Kage Kara Mamoru! - 02.txt

(15 KB) Pobierz
00:00:01  {Y:b}Nawet po milionie dobrych nocy...
00:00:04  {Y:b}Nawet po milionie dobrych poranków...
00:00:07  {Y:b}Nie mogę wyrazić swoich uczuć.
00:00:11  {Y:b}Dlaczego...?
00:00:12  {Y:b}Dlaczego...?
00:00:14  {Y:b}Zastanawiam się dlaczego ja...
00:00:17  {C:$FF00FF}KOCHAM CIĘ
00:00:31  {Y:b}Mimo, że jeste codziennie blisko mnie...
00:00:34  {Y:b}Mimo, że jestemy sšsiadami, nie pojmujesz tego...
00:00:38  {Y:b}Nie mogę przecież spytać cię  o jakiej dziewczynie mylisz wcišż.
00:00:41  To wcišż męczy mnie.
00:00:44  Kiedy jestem z tobš,  każdy dzień jest jak niekończšcy się film.
00:00:51  Zapominam o wczorajszych problemach będšc z tobš.
00:00:58  Jestem pewna, że jest milion życzeń na niebie...
00:01:03  w niekończšcych się konstelacjach...
00:01:06  tylko jedno prowadzi do ciebie.
00:01:09  Czuje, że przeznaczenia...
00:01:12  Przyniesie nam pewnoć siebie.
00:01:16  Chcę ci powiedzieć "Dzień Dobry" milion razy.
00:01:20  Zapukam do twych drzwi milion razy.
00:01:23  Zrozum...
00:01:24  Zrozum...
00:01:26  Zrozum, że ja...
00:01:28  {C:$FF00FF}KOCHAM CIĘ
00:01:52  Kagemori Hanzo.
00:01:53  Tak panie!
00:01:54  Nie mogę pozwolić na to, żeby  cokolwiek stało się mojej drogiej Konnyaku.
00:02:00  Mam dla ciebie zadanie.
00:02:03  Czy zapewnisz rodzinie Konnyaku  Gorobei bezustannš ochronę?
00:02:11  Tak, mój panie!
00:02:13  Liczę na ciebie, Kagemori Hanzo.
00:02:19  {F:Elegance}Minęło 400 lat.
00:02:22  Tatuku, nie czytaj w czasie jedzenia o sporcie.
00:02:28  Doprawdy...
00:02:30  Widziałe już wyniki meczów baseballa,  cztery razy w telewizji wczorajszego wieczoru.
00:02:36  Mamo-kun!
00:02:38  Mamo-kun!
00:02:40  Pospiesz się Mamoru!
00:02:42  Yuna-chan już przyszła.
00:02:47  Dlaczego mnie nie obudziła?
00:02:49  Próbowałam kilka razy.
00:02:51  - Trochę zupy miso?   - Nie, dziękuje.
00:02:54  Mamoru. Popiech jest dobrš rzeczš, tylko nie zapomnij o niczym.
00:02:57  Dobrze.
00:02:58  Kunai?
00:02:59  Mam.
00:03:00  Miecz ninja?
00:03:01  Mam.
00:03:02  Blowgun?
00:03:03  Mam.
00:03:04  Kastet?
00:03:05  Mizugumo?
00:03:06  Bomby dymne?
00:03:07  Inuman?
00:03:08  Trucizna?
00:03:09  Ryż w pięciu kolorach?
00:03:10  Okropna figurka?
00:03:13  Dziękuje za posiłek!
00:03:15  Kodeks rodziny Kagemori.
00:03:17  Po pierwsze...
00:03:18  Cień nie ma imienia. Jego obecnoć musi być niezauważona.
00:03:23  Po drugie...
00:03:24  Klan musi zapewnić sšsiadom bezustannš ochronę.
00:03:28  Po trzecie...
00:03:30  Szanuj rodziców!
00:03:34  Wychodzę!
00:03:37  Mamo-kun, Mamo-kun!
00:03:38  Przed moim domem widziałam naprawdę ładnš dziewczynę.
00:03:43  Widać bycie porannym ptaszkiem nie jest łatwe.
00:03:46  Nie mówi się, "Poranny ptaszek zdobywa robaka"?
00:03:49  Jest wysoka i ma długie,  czarne włosy, zupełnie jak japońska lalka.
00:03:54  Jej strój też jest wietny.
00:03:56  Kimono z kapeluszem i katana.
00:03:58  Co w stylu szermierz.
00:04:01  Szermierz?
00:04:03  Nie ma nic na tym wiecie,  co by nie mogło zostać przecięte!
00:04:09  Hej ty, może się zabawimy?
00:04:11  Te jej czarne włosy,  widzę czarne włosy ich nie przeoczę - wiem, że nie!
00:04:14  Zakochałem się w tobie skarbie!
00:04:16  Może się z nami dokšd wybierzesz?
00:04:18  Poznajmy się lepiej.
00:04:20  Jeste goršcy lachon!
00:04:21  Wybaczcie mi, ale czy pozwolicie mi przejć?
00:04:24  Aww... co nie tak?
00:04:30  Jeste niezła!
00:04:33  Co to?
00:04:49  Przenikliwe Ceramiczne Ostrze.
00:04:51  Nie ma nic na tym wiecie, co by nie mogło zostać przecięte.
00:04:57  Błagam cię, Mapputatsu!
00:04:59  Proszę pomcij nas...
00:05:03  Może nie wyglšda na to, ale ona jest straszliwš łotrzycš.
00:05:08  Skopała nam tyłki, tylko przez to, że wyglšdalimy strasznie!
00:05:16  W rzeczy samej, robota mistrza.
00:05:18  To była sprawka ninjy.
00:05:19  "Ninja"?
00:05:20  Shinobi?
00:05:21  Tak.
00:05:22  Miał maskę, katanę i szalik.
00:05:25  Zdecydowanie to był ninja.
00:05:26  Nie wiem kim on jest, ale z pewnociš był z tš dziewczynš!
00:05:31  Prawdopodobnie...
00:05:33  złowrogi ochroniarz, sprzysiężony przeciwko Tokyo!
00:05:36  Zło!
00:05:38  Twój ojciec, Zanjurou-dono był człowiekiem sprawiedliwym.
00:05:44  Po tym jak musiał przejć na emeryturę,
00:05:46  nasze Tokyo stało się bezludnš pustyniš,  nie zamieszkanš przez ludzi.
00:05:51  Błagam cię!
00:05:51  Powstrzymaj tš dziewczynę i jej ninje w imię sprawiedliwoci!
00:05:56  Sprawiedliwoć!
00:06:09  Każde zło...
00:06:10  powinno zostać unicestwione!
00:06:24  Konnyaku Yuna wyglšda bosko!
00:06:27  Tak, jest naprawdę słodka!
00:06:29  Byłaby idealne gdyby nie fakt, że jest tak tępa.
00:06:33  Co o tym mylisz Mamoru?
00:06:36  Konnyaku Yuna przyjani się z tobš od dzieciństwa, prawda?
00:06:39  No i...?
00:06:40  Jaki masz do niej stosunek?
00:06:43  Olałe maraton tylko po to żeby przyjć tutaj, prawda?
00:06:48  To nie dlatego...
00:06:49  Oh, a to kto?
00:06:51  Typ szermierza.
00:07:02  To jš widziałam dzisiaj rano...
00:07:05  Wybaczcie moje wtargnięcie w czasie trwania lekcji.
00:07:07  Błagam o wybaczenie.
00:07:09  Jestem Mapputatsu Tsubaki.
00:07:21  Umm.. jeste tym nowym uczniem?
00:07:25  Słyszałam, że jeste chora i masz  przyjć dopiero jutro ale nic nie szkodzi.
00:07:30  Nie, to nie-
00:07:31  To nasz nowa uczennica, Mapputatsu Tsubaki-san!
00:07:35  Nie, ja...
00:07:35  Bšdcie dla niej mili, dobrze?
00:07:38  Dobrze!
00:07:39  Witaj, Tsubaki-chan!
00:07:48  Hej, gdzie kupiła to ubranie?
00:07:50  No powiedz nam!
00:07:53  Umm... więc... to...
00:07:55  Zakupiłam je w specjalistycznym sklepie Asakusa.
00:08:01  Konnyaku Yuna!
00:08:03  Wyzywam cię na pojedynek!
00:08:06  Pojedynek?
00:08:10  No to ruszam, Tsubaki-chan! Przyjmij to!
00:08:16  15-0!
00:08:18  Nic się nie stało, Tsubaki-chan! Walcz!
00:08:22  Teraz mi się uda...
00:08:28  Co to do diabła ma być?
00:08:30  To znaczy?
00:08:31  To jest tenis.
00:08:33  Oh tak, Tsubaki-chan preferuje tradycyjne japońskie nazwy, więc powinnam powiedzieć "teikyuu".
00:08:40  Nie prosiłam o to!
00:08:42  Dlaczego muszę grać w tenisa?!
00:08:47  Przecież chciała...
00:08:48  Powiedziała, że chcesz się ze mnš pojedynkować.
00:08:52  Nie miałam na myli tenisa!
00:08:56  Rozumiem!
00:08:57  To musi być jedna z tych sztuczek ninja o których słyszałam!
00:09:01  Tak łatwo mnie omamiła...
00:09:03  Używać tej techniki na mnie tak od razu...   Niele.
00:09:07  Ale koniec z tym!
00:09:09  Przejrzałam cię.
00:09:10  Doć tego!
00:09:11  Przyjmij moje wyzwanie, Konnyaku Yuno!
00:09:16  30-0!
00:09:18  Nic nie szkodzi, Tsubaki-chan!
00:09:20  Walcz!
00:09:21  Dosyć!
00:09:23  No to dobra.
00:09:25  Skoro tak rozkoszujesz się tenisem,
00:09:27  przebiję tš piłkš twojš czaszkę!
00:09:32  Serwuje Konnyaku.
00:09:33  Cisza.
00:09:36  Przygotuj się!
00:09:53  Ale Tsubaki-chan jest popularna u piesków...
00:09:56  Nie... nie liż mnie tam!
00:09:59  Nie!
00:10:15  Czy chcesz poznać wiat?
00:10:18  Ojcze!
00:10:20  Będziesz uczennicš, która będzie zawstydzać nawet kwiaty swojš urodš.
00:10:25  Pragniesz miłoci i towarzystwa, prawda?
00:10:28  Wybacz.
00:10:28  Bycie szermierzem przyniosło ci tylko smutek.
00:10:36  - "Pozostawić własne życie na rzecz sprawiedliwoci."   - Tsubaki!
00:10:41  Wierzę w cnotę kodeksu Mapputatsu...
00:10:45  i jestem gotowa go przestrzegać.
00:10:55  Przebudziła się?
00:11:00  Wszystko w porzšdku?
00:11:06  Też jeste niezdarna.
00:11:08  Zupełnie tak jak ja.
00:11:10  Konnyaku Yuna!
00:11:11  - Więc korzystasz z usług shinobi...  - Shinobi?
00:11:15  Mówišc inaczej ninja.
00:11:16  Nigdy nie posiadałam ninjy.
00:11:19  [kingyo - złota rybka]  Kiedy miałam złotš rybkę...
00:11:21  [kingyo - złota rybka]  "Ninja" i "kingyo" brzmiš podobnie.
00:11:23  Ninja, kingyo, ninja, kingyo...
00:11:26  Ningyo, kinjo...
00:11:28  Hej, co to jest kinja?
00:11:31  Nic nie wiem o kinja!
00:11:33  Nawet jeżeli twój ninja za wszystkim  stoi, grzech to dalej grzech!
00:11:37  Ukarzę cię-
00:11:38  Ukarzę...
00:11:42  Gdzie moja katana?!
00:11:45  Katana?
00:11:46  Ah, tak!
00:11:49  Pa!
00:11:49  Do jutra!
00:11:53  Przenikliwe Ceramiczne Ostrze to nie parasolka!
00:11:59  Wybacz, powinnam odłożyć to do schowka.
00:12:04  Ty mała...!
00:12:06  Hej, Yuna.
00:12:09  Czas wracać do domu.
00:12:11  Mamo-kun!
00:12:12  Sawagashi powiedziała, że jeste w gabinecie lekarskim.
00:12:16  Tak, moja przyjaciółka Tsdubaki chan była-
00:12:19  Nie przypominam sobie żebymy zostały przyjaciółkami.
00:12:24  Więc ja ahh... doceniam twój stosunek do mnie...
00:12:33  Nic nie szkodzi, Tsubaki-chan!
00:12:37  Id do domu.
00:12:38  Nie czuję się za dobrze.
00:12:40  Powinna pozwolić mi zostać samej.   Ruszaj do domu.
00:12:46  Zastanawiam się czy Tsubakie-chan nic nie jest...
00:12:49  Na pewno czuje się dobrze.
00:12:51  Sama widziała jaka była pobudzona.
00:12:53  Ale nie zrozumiałam częci rzeczy o których mówiła.
00:12:56  Może to przez ten upadek z łóżka,
00:12:59  jej głowa zrobiła bum cyk cyk i tratata.
00:13:02  To mało prawdopodobne...
00:13:06  Mówiłe co?
00:13:07  Nie nic takiego.
00:13:21  Ten zapach...!
00:13:32  Hej, Yuna.
00:13:34  Wybacz, ale muszę jeszcze co załatwić.
00:13:37  Możesz sama wrócić?
00:13:40  Nie spieszy mi się, więc mogę pójć z tobš.
00:13:43  Nie, to może zajšć chwilę.
00:13:45  Oh...
00:13:47  No to wracam do domu.
00:13:50  Ten facet...
00:14:18  Specjalna woń używana przez shinobi do zwabiania psów.
00:14:24  Inuman!
00:14:28  Przypuszczenie, że Mapputatsu się nie zorientuję...
00:14:31  było twoim błędem!
00:14:32  Widać masz psi nos...
00:14:36  Zamilcz, demonie!
00:14:37  Walcz uczciwie!
00:14:39  Raczej po...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin