The Spectacular Spider-Man Season 2 Episode 4-Shear Strength HD.txt

(12 KB) Pobierz
00:00:08:Witaj w swojej kryjówce, Master Plannerze.
00:00:12:Dziękuję ci, Tinkerer.
00:00:14:Nadal tego nie rozumiem, doktorze.
00:00:16:Dlaczego nie uciekłe|razem z Kravenem i ze mnš?
00:00:18:Electro.|Zawsze uroczy i skomplikowany.
00:00:22:Kiedy budujesz imperium superzłoczyńców,
00:00:26:pobyt w bezpiecznym szpitalu|ma swoje zalety.
00:00:30:W przeciwieństwie do więzienia.
00:00:32:W rzeczy samej.
00:00:33:Spider-Man szuka Master Plannera.
00:00:36:Pozostawiajšc w spokoju Octaviusa|i jego plan.
00:00:40:Zakładam, że skoro wysłałe|po mnie moje ramiona
00:00:44:to jestemy w końcu gotowi.
00:00:47:Tak. Pozostaje już tylko|kalibracja i testowanie.
00:00:56:Cieszę się, że udało ci się|ze mnš spotkać.
00:00:59:Ciężko było odmówić pana propozycji.
00:01:03:Poza tym, który nastolatek|nie lubi odrobiny destrukcji.
00:01:07:Kiedy tylko zostanie to zburzone.
00:01:09:Wzniesiemy tu nowy,|olniewajšcy wieżowiec działu badań i rozwoju.
00:01:14:Peter, to Morris Bench.|Ekspert od rozbiórki.
00:01:18:Niezły sprzęt.|Bezprzewodowy?
00:01:21:Całkowicie.
00:01:22:Kiedy się stšd zmyjemy,|pilotem włšczymy odliczanie.
00:01:24:Kaskadowa detonacja nie pozostawi|po budynku ani ladu.
00:01:29:Przepraszam pana.|Chodzi o Toomesa.
00:01:33:Nie mielimy szczęcia...|- Peter.
00:01:34:Id zajmij dobre miejsce|do podziwiania eksplozji.
00:01:37:Niedługo do ciebie dołšczę.
00:01:39:Oczywicie.
00:01:43:Twoi agenci przeszukali miasto,|ale Vulture cišgle...
00:01:48:Nie!
00:01:50:Licznik został aktywowany.
00:01:51:30 sekund do wybuchu!
00:01:53:Wyłšcz to.
00:01:56:Próbuję!
00:01:57:Zostałem zablokowany!
00:01:59:Nie zdšżymy uciec na czas.
00:02:01:Kto zaprosił tego pesymistę?
00:02:07:Wygodnie?
00:02:08:Czekaj, co z Peterem Parkerem?
00:02:10:Zależy mu...
00:02:11:Już bezpieczny.|Teraz wasza kolej.
00:02:16:A teraz ja się stšd zmywam.
00:03:13:Tłumaczenie:|Spider-fan, Rzšdło
00:03:24:{y:b}Wytrzymałoć na cinanie
00:03:45:Ta-Da!
00:03:47:No cóż.|Przynajmniej spróbowalimy, Adrianie.
00:03:49:Jeszcze przyjdzie czas na Osborna.
00:03:51:Tak jak i na Spider-Mana.
00:03:53:Mimo to musisz być|zadowolony z próby generalnej.
00:03:56:Całkowicie.
00:03:57:Tylko dlatego, że mój neuro-chip z nadajnikiem|pozwala mi kontrolować mojš uprzšż,
00:04:01:byłem w stanie aktywować licznik|za pomocš umysłu.
00:04:07:Nie podobał mi się poziom przesyłu danych.|Potrzebuję większych rezerw.
00:04:10:Pracuję nad tym.
00:04:11:Mniejsza z tym, Phineas.
00:04:14:Ty i Adrian wykonalicie kawał dobrej roboty
00:04:18:montujšc sprzęt,|który Mysterio dla nas ukradł.
00:04:21:To ty wszystko obmyliłe, Otto.
00:04:23:Owszem, obmyliłem.
00:04:26:Mój mózg ma teraz bezprzewodowe połšczenie|z praktycznie każdym komputerem w miecie.
00:04:34:Ale oczywicie to tylko poczštek.
00:04:36:W cišgu niecałych 24 godzin|cały wiat będzie zdany na mojš łaskę.
00:04:41:Tylko wyobra sobie te możliwoci.
00:04:46:Macie co zaplanowane|na dzisiejszš sylwestrowš noc?
00:04:48:Ale, że razem?
00:04:49:Nic nie planowalimy...
00:04:51:Wspólnie, oddzielnie,|zaplanowane, niezaplanowane.
00:04:53:Moglibycie się wybrać na Times Square|i zobaczyć sylwestrowš kulę.
00:04:57:W sumie, jeli już o tym wspomniała...
00:05:01:We dla mnie jeszczę jednš ciepłš bułeczkę.
00:05:03:Czekoladowš.
00:05:04:Jasne, Flash.
00:05:07:Wkrótce w kinach:
00:05:09:{y:i}Jak wykorzystuję innych,|w roli głównej Flash Thompson.
00:05:13:Numer 117!
00:05:14:To my.
00:05:16:Ładna próba, pani swatko.
00:05:19:Ale to na nic.
00:05:21:Buja się w Liz.|Nie we mnie.
00:05:24:Jest tylko trochę zdezorientowany.
00:05:27:Czeć, Petey.
00:05:28:Czeć, Liz.
00:05:29:Ok, jest dużo bardziej zdezorientowany.
00:05:31:Ale wyglšda na to,|że Liz i Flash znowu będš razem, więc...
00:05:34:Więc mam być jego nagrodš pocieszenia?
00:05:36:Nie.
00:05:37:Miałam nic nie mówić,|ale jego ciocia powiedziała mojej,
00:05:40:że on cišgle o tobie myli.
00:05:42:To chyba o czym znaczy.
00:05:46:To nie moje zamówienie.
00:05:47:Przepraszam!
00:05:49:Komputer wariuje.
00:05:51:Ta tandeta jest również na haju!
00:05:56:Przepraszam,|ale muszę wszystkich poprosić o wyjcie.
00:05:59:Obiekt wychodzi z kawiarni.
00:06:01:Jak to dobrze, że w telefonach jest GPS.
00:06:04:Teraz obiekt trzeba tylko wyizolować.
00:06:10:Chłopcy, zaczynajcie.
00:06:18:{y:i}Dostęp zapewniony.
00:06:24:{y:i}Do wszystkich jednostek.|{y:i}Rabunek przy 24 ulicy.
00:06:29:Przyjšłem.|Chcesz żeby tam pojechały jednostki z Midtown?
00:06:34:{y:i}Tak się wywietla na moim monitorze.
00:06:47:A teraz czas wzniecić chaos.
00:07:04:Czy kto jest ranny?
00:07:05:Tego nie wiem.
00:07:08:Ruszaj się kujonko.
00:07:41:Paczka dostarczona.|Ruszaj.
00:07:45:Vulture już dawno odleciał.
00:07:47:Tam jest furgonetka Electro.
00:07:49:Gdybym tylko nie spucił z oczu Gwen.
00:07:52:Nikt nas nie goni.|Dzięki, doktorze.
00:07:55:Obawiam się, że jeszcze nie jestecie sami.
00:07:57:Przeklęty pajęczak siedzi wam na ogonie.
00:08:00:To nie problem.|Zgubimy go.
00:08:02:Nażryj się błyskawicy, Spider-Manie!
00:08:08:To tyle jeli chodzi o ciche ledzenie|aż do gniazda Vulture'a.
00:08:28:Gdzie on się podział?
00:08:39:Master Plannerze, przybył nasz goć.
00:08:43:Była na tyle miła,|że pożyczyła nam swój telefon.
00:08:49:Czeć, Gwen.
00:08:50:{y:i}To nie Gwen, kapitanie Stacy.
00:08:53:{y:i}Wyglšda na to, że potrzebujesz pomocy,|{y:i}aby odzyskać córkę.
00:08:56:Nastolatkowie mogš być takim kłopotem...
00:08:59:Kto mówi?
00:09:00:Skšd masz telefon Gwen?
00:09:04:Nazywaj mnie Master Plannerem.
00:09:06:A jeli chodzi o telefon...
00:09:07:{y:i}to wzišłem go od panny Stacy oczywicie.
00:09:09:{y:i}Gwen! Gdzie ona jest?
00:09:11:Tata?
00:09:16:Tato! Pomóż mi!
00:09:18:Mylę, że tyle wystarczy.
00:09:20:Gwen!|Daj jš z powrotem do telefonu!
00:09:22:{y:i}Nie trud się sprawdzaniem GPSu|{y:i}na swoim komputerze. Jest zablokowany.
00:09:26:{y:i}I nie wzywaj pomocy.
00:09:27:{y:i}Wierz mi.|{y:i}Będę o tym wiedział.
00:09:29:Słuchaj czubku.
00:09:31:Jeli tylko jš dotkniesz, ja...
00:09:32:Darujmy sobie gdybania|i porozmawiajmy o interesach.
00:09:37:Czego chcesz?
00:09:40:Globalnych kodów dostępu przechowywanych w|nowojorskiej siedzibie Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
00:09:45:Zapomnij o tym.
00:09:46:Te kody dałyby ci dostęp|do wszystkich rzšdowych komputerów w Stanach.
00:09:49:- Może i...|- Na wiecie?
00:09:51:Tak.
00:09:52:{y:i}I ty mi je dostarczysz.
00:09:54:Słuchaj.|To niemożliwe.
00:09:56:Mam odprawy w BBN,|ale nie mam zezwolenia na kody.
00:09:59:Nie mógłbym ich zdobyć,|nawet gdybym tego chciał.
00:10:03:Mylę, że mógłby.
00:10:04:Z małš pomocš.|I odpowiedniš motywacjš.
00:10:14:Vulture uciekł. Electro także.
00:10:16:Więc ty mi powiesz|gdzie znaleć dziewczynę.
00:10:18:Albo co zrobisz harcerzyku?
00:10:20:Oboje wiemy,|że bohater nie zrobi nic pochopnego.
00:10:24:Rozgryzł mój blef.
00:10:25:Więc muszę to robić lepiej.
00:10:33:Widzisz.|Wiedziałem, że nie pozwolisz mi upać.
00:10:47:To było podejcie drugie.|Chcesz spróbować...
00:10:52:Będę gadać.
00:10:59:{y:i}Tylko spokojnie, kapitanie.
00:11:00:Czemu potrzebujesz tego gocia, doktorze?
00:11:02:Z twoim mózgiem możesz się włamać|gdzie tylko chcesz.
00:11:04:Dziękuję za twoje zaufanie, ale
00:11:06:tylko kapitan może zdobyć te kody.
00:11:09:Nie mam tam dostępu bez jego pomocy.
00:11:12:wietnie, kapitanie.
00:11:15:{y:i}Twoja córka jest już|{y:i}w połowie drogi do domu.
00:11:18:Tajemne wejcie do kryjówki Master Plannera.
00:11:20:Wyglšda na to, że nie przedostanę się tam|drzwiami frontowymi.
00:11:27:Muszę zainwestować w kostium nieprzemakalny.
00:11:38:W tej chwili jestem zajęty.
00:11:39:Zajmę się tym.
00:11:43:A teraz, kapitanie.
00:11:45:{y:i}Dotarłe do pokoju obserwacyjnego.
00:11:47:Agencie Wade, agentko Briggs.
00:11:50:Służba obserwacji.
00:11:51:Nieprzyjemna praca, co?
00:11:54:Mów nam więcej. Jestemy FBI.
00:11:59:Przekonajmy się jak|zabezpieczone jest Biuro Bezpieczeństwa.
00:12:08:Ja zawiadomię o tym.
00:12:09:To obiekt federalny.|My się tym zajmiemy.
00:12:12:Wade, id.
00:12:13:Do wszystkich z ochrony.|Budynek został zaatakowany z zewnštrz.
00:12:16:{y:i}Rzeczywicie z zewnštrz.
00:12:18:Oddział pierwszy na dach.|Drugi na ulicę. Szybko.
00:12:23:{y:i}Porzšdne cišganie danych, kapitanie.
00:12:25:Wirus daje mi dostęp|do wszystkich systemów BBN.
00:12:31:Z wyjštkiem głównego komputera z kodami.
00:12:35:Ale zwiększyłem ci poziom dostępu.
00:12:38:Możesz kontynuować.
00:12:48:Słuchaj Stacy.|Może nie powinnam na ciebie naskakiwać.
00:12:59:Spider-Man!
00:13:00:Nie martw się G.. panienko.
00:13:02:Wkrótce cię wydostanę.
00:13:03:Już po tobie ty pajęcza kreaturo!
00:13:05:Uważaj!
00:13:08:Nie trzymaj krat!
00:13:19:{y:i}Electro.|{y:i}Walczcie gdzie indziej.
00:13:24:Się robi, MP.
00:13:26:A więc Master Planner nie chce,|aby ten sprzęt został uszkodzony.
00:13:30:Nie mów mi, że się boisz|drugorzędnego oszusta z zabawnym głosem.
00:13:33:Po pierwsze:|nie boję się niczego.
00:13:38:Po drugie:|Master Planner to nie jest byle kto!
00:13:45:I po trzecie:|nie nazywaj mnie Max!
00:13:47:Albo usmażę cię jak kurczaka!
00:13:53:{y:i}Electro! Uspokój się.
00:13:57:{y:i}Skanowanie oka:|{y:i}rozpoznany Stacy, George.
00:14:03:{y:i}Dostęp potwierdzony.
00:14:06:Max, Maxie, Maximilian. Maximum!
00:14:10:Zamknij się!
00:14:22:To za porażenie Gwen.|Dwukrotne.
00:14:26:{y:i}Dobry upload danych, kapitanie.
00:14:28:{y:i}Teraz wstaw ten dysk|{y:i}do któregokolwiek z tych komputerów.
00:14:32:{y:i}Ja dostanę kody, a ty swojš córkę.
00:14:37:Chcę porozmawiać z Gwen.
00:14:39:To nie czas,|aby mnie sprawdzać, kapitanie.
00:14:46:Zostaw dla siebie groby.
00:14:49:Nie zrobię nic, póki nie dowi...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin