBOiR należą 63 państwa z całego świata i dwa
podmioty: UE jako taka oraz jej organ, Europejski Bank
Inwestycyjny. Wczorajszy pat spowodował, że oba
podmioty zostały skreślone z listy głosujących, razem
z 6 proc. ich głosów ważonych. Wobec nieustępliwo-
ści kandydatów Wielkiej Brytanii, Polski i Francji (czło-
wiek Nicolasa Sarkozy’ego), całkiem realne, że preze-
sem zostanie ponownie wybrany, głosami spoza UE,
Thomas Mirow z Niemiec. Zgłosił się… sam, bo jako
socjaldemokrata nie miał szans na zgłoszenie przez
chadeckiego ministra finansów Wolfganga Schäuble.
Gubernator francuski, uczestnik wczorajszego patowe-
go posiedzenia, minister François Baroin kilka godzin
później był już passé, zapewne jak i jego kandydat na
prezesa. Dla ekipy przegranego Sarkozy’ego posiedze-
nie EBOiR odbywa się o weekend za późno…
Polska błyszczy na tle Europy pogrążonej
w kryzysie. Teraz ma być tylko lepiej
— Liczby nie kłamią. Na tle innych kra-
jów polska gospodarka wyróżnia się pozy-
tywnie, a kryzys na rynkach wpłynął na
PKB wielu państw europejskich — przy-
znaje Jarosław Janecki, główny ekonomista
Societe Generale.
Jego zdaniem, pomogła nam przede
wszystkim konkurencyjność eksporterów
ze względu na niski kurs złotego. Kolejnym
pozytywnym bodźcem była quasi-stymulacja
fiskalna, która wpłynęła na wartość realizo-
wanych w kraju inwestycji.
— W gronie krajów, które nadal będą
się szybko rozwijały, znajdzie się nie tylko
Polska, ale też Niemcy. Natomiast państwa
peryferyjne strefy euro pozostaną na krawę-
dzi recesji w związku z wpływem oszczędno-
ści fiskalnych — prognozuje Jarosław Janecki.
żemy wpaść w pułapkę samozadowolenia
— przestrzega Marcin Mrowiec, główny eko-
nomista Pekao.
Jego zdaniem, mieliśmy dużo szczęścia
— ratowały nas eksport i dobre wykorzysta-
nie funduszy unijnych.
— W 2008 r. wykorzystanie funduszy było
bliskie zera. W kolejnych latach znacznie ro-
sło. Niski kurs złotego od 2009 r. podniósł też
konkurencyjność polskiego eksportu — pod-
kreśla Marcin Mrowiec.
Ewa
Bednarz
Czy cały ten chadecko-socjalistyczny zgiełk zwiększa
szanse polskiego kandydata? Jak by to powiedzieć…
Sytuują się one stabilnie na poziomie szans Radosława
Sikorskiego na zostanie trzy lata temu sekretarzem
generalnym NATO lub Włodzimierza Cimoszewicza
na analogiczne stanowisko w Radzie Europy.
e.bednarz@pb.pl 22-333-99-71
Kamil
Koprowicz
IV EUROPEJSKI KONGRES GOSPODARCZY
Zbawienie czy groźba
k.koprowicz@pb.pl 22-333-97-04
Euroland może pozazdrościć
Ernest Pytlarczyk oczekuje w tym roku
wzrostu gospodarczego niższego niż 3 proc.
i podobnej dynamiki w 2013 r. Podobnego
zdania są również inni ekonomiści. Elżbieta
Chojna-Duch z Rady Polityki Pieniężnej jest
jednak przekonana, że wzrost gospodarczy
przekroczy 3 proc. Jej zdaniem, wciąż jeste-
śmy zieloną wyspą, choć nie tak zieloną, jak
było to w ubiegłym roku.
— Sądzę, że nasza sytuacja jest dobra, pod-
czas gdy gospodarka strefy euro jest w płyt-
kiej recesji. Polska ma dobre wskaźniki,
chociaż spowalnia. Nasza siłą jest popyt we-
wnętrzny — podkreśla Elżbieta Chojna-Duch.
Bez względu na to, czy będzie mniej, czy
więcej niż 3 proc., znowu będziemy pozytyw-
nie wyróżniać się na tle innych krajów euro-
pejskich. Z najnowszych majowych prognoz
Komisji Europejskiej PKB strefy euro się skur-
czy. Lekka, nawet bardzo lekka, poprawa na-
stąpi dopiero w przyszłym roku. Gospodarka
Unii Europejskiej ma rosnąć w 2013 r. w tem-
pie 1,3 proc., a strefy euro 1 proc.
Włochy i Czechy są w recesji — pokaza-
ły to wczorajsze dane. Nie widać końca
kłopotów Grecji, Hiszpanii i Portugalii.
Kolejne złe dane napływające z Europy
mogą mieć wpływ na Polskę, ale jedno-
cześnie na takim tle widać siłę naszej
gospodarki. Nikt nie ma wątpliwości, że
dynamika polskiego PKB w końcu spo-
wolni, ale dzieje się to dużo wolniej, niż
prognozowano. A już w przyszłym roku
można spodziewać się odbicia i powrotu
na ścieżkę wzrostu.
G dziekolwiek otworzy się biznesową lodówkę, to
wyskakują z niej Chiny. Trudno się zatem dziwić,
że również w programie IV Europejskiego Kongresu
Gospodarczego w Katowicach znalazła się wielogo-
dzinna debata chińska. Alternatywa zapisana w tytule,
od lat dominująca w stosunku Zachodu do globalnego
giganta, u nas dopiero zaczyna się przebijać do świa-
domości przedsiębiorców i decydentów. Na razie nie
umiemy zaś sobie poradzić z przeskoczeniem barier
w biznesowej kulturze i mentalności. Historycznym
dowodem ich wysokości stała się dezercja Chińczyków
z nieszczęsnego odcinka C autostrady A2, który pod-
czas EURO 2012 już na pewno będzie nieprzejezdny.
Wolniej, ale do przodu
Nie wszyscy ekonomiści są jednak tak opty-
mistyczni.
— Polska nie ma jednego sprawnego sil-
nika, który napędzałby gospodarkę — twier-
dzi Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista
BRE Banku.
Jego zdaniem, konsumpcji wewnętrznej
brakuje przestrzeni do wzrostu, ponieważ
nie ma już stymulacji fiskalnej ze strony rzą-
du. Płynny kurs walutowy już ma wpływ na
wysokość PKB, więc nie zaskoczy niczym
nowym. Ekonomista przyznaje jednak, że
atutem Polski na tle spowolnienia na świecie
jest elastyczna gospodarka.
— W ostatnich latach mamy stosunkowo
mocny wzrost gospodarczy. Niestety, mo-
W światowej czołówce
Marek Belka, prezes Narodowego Banku
Polskiego, w rozmowie z „Pulsem Biznesu”,
która zostanie opublikowana w najbliższym
numerze „PB Weekend”, podkreśla że jeste-
śmy jednym z krajów, który silnie wyrwał do
przodu, obok Chile, Kolumbii, Turcji, Malezji
czy Estonii. W związku z tym coraz bardziej
liczymy się na świecie.
