The Vampire Diaries S05E05 HDTV.XviD-TVSR.txt

(27 KB) Pobierz
[26][39]Poprzednio...
[39][57]- Jestem Elena.|- A ja Stefan.
[57][93]Miłoć przywiodła mnie do Mystic Falls.|Miłoć mnie przepędziła.
[93][119]Damonie, kocham cię.
[119][149]- Silas.|- Witaj, mój cieniu.
[156][175]Mimo iż ponielimy straty...
[175][208]- Bonnie nie żyje.|- Nie wierzę, że odeszła.
[224][243]Co robisz mojemu bratu?
[243][275]- Stefan!|- Nie mam pojęcia, kim jestecie.
[275][294]Nasi wrogowie nadal|sš przeciwko nam.
[294][316]- Która z was to Katherine Pierce?|- To ona!
[316][343]- Muszę mieć jš żywš.|- Czego ode mnie chcesz?
[343][385]- Katherine, twoja krew jest lekarstwem.|- Jestem doktor Maxfield.
[385][409]Plusem posiadania wampirzej krwi|w krwiobiegu jest to,
[409][432]że to pierwszy krok,|by stworzyć wampira.
[432][444]A to drugi krok.
[701][724]Doktorze Maxfield, proszę!
[727][776]Dlaczego pan to robi?|Moje wnętrznoci się palš.
[791][828]- Jestem głodny!|- Obiekt 62547.
[828][880]Po wstępnej przemianie, 62547 przecierpiał|trzy dni bez pożywiania się.
[880][914]Obiekt jest słaby,|ale przytomny.
[929][990]Górne kły wróciły do normy po tym,|jak zniknšł bodziec w postaci krwi.
[998][1043]- Co pan mi robi?|- renice się rozszerzajš.
[1043][1090]Wrażliwoć na wiatło 11,|w skali od 1 do 10.
[1113][1152]Co się ze mnš dzieje?|Dlaczego jestem aż tak głodny?
[1167][1197]- Co pan mi robi?|- Obiekt jest zmieszany.
[1197][1236]Jest wiadom samego siebie.|Osobowoć wydaje się być nienaruszona.
[1236][1297]Skupia się wyłšcznie na głodzie.|Ostatecznie zdaje się być idealnym kandydatem.
[1305][1328]Pamiętniki wampirów 5x05|Czekajšc na wyrok
[1328][1345]Tłumaczenie:|SioNia & kat
[1345][1358]Korekta:|Juri24
[1358][1417]Drogi pamiętniku, czy będziesz miał|kiedy doć moich wpisów o mierci?
[1417][1474]Minęły cztery dni od mierci Bonnie.|Albo cztery dni, od kiedy o tym wiem.
[1474][1507]Chciała, żebym wróciła|do szkoły, więc oto jestem.
[1507][1541]Wróciłam do szkoły, uczę się,|chodzę na zajęcia.
[1541][1571]Staram się ruszyć dalej|jak pozostali.
[1583][1628]Stefan miał najłatwiej.|Nawet nie pamięta Bonnie.
[1628][1657]Nie, żeby kto go widział,|no może poza Caroline,
[1657][1675]która wróciła do Tylera.
[1692][1744]W zdrowy sposób odwraca jej uwagę.|Delikatnie mówišc.
[1754][1805]Mojš uwagę odwraca kto inny.|Doktor Wes Maxfield.
[1814][1854]Mojš współlokatorkę zabił wampir.|Dr Maxfield to zatuszował.
[1854][1875]Chciałabym wiedzieć dlaczego.
[1894][1908]Witamy z powrotem.
[1917][1963]- Widzimy się na dzisiejszym balu kostiumowym?|- Nie przegapiłabym tego.
[1995][2060]Poza tym, im więcej mam do przemylenia,|tym mniej odczuwam braku Bonnie.
[2118][2162]Jestem tutaj, Eleno.|Również za tobš tęsknię.
[2165][2205]Tymczasem postanowiłam wierzyć,|że nade mnš czuwa.
[2205][2227]Bo włanie taka Bonnie jest.
[2337][2350]Przyłapana.
[2375][2406]Witam panienkę,|która unikała mnie od trzech dni.
[2406][2451]- Przecież rozmawialimy.|- Raz pisalimy.
[2455][2481]"Będziesz moim partnerem|na balu kostiumowym?"
[2481][2506]- Mrugajšca emotka.|- A ty nie odpisałe.
[2506][2538]Zgaduję, że ta wizyta|oznacza, że się zgadzasz?
[2538][2575]- Rozważę, by to przemyleć.|- Zaczyna się o 20.00.
[2575][2594]Caroline załatwiła nam kostiumy.
[2600][2620]- Dokšd się wybierasz?|- Na zajęcia.
[2620][2635]Jestem spóniona.
[2693][2715]Zanim zapomnę.|Rozmawiałam z kierownikiem dziekanatu.
[2715][2759]Twoim kierunkiem jest, czekaj werble...|Socjologia.
[2759][2809]- Nie rozmawiajmy teraz o tym.|- Załatwiłam ci jednoosobowy pokój.
[2811][2834]Zdecydowanie nie chcę|rozmawiać o moim pokoju.
[2834][2879]Możemy porozmawiać o tym, jakim byłe palantem,|kiedy do mnie nie oddzwaniałe.
[2879][2940]Ile razy mam ci to powtarzać?|Pomagałem stadu, gdzie nie było zasięgu.
[2940][2968]Na twoje szczęcie wymyliłam|w jaki sposób mi to wynagrodzisz.
[2968][3013]Mylałem, że już to zrobiłem.|Kilkanacie razy.
[3026][3070]Będziesz moim partnerem|na historycznym balu Whitmore.
[3070][3081]Na czym?
[3081][3136]Raz w roku wystawiajš całš kolekcję|i wszyscy przebierajš się za postaci historyczne.
[3136][3158]Załatwiłam Stefanowi kostium.|Nawet on się wybiera.
[3158][3197]Daj spokój, Tyler.|Będziemy uroczy jako Bonnie i Clyde.
[3205][3243]- Poważnie?|- Masz rację, nie rozmawiajmy.
[3503][3544]Jestem Elena.|Megan była mojš współlokatorkš.
[3588][3628]- Znałe jš?|- Razem dorastalimy.
[3667][3681]Przykro mi.
[3713][3747]Całkiem smutny memoriał?
[3753][3791]Nie jest fajnie kogo opłakiwać|podczas jesiennego naboru.
[3796][3829]Każdy inaczej podchodzi do żałoby.|Jedni składajš kwiaty,
[3829][3863]a inni robiš to,|czego chcieli by ich bliscy.
[3869][3932]- Megan chciałaby wcišż tu być.|- Twierdzš, że popełniła samobójstwo.
[3934][3967]Wiem, tak twierdzš.
[3984][4016]Jak mylisz, co się stało?
[4054][4103]Jeli ci na niej zależało,|przynie słoneczniki.
[4106][4122]Lubiła je.
[4149][4185]- Nazywasz się jako?|- Tak.
[4229][4262]Przejd do sedna.|Czego chcesz?
[4262][4283]Chcę Katherine Pierce.|A mylisz, że czego mógłbym chcieć?
[4283][4319]Ja też jej chcę.|Dlatego jš od ciebie zabrałam.
[4319][4356]Będziesz mógł sobie wzišć lekarstwo|na niemiertelnoć w postaci piwnookiej suki,
[4356][4383]- kiedy ja skończę.|- Miała jš tyle czasu.
[4383][4413]- Ile czasu ci trzeba?|- Nie jeste niemiertelny?
[4413][4442]- Kilka godzin nie zrobi różnicy.|- Słuchaj no.
[4442][4486]Obchodzš mnie tylko moje potrzeby.|Jestem nieco samolubny.
[4486][4531]Może zaurocz całe miasto,|a dowiesz się, gdzie jš trzymam?
[4531][4558]No tak, nie możesz.
[4558][4600]Jestem wiadom swojej trudnej sytuacji|z mocami, więc dziękuję.
[4600][4651]Mimo iż mój mózg nawalił dzięki mojej|byłej narzeczonej, do której nic nie dociera,
[4651][4673]to nie znaczy,|że nie jestem genialny i bystry
[4673][4720]by nie potrafić szybko ogarnšć,|jak namierzyć telefon komórkowy.
[4735][4791]Mała rada między dziewczynami.|Nie wkurzaj tych diabelskich.
[4795][4838]Jeli chcesz mnie trzymać w zamknięciu,|to chociaż mnie porzšdnie nakarm.
[4838][4863]Zjemy co po drodze.|Zbierajmy się stšd.
[4863][4877]Albo mnie oddaj.
[4877][4921]Niech złapie łyczka mojej krwi,|żeby mógł stać się miertelny.
[4921][4963]A wszyscy będziemy szczęliwsi|i załagodzimy nasze spory.
[4963][5026]Mała rada między dziewczynami.|Nie oferuj się, by oddano cię tym diabelskim,
[5026][5071]- jeli nie znasz całej historii.|- Owieć mnie. Jaka historia?
[5071][5116]Silas potrzebuje więcej niż tylko łyczek,|by stać się miertelnym.
[5116][5195]- Potrzebuje całej krwi jakš posiadasz.|- Ale teraz jestem człowiekiem,
[5196][5217]- jeli to zrobi...|- Umrzesz.
[5222][5245]Chod, ruszajmy.
[5247][5292]Jak wiemy,|po strasznym osšdzie sytuacji,
[5298][5328]Bonnie cię wskrzesiła|i podczas tego zabiegu umarła.
[5328][5373]- Niech spoczywa w spokoju.|- W zasadzie ona jest tam.
[5391][5407]Nieważne.
[5407][5458]Chodzi o to, że znam|nadprzyrodzonš istotę, która chce umrzeć
[5458][5506]Skoro natura potrzebuje równowagi,|mierć za mierć i tak dalej,
[5506][5536]pomylałem, że byłaby to|strata zwykłej mierci.
[5536][5571]- O czym ty mówisz?|- Elena nie musi o tym wiedzieć,
[5571][5620]- dopóki się nie powiedzie.|- Chcesz pracować dla Silasa?
[5655][5689]Więc, dlaczego|do mnie zadzwoniłe?
[5691][5713]Z tego samego powodu,|dla którego odebrałe.
[5713][5752]Potrzebujesz pomocy,|a ja chcę ci pomóc.
[5759][5820]Od samego poczštku zły Silas planuje się zabić,|umrzeć z jakiegokolwiek powodu,
[5820][5837]by połšczyć się z jego|zmarłš dziewczynš Amarš.
[5837][5867]Chcę wykorzystać jego mierć,|by wskrzesić Bonnie.
[5867][5884]Dlaczego uważasz,|że potrzebuję pomocy?
[5884][5949]Może dlatego, że wcišż tu jeste.|Dlaczego ci nie idzie popełnienie samobójstwa?
[5952][5990]By umrzeć musi być miertelny.|Kiedy będzie miertelny, będzie czarownikiem.
[5990][6018]Jeli zginie jako czarownik|utknie na zawsze po drugiej stronie.
[6018][6041]Już próbował zburzyć mur|oddzielajšcy nas od zawiatów.
[6041][6067]- Nie udało mu się.|- Może ma plan "B".
[6067][6104]Może chce zrobić co więcej niż zburzenie muru|i wypuszczenie wszystkich duchów.
[6126][6182]- Wie, że jej nie słyszę, prawda?|- Uważa, że Silas chce zniszczyć drugš stronę.
[6182][6222]Potężne zaklęcia sš powišzane|z czym potężniejszym.
[6222][6275]Księżyc, kometa, doppelganger.|Druga strona została stworzona 2000 lat temu
[6275][6329]i nadal istnieje, co znaczy, że musi być|połšczona z czym, co istnieje równie długo.
[6329][6379]Mistyczna kotwica.|Z tym połšczona jest druga strona.
[6379][6401]Chcę jš zniszczyć.
[6401][6459]Qetsiyah, Tessa, czy jak tam się|teraz zwie, chce tego chronić.
[6462][6540]Tylko ona wie, gdzie kotwica jest ukryta.|Na szczęcie będzie na dzisiejszym balu.
[6542][6551]Naprawdę?
[6562][6631]- Mylałem, że straciłe swoje moce.|- To prawda, ale jestem dobrym obserwatorem.
[6631][6668]Widziałem, jak kupowała|kostium Kleopatry.
[6668][6689]To sprowadza mnie|do pierwotnego pytania.
[6689][6712]Powiedzmy, że Silas|zniszczy drugš stronę.
[6712][6732]Wyleczy się|i stanie się czarownikiem.
[6732][6772]Czy to możliwe, by rzucił zaklęcie,|które wymieni jej życie za jego,
[6772][6790]kiedy on się zabije?
[6790][6831]Jeli chodzi o nadprzyrodzony aspekt|to możliwe, ale to ten sam Silas,
[6831][6853]który zamordował mojego ojca.|Jest bezwzględny.
[6853][6883]Jakiekolwiek zaklęcie rzuci,|to będš konsekwencje.
[6883][6924]Zawsze sš,|więc moja odpowied brzmi nie.
[6930][6952]Co mówi?|Powiedz mi.
[6982][7005]- Wchodzi w to.|- Co?!
[7005][7043]- Mamy umowę?|- Mamy połowę umowy.
[7043][7114]Mojš mierciš wskrzeszę jakš czarownicę,|ale nie omówilimy, jak mi pomożesz.
[7114][7136]Nie powiedziałe mi,|czego chcesz.
[7136][7181]To proste.|Chcę, żeby zabił swojego brata.
[7276][7325]cigałam cię od 500 lat....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin