00:00:18:Okłamałe nas. 00:00:21:Prosiła mnie tylko, bym zrobił z ciebie czarodziejkę. 00:00:25:Nie pytała mnie o żadne detale. 00:00:34:Dlaczego nam nie powiedziałe? 00:00:36:Bo się o to nie pytalicie. 00:00:38:Jest o wiele łatwiej, jeli nie wiecie. 00:00:42:Mami też tego nie wiedziała. 00:00:47:Wy, ludzie, nie jestecie nawet wiadomi czym dokładnie sš dusze. 00:00:53:Dla was to tylko kupka neutronów, prawda? 00:01:01:Gdy tylko wasze ciało umiera, dusza zostaje zniszczona. 00:01:06:Ja tę duszę wyjšłem z ciała i nadałem jej formę. 00:01:10:Dzięki temu, łatwiej jš chronić. 00:01:13:W ten sposób, łatwiej jest ci walczyć z wiedmami. 00:01:17:Nie prosiłam cię o nic takiego. 00:01:21:Bez tego, nie byłybycie w stanie walczyć. 00:01:25:Chcesz wiedzieć, jak bardzo boli rana zadana przez włócznie? 00:01:43:To prawdziwy ból. 00:01:46:Wystarczyłoby jedno uderzenie, by nie mogła się ruszać. 00:01:53:Była w stanie walczyć tak długo z Kyoko tylko dlatego, że była chroniona przed tym bólem. 00:01:59:Jest to możliwe tylko dzięki temu, że ciało i dusza sš oddzielone. 00:02:04:Tylko dlatego udało ci się przeżyć tamtš walkę. 00:02:15:Możesz się nawet posunšć krok dalej, nie będziesz w ogóle odczuwać bólu. 00:02:19:Zwolni to jednak twoje ruchy, więc nie polecam tego. 00:02:24:Dlaczego? Dlaczego nam to zrobiłe? 00:02:28:Zanim przyjęlicie przeznaczenie czarodziejki, mielicie życzenie, które chcielicie, bym spełnił. 00:02:33:A ja je spełniłem, czy nie? 00:04:04:Odcinek 7: Możesz stawić czoła swoim prawdziwym uczuciom? 00:04:14:Wstać! 00:04:17:Ukłon! 00:04:39:Wiedziała o tym, Homura? 00:04:43:Dlaczego nic nie powiedziała? 00:04:46:Próbowałam już wczeniej. Nikt mi nie wierzył. 00:04:51:Dlaczego Kyubey robi co tak okrutnego? 00:04:55:On nie uważa, że to jest okrutne. 00:04:57:Ludzkie życie nie jest dla niego nic warte. 00:05:01:To włanie zapłata za cud. 00:05:04:Tak włanie mówi. 00:05:06:To nie w porzšdku! 00:05:09:Zamienił Sayakę w co takiego! 00:05:11:Ona tylko chciała uleczyć chłopaka, którego kocha. 00:05:18:Mimo wszystko, to wcišż cud. 00:05:22:Sprawiła, że stało się co, co było niemożliwe. 00:05:24:Nawet gdyby Sayaka Miki opiekowała się nim całe życie,|i tak nigdy by nie mógł grać. 00:05:31:Przeważnie życie nie wystarczy, by zapłacić za cud. 00:05:37:A w tym wypadku, włanie to sprzedajesz. 00:05:41:Chcesz powiedzieć, że nigdy już nie będzie miała normalnego życia. 00:05:45:Mówiłam ci, zrezygnuj z Sayaki Miki. 00:05:49:Ona uratowała mi życie! 00:05:54:Gdyby Sayaka nie została czarodziejkš, 00:05:56:Hitomi i ja byłybymy martwe. 00:05:59:Nie myl wdzięcznoci z odpowiedzialnociš. 00:06:04:Nie ma możliwoci, by jš uratować. 00:06:07:Nie jeste jej nic dłużna, nie musisz jej się odwdzięczać. 00:06:11:Daruj sobie myli o ratowaniu jej. 00:06:16:Homura, jak możesz być taka oziębła.{} 00:06:20:Być może... 00:06:21:To dlatego, że też nie jestem już człowiekiem. 00:06:30:Jak mogę spotkać Kyosuke w takim stanie? 00:06:36:Jak długo jeszcze zamierzasz użalać się nad sobš? 00:06:50:Wyjd na chwilę. Chcę z tobš pogadać. 00:07:00:Żałujesz teraz, że pozwoliła zamienić się w co takiego, prawda? 00:07:08:Osobicie, doszłam do wniosku, że nie mam nic przeciw. 00:07:11:Potrzebowałam takiej zmiany do tego, co robiłam. 00:07:16:Niczego nie żałuję. 00:07:19:Uważasz, że to zapłata, za spełnienie życzenia. 00:07:21:Dokładnie, nic za darmo. 00:07:25:Jeli żyjesz tylko dla siebie, wszystko zależy od ciebie. 00:07:29:Nie jeste na nikogo zła, niczego też nie żałujesz. 00:07:34:Jeli mylisz o tym w ten sposób, wszystko jest w porzšdku. 00:07:56:Dlaczego mnie tu przyprowadziła? 00:08:00:To zajmie trochę czasu. 00:08:07:Chcesz? 00:08:18:Jeli będziesz marnować jedzenie, 00:08:21:zabiję cię. 00:08:44:Ten kociół należał kiedy do mojego ojca. 00:08:48:Był zbyt miłym i szczerym człowiekiem. 00:08:52:Każdego rana, gdy czytał gazetę, płakał nad problemami innych ludzi. 00:08:59:Uważał, że by stworzyć nowš erę,| potrzebna jest nowa wiara. 00:09:06:Zaczšł rozpowiadać rzeczy, które nie zgadzały się z ideami głównego kocioła. 00:09:11:Oczywicie, wszyscy opucili kociół. 00:09:15:Został ekskomunikowany przez główny kociół. 00:09:18:Nikt nie chciał słuchać, co ma do powiedzenia. 00:09:23:Nic w tym dziwnego. Musiało to wyglšdać, jakby chciał założyć jakš sektę.{} 00:09:27:Próbował propagować dobro, 00:09:32:ale nikt go nie słuchał. 00:09:36:Nie mielimy wystarczajšco jedzenia do życia. 00:09:41:Nie mogłam tego pojšć. Nie mówił niczego złego. 00:09:45:To co mówił, było po prostu inne. 00:09:49:Jeli tylko posłuchaliby go pięć minut,|zrozumieliby, że ma rację. 00:09:58:Niestety, nikt nawet nie próbował. 00:10:04:Nie mogłam tego znieć, to było dla mnie za dużo. 00:10:06:Nie mogłam oglšdać, jak ludzie nie chcieli go nawet posłuchać. 00:10:13:Poprosiłam Kyubey, by sprawił, aby ludzie spróbowali go zrozumieć. 00:10:22:Następnego ranka kociół był pełny. 00:10:27:Każdego dnia coraz więcej ludzi przychodziło go słuchać. 00:10:32:Ja za to, wykonywałam swoje obowišzki czarodziejki. 00:10:36:Nie ważne ilu ludzi za nim podšżało, nie byli w stanie walczyć z wiedmš. 00:10:42:Dlatego ja, jak głupia, wzięłam to na siebie. 00:10:48:Uważałam, że razem z ojcem ratowalimy wiat. On na scenie, a ja z ukrycia. 00:10:55:Ostatecznie, ojciec odkrył mój sekret. 00:11:00:Dowiedział się, że wszyscy ci ludzie przychodzili do niego nie dlatego, że mu wierzyli, a przez magię. 00:11:08:Okrzyczał mnie i nazwał manipulacyjnš wiedmš. 00:11:14:Zabawne, co? To ja walczyłam z prawdziwymi wiedmami. 00:11:20:Ojciec załamał się. 00:11:24:To było dla niego straszne. 00:11:26:Zaczšł pić, zwariował, ostatecznie zabił swojš rodzinę. 00:11:35:Ocalałam tylko ja. 00:11:41:To życzenie zniszczyło mojš rodzinę. 00:11:47:Zażyczyłam sobie czego, nie próbujšc zrozumieć uczuć drugiej osoby. Wszyscy tylko przez to ucierpieli. 00:11:54:Wtedy też zdecydowałam. 00:11:56:Zdecydowałam nie używać magii dla nikogo poza mnš. 00:12:00:Ta moc należy tylko do mnie. 00:12:00:mezameteeeeee 00:12:08:Cuda kosztujš. 00:12:10:Wraz z nadziejš,|powstaje z tego tyle samo rozpaczy. 00:12:15:Poziom szczęcia się wyrównuje, a wiat pozostaje zrównoważony. 00:12:21:Dlaczego mi to mówisz? 00:12:25:Powinna żyć tylko dla siebie. 00:12:28:Płacšc tylko za to, co sama zyskała. 00:12:32:Czy to nie dziwne? 00:12:34:Czy nie mylisz tylko o sobie? 00:12:37:Dlaczego martwisz się o mnie? 00:12:41:Popełniasz te same błędy co ja. 00:12:46:Jeli dalej będziesz tak żyć, pożałujesz. 00:12:49:Zapłaciła już więcej niż powinna. 00:12:54:Dlatego uważam, że powinna trochę zmienić swoje nastawienie. 00:12:59:Jak ty? 00:13:01:Tak. Ja już wyniosłam naukę ze swojego błędu. Nie mogę patrzeć jak popełnia go kto inny. 00:13:11:Chyba cię le zrozumiałam. 00:13:14:Przepraszam za to. 00:13:18:Tylko wiesz co? Nie żałuję powięcenia życzenia, by pomóc komu innemu. 00:13:22:Jeli będę tego żałować, moje uczucia przestanš być prawdziwe. 00:13:28:Dlaczego ty... 00:13:30:Nie uważam, że zapłaciłam więcej, niż powinnam. 00:13:35:Mogę używać tej mocy, do robienia dobrych uczynków. 00:13:42:Poza tym, skšd masz te jabłka? Zapłaciła za nie? 00:13:55:Nie możesz powiedzieć, co? 00:13:57:W takim wypadku nie mogę ich jeć. 00:14:00:Nie mogę ci za nie podziękować. 00:14:05:Ty idiotko! Obie jestemy czarodziejkami! 00:14:09:Nikt inny nas nie zrozumie! 00:14:11:Będę walczyć, jak ja będę chciała. 00:14:16:Jeli wejdę ci w drogę, będziesz mogła znowu próbować mnie zabić. 00:14:21:Nie zamierzam jednak przegrać. 00:14:22:Bez urazy. 00:14:55:Czeć, Sayaka! 00:14:58:Dzień dobry, Sayaka! 00:15:03:Czeć. 00:15:07:Gdzie była wczoraj? 00:15:09:Nie czułam się najlepiej. 00:15:12:Sayaka. 00:15:14:Spokojnie. Nic mi nie jest. 00:15:16:Nie martw się. 00:15:20:Dobra! Dzisiaj... 00:15:26:Och, Kamijo już wyszedł ze szpitala? 00:15:38:Kamijo, na pewno dobrze się czujesz? 00:15:41:Tak, siedzenie w domu z pewnociš mi nie pomoże. 00:15:45:Jeszcze tylko tydzień będę musiał chodzić o kulach. 00:15:49:Dobrze, że w końcu mu się polepszyło, nie? 00:15:51:No. 00:15:53:Id do niego, Sayaka. Nie rozmawiała z nim od kiedy opucił szpital, nie? 00:15:58:Na razie nie chcę. 00:16:13:O czym chcesz ze mnš rozmawiać? 00:16:17:O miłoci. 00:16:20:Mam sekret, o którym nie wiesz ani ty, ani Madoka. 00:16:29:Kocham Kamijo, i to już od bardzo dawna. 00:16:36:Naprawdę? 00:16:43:Nie spodziewałam się tego. Kyosuke jest naprawdę popularny. 00:16:49:Znała Kamijo, kiedy jeszcze bylicie dziećmi. 00:16:53:No, tak... Wiesz, to nie tak, że... 00:16:59:To wszystko? 00:17:03:Zdecydowałam, że będę ze sobš szczera. 00:17:08:A co z tobš? 00:17:10:Możesz stawić czoła swoim prawdziwym uczuciom? 00:17:14:Co chcesz przez to powiedzieć? 00:17:17:Jeste mojš przyjaciółkš. 00:17:20:Nie mam zamiaru zabierać ci czegokolwiek. 00:17:26:Znasz go dłużej niż ja. 00:17:31:Dlatego uważam, że masz prawo spróbować przede mnš. 00:17:35:Hitomi? 00:17:37:Jutro po szkole, wyznam Kamijo swoje uczucia. 00:17:41:Masz jeden dzień. 00:17:44:Upewnij się, że nie będziesz niczego żałować. 00:17:47:Jak chcesz, powiedz mu co czujesz lub nie. 00:17:50:Ja... 00:18:19:Madoka. 00:18:21:Mogę ić z tobš? 00:18:25:Nie chcę zostawić cię samej. 00:18:31:Dlaczego? Dlaczego jeste taka miła? 00:18:37:Nie zasługuję na to. 00:18:41:Nie mów tak. 00:18:42:Zaczęłam dzisiaj żałować czego. 00:18:48:Przez chwilę pozmylam, że jeli nie uratowałabym Hitomi... 00:18:55:Marny ze mnie bohater. 00:18:58:Nie mogłabym spojrzeć teraz Mami w oczy. 00:19:08:Hitomi zabierze mi Kyosuke! 00:19:11:A ja nic nie mogę z tym zrobić! 00:19:14:A to przez to, że już nie żyję! Jestem zombie! 00:19:20:Nie mogę go przytulić taki...
LeliiaChant