Cedryk_czesc10.pdf

(5711 KB) Pobierz
15-09-2011 19:32
Napisał netbet
no dobra...
powiecie że jeszcze szambo,
no dobra...
wieści ... wieści... a w zasadzie fotostory bo pisac nie ma o czym - po prostu zakopalismy "wielki" pojemnik na
gówno.
szambo mamy 5m3 - mało.... , ... ale w przyszłym roru "podobno na być u nas kanaliza... wiec opękamy ile sie da
na tym małym , a jak będzie mozliwość - podpinamy sie pod rurę w ulicy.
dzien zaczął sie o 6 rano... przynajmniej dla mnie, bo tak byłem umówiony z koparą
Matka Dyrettokra dojechała przed ósmą - dzieciok oddelegowany do szkoły...
DZIAŁAMY!!
... wyznaczyliśmy sobie osie..
..odkopaliśmy rurę przy chałupie...
1
1047027016.050.png 1047027016.061.png 1047027016.072.png 1047027016.082.png 1047027016.001.png 1047027016.002.png 1047027016.003.png 1047027016.004.png 1047027016.005.png 1047027016.006.png 1047027016.007.png 1047027016.008.png 1047027016.009.png 1047027016.010.png 1047027016.011.png 1047027016.012.png 1047027016.013.png 1047027016.014.png 1047027016.015.png 1047027016.016.png 1047027016.017.png 1047027016.018.png 1047027016.019.png
... posiedziałem, spiłem kawe, wyjarałem kilka fajek i juz koło w pól do ósmej pojawiła sie kopara z operatorem - nie
będe klął...
..koles wykopał dołek.... i dołek zaczął sie obsuwać... szlag by to!!!
memory fajw i kol to kierowca z szambem :
- za ile będziecie??? ( kolo od kopary miał tylko godzine dla nas )
- za 20 minut.
gadam z kolo od kopary - poczekasz?
kolo: spoko - przecież cie nie zostawie z takim osuwiskiem... ( zuch chłopak - wie o co kaman )
kolo poczekał a ekipa z pojemnikiem na gówno pojawiła sie jak w zegarku...
... i jakoś poszło...
2
1047027016.020.png 1047027016.021.png 1047027016.022.png 1047027016.023.png 1047027016.024.png 1047027016.025.png 1047027016.026.png 1047027016.027.png 1047027016.028.png 1047027016.029.png 1047027016.030.png 1047027016.031.png 1047027016.032.png 1047027016.033.png 1047027016.034.png 1047027016.035.png 1047027016.036.png 1047027016.037.png 1047027016.038.png 1047027016.039.png 1047027016.040.png
 
czas po dziecioka!!! trza go odebrać ze szkoły!! ... eee ... a może zrobimy se nowego?
Matka Dyrettokra obstawała za odebraniem... cóż....
... po południu byłem umówiony z drugą koparą na zasypanie szamba i wyrównanie naszego "magicznego ogrodu
"...
...byłem umówiony między drugą a trzecią... czekamy... dzieciok grasuje po działce.... prosi sie o wpierdy... eee...
odwiozę ich do domu... - odwiozłem.
koleś przyjechał po czwartej - ja pierd#$% - czy wszyscy koparkowi nie znają się na zegarkach???
..zakopał szambo....
4
1047027016.049.png 1047027016.051.png 1047027016.052.png 1047027016.053.png 1047027016.054.png 1047027016.055.png 1047027016.056.png 1047027016.057.png 1047027016.058.png 1047027016.059.png 1047027016.060.png 1047027016.062.png 1047027016.063.png 1047027016.064.png 1047027016.065.png
..i zaczął równac teren... przynajmniej jemu sie tak wydawało...
.... i w tedy zadzwoniłem po Matkę Dyrettorkę.... przyjechała z dzieciokiem....
CDN
5
1047027016.066.png 1047027016.067.png 1047027016.068.png 1047027016.069.png 1047027016.070.png 1047027016.071.png 1047027016.073.png 1047027016.074.png 1047027016.075.png 1047027016.076.png 1047027016.077.png 1047027016.078.png 1047027016.079.png 1047027016.080.png 1047027016.081.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin