[3][39]/Poprzednio w "Żywych trupach"... [62][90]Nie krzywdź mojej córeczki. [128][168]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [168][201]- Wszystko z nią w porządku?|- Myślę, że może być jedną z nas. [202][234]Dlaczego myślisz, że ten człowiek|będzie chciał negocjować? [234][279]- Musimy to załatwić.|- Nie ma czego. Zabijemy go. [2256][2290]Mamy wiele do omówienia. [2344][2400].:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl << [2401][2466]{Y:b}{C:$aaeeff}facebook.com/GrupaHatak [2476][2526]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|kat & Igloo666 & StrozeR [2536][2586]{y:u}{c:$aaeeff}Korekta i synchro:|neo1989 [2649][2694]{y:u}{c:$aaeeff}ŻYWE TRUPY 3x13 Arrow on the Doorpost|Strzała pod drzwiami [2697][2743]Zaatakowałeś mnie.|Dla mnie wszystko jest jasne. [2752][2808]Też chciałem wszystko wyjaśnić.|Mogłem was zabić, ale tego nie zrobiłem. [2818][2845]I oto się spotykamy. [2882][2922]Odłożę broń, żeby pokazać,|że chcę negocjować. [2923][2957]Prosiłbym, byś zrobił to samo. [2962][2985]Mogę? [3190][3235]Widzisz?|Nie chcę kłopotów. [3261][3287]Twoja kolej. [3433][3462]Rozgość się. [3625][3662]Już tam jest.|Rozmawia z Rickiem. [3696][3742]- Nie widzę żadnych samochodów.|- No, coś tu nie gra. [3750][3778]Nie gaś silnika. [3814][3839]Uwaga. [4020][4067]- Dlaczego twój chłopak już tam jest?|- Już przyjechał? [4188][4210]- Co się dzieje?|- Nic. [4217][4268]- Twój przyjaciel nie jest rozmowny.|- Chciałeś gadać, to gadaj. [4277][4322]Ja chciałam, żebyście porozmawiali.|Zbyt wielu ludzi zginęło bez powodu. [4323][4372]Zakończmy to i zachowajmy|kule na prawdziwe zagrożenie. [4382][4430]Możemy to rozwiązać.|Dlatego kazałam wam tu przyjechać. [4438][4496]Wiem, co zrobiłeś.|Słyszałem o napadach i głowach. [4501][4522]- O Maggie.|- To sprawka Merle'a. [4522][4571]- Dobrze wiesz, o czym mówię.|- Wiemy wszystko o sobie. [4571][4614]Nie obchodzi mnie to.|Mamy tu o tym zapomnieć. [4787][4805]Może powinienem tam wejść? [4806][4849]Gubernator uznał, że najlepiej będzie,|jeśli sam porozmawia z Rickiem. [4850][4885]- A coś ty za jeden?|- Milton Mamet. [4892][4938]- Super, wziął ze sobą lokaja.|- Jestem jego doradcą. [4938][4985]- I w czym tu doradzasz?|- W planowaniu. I odnośnie Kąsaczy. [5000][5030]Wybaczcie, nie będę się|tłumaczył pomagierom. [5030][5078]- Uważaj, co gadasz, słodziaku.|- Jeśli cały dzień mamy do siebie mierzyć, [5079][5114]wyświadcz mi przysługę|i zamknij gębę. [5134][5160]Nie potrzebujemy tego teraz.|Jeśli się nie dogadają, [5160][5203]to wkrótce i tak|skoczymy sobie do gardeł. [5358][5386]Carl, chodź tutaj. [5406][5450]Połóż je przy rampie.|Beth, zanieś je do przejścia. [5451][5501]Jeśli ktoś zostanie odcięty,|nie może zabraknąć mu amunicji. [5502][5522]Pójdę wzmocnić klatkę. [5523][5582]Powinniśmy załadować tę broń|i złożyć Gubernatorowi wizytę. [5591][5628]- Wiemy, gdzie teraz jest.|- Mamy tam pojechać i go zabić? [5628][5649]Dokładnie. [5650][5680]Obiecaliśmy Rickowi i Darylowi,|że nie będziemy się mieszać. [5681][5751]Zmieniłem zdanie, złotko.|Bycie z dala od brata mi nie pasi. [5751][5781]Jest tam trzech naszych.|Nie wiedzieliby o naszym nadejściu. [5781][5821]Mogliby zostać schwytani albo zabici.|Tysiąc rzeczy może nie wypalić. [5821][5867]- I nie wypali.|- Mój tata potrafi o siebie zadbać. [5875][5925]Wybacz, synu, ale jego łeb|może się niedługo znaleźć na pice. [5952][5985]Nie mów tak do niego. [6028][6061]To kiepski pomysł.|Póki co. [6064][6094]Nie możemy ryzykować,|że znajdą się pod ostrzałem. [6095][6130]To moja decyzja.|Postanowione. [6153][6197]Poznałam was w różnym czasie,|ale po tym, jak ten świat się spieprzył. [6197][6233]Obydwaj poświęciliście się dla innych,|bardzo ryzykując własnym życiem. [6234][6264]- Nie ma powodu...|- Do rzeczy. [6269][6309]Woodbury bierze zachodni brzeg.|Więzienie wschodni. [6316][6351]Żadnego przechodzenia|czy handlowania. [6352][6385]Ma rację. Ustalmy granice|i zostawmy się w... [6386][6421]- Co to ma być?|- Rozwiązanie. [6427][6452]- Nie ma mowy.|- Co ja tu robię? Mówiłaś, że... [6452][6478]- Co mu powiedziałaś?|- Że chce rozmawiać! [6478][6533]Chcę, ale ona nie może|wysuwać takich propozycji. [6547][6576]Chcę omówić tylko jedno. [6576][6613]- Waszą kapitulację.|- Mamy się poddać? Zmuś nas. [6613][6659]- Myślisz, że dopiekliśmy Woodbury?|- Spokojnie, mamy to rozwiązać. [6666][6701]- Masz rację. Możesz wyjść?|- Co takiego? [6702][6730]- Mam dużo do omówienia z Rickiem.|- Nie wyjdę. [6731][6771]Przyszedłem tutaj,|aby porozmawiać z nim. [7220][7277]- A więc to ty jesteś Gubernatorem.|- To oni tak mnie nazwali. [7294][7338]Ale nadal musisz|zważać na swoich ludzi. [7338][7384]- Oczywiście.|- Odpowiadasz za nich. [7391][7433]- Merle nie był twoim podwładnym?|- Owszem, był pomocny. [7440][7474]Ale wiesz,|że był również nieprzewidywalny. [7477][7504]Zrzucasz na niego winę|za porwanie Glenna i Maggie? [7504][7547]Dokładnie. Próbowałem to rozwiązać,|kiedy nas zaatakowaliście. [7548][7596]- Więc to jego wina?|- Jest nieobliczalny, ale skuteczny. [7609][7640]Odwala czarną robotę. [7645][7690]Myślałem, że bierzesz|na siebie odpowiedzialność. [7707][7745]Myślałem, że byłeś gliną,|a nie prawnikiem. [7745][7788]Jakby nie było, nie staram się|udawać gubernatora. [7818][7850]- Jestem ich przywódcą.|- Jesteś zwykłym pijaczyną, [7850][7901]który rozwalił mi ogrodzenie|i zniszczył podwórze, nikim więcej. [7946][7984]Nie zdarzyło ci się nigdy|źle kogoś ocenić? [8019][8055]Andrea opowiedziała mi|o twoim dziecku. [8064][8099]Którego ojcem|może być twój partner. [8099][8134]Ale dbasz o nie.|Podziwiam to. [8136][8176]Rekompensata|za twój brak wnikliwości. [8184][8224]Za to, że nie dostrzegłeś|diabła u twojego boku. [8233][8265]Widzę go dość dobrze. [8375][8404]Przywiozłem whiskey. [8601][8651]Skoro tak czekamy, to sami możemy|przedyskutować nasze problemy. [8652][8691]- Szef kazał siedzieć cicho.|- A nie czasem Gubernator? [8691][8734]Dobrze, że rozmawiają,|zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach. [8739][8775]- Rozwiążą to, nikt nie chce drugiej bitwy.|- Nie nazwałbym tego bitwą. [8775][8829]A ja tak to nazywam.|Zapisałem jej przebieg. [8837][8873]- Po co?|- Ktoś musi opisywać nasze przeżycia. [8874][8912]- Stanie się to częścią naszej historii.|- Całkiem sensowne. [8913][8957]Mam zapisy|kilkudziesięciu rozmów... [9167][9207]- Będę zaraz za tobą.|- Sam idź pierwszy. [9289][9312]Ciota. [9759][9789]Patrz, co miał przy sobie. [9850][9883]- Wolę mentolowe.|- Dupek. [9965][10019]- Byłeś w armii czy coś takiego?|- Nie, po prostu nienawidzę ich. [10044][10097]Po tym, co zrobiły|mojej żonie i dzieciakom. [10119][10142]Lipa. [10154][10177]Dzięki. [10243][10283]To jakiś żart, prawda?|Nie dogadają się. [10284][10336]Odwalą ten cyrk, a jutro|albo pojutrze... [10350][10386]- dadzą sygnał.|- Wiem. [10502][10547]- Jak straciłeś nogę?|- Zostałem ugryziony. [10557][10608]Więc odciąłeś własną nogę,|aby powstrzymać infekcję? [10622][10660]Ciekawe.|W jaki czas po ugryzieniu? [10668][10696]- Od razu.|- I nie wykrwawiłeś się? [10706][10738]Mamy dobrych ludzi.|Zajęli się mną. [10738][10767]- Lekarzy?|- Nie. [10772][10806]Nauczyliśmy się tego|metodą prób i błędów. [10806][10830]Ja również. [10867][10894]Mógłbym zobaczyć? [10897][10954]Twój kikut. Chciałbym zobaczyć,|w którym miejscu dokonano amputacji. [10954][10990]- Ile centymetrów powyżej ugryzienia.|- Nie pokażę ci mojej nogi. [10990][11031]- To ważna wiedza.|- Dopiero co się poznaliśmy. [11031][11066]Mógłbyś chociaż|postawić mi drinka. [11213][11243]Dbam o swoich ludzi i niełatwo|godzę się z ich śmiercią. [11244][11264]Wiem, że z tobą jest podobnie. [11264][11302]Ta cała walka to na swój sposób|porażka w przewodzeniu. [11302][11355]- No to zostaw nas w spokoju.|- To byłaby jeszcze większa porażka. [11369][11413]Pojawiłeś się na naszym podwórku.|Ostrzelałeś główną ulicę. [11413][11464]Jeśli pozwolę na takie zagrożenie,|wyjdę na słabego i wszystko się zawali. [11465][11513]- To twój problem i twój wybór.|- Nie dlatego tu jesteśmy? [11533][11556]By dokonać wyboru. [11585][11622]Jeśli zdecydujemy się|zniszczyć wszystko, [11623][11660]o co walczyliśmy|przez ostatni rok... [11704][11741]pozabijamy wszystkich,|których znamy. [11749][11785]W twoim więzieniu|oraz w Woodbury. [11805][11835]Ludzi, których kochamy, Rick. [11951][11995]Siedziałem kiedyś w pracy,|zbierając opierdol od szefa, [11995][12033]który miał dwa razy mniej lat|i jeszcze mniejszy iloraz inteligencji. [12033][12083]Zadzwonił telefon z informacją,|że moja żona miała wypadek. [12105][12148]"Przykro nam, panie Blake.|Zrobiliśmy, co w naszej mocy". [12161][12224]Siedziałem tam, trzymając telefon|i wiedząc, że już jej nie zobaczę. [12271][12295]Przepadła. [12302][12342]To był zwykły wypadek.|Niczyja wina. [12363][12390]Nagrała wiadomość,|żebym do niej oddzwonił, [12390][12418]ale nie miałem jak. [12418][12471]Trzymałem ten telefon, myśląc:|"Co mogła chcieć?". [12517][12545]Zapytać, co słychać? [12592][12632]Poprosić, bym kupił coś|na kolację? [12710][12740]Co chciała? [13350][13397]- Nigdzie nie pójdziesz.|- Nie potrzebuję pozwolenia. [13420][13443]- Nie pozwolę ci.|- Nie zatrzymasz mnie. [13444][13476]Jeśli masz z nami mieszkać,|to na naszych zasadach. [13476][13512]Skoro Michonne to potrafi,|to czemu ty nie? [13514][13564]Bo mój brat tam jest.|O co wam wszystkim chodzi? [13603][13625]Nie narazisz ich|na niebezpieczeństwo. [13626][13658]Zmężniej w końcu, chłopcze. [13659][13715]Typ maca twoją pannę po cyckach,|a tobie pała mięknie? [13715][13748]- Zejdź mi z drogi.|- Nie. [13766][13799]Złaź mi z drogi! [13970][14010]Puszczajcie mnie! [14071][14092]Wybacz mi. [14306][14358]- I jak im idzie?|- Wykopali mnie. [14391][14443]- Nie wiem, co ...
av111