The Vampire Diaries [5x11] 500 Years of Solitude.txt

(24 KB) Pobierz
[4][20]Poprzednio...
[20][43]Moich rodziców zabiły wampiry.|Może nawet wy!
[43][56]To moja sprawka.
[60][74]Jestem zły, Eleno.
[75][100]Nie jestem dla ciebie odpowiedni.|Zamierzam pozwolić ci odejć.
[100][130]Mam cię osšdzać po tym,|jak torturowano cię przez 5 lat?
[130][149]Przestań mnie bronić!
[152][171]A wiesz, dlaczego jestemy razem?
[171][198]Bo Klaus łaskawie|nam na to pozwolił.
[198][209]Wybacz, ale ja tak nie mogę.
[209][232]Jeli zrobisz jeszcze krok,|to z nami koniec!
[245][262]Umieram ze staroci.
[262][273]Żegnaj.
[283][307]Jeste Katherine Pierce.|Przetraw to.
[309][335]Mam pomysł|jak utrzymać cię przy życiu.
[336][373]Mamy zdolnoć przeżycia|w ciele kogo innego.
[536][566]Bułgaria, rok 1490
[813][829]Odsunšć się!
[836][859]- Naładujcie do 200 J.|- Gotowe.
[872][889]Odsunšć się!
[927][967]Jeszcze troszkę, kochanie!|Przyj, jeszcze chwilkę!
[974][999]Tylko troszkę!|Przyj!
[1064][1098]- To dziewczynka.|- Co?
[1117][1146]Matko, proszę,|pozwól mi jš przytulić.
[1238][1263]Przestań, kobieto.|Co ty robisz?
[1301][1339]Niech choć raz potrzymam jš|w ramionach! Tylko raz!
[1341][1366]Zapomnij o tym.|Okryła naszš rodzinę hańbš.
[1366][1381]Błagam, ojcze!
[1381][1403]Ojcze, nie rób tego!
[1403][1426]Nie, Katerino.|Tak będzie lepiej.
[1426][1459]- Lepiej dla niej.|- Proszę, matko!
[1463][1490]/Nie rozumiem tego.|Rozmawiałam z niš i nic się nie działo.
[1490][1518]Lekarze mówiš, że to zawał.
[1518][1553]Katherine Pierce nie umrze na zawał.|Zaufaj mi.
[1555][1567]Odsunšć się!
[1651][1677]/Oboje znamy mojš matkę.|Będzie walczyć.
[1677][1724]Ona umiera.|Wszystkie jej organy szwankujš.
[1728][1747]Wampirza krew jej nie pomoże.
[1751][1803]Zauroczyłem lekarzy, by jš wypisali.|W domu będzie jej wygodniej. Ale umrze.
[1809][1845]Nie dajš jej więcej czasu|niż do końca dzisiejszego dnia.
[1877][1933]{y:u}{c:$aaeeff}Pamiętniki wampirów 5x11|500 lat samotnoci
[1933][1964]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie: kat|Korekta: Juri24
[2149][2168]Co jest, do diabła?
[2196][2236]- Pobudka, pišca Królewno.|- Nie wychodzę z łóżka.
[2237][2256]Dlatego przynosimy niadanie.
[2324][2359]- Co to?|- Twoje niadanie na zerwanie!
[2366][2390]- Że co?|/- Damon rzucił Elenę.
[2391][2411]- Dlaczego?|- A bo ja wiem?
[2411][2440]Kto buja się w pannie|przez 2 lata, żeby jš rzucać?
[2440][2461]Słyszę cię, baranie.
[2515][2533]Poddajesz się?|Ot tak?
[2533][2566]I dobrze robi!|Przecież powiedział jej, cytuję:
[2566][2591]"Jestem złš osobš.|Nie jestem dla ciebie odpowiedni.
[2593][2613]Zamierzam pozwolić ci odejć."
[2614][2641]- Nauczyła się tego na pamięć?|- Pewnie!
[2645][2662]Napij się.
[2715][2735]Więc tylko się pokłócilicie?
[2765][2780]/STEFAN DZWONI
[2815][2831]Muszę się z tym pogodzić.
[2831][2870]Kiedy Damon co postanowi,|to już się go nie przekona.
[2939][2950]Stefan dzwoni.
[2950][2980]- Powiedz mu, że nie chce mi się gadać.|- Nie odbierze.
[2983][3018]- Nie chce jej się gadać.|- Na ten temat jej się zachce.
[3021][3054]Raz: przypomnijcie najgorszš rzecz,|jakš zrobiła wam Katherine.
[3054][3088]Dwa: wypijcie za pomylnoć|jej rychłej mierci.
[3088][3127]Trzy: jeli przypomni się wam|co jeszcze gorszego, a tak będzie,
[3128][3142]powtarzamy poprzednie kroki.
[3142][3192]Przez 145 lat udawała uwięzienie,|a ja czekałem na jej zakłamane dupsko.
[3211][3221]Momencik.
[3223][3258]Udawała Elenę i pocałowała mnie|na ganku waszego dawnego domu.
[3258][3290]- To zdecydowanie gorsze.|- Też tak mylałem, cholera.
[3304][3320]Jedziesz, chłopcze z drużyny.
[3327][3343]Przemyl to.|Młody Gilbercie?
[3343][3377]- Nakarmiła mnš Silasa i umarłem.|- Straszna lipa.
[3382][3425]Potem wjechałem przez niš w słup.|I pozostawiła mnie, bym umarł.
[3425][3441]Podwójna lipa.|Pijesz.
[3443][3460]Moja siostra przez niš umarła.
[3460][3488]Tak, bo przecież nawet|nie byłoby mnie w miecie,
[3488][3512]bym przemienił Vicky w wampira,|gdybym nie próbował
[3512][3536]wydostać Katherine z grobowca.|W którym jej nie było.
[3536][3551]Wszyscy pijemy.
[3554][3572]Wy tak na poważnie?
[3581][3601]Eleno, my tylko...
[3601][3629]Wiem, co robicie.|A ty więcej nie pijesz.
[3737][3764]Jeli kto ma oblewać|kres dni Katherine,
[3768][3780]to będę to ja.
[3781][3815]Wielokrotnie się|pode mnie podszywała.
[3831][3858]Przez niš Jenna|pchnęła się nożem w brzuch.
[3859][3900]- Obcięła palce wujkowi Johnowi.|- Zasłużył sobie na to.
[3934][3957]Babcia umarła,|próbujšc zapieczętować jej kryptę.
[3957][3976]Uaktywniła klštwę wilkołactwa u Tylera.
[3976][3992]Klaus przybył tu jej tropem
[3992][4025]- i przez to włanie umarła Jenna.|- I Alaric.
[4076][4094]Procenty się nam kończš.
[4098][4121]Próbowała mnie zabić|co najmniej dwa razy.
[4121][4156]Mnie nawet zabiła,|ale jako nawet mi z tym lepiej.
[4161][4197]Rozmawiajš o mnie, prawda?
[4201][4227]- Wspominajš.|- Nie szkodzi.
[4234][4270]Z pewnociš zasłużyłam sobie|na wszystkie ich słowa.
[4280][4311]- Mam pomarszczone dłonie?|- Nie masz.
[4311][4341]Kiedy zacznie mi|gdzie obwisać skóra,
[4346][4394]masz wzišć nóż i wbić go natychmiast|w mojš tętnicę szyjnš, jasne?
[4396][4411]Jasne.
[4418][4431]Co znowu?
[4440][4472]Jeste próżna nawet na łożu mierci.
[4476][4533]Skoro już mam umrzeć,|to chociaż będę wspaniale wyglšdać.
[4571][4634]- Zrobiły mi się starcze plamy na dłoniach.|- Nie widzę żadnych plam.
[4722][4762]Jeste dla mnie nazbyt miły.|Dlaczego?
[4768][4820]Umierasz.|Znalazłem w sobie odrobinę współczucia.
[5072][5100]Ponoć pewnego razu|puciła z dymem Atlantę.
[5100][5110]Chyba mamy zwycięzcę.
[5110][5132]Dobra, doć już tego.|Idcie gdzie indziej.
[5132][5144]Jestecie nieczuli.
[5144][5158]Dajże spokój.
[5160][5200]Nie daj się otumanić obrazowi|słabowitego sobowtóra Eleny.
[5202][5245]Pamiętaj, że tak naprawdę|jest podstępnš psychopatkš.
[5266][5302]W roku 1864 Katherine|wprowadziła się do mojego domu.
[5302][5316]Zauroczyła mnie.
[5316][5342]Uwiodła mojego brata.|Napoiła nas wampirzš krwiš.
[5342][5363]I rozpoczęła małš wojnę,|w wyniku której zginęlimy.
[5363][5385]Dokładnie.|Kielichy w górę.
[5391][5408]Ale kilka wieków wczeniej
[5408][5434]była niewinnš dziewczynš,|którš wygnała rodzina.
[5434][5464]Przez 500 lat kłamała więc,|manipulowała ludmi
[5464][5488]i zrobiła wszystko, by przetrwać.|I udało się jej.
[5488][5508]Zawsze przetrwa, prawda?
[5514][5547]I zdrowie tej dziewczyny|dzi wypiję.
[5564][5596]Błagam cię.|Omotała cię jednym bzykankiem?
[5597][5615]- Co?|- Co?!
[5615][5662]Rany, zapomniałam ci powiedzieć!|Porwano cię i przetrzymywano, i...
[5672][5684]Butelka jest pusta.
[5684][5724]Dlatego włanie pracę chłopców|muszš wykonywać mężczyni.
[5727][5756]Oto Nadia, diabelskie nasienie.
[5758][5794]Caroline, przypadkiem nie zapomniała|opowiedzieć o niej Elenie?
[5796][5834]Chyba przegrzałam sobie mózg.|Katherine jest na górze.
[5836][5869]Chciałam się spotkać|z wami wszystkimi.
[5874][5911]Mam sposób, by ocalić mojš matkę.|Potrzebuję pomocy.
[5912][5925]Nie ma takiej opcji.
[5928][5960]Nawet mój stronniczy brat wie,|że skopię mu dupsko jak siemasz,
[5960][5986]jeli pomoże jej|przeżyć kolejny dzień.
[5988][6016]- Nie ma tu ochotników.|- Domyliłam się.
[6017][6059]Dlatego odnalazłam tamten sejf,|w którym twój brat spędził wakacje.
[6062][6113]Zakopałam go na trawniku.|Wasz przyjaciel, Matt, jest w rodku.
[6136][6165]- I chyba nie ma tego na palcu.|- Co?!
[6263][6297]Tak sšdziłam, że akurat wy|zgłosicie się na ochotnika.
[6297][6324]Gratuluję kobiecej intuicji.
[6324][6356]Jestemy tu.|Zgłosilimy się.
[6356][6375]Teraz powiedz, gdzie jest Matt.
[6377][6407]Najpierw pomożecie mi|dostać to, czego potrzebuję.
[6417][6448]- A dokładniej?|- Podróżnika.
[6454][6478]Katherine urodziła się|w rodzie Podróżników.
[6481][6534]Może zostać pasażerem w cudzym ciele,|jeli Podróżnik nauczy jš tej sztuki.
[6535][6570]Jak twój chłopak, Gregor,|który zamieszkał w ciele Matta?
[6570][6597]Oczywicie dopóki|Katherine go nie zabiła.
[6597][6647]Matka zabiła ci faceta.|Przypomnij, dlaczego ratujemy jej skórę?
[6647][6666]Gregor zabiłby jš.|Działała w samoobronie.
[6666][6688]Nie broń jej, błagam,|zwłaszcza, że...
[6688][6705]Jak się z niš przespałem?
[6708][6726]Przyganiał kocioł garnkowi.
[6780][6798]Dotarlimy na miejsce.
[6802][6855]Mamy ci tak po prostu pomóc,|by Katherine zabrała czyje życie?
[6859][6882]Nie "czyje".
[6890][6906]Moje własne.
[6910][6934]Będzie pasażerem w moim ciele.
[6984][7023]- Nie widzę żadnych ladów kopania.|- Posiadłoć jest olbrzymia.
[7024][7061]Halo, nikt nie skomentuje tego,|że Stefan przespał się z Katherine?
[7061][7074]To chyba grubsza sprawa.
[7074][7109]A co to kogo obchodzi?|Wszyscy zaliczylimy łóżkowe wpadki.
[7110][7146]- Wcale mnie nie obraziłe.|- Nie chodziło mi o ciebie!
[7171][7192]Bonnie Bennett!
[7194][7222]Zaczekajcie, czy wy dwoje...
[7233][7273]- I nic mi nie powiedziała?!|- Nie sšdziłam, że mam taki obowišzek.
[7277][7309]Pewnie, że masz obowišzek!|Jeste mojš przyjaciółkš.
[7309][7337]- Boże! Elena wie, że jej braciszek...|- Nie wie!
[7340][7381]Seksafera!|A to sensacja!
[7388][7419]Rany, czemu tylko ja na tym wiecie|nie popadam w żadne seks-skandale?
[7419][7463]- Może przemylimy to osobno.|- Dobrze. Przeszukamy większy obszar.
[7562][7582]Bułgaria, rok 1492
[7725][7753]Nie!|Mamo!
[7839][7883]- Cóż za burdel.|- Damon?
[7889][7921]No dobra, przyznam się.|Brakuje mi Klausa.
[7925][7950]Facet tak cudownie|cię torturował.
[7950][7978]Miecz w tatusiu.|Kole ma zmysł.
[7978][8001]Wyno się z mojej głowy.
[8001][8023]Przypomnij mi,|jak to się w ogóle stało?
[8024][8068]Już wiem.|Klaus miał cię złożyć w ofierze,
[8070][8102]ale ty w swoim stylu|rozpłynęła się w powietrzu.
[8103][8159]Kiedy wróciła do domu, odkryła,|że twojš rodzinę zmasakrowano....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin