Mob.City.S01E03E04.HDTV.XviD.txt

(48 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{619}{713}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{714}{786}.:: GrupaHatak.pl ::.
{942}{1014}Mob City [1x03-04]
{1024}{1069}Tłumaczyli: rarehare, Oin|Korekta: józek
{1072}{1225}Nie wiem.|Może  to nie jest właściwy czas ani miejsce.
{1254}{1388}Ten gość sypał FBI.|Pewnie dali mu ochronę, nie?
{1393}{1436}Pewnie.|Może tu być pełno federalnych.
{1441}{1530}- To ryzyko.|- "Ryzyko", powiada.
{1534}{1606}Szukamy Greenie'ego dwa lata.
{1611}{1662}Zawsze, gdy już się zbliżamy,|ucieka nam sprzed nosa.
{1666}{1690}To nasza szansa.
{1695}{1777}Panie Rothman, z całym szacunkiem,|jest lepszy sposób, by to rozwiązać.
{1781}{1841}- Możemy go pośledzić kilka dni.|- Właśnie, zwolnijmy.
{1863}{1988}- To nasza propozycja.|- A to mój pomysł.
{2024}{2134}Skończcie z próbami zbycia tej roboty,|pieprzone cykory.
{2139}{2177}To moja propozycja!
{2182}{2266}- Jezu, chyba go złamałeś.|- Pokaż.
{2311}{2328}Teraz wiemy na pewno.
{2333}{2376}- Panie Siegel, bądźmy rozsądni.|- Rozsądni?
{2388}{2450}Przybiję ci gównianego kutasa|do palącego się domu!
{2455}{2484}Może być?
{2489}{2541}- Prosiłem o najlepszych...|- Co, do cholery?
{2546}{2618}Coś wkurzyło Siegela.
{2623}{2681}Tak ci spłaszczę dupsko,|że będziesz je nosił jako kapelusz!
{2685}{2817}Kiedy to tłuste dupsko wyjdzie z domu,|sprzedasz mu dwie serie prosto w łeb.
{2822}{2856}Jasne?
{2959}{3033}Jak byk.
{3141}{3208}Patrzcie i uczcie się,|spedalone cizie.
{3242}{3280}Benny, nie.|Ja to zrobię.
{3369}{3474}Gotowi?|Zobaczcie, jak to robią mężczyźni.
{3599}{3630}Zaczynaj.
{4112}{4225}Nie przestawaj.|Jasmine!
{4256}{4294}Ty gruby...
{4850}{4939}We Francji nazywamy to|"coup de grâce".
{5886}{5980}Musimy je spalić.|I to teraz, wszystkie.
{5984}{6061}Zgłupiałaś?|Zdjęcia?
{6066}{6145}To dla ciebie to tylko tyle?|Zdjęcia?
{6150}{6275}To masa pieniędzy i nowe życie,|które mi się należy.
{6294}{6390}Zmądrzej i dołącz do mnie|albo zostań w tyle.
{6771}{6850}- Mały Moe i Jerry Dwa Odcienie.|/DWA TYGODNIE PÓŹNIEJ
{6855}{6905}Bywało z nimi lepiej.
{6910}{6984}- Pracują dla mafii Siegela i Cohena.|- Pracowali.
{6989}{7023}Myślisz, że to pojedynki mafii?
{7027}{7068}Jack Dragna wykonał ruch|przeciw Siegelowi?
{7073}{7150}- Dragna nie zrobiłby czegoś tak śmiałego.|- Czyli to coś wewnętrznego?
{7154}{7272}Moe i Jerry zrobili coś,|co nie spodobało się szefowi i dostali lańsko.
{7277}{7392}- Pytanie co.|- Co oni tu robią?
{7409}{7488}- Czemu robicie na naszym miejscu zbrodni?|- Waszym?
{7492}{7562}Jeśli zabito dwóch naszych informatorów,|to sprawa jest nasza.
{7567}{7624}Chyba masz mylne pojęcie|co do okoliczności.
{7636}{7668}Kapitanie?
{7672}{7749}Właśnie tłumaczyłem tym panom,|że to nasza scena zbrodni.
{7754}{7799}A ja tłumaczyłem,|że jednostka detektywa Morrisona
{7804}{7840}przyjęła zgłoszenie|i zareagowała pierwsza.
{7845}{7888}Przysłuchali świadków,|zabrali informacje.
{7893}{7929}Świetnie.|Jack, zbierz, czego ci trzeba...
{7934}{7989}Ludzi detektywa Morrisona,|notatki z przesłuchań, dowody.
{7994}{8022}Bill, na słówko.
{8140}{8207}Słyszeliście!|Zbierzcie się!
{8284}{8334}To nic niesprawiedliwego,|tylko zwykłe potknięcie.
{8339}{8423}Zwykłe czy nie, ważne że ze sobą koliduje,|a nie mogę na to pozwolić.
{8428}{8485}Pozwoliłem ci utworzyć tę jednostkę|do walki z mafią.
{8490}{8550}Naśladowanie to najszczersza|forma pochlebstwa, Bill,
{8555}{8579}więc pochlebia mi to.
{8583}{8634}Ale nie pozwolę, by twoi ludzie|wchodzili w drogę moim.
{8639}{8679}Nie wiedziałem, że to twoi informatorzy.
{8684}{8746}Zabójstwo Geenburga?|Tych dwóch było gotowych zeznać,
{8751}{8828}że to Siegel pociągnął za spust.|Teraz wróciliśmy do punktu wyjścia.
{8833}{8943}To moi ludzie zgarną Siegela, nie twoi.|Tak to będzie wyglądać.
{8948}{9068}W LA roi się od zbrodni, Bill.|Znajdź sobie inną broszkę.
{9243}{9276}Panowie?
{9281}{9355}Wyjdźcie przez kuchnię.|Unikniecie prasy.
{9751}{9813}Panowie, gdzie jest Mike Hendry?
{9818}{9876}U Jasmine Fontaine.|To jego wachta.
{9881}{9938}- Coś ciekawego?|- Ma dość regularny tryb życia.
{9943}{9988}Idzie do pracy,|wraca do domu i tyle.
{9993}{10060}Zakończmy to.|Będziesz potrzebował ludzi.
{10089}{10154}Wiem, czemu zabito Małego Moe|i Jerry'ego Dwa Odcienie.
{10159}{10238}Chcieli zeznać, że Bugsy Siegel|zabił Abe Greenburga.
{10243}{10338}Byli tam tamtej nocy.|Podobno sam Siegel pociągnął za spust.
{10418}{10492}- Gdzie Siegel?|- W Vegas. Jeździ tam kilka razy w tygodniu.
{10497}{10552}Według gościa z Burbank|ma wrócić jutro wieczorem.
{10557}{10600}Zbierzcie wszystkich,|wypytajcie o wszystko.
{10605}{10662}Zajrzyjcie pod każdy kamień.|Jeśli ktoś zapyta czemu, zaprzeczcie.
{10667}{10746}- Nie wycofujemy się?|- Wręcz odwrotnie.
{10751}{10799}Ci głupcy myślą,|że zgarną Bugsy'ego Siegela?
{10804}{10866}Mają pecha,|bo wy zrobicie to pierwsi.
{11350}{11434}Dobra, dobra.|W prawo! Idźcie!
{11439}{11520}Dolan! Co, do cholery?|Mamy dzień z marginesem społecznym?
{11525}{11573}Bierz talię kart, sierżancie.|Mamy tu grę.
{11578}{11621}Idźcie dalej.|I nie osrajcie mi biurka.
{11626}{11700}Czemu dzisiaj,|a nie jakiegokolwiek innego dnia?
{11705}{11784}Już niemal miałem strita,|aż nagle wy wywarzyliście drzwi!
{11789}{11849}Dość.|Mów o Heckym Nashu.
{11854}{11906}Ktoś go sprzątnął kilka dni temu|na Baldwin Hills.
{11928}{11947}Marny skurwysyn.
{11952}{12017}Większość ludzi przeżyłaby|wypad na Baldwin Hills?
{12022}{12062}On nie.
{12067}{12117}To było śmieszne!
{12163}{12192}Phil Holtz.
{12197}{12261}Ktoś sprzedał mu dwie kulki|w St. Vincent.
{12266}{12304}Wywaliło go przez ścianę konfesjonału.
{12309}{12400}- Co o tym powiesz?|- Jestem w szoku. Nie wiedziałem, że był katolikiem.
{12405}{12448}Mały Moe i Jerry Dwa Odcienie.
{12453}{12496}- Powiedz coś o nich.|- Włoska speluna.
{12501}{12556}Gość podszedł do ich stolika|i ich sprzątnął.
{12561}{12681}Przysięgam, że tam nie byłem.|Od makaronów mam gazy.
{12705}{12772}Czemu tu jestem?|Nie mam wam nic do powiedzenia.
{12777}{12889}Pewnie, że masz, Sol.|Powiesz wszystko, co wiesz.
{12894}{12957}Od spłonięcia Rzymu|do porwania Lindbergha.
{12961}{13012}- Mam alibi na oba.|- A co z Heckym Nashem,
{13017}{13072}Philem Holtzem,|Małym Moe i Dwa Odcienie?
{13077}{13163}Dużo was odpadło w tym tygodniu,|pewnie twoich kumpli.
{13168}{13199}Martwi cię to?
{13204}{13287}Tylko wy mnie martwicie, klauny,|wmawiając mi, że coś wiem.
{13292}{13364}Nie mam wam nic do powiedzenia|o żadnych zabójstwach, szantażach,
{13369}{13439}- zdjęciach ani niczym innym!|- Zdjęciach?
{13443}{13585}- Jakich zdjęciach?|- Połącz fakty.
{13590}{13628}Bugsy Siegel zabija Abe Geenburga.
{13633}{13717}Trzy tygodnie później Hecky Nash ginie,|kiedy próbuje szantażować mafię.
{13721}{13774}- Mogło chodzić o zdjęcia...|- Morderstwa Greenberga.
{13779}{13820}Hecky mówił,|że obciążą jakiegoś mafiozo.
{13825}{13851}To wystarczy.
{14057}{14160}Sądzimy, że dowód Hecky'ego to zdjęcia.|Zapewne z morderstwa Greenberga.
{14165}{14215}Działaj.|Dowiedz się, jak było.
{14434}{14501}Nie musisz nam mówić o zdjęciach.
{14505}{14558}Wiemy, że były dowodem|na morderstwo Greenberga.
{14613}{14645}Nic nowego.
{14649}{14733}Wiemy też, że to Bugsy Siegel|pociągnął za spust.
{14738}{14793}Po wyrazie twarzy wnoszę,|że ty chyba też to wiesz.
{14798}{14856}Myliliście się.|Całkiem sporo wiecie.
{14860}{14951}Z tym co wiesz, możemy oskarżyć cię|o współudział w zbrodni.
{14956}{15023}- Widzisz, dokąd z tym zmierzamy?|- To żadne dobre miejsce.
{15028}{15064}Koniec rozmowy bez prawnika.
{15069}{15143}Myślisz, że ochroni twoje ciało?|Rzuci się przed kule?
{15148}{15215}Bugsy zapina wszystko na ostatni guzik.|Zabija wszystkich świadków.
{15220}{15244}Dobrze o tym wiesz.
{15249}{15289}Phil, Mały Moe, Dwa Odcienie,|Hecky Nash!
{15299}{15335}Kogoś pominąłem?|Z kim byłeś ostatniej nocy?
{15340}{15364}Kto tam był?
{15369}{15431}Nic nie wiem o śmierci Greeniego!|Usłyszałem o niej po wszystkim!
{15438}{15529}- Od kogo takiego?|- Prawnik. Nic więcej nie powiem.
{15534}{15616}Dobra, Sol.|Damy ci kilka minut na decyzję.
{15620}{15716}- Jaką decyzję?|- Czy będziesz współpracował z nami,
{15721}{15786}czy upadniesz na dno z Bugsym,|kiedy zgarniemy go za morderstwo.
{15930}{15985}Macie tam prawdziwy skarb.
{16253}{16335}Upaćkacie mi garniak.|Przepraszam.
{16390}{16443}Panowie, czemu zebraliście tu|wszystkich głąbów z miasta?
{16448}{16507}Zacznijmy od Sola Lipsky'ego.|Zgarniemy go za współudział.
{16512}{16555}- W czym?|- Sam ci powie.
{16560}{16596}Nie będę psuł niespodzianki.
{16601}{16635}Ładny krawat.|Kolorowy.
{16759}{16786}Musimy porozmawiać.
{16855}{16925}Właśnie odkryli,|że dowód Hecky'ego to zdjęcia.
{16929}{16970}Przedstawiające zabójstwo Greeniego.|To prawda?
{16975}{17001}Jakie zdjęcia?|Jakie morderstwo?
{17006}{17052}Jesteś po złej stronie,|by zadawać mi te pytania.
{17057}{17133}Muszę wiedzieć, jak źle jest.|Ned, co jej grozi?
{17138}{17184}Ty jesteś detektywem.|Rozgryź to.
{17188}{17229}A najlepiej zapytaj swoją eks.
{17232}{17277}Może ona coś wie.|Przepraszam.
{17380}{17409}Zobacz, kto właśnie wszedł.
{17668}{17771}Pan Rothman dobrowolnie zgłosił się,|by odpowiedzieć na wszelkie pytania.
{17776}{17932}Podobno mnie szukacie.|Kto prowadzi to przesłuchanie?
{18040}{18099}Na przesłuchanie tędy.
{18248}{18286}Dopadnij go.
{18610}{18641}Witaj, piękna.
{18646}{18737}Wiem, że masz mnie za zboka,|ale tak nie jest, Jasmine.
{18742}{18785}Znam cię.
{18790}{18903}Słyszałem o tobie wiele miłego|od naszego wspólnego znajomego, Hecky'ego.
{18907}{18960}Miałem właśnie skoczyć|na kawkę i papieroska.
{18965}{19032}- Co powiesz?|- Podziękuję.
{19037}{19097}Nie może być!
{19363}{19440}- Kawę i pączka, dwa razy.|- Pewnie.
{19445}{19485}- O co ci chodzi?...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin