1 00:00:04,551 --> 00:00:05,971 Znowu to robi. 2 00:00:06,947 --> 00:00:11,870 Phyllis zaczęła słuchać audiobooków. Ostatnio słucha <i>Pięćdziesięciu twarzy Greya</i>. 3 00:00:11,870 --> 00:00:16,001 Które... Jeśli nie wiecie, co to jest... To książka o... 4 00:00:16,101 --> 00:00:18,108 - To pornos. - Właśnie. 5 00:00:20,529 --> 00:00:21,649 Poważnie? 6 00:00:23,419 --> 00:00:26,967 To niedopuszczalne. Formalnie to wrogie miejsce pracy. 7 00:00:27,643 --> 00:00:30,963 Ktoś powinien zwrócić jej uwagę, że nie powinno się robić tego publicznie. 8 00:00:30,963 --> 00:00:34,239 Ostrożnie. Raz zrzuciłam z poduszki psa mojej mamy, a on mnie ugryzł. 9 00:00:34,252 --> 00:00:36,546 Zignorujcie to, w końcu zafiniszuje. 10 00:00:38,564 --> 00:00:41,507 - Co takiego? - Phyllis się masturbuje. W biurze. 11 00:00:41,507 --> 00:00:42,627 Dokładnie w tym momencie. 12 00:00:43,283 --> 00:00:46,702 Darujmy sobie pogaduszki. Niech Andy tam pójdzie i ją zwolni. 13 00:00:46,802 --> 00:00:51,122 Nie może tego zrobić. Okazuje się, że ma prawo odczuwać podniecienie. 14 00:00:51,123 --> 00:00:55,381 Nie jest to naruszeniem przepisów, dopóki nie występuje akt fizyczny. 15 00:00:56,493 --> 00:00:57,615 Po co w ogóle to mówisz? 16 00:00:57,860 --> 00:00:59,805 Dlaczego właściwie Phyllis jest taka pobudzona? 17 00:00:59,805 --> 00:01:01,825 Słucha <i>Pięćdziesięciu twarzy Greya</i>. 18 00:01:02,732 --> 00:01:08,013 - No proszę. To <i>muy caliente</i>. - Jest pan bezużyteczny. Sam się tym zajmę. 19 00:01:12,068 --> 00:01:15,465 - Co do diabła?! - W porządku, ludzie. Już nie jest napalona. 20 00:01:15,512 --> 00:01:18,537 - Wybacz, ptaszyno. - Tak? 21 00:01:18,874 --> 00:01:21,040 Dostaniesz to z powrotem po pracy. 22 00:01:32,073 --> 00:01:35,673 Tłumaczenie: Thalberg 23 00:01:35,737 --> 00:01:38,772 Clark, potrzebuję rady. Mam kłopoty z kobietą. 24 00:01:38,772 --> 00:01:41,403 - Jak jej na imię? - Esther Bruegger. 25 00:01:41,488 --> 00:01:44,755 - Świetnie. - Mieszka na sąsiedniej farmie. 85 akrów. 26 00:01:44,755 --> 00:01:49,931 - Jasne, nie przerywaj. - Spotkalismy się trzy razy. Był kontakt fizyczny. 27 00:01:49,931 --> 00:01:53,276 Chodzi o to, że pewnej nocy spędzaliśmy czas z jej ojcem, przeglądaliśmy katalogi... 28 00:01:53,277 --> 00:01:56,346 a w następnej sekundzie on próbuje wynająć ze mną traktor. 29 00:01:59,105 --> 00:02:00,225 Co ty na to? 30 00:02:01,246 --> 00:02:02,818 To samo co ty. 31 00:02:02,898 --> 00:02:06,001 Długoterminowe raty za traktor mogą wywrzeć presję na związku. 32 00:02:06,026 --> 00:02:08,424 Wielu moich znajomych przechodzi przez to samo. 33 00:02:08,666 --> 00:02:10,620 - Coś wisi w powietrzu. - Proszę bardzo. 34 00:02:11,333 --> 00:02:14,644 I gratulacje, Dwight. Cieszę się, że kogoś sobie znalazłeś. 35 00:02:14,644 --> 00:02:16,822 Założę się, że ma urocze spojrzenie. 36 00:02:16,964 --> 00:02:20,197 Dwight spotyka się z brukselską farmerką o imieniu Esther. 37 00:02:20,297 --> 00:02:22,684 Będzie tutaj po południu razem z ojcem. 38 00:02:22,964 --> 00:02:26,194 Kto wie? Może będzie ciągnęła powóz. 39 00:02:30,566 --> 00:02:32,821 Cece mówi do mnie Pamela. 40 00:02:32,821 --> 00:02:35,806 Czwarty raz w tym tygodniu. 41 00:02:36,659 --> 00:02:38,414 Ciekawe, kiedy zacznie mówić do ciebie Jim. 42 00:02:38,414 --> 00:02:41,309 - Jeju, proszę, nie. - Dokładnie. 43 00:02:41,309 --> 00:02:42,429 Nie dopuśćmy do tego. 44 00:02:47,415 --> 00:02:49,528 Co to ja...? Co ja chciałem powiedzieć? 45 00:02:49,529 --> 00:02:52,802 Twoja asystentka powiedziała, że masz dzisiaj ważne zebranie. 46 00:02:53,037 --> 00:02:55,652 Z Ryanem Howardem. Jak do tego doszło? 47 00:02:55,652 --> 00:02:58,757 To nie ten Ryan Howard. Pierwszy bazowy Phillies. 48 00:03:00,610 --> 00:03:01,730 Właśnie. 49 00:03:06,120 --> 00:03:07,240 - Więc... - Jasne. 50 00:03:07,941 --> 00:03:10,394 - Ja... Porozmawiamy później? - Jasne, w porządku. 51 00:03:11,526 --> 00:03:12,703 - Pa. - Pa. 52 00:03:18,151 --> 00:03:19,271 Co się dzieje? 53 00:03:20,019 --> 00:03:22,374 Gangam Style wrzucił coś nowego? 54 00:03:22,674 --> 00:03:25,108 To filmik promocyjny tego dokumentu. 55 00:03:25,932 --> 00:03:27,052 Puść jeszcze raz. 56 00:03:31,323 --> 00:03:32,443 Szef. 57 00:03:35,765 --> 00:03:36,885 Pracownicy. 58 00:03:41,385 --> 00:03:42,505 Życia. 59 00:03:45,026 --> 00:03:46,146 Miłości. 60 00:03:49,676 --> 00:03:50,796 Ludzie. 61 00:03:56,253 --> 00:03:57,373 Papier. 62 00:04:04,916 --> 00:04:07,652 Biuro. Amerykańskie miejsce pracy. 63 00:04:09,144 --> 00:04:11,184 Wkrótce na WVIA. 64 00:04:12,884 --> 00:04:17,937 Idziesz do toalety na 45 minut i wszystko się zmienia. 65 00:04:17,953 --> 00:04:20,203 To jest dokument? 66 00:04:21,566 --> 00:04:26,012 Zawsze myślałem, że jesteśmy takimi okazami w ludzkim zoo. 67 00:04:34,456 --> 00:04:35,676 A to widziałaś? 68 00:04:38,044 --> 00:04:39,669 Twój ekran jest czarny. 69 00:04:39,799 --> 00:04:41,883 Odłączyłeś go od komputera. 70 00:04:47,403 --> 00:04:49,424 O Boże, to ty i Jim? 71 00:04:51,876 --> 00:04:54,563 Zakochałaś się w takich włosach? Serio? 72 00:04:58,197 --> 00:04:59,317 Okropne. 73 00:05:01,418 --> 00:05:02,673 Nie było tak źle. 74 00:05:03,002 --> 00:05:05,103 Ludzie, czytacie komentarze? 75 00:05:05,103 --> 00:05:07,527 Ktoś skomentował moją grę na banjo. 76 00:05:07,527 --> 00:05:11,393 <i>Banjo w 0:19 jest wporzo.</i> Internecie, spokojnie! 77 00:05:12,516 --> 00:05:15,158 Musiałem naprawdę dotrzeć do tego gościa. To znaczy... to jego imię, prawda? 78 00:05:15,159 --> 00:05:16,984 Chobblegobbler? 79 00:05:24,716 --> 00:05:28,035 - Witaj, jak się masz? Jim Halpert. - Miło poznać. Jedz zdrowo. 80 00:05:28,320 --> 00:05:30,885 - Darryl. - Ryan. Miło poznać. Jedz zdrowo. 81 00:05:31,182 --> 00:05:32,302 Jedz zdrowo. 82 00:05:32,746 --> 00:05:35,051 Chodźmy do sali konferencyjnej. 83 00:05:38,604 --> 00:05:41,821 Esther już tu jedzie. Może będzie chciała coś przekąsić. 84 00:05:42,180 --> 00:05:45,926 Wiem, że lubi jabłka i marchewki. 85 00:05:45,972 --> 00:05:47,245 Na pewno. 86 00:05:47,314 --> 00:05:51,408 Pewnie zje ci je prosto z ręki tymi swoimi dużymi, mocnymi zębami. 87 00:05:51,872 --> 00:05:52,992 Mówiłem ci o jej zębach? 88 00:05:53,975 --> 00:05:58,179 Hej, Dwight, masz gości. Przyszli chyba z lasu, w którym zbieramy nasz papier. 89 00:06:02,708 --> 00:06:07,146 - Rodzina Brueggerów. Witamy. - Niezłe masz biuro. Mocne ściany. 90 00:06:07,185 --> 00:06:11,401 Taak. Esther. Jak zawsze promieniejesz. 91 00:06:14,302 --> 00:06:18,369 Możliwe że dla mężczyzn Esther jest atrakcyjna. To znaczy jeśli uganiają się za pyzatymi... 92 00:06:18,370 --> 00:06:22,324 wtedy są mężczyznami, którzy lubią... coś takiego. 93 00:06:23,959 --> 00:06:26,524 Dziwnie się ogląda nas na tych filmikach. 94 00:06:26,893 --> 00:06:31,113 - Niektórzy z nas bardzo się zmienili. - Wszyscy się zmieniliśmy. 95 00:06:34,481 --> 00:06:36,537 Dzięki naszej firmie, będzie możliwa dalsza budowa... 96 00:06:36,538 --> 00:06:38,674 sprawiedliwości, długo po wycofaniu pańskiego numeru. 97 00:06:38,674 --> 00:06:42,964 - Wiemy, że baseball nie trwa wiecznie. - Patrzę na tych aktorów w telewizji i myślę... 98 00:06:42,964 --> 00:06:46,220 - Bez przesady. Mogę to zrobić. - Prawda? 99 00:06:47,061 --> 00:06:49,685 Patrzcie na to. Jedz zdrowo. 100 00:06:49,985 --> 00:06:51,694 Co wam to przypomina? 101 00:06:51,894 --> 00:06:53,546 - Kanapki z Subwaya. - Taa. 102 00:06:53,546 --> 00:06:57,582 Jak? Nie powiedziałem: "Kanapki z Subwaya". To się nazywa przekaz podprogowy. 103 00:06:57,652 --> 00:06:58,472 Łał. 104 00:06:58,587 --> 00:07:00,739 Napisałem nawet scenariusz. Nazwałem go... 105 00:07:00,739 --> 00:07:01,759 <i>Wielki Kawałek</i>. 106 00:07:01,787 --> 00:07:03,949 Inspirowany jego przydomkiem. Już mi się podoba. 107 00:07:03,949 --> 00:07:05,888 Niech zgadnę. Autobiograficzny? 108 00:07:05,938 --> 00:07:08,636 W połowie biograficzny, w połowie film o superbohaterze. 109 00:07:08,636 --> 00:07:11,235 Dobrze wychowany zawodowy baseballista Ryan Howard... 110 00:07:11,236 --> 00:07:13,478 wybija piłkę wysoko w przestrzeń kosmiczną. 111 00:07:13,478 --> 00:07:17,400 Piłka wraca przybrudzona kosmicznym pyłem, który transformuje go w... 112 00:07:17,928 --> 00:07:19,048 Wielki Kawałek. 113 00:07:19,800 --> 00:07:21,810 - Kosmiczny pył tak działa. - Kosmiczny pył. 114 00:07:21,810 --> 00:07:24,250 Mam nawet przy sobie kilka kopii mojego scenariusza... 115 00:07:24,251 --> 00:07:26,091 gdybyście tak chcieli go razem poczytać. 116 00:07:26,091 --> 00:07:27,211 Jasne. 117 00:07:30,715 --> 00:07:31,655 Spoko. 118 00:07:32,003 --> 00:07:33,675 - Jasne, przeczytamy. - Świetnie. 119 00:07:33,823 --> 00:07:37,227 Andy. Istnieje przy dokumentach coś takiego jak groupies? 120 00:07:37,285 --> 00:07:39,867 - Oczywiście,...
GabczastaEncefalopatia