{325}{392}{y:b}OFIAROWANIE {8200}{8301}Chodź tu i pomóż mi, mój chłopcze! {8375}{8470}Pewnego razu, przed wiekami... {8475}{8588}w prawosławnym klasztorze żył stary mnich. {8625}{8696}Nazywał się Pamwe. {8700}{8796}Zasadził kiedyś uschnięte drzewo na zboczu góry, {8800}{8869}takie jak to. {8875}{8946}Wtedy powiedział do swego umiłowanego ucznia, {8950}{9021}mnicha o imieniu Jan Kolow: {9025}{9167}"Podlewaj to drzewo codziennie,|aż do dnia, w którym odżyje." {9200}{9296}Podłóż tu parę kamieni, dobrze? {9300}{9371}Tak więc, każdego dnia, o świtaniu, {9375}{9471}Jan napełniał wiadro wodą|i wyruszał za bramę. {9475}{9600}Wspinał się na zbocze|i podlewał uschnięte drzewo, {9625}{9721}a wieczorem, gdy nad górami|zbierały się już ciemności, {9725}{9796}wracał do monasteru. {9800}{9871}Na tym upłynęły mu trzy lata. {9875}{9996}W pewien pogodny dzień|mnich wspiął się na górę i ujrzał {10000}{10116}swoje drzewo,|całe obsypane świeżymi pąkami! {10150}{10281}Mów co chcesz, ale metoda,|system, mają swoją wartość. {10325}{10416}Wiesz, czasami myślę sobie, {10525}{10596}że jeśli każdego dnia, {10600}{10671}dokładnie o tej samej porze,|wraz z tym samym uderzeniem zegara, {10675}{10746}ktoś dokona tego samego czynu, {10750}{10771}jak rytuału, {10775}{10915}niezmiennie, systematycznie,|każdego dnia o tej samej porze, {10925}{10996}to świat się zmieni. {11000}{11046}Tak, coś się odmieni. {11050}{11096}Nieuchronnie. {11100}{11196}Ktoś mógłby wstawać co rano, powiedzmy... {11200}{11277}wstawać o siódmej, {11300}{11346}iść do łazienki, {11350}{11436}napełniać szklankę wodą, {11475}{11546}i spuszczać ją do toalety.|Wystarczy! {11550}{11596}Dziś nie będzie się mnie łatwo pozbyć! {11600}{11621}Piękne, prawda? {11625}{11671}Jak japońska ikebana. {11675}{11796}Stawię się w pana domu|by złożyć najlepsze życzenia... {11800}{11896}z okazji urodzin.|Jestem zaszczycony zaproszeniem, doprawdy! {11900}{11946}To już ostatni. {11950}{11996}Zamknąłem pocztę. {12000}{12146}Wszystko co jeszcze przyjdzie,|będzie musiało zaczekać na jutro. Proszę! {12150}{12246}Nie wziąłem okularów.|Przeczyta pan to dla mnie? {12250}{12346}WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO|DROGI PRZYJACIELU STOP {12350}{12500}POTĘŻNY RYSZARD ŚLE POZDROWIENIA|POCZCIWEMU KSIĘCIU MYSZKINOWI STOP {12550}{12646}NIECH CIĘ BÓG OBDARZY RADOŚCIĄ|ZDROWIEM I POKOJEM STOP {12650}{12721}ODDANI I WIERNI {12725}{12813}RYSZARDOWIE I IDIOCI STOP {12850}{12918}Wzruszające! {12925}{12985}Dowcip. {13000}{13046}Przyjaciele i te ich żarty! {13050}{13128}"Idioci..." Niezłe. {13150}{13246}"Niech cię Bóg obdarzy..."|Proszę mi powiedzieć, jakie są pana relacje z Bogiem? {13250}{13321}Nie istnieją, obawiam się.|A dlaczego pan pyta? {13325}{13403}Mogłoby być gorzej. {13500}{13546}Niech pan spojrzy na siebie... {13550}{13621}znany dziennikarz, {13625}{13719}krytyk teatralny i literacki, {13750}{13851}uniwersytecki wykładowca estetyki. {13925}{13996}Hej, twoje lasso! Biegnij po nie! {14000}{14046}Eseje... {14050}{14121}je też pan pisałeś. {14125}{14171}A jest pan taki ponury! {14175}{14267}Cóż to ma znaczyć, "ponury"? {14275}{14382}No, nie powinien się pan tak chmurzyć. {14400}{14495}Rozdziera pana jakaś tęsknota. {14500}{14571}A nie może pan spędzić życia na oczekiwaniu.|To niezwykle ważne. {14575}{14621}Nie powinno się trwać w oczekiwaniu...|na cokolwiek. {14625}{14744}"Trwać w oczekiwaniu"?|Kto mówi, że ja czekam? {14775}{14869}My wszyscy... na coś czekamy! {14950}{15036}Weźmy mnie, na przykład. {15050}{15172}Całe moje życie,|to nic innego, jak oczekiwanie. {15225}{15321}Przez całe życie, prawdę mówiąc,|czuję się jakbym... {15325}{15421}nie robił nic innego,|tylko tkwił na stacji kolejowej. {15425}{15496}I odnoszę wrażenie... {15500}{15596}że życie, które właśnie przeżywam,|nie jest prawdą... {15600}{15646}tylko długim oczekiwaniem... {15650}{15731}na coś rzeczywistego, {15800}{15871}coś istotnego!|A pan? {15875}{15921}Też, jeśli rozumiem co ma pan na myśli. {15925}{16046}Nigdy nie sądziłem,|że zajmują pana takie problemy. {16050}{16159}Ależ owszem! Jak najbardziej!|Niestety. {16175}{16271}Czasami zdradzam|nad wyraz dziwaczne poglądy. {16275}{16321}Tak, jestem tego świadom. {16325}{16396}Jak ten karzeł, na przykład. {16400}{16477}Ten słynny karzeł! {16500}{16546}Jaki karzeł? {16550}{16646}No proszę, udało się panu|zupełnie mnie skołować! {16650}{16746}Przecież to proste!|Ten dzwonnik! {16750}{16821}Ten, o którym wspominał Nietzsche. {16825}{16871}Ten, który onieśmielił Zaratustrę. {16875}{16946}Onieśmielił? O czym pan mówisz? {16950}{17021}Czy pan w ogóle zna Nietzschego? {17025}{17102}No, nie osobiście. {17125}{17229}Przestudiowałem go raczej pobieżnie. {17250}{17316}Jednakże... {17325}{17396}skłamałbym, gdybym powiedział,|że mnie nie zainteresował. {17400}{17421}Więc? {17425}{17496}Czasami przychodzą mi do głowy|głupie myśli... {17500}{17595}jak ta, o "wiecznym powrocie". {17600}{17671}Żyjemy, pośród wzlotów i upadków. {17675}{17721}W nadziei. {17725}{17796}W oczekiwaniu. {17800}{17896}Żywimy nadzieję, tracimy nadzieję,|z każdym dniem bliżsi śmierci. {17900}{17971}Ostatecznie, umieramy... {17975}{18096}i rodzimy się na nowo.|Lecz nie pamiętamy niczego. {18100}{18212}I wszystko znów się zaczyna,|od początku. {18275}{18358}Nie zupełnie tak samo, {18375}{18446}a troszkę-troszkę inaczej. {18450}{18521}Lecz nadal tak samo beznadziejnie... {18525}{18608}a dlaczego, nie wiemy. {18650}{18671}Tak... {18675}{18746}Nie, chwileczkę... {18750}{18821}Doprawdy, to jest całkiem tak samo, {18825}{18896}zupełnie tak samo. {18900}{19021}Jak w kolejnym przedstawieniu,|jeśli mogę tak powiedzieć. {19025}{19153}Czegokolwiek bym nie zrobił,|kiedyś już to zrobiłem. {19175}{19221}Zabawne, nieprawdaż? {19225}{19346}Już to słyszałem, nic nowego.|Nic nowego pan nie wymyślił! {19350}{19471}Czy naprawdę sądzi pan, iż ludzkość|może przejrzeć jakikolwiek powszechny zamysł, {19475}{19546}ideę, czy, jakby to powiedzieć, {19550}{19621}prawo absolutne, absolutną prawdę? {19625}{19721}A dlaczegóż by? To byłoby jak próba|stworzenia nowego świata! {19725}{19796}Zabawa w Demiurga! {19800}{19921}Pan w istocie wierzy w swojego karła, nieprawdaż?|W swój "powrót"? {19925}{19984}Tak... {20000}{20062}Czasami. {20100}{20146}Czy pan rozumie? {20150}{20221}Jeśli w coś naprawdę wierzę, {20225}{20291}tak będzie. {20300}{20446}"I rzekł setnikowi:|Idź, a jak uwierzyłeś, niech ci się stanie." {20525}{20646}No, ale czas na mnie.|Późno już, a muszę jeszcze pomyśleć o prezencie. {20650}{20724}To niepotrzebne. {21100}{21194}Dziś jest bardzo ważny dzień! {21225}{21296}Pewnie tonie pan w telegramach! {21300}{21365}Au revoir! {21400}{21421}Co? {21425}{21471}Co tam mamroczesz? {21475}{21563}"Na początku było Słowo." {21575}{21646}A ty jesteś niemy, niemy jak ryba. {21650}{21716}Mała rybka! {21775}{21871}Popatrz chłopcze,|zgubilismy się. {21875}{21971}Ludzkość jest również na złej drodze,|niebezpiecznej drodze. {21975}{22070}Wskakuj!|Boże, aleś ty ciężki. {22100}{22171}Pierwsze wrażenie, jakiego nabrał człowiek... {22175}{22246}Jak on się ostatnio miewa? W porządku? {22250}{22296}Tak. {22300}{22407}Zależy co masz na myśli? Dużo pracuje. {22450}{22546}Nie cierpię tych jego monologów. {22550}{22596}Aleksandrze! {22600}{22646}Doktorze! Proszę zaczekać, przyjdziemy do pana! {22650}{22746}Gdzież pański bagaż|na afrykańską wyprawę? {22750}{22821}Nielekka praca! {22825}{22871}- Dzień dobry.|- Dzień dobry! Witam! {22875}{22946}- Wszystkiego najlepszego!|- Dziękuję, dziękuję! {22950}{22996}A ty jak się miewasz, młody człowieku? {23000}{23071}Pewnie niełatwo zachować ci milczenie? {23075}{23146}Wyobrażam sobie.|Ale to teraz dla ciebie najlepsze. {23150}{23271}Społeczna natura ciąży człowiekowi.|Niewielu potafi ją, ot tak, w sobie stłumić. {23275}{23346}- Mój dzielny chłopiec!|- Jak to "mój"? "Nasz", jak sądzę. {23350}{23446}Sam płucze sobie gardło|i grzecznie leży w łóżku. {23450}{23521}Płucze gardło? To drobiazg! {23525}{23635}Pomyślcie, jak dzielnie|zniósł operację! {23650}{23721}Będzie z niego prawdziwy mężczyzna! {23725}{23805}Otwórz szeroko, tak! {23825}{23921}Wyglada dobrze. Tylko tak dalej,|a za tydzień będziesz mówił. {23925}{23971}A przy okazji, czy wiedziałeś... {23975}{24096}że Gandhi regularnie milczał|przez jeden dzień w tygodniu? {24100}{24171}- Taki miał system.|- Ale dlaczego? {24175}{24246}Prawdopodobnie był zmęczony ludźmi. {24250}{24271}Przejdziemy się? {24275}{24321}Zostawiłeś pacjentów. {24325}{24371}I jakiś ty elegancki! {24375}{24471}Dzisiaj wyjątki są|jak najbardziej na miejscu! {24475}{24521}W bagażniku czeka na ciebie prezent. {24525}{24596}Prezenty, ileż można... {24600}{24696}- Najwyższa pora wracać do domu.|- Tak, już czas. {24700}{24796}Ale może wy dwoje pojedziecie autem?|My się przespacerujemy. {24800}{24871}Musimy dokończyć naszą pogawędkę.|Prawda, mój chłopcze? {24875}{24921}Proszę, nie przyjdźcie za późno. {24925}{24971}Dobrze, Mały? {24975}{25066}Wszystko już prawie gotowe. {25125}{25221}Czy opowiadałem ci już, jak z twoją matką|znaleźliśmy to miejsce? {25225}{25346}Zawędrowaliśmy tu kiedyś, podczas przejażdżki.|Kto by pomyślał... {25350}{25421}To było za pierwszym razem, kiedy tu byliśmy. {25425}{25521}Nie mieliśmy żadnej mapy,|zapomnieliśmy jej z domu. {25525}{25596}W dodatku, skończyła nam się benzyna. {25600}{25721}Zaparkowaliśmy gdzieś tutaj|i poszliśmy dalej pieszo. {25725}{25796}A tak szczerze, to się zgubiliśmy. {25800}{25912}Wtedy zaczęło padać,|zimna, gęsta mżawka. {25925}{26021}Skryliśmy się do tamtego rowu,|pod tę suchą, starą sosnę... {26025}{26071}i nagle znów wyszło słońce. {26075}{26146}Przestało padać. {26150}{26196}Wszędzie tu rozlało się oślepiające światło! {26200}{26246}Wtedy zobaczyłem dom. ...
urwis1750