Z górnolotnych słowotoków o relacjach z Chinami
trudno już wychwycić cokolwiek oryginalnego. Ale
z wczorajszej debaty w Katowicach taką równie krótką
co celną tezę zapamiętałem. Otóż w związku z inten-
syfikacją stosunków polsko-chińskich zwiększa się
między oboma państwami… powierzchnia tarcia. Jak
wiadomo, uruchamia to potężną siłę hamującą. [JAZ]
840205123.030.png 840205123.031.png 840205123.032.png 840205123.034.png 840205123.035.png 840205123.036.png 840205123.037.png 840205123.038.png 840205123.039.png 840205123.040.png 840205123.041.png 840205123.042.png 840205123.043.png 840205123.045.png 840205123.046.png 840205123.047.png 840205123.048.png 840205123.049.png 840205123.050.png 840205123.051.png 840205123.052.png 840205123.053.png 840205123.054.png 840205123.056.png 840205123.057.png 840205123.058.png 840205123.059.png 840205123.060.png 840205123.061.png 840205123.062.png 840205123.063.png 840205123.064.png 840205123.065.png 840205123.067.png 840205123.068.png 840205123.069.png 840205123.070.png 840205123.071.png 840205123.072.png 840205123.073.png 840205123.074.png 840205123.075.png 840205123.076.png 840205123.078.png 840205123.079.png 840205123.080.png 840205123.081.png 840205123.082.png
uploaded by "SG"
REKLAMA
26555
Na czym polega różnica?
Odpowiedź znajdziesz w
naszych rozwiązaniach.
Statoil Lubricants dostarcza rozwiązań dla zaawansowanych
problemów przemysłowych.
specjalistycznej wiedzy i oddanych sprzedawcach, doskonale
zorientowanych w potrzebach rynku i wymaganiach technicz-
nych naszych klientów. Moglibyśmy także opowiedzieć jak
skandynawska natura wpłynęła na sposób wytwarzania
środków smarowych, które znoszą ekstremalne warunki.
Nie robimy jednak tego.
Dzięki bliskiej i długofalowej współpracy z naszymi klientami
jesteśmy w stanie odkryć to, czego wielu nie zauważa. Naszym
celem za każdym razem jest znalezienie takiego rozwiązania,
które pozwoli na zwiększenie produktywności i zoptymalizo-
wanie procesów – teraz i w przyszłości.
Wolimy, żeby to nasze rozwiązania przemówiły zamiast
nas. Jeśli obdarzysz nas zaufaniem przedstawimy Ci produkt
i rozwiązanie idealnie dopasowane do Twoich potrzeb.
Wtedy dotrzeżesz różnicę. Wtedy zrozumiesz czym jest Statoil
Lubricants.
Moglibyśmy opowiadać o całym łańcuchu: od badań i rozwoju
aż do powstania gotowych środków smarowych, które pozwolą
na pełną optymalizację procesów. Moglibyśmy mówić o naszej
www.statoil.pl/solutions
840205123.083.png 840205123.084.png 840205123.085.png 840205123.086.png 840205123.087.png 840205123.089.png 840205123.090.png 840205123.091.png
uploaded by "SG"
4
PULS BIZNESU, 16 MAJA 2012
32
Puls Dnia
proc. O tyle, do 820 mln EUR, wzrosła wartość transakcji na
rynku nieruchomości zawartych w Polsce w I kw. 2012 r. – wyliczył
Cushman & Wakefield. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to,
że 58 proc. tej wartości stanowi sprzedaż udziałów w Złotych
Tarasach pomiędzy udziałowcami w tej samej grupie. [EG]
Rewolucyjne pomysły drog
Waloryzacja cen i zabezpieczenie
dostawców – to nowe pomysły
autostradowej dyrekcji, która zapowiada
coroczne kontrakty wartości 10 mld zł
Wykonawcy nie mówią „nie”, ale cze-
kają na konkrety.
— Czekamy na specyfikację istotnych
warunków zamówienia dotyczących
kontraktów na most Grota i S8 i dopiero
wówczas będziemy mogli komentować
zmiany. Czasem bowiem zdarza się tak,
że dyrekcja zmiany obiecuje, a faktyczne
zapisy w przetargach czy kontraktach po-
zostawiają wszystko po staremu. Nie mam
natomiast nic przeciwko zabezpieczaniu
interesów dostawców i usługodawców.
Jeśli podpisuję z kimś umowę, nie będę jej
przed dyrekcją ukrywał — mówi Dariusz
Blocher, prezes Budimeksu.
— Lech Witecki powinien wprowadzić
te rozwiązania już kilka lat temu. Sytuację,
w jakiej obecnie znajdują się firmy budow-
lane, zawdzięczamy jego podejrzliwemu
podejściu, które wyniósł z NIK. Moim zda-
niem, to głównie on jest winien budowla-
nej zapaści — komentuje anonimowo szef
innej firmy budowlanej.
JUŻ PISALIŚMY
„PB” z 15.05.2012 r.
Katarzyna
Kapczyńska, EG
k.kapczynska@pb.pl 22-333-98-16
Nierentowne kontrakty są dziś zmorą nie-
mal wszystkich firm budowlanych.
— Sytuację poprawiłoby przelewanie
przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych
i Autostrad (GDDKiA) zaliczek dla wyko-
nawców — postuluje Konrad Jaskóła, pre-
zes Polimeksu-Mostostalu.
O konieczność waloryzacji cen w kon-
traktach apelują szefowie budowlanych
firm i zrzeszeń.
— Już w kontrakcie na modernizację sto-
łecznego mostu Grota oraz modernizację
drogi S8 Opacz — Paszków wprowadzimy
zaliczki. Będziemy także prosić wykonaw-
ców, by przedstawiali nam do zatwierdze-
nia nie tylko listę podwykonawców, ale
także dostawców i usługodawców — mówi
Lech Witecki, szef GDDKiA.
Jeśli wykonawca — tak jak zdarza się to
teraz na wielu kontraktach — nie będzie
płacił kontrahentom, dyrekcja będzie
więc regulować płatności bezpośrednio.
— Nie będziemy jednak płacić dwa razy
za to samo. Zawsze to, co wypłacimy kon-
trahentom, potrącimy z wynagrodzenia
generalnego wykonawcy. Kontrahenci
muszą jednak pamiętać, by podpisywać
umowy z wykonawcami. Dziś wielu pracu-
je bez umów, a od nas żąda zapłaty — dziwi
się Lech Witecki.
Wczoraj
pisaliśmy, że
GDDKiA przejmuje
płatności wobec
podwykonawców za
wykonawców, którzy
mają problemy
z płynnością.
3,2
mld zł Na tyle
firmy budowlane
szacują straty na
kontraktach dro-
gowych. Domagają
się, by pokryła je
GDDKiA.
Cenowy oręż
Zaliczki i objęcie ochroną dostawców
i usługodawców to niejedyny rewolucyjny
pomysł drogowej dyrekcji. Zapowiada też,
że będzie waloryzować ceny kontraktów
o podawany cyklicznie przez GUS wskaź-
nik wzrostu cen określonego materiału
— asfaltu, stali itp. (obecnie tak dzieje się
tylko na jednym kontrakcie: A4 Jarosław–
–Jadymno).
— Przedstawiciele firm budowlanych
mówią, że asfalt w ciągu roku podrożał
o 40 proc., i pokazują fakturę, chcąc otrzy-
mać w tej wysokości waloryzację. Na to się
nie zgodzimy, bo wówczas wykonawcy nie
mieliby żadnej motywacji, by starać się
kupować materiały jak najtaniej. Trzeba
podkreślić, że waloryzacja będzie działać
w obie strony — mówi Lech Witecki.
Jeśli materiały budowlane potanieją,
GDDKiA spodziewa się, że spadnie wów-
czas także wartość kontraktów i w jej ka-
sie zostanie więcej pieniędzy. To całkiem
realna perspektywa, bo dziś GDDKiA fi-
nansuje rocznie kontrakty wartości 20-30
mld zł. Tak duża wartość zleceń powodu-
je wysoki popyt ma materiały budowlane,
co w efekcie podbija ich cenę. Jednak już
w latach 2013-14 wartość realizowanych
zleceń nie przekroczy kilku miliardów
złotych, co przełoży się na spadek popytu
i wreszcie na nisze ceny materiałów.
Bez kumulacji
Jednak od 2015 r., kiedy w fazę realizacji
wejdą kontrakty, które będą finansowanie
z nowej perspektywy unijnej na lata 2014-
20, wartość kontraktów znów zacznie ro-
snąć.
PGE śpi na gotówce, pora na większą dywidendę
Energetyczna grupa
ma 7 mld zł w gotówce
i prawie na pewno nie
kupi Energi. Jest nadzieja
na sutą dywidendę.
Raport kwartalny Polskiej
Grupy Energetycznej rozbudził
nadzieje akcjonariuszy na wy-
soką dywidendę. Nic dziwnego.
Spółka ma w gotówce 7 mld zł,
przy zadłużeniu na poziomie
2 mld zł. Tymczasem zarząd
proponuje 1,32 zł dywidendy
na akcję. Zdaniem analityków
— można liczyć na więcej.
cję, czyli 3,75 mld zł z 4,9 mld
zł zeszłorocznego zysku netto
— uważa Kamil Kliszcz, ana-
lityk Domu Inwestycyjnego
BRE Banku.
Podobnego zdania jest
Robert Maj z KBC Securities.
Podkreśla, że wyższej dywiden-
dzie sprzyja przedwczorajsza
decyzja sądu antymonopolo-
wego o podtrzymaniu zakazu
przejęcia przez PGE 85 proc.
akcji Energi. Miało to koszto-
wać 7,5 mld zł. Teraz te pienią-
dze raczej zostaną w spółce.
— Czekamy na pisemne uza-
sadnienie wyroku sądu i roz-
ważymy wniesienie apelacji.
Zaproponowany przez nas
poziom dywidendy uważam
za właściwy, a dodatkowe pie-
niądze lepiej przeznaczyć na
program inwestycyjny — uwa-
ża z kolei Wojciech Ostrowski,
wiceprezes PGE.
A program inwestycyjny
PGE ma spory, choć odległy
w czasie. Na przełomie pierw-
szego i drugiego kwartału
2013 r. ruszą prace przy flago-
wym projekcie, czyli w Opolu,
gdzie PGE buduje dwa bloki
węglowe za ponad 11 mld zł.
PGE chciała szukać partnera
do tego projektu.
— Wstrzymaliśmy rozmowy
w tej sprawie. Po pierwsze —
czekamy na wyjaśnienie kwe-
stii uchylonego nam pozwo-
lenia środowiskowego, a po
drugie — nie jesteśmy na musie
— wyjaśnia Wojciech Ostrowski.
W kolejce są też m.in. pro-
jekty budowy bloków koge-
neracyjnych w Gorzowie,
Bydgoszczy i Pomorzanach.
— Ponadto w trzecim kwar-
tale zakończymy przejęcie
dwóch farm wiatrowych,
o mocy 108 MW, w Pelplinie
i Żurominie — zapowiada
Wojciech Ostrowski.
Tymczasem Kamil Kliszcz
wskazuje, że plany inwesty-
cyjne PGE na ten rok to tylko
6 mld zł, podczas gdy oczeki-
wany zysk EBITDA (zysk ope-
racyjny plus amortyzacja) to
8,3 mld zł.
skromniejszej dywidendy nie
pomagają zarządowi wyniki
pierwszego kwartału.
— Był najlepszy w historii
PGE. Wolumeny produkcji
rosły, i to szybciej niż rynek.
Zwiększyły się też wolumeny
sprzedaży hurtowej i dystrybu-
cji. Na dobre wyniki złożyła się
też m.in. poprawa cen, a także
nowy blok w Bełchatowie, czy-
li najbardziej efektywny blok
w całym systemie w Polsce. Jest
dobry operacyjnie i w pierw-
szym kwartale nie było z nim
żadnych problemów. Pod kon-
trolą mamy koszty, choć też
urosły — głównie z powodu
zwyżki cen węgla kamiennego
i wzrostu wynagrodzeń — wyli-
cza Wojciech Ostrowski.
Przychody wzrosły o 9 proc.
w porównaniu z pierwszym
kwartałem 2011 r., do 7,9 mld
zł, zysk EBITDA — o 19 proc., do
2,5 mld zł, a zysk netto — o 27
proc., do 1,5 mld zł.
— W zysku EBITDA należy
zwrócić uwagę na wydarzenia
jednorazowe. Składają się na
nie m.in. wygrana w kwestii
KDT w Gorzowie i Turowie,
co dołożyło 130 mln zł, z kolei
program dobrowolnych odejść
oznacza negatywny wpływ
w wysokości 92 mln zł. Po
oczyszczeniu tegoroczny zysk
EBITDA okaże się lepszy o 20
proc. od zeszłorocznego — za-
uważa Wojciech Ostrowski.
Magdalena Graniszewska
m.graniszewska@pb.pl 22-333-98-29
Nawet 2 zł na akcję…
— Możliwe jest podniesienie
wypłaty nawet do 2 zł na ak-
…bo wyniki biją rekord
W negocjowaniu z właścicie-
lem (czyli skarbem państwa)
840205123.092.png 840205123.093.png 840205123.094.png 840205123.095.png 840205123.096.png 840205123.097.png 840205123.098.png 840205123.100.png 840205123.101.png 840205123.102.png
uploaded by "SG"
5
PULS BIZNESU, 16 MAJA 2012
53
proc. Tyle wyniósł
odsetek nielegalne-
go oprogramowania
używanego w Polsce
w 2011 r.
Do nielegalnego oprogramowania
komputerowego przyznaje się co
drugi Polak. Daje to piąty wynik
w rankingu krajów UE o najwyższej
skali piractwa — wynika ze świato-
wego badania piractwa kompute-
rowego, zleconego przez Business
Software Alliance.
53 proc. oprogramowania w Polsce
w 2011 r. było nielegalnego po-
chodzenia. W rankingu krajów UE
wyprzedzają nas: Łotwa i Litwa (54
proc.), Grecja (61 proc.), Rumunia
(63 proc.) oraz Bułgaria (64 proc.).
Skala piractwa na świecie
utrzymuje się na poziomie
42 proc., w UE spadła z 35 do
33 proc. Najniższy odsetek pirac-
twa odnotowano w USA (19 proc.),
najwyższy — w Zimbabwe
(92 proc.) Łączną wartość pirackie-
go oprogramowania oszacowano
na ponad 63 mld USD, w Polsce
na 618 mln. [DI, PAP]
PIRACTWO KOMPUTEROWE
Polska na 5.
miejscu w Unii
Europejskiej
owej dyrekcji
Prawniczy gigant z USA
wszedł do Polski
OKIEM EKSPERTA
Powrót do PRL
ZBIGNIEW KOTLAREK
prezes Polskiego Kongresu Drogowego
P ropozycja zaliczek i waloryzacji to
Greenberg Traurig
przejął polski oddział
Dewey & LeBoeuf i chce
zawojować nasz rynek
usług prawnych.
— Tutejszy zespół odnosi
sukcesy od 20 lat i wrósł w war-
szawską społeczność bizneso-
wą i prawniczą. Pozwoli nam
wejść w jeden z największych
i najlepszych rynków euro-
pejskich — mówi Richard A.
Rosenbaum, dyrektor general-
ny G&T.
Czy w Polsce jest miejsce dla
kolejnej dużej międzynarodo-
wej kancelarii prawnej?
— Oczywiście, tym bar-
dziej że Greenberg Traurig po
prostu zajął miejsce Dewey
& LeBoeuf. Myślę, że dadzą
sobie radę w Polsce — mówi
Krzysztof Zakrzewski, partner
największej polskiej kancelarii
Domański Zakrzewski Palinka.
Lejb Fogelman potwierdza
nieoficjalne dotychczas infor-
macje amerykańskiej prasy
o poważnych problemach
globalnej korporacji Dewey &
LeBoeuf.
— W ciągu najbliższego ty-
godnia może zostać podjęta
uchwała o rozwiązaniu mię-
dzynarodowej firmy praw-
niczej Dewey & LeBoeuf
i zostanie złożony wnio-
sek o jej upadłość — mówi
„PB” Lejb Fogelman,
do poniedziałku partner
nowojorskiej centrali
Dewey & LeBoeuf.
Skąd wzięły się kłopo-
ty globalnego giganta praw-
niczego?
— Zawiodło zarządzanie
w USA. Zatrudniono
kilkudziesięciu topo-
wych amerykańskich prawni-
ków i przyznano im krociowe
wynagrodzenia. Pozostali
prawnicy tego nie akceptowali.
W ostatnim czasie odeszło 250
z 300 partnerów. To rozłożyło
firmę — mówi Lejb Fogelman.
Polski oddział w sieci Deweya
uznawany jest za najlepszy na
świecie. Przeprowadził wiele
znaczących transakcji na pol-
skim rynku. Reprezentował
np. Spartan Capital Holdings
w ramach lewarowanego wy-
kupu Polkomtela za 18,1 mld zł.
W ranking „Rz” zajął 17. miej-
sce w Polsce pod względem
liczby prawników.
Firma G&T zatrudnia
na świecie 1,8 tys. prawni-
ków. Ma swoje biura w USA,
Amsterdamie, Londynie,
Mexico City, Szanghaju, Tel
Awiwie. Biuro warszawskie
będzie pierwszym w Europie
Środkowo-Wschodniej.
Jarosław Królak
j.krolak@pb.pl 22-333-98-13
krok we właściwym kierunku. Inaczej
jest w przypadku zgłaszania umów
z kontrahentami. To nie jest realne, bo
na etapie podpisywania kontraktu nie je-
steśmy w stanie przewidzieć, kto i w jaki
wyrób będzie dostarczał, a informowanie
GDDKiA o każdej zmianie dostawcy pia-
sku spowoduje gigantyczny bałagan.
Skoro dyrekcja coraz mocniej wchodzi
w przejmowanie płatności, to może jesz-
cze zatrudni własnych robotników i wtedy
już generalni wykonawcy wcale nie będą
potrzebni. Tak już było w PRL — centralny
zarząd dróg sam budował i finansował
inwestycje. Chcemy do tego wrócić?
Od wczoraj mamy w kraju
nową międzynarodową kan-
celarię prawniczą, specjalizu-
jącą się w obsłudze wielkiego
biznesu.
— Siódma na amerykań-
skim rynku prawniczym firma
Greenberg Traurig planuje eks-
pansję w Polsce oraz w Europie
Środkowej i Wschodniej. Dwa
dni temu z powodzeniem za-
kończyła proces przejmowa-
nia firmy prawniczej Dewey
& LeBoeuf Polska — informuje
Lejb Fogelman, członek za-
rządu nowojorskiej centra-
li Greenberg Traurig (G&T)
i starszy partner jej oddziału
warszawskiego.
Nowa kancelaria snuje mo-
carstwowe plany.
— Naszym celem jest utrzy-
manie pozycji lidera na polskim
rynku prawniczym w obsłudze
fuzji i przejęć, rynku kapitało-
wego, nieruchomości, private
equity, podatków oraz zdobycie
w ciągu dwóch—trzech lat po-
zycji lidera w zakresie sporów
sądowych w biznesie — mówi
Lejb Fogelman.
Ruszająca w Polsce firma
Greenberg Traurig Grzesiak
będzie 35. biurem korporacji
na świecie. Utrzyma zespół
prawie 60 prawników Deweya.
DLA MAŁYCH I ŚREDNICH: Obawiamy
się, że planowany w przyszłym roku spadek
liczby kontraktów wyeliminuje z rynku wiele
małych i średnich firm i znów będziemy
otrzymywać tylko drogie oferty od wąskiego
grona dużych podmiotów. Nie chcąc do tego
dopuścić, wprowadzamy zaliczki i waloryza-
cję kontraktów — podkreśla Lech Witecki,
szef GDDKiA. [FOT. GK]
— Spodziewamy się, że z Komisji
Europejskiej otrzymamy, podobnie jak
obecnie, około 10 mld EUR, czyli około
40 mld zł, a wkład własny szacujemy na 30
mld zł, więc podobnie jak teraz będziemy
mieć do wykorzystania 70 mld zł — szacuje
Magdalena Jaworska, zastępca generalne-
go dyrektora GDDKiA.
Dyrekcja nie dopuści już jednak do ku-
mulacji robót.
— Chcemy rozłożyć kontrakty na całe
7 lat i realizować średniorocznie prace
za około 10 mld zł. Zrobimy to, bo już
się do tego przygotowujemy. W 2008 r.,
kiedy zaczynaliśmy kontrakty z obecnej
perspektywy, szuflady z projektami były
puste, a prawne rozwiązania niespójne
z unijnymi. Wówczas zmieniliśmy zapisy
specyfikacji przetargowych, dzięki czemu
udało się zwiększyć liczbę wykonawców
realizujących nasze kontrakty z 28 do 120
podmiotów — przypomina Lech Witecki.
W efekcie realizacja kontraktów skumu-
lowała się tuż przed EURO 2012, a duża
liczba zleceń spowodowała, że na autostra-
dach budowlana branża dostała zadyszki.
BIZNESOWY REFLEKS: Lejb Fogelman, wpływowy
prawnik, nie dopuścił do utraty polskiego rynku przez
kancelarię, którą kierował, i we właściwym czasie oddał
ją pod skrzydła innego amerykańskiego potentata
prawniczego. [FOT. WM]
Katowicka strefa
ma 0,5 mld zł
Już we wtorek 22 maja w „Pulsie Biznesu” dodatek specjalny:
Zarządzanie
grupą kapitałową
Inwestują ZAPPE i NMC,
a strefa ma już w tym
roku ośmiu inwestorów
i 2,5 tys. miejsc pracy.
kować prefabrykaty do pojem-
ników spożywczych na Polskę
i niektóre rynki regionu.
Drugi projekt to reinwestycja.
— NMC Polska, producent
tworzyw budowlanych z Belgii,
wyda 15 mln zł na nową linię.
Stworzy 8 etatów, ale co waż-
niejsze, utrzyma istniejące, łącz-
nie 100 miejsc pracy do 2019 r.
— podkreśla Piotr Wojaczek.
W tym roku KSSE wydała
osiem zezwoleń. Firmy obiecują
530 mln zł inwestycji, 570 etatów
i utrzymanie zatrudnienia na po-
ziomie 2,5 tys. Tegoroczni inwe-
storzy to m.in. Valeo Electric &
Electronic Systems (115 mln zł)
czy NGK (240 mln zł). [MAG]
Kolejne dwie firmy odebra-
ły zezwolenia na działalność
w Katowickiej Specjalnej Strefie
Ekonomicznej (KSSE).
— Hiszpańska firma APPE
wynajmie halę od dewelopera
w Tychach. Na inwestycję wyda
62 mln zł. Deklaruje stworzenie
co najmniej 28 etatów — mówi
Piotr Wojaczek, prezes KSSE.
APPE to oddział opakowań
hiszpańskiego koncernu La
Seda. W Tychach będzie produ-
PARTNER DODATKU:
840205123.103.png 840205123.104.png 840205123.105.png 840205123.106.png 840205123.107.png 840205123.108.png 840205123.109.png 840205123.111.png 840205123.112.png 840205123.113.png 840205123.114.png 840205123.115.png 840205123.116.png 840205123.117.png 840205123.118.png 840205123.119.png 840205123.120.png 840205123.122.png 840205123.123.png 840205123.124.png 840205123.125.png 840205123.126.png 840205123.127.png 840205123.128.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin