Atlantis.2013.S01E10.HDTV.XviD-AFG.txt

(36 KB) Pobierz
1
00:00:11,900 --> 00:00:15,850
www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.
Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.

2
00:00:15,900 --> 00:00:18,050
Powiedziano mi, że masz dla mnie wieci.

3
00:00:18,060 --> 00:00:19,620
Istotnie mam.

4
00:00:25,180 --> 00:00:26,220
Więc?

5
00:00:27,460 --> 00:00:30,490
Moi szpiedzy przebyli wszystkie znane ziemie.

6
00:00:30,500 --> 00:00:33,850
Powrócili z wieloma interesujšcymi opowieciami.

7
00:00:33,860 --> 00:00:37,420
Nie interesujš mnie opowieci,
ale informacja, za którš zapłaciłem.

8
00:00:39,540 --> 00:00:43,650
Jedna z tych opowieci mówi o istocie
z wężami zamiast włosów

9
00:00:43,660 --> 00:00:48,490
i spojrzeniu, które zamienia zarówno
ludzi jak i bestie w kamień.

10
00:00:48,500 --> 00:00:50,780
Znalazłe jš? Gdzie ona jest?

11
00:00:54,580 --> 00:01:00,300
Twojš ukochanš Medusę można znaleć
w jaskini na wybrzeżu Cisthene.

12
00:01:08,025 --> 00:01:17,766
Atlantis - 1x10 - "The Price of Hope"

13
00:01:22,119 --> 00:01:29,951
tłumaczenie: cat84

14
00:01:37,940 --> 00:01:40,290
Gdzie na bogów bylicie?

15
00:01:40,300 --> 00:01:41,770
Na rynku, kupić chleb.

16
00:01:41,780 --> 00:01:44,330
Jak możecie myleć teraz o jedzeniu?

17
00:01:44,340 --> 00:01:48,570
- Co się dzieje?
- Chodzi o Medusę. Crios powiedział mi, gdzie jš znaleć.

18
00:01:48,580 --> 00:01:50,250
Crios? Ten człowiek to kłamca i złodziej!

19
00:01:50,260 --> 00:01:54,410
Jeli istnieje choć najmniejsza szansa,
by odnaleć Medusę, to muszę jš wykorzystać.

20
00:01:54,420 --> 00:01:56,490
Masz już lek?

21
00:01:56,500 --> 00:01:58,970
- Lek?
- Lek dla Medusy.

22
00:02:00,700 --> 00:02:03,570
mierdzę.
Muszę ić do łani.

23
00:02:03,580 --> 00:02:06,450
Chcę wyglšdać jak najlepiej,
gdy ponownie ujrzę Medusę.

24
00:02:06,460 --> 00:02:08,850
Nie miałem marzyć, że nastanie ten dzień.

25
00:02:08,860 --> 00:02:11,340
Och! Chwalcie bogów!

26
00:02:14,700 --> 00:02:17,130
Masz lek dla Medusy?

27
00:02:17,140 --> 00:02:19,210
Obiecałem Herculesowi, że taki znajdę,

28
00:02:19,220 --> 00:02:23,460
ale nie miałem serca mu powiedzieć,
że zupełnie zawiodłem.

29
00:02:26,900 --> 00:02:30,090
Musisz powiedzieć Herculesowi.
Nie możesz dawać mu fałszywej nadziei.

30
00:02:30,100 --> 00:02:33,250
Jedyne, co ma to nadzieja.
Jeli jš mu odbiorę...

31
00:02:33,260 --> 00:02:35,610
Wtedy złamiesz mu serce.

32
00:02:35,620 --> 00:02:37,300
Nie mogę mu tego zrobić.

33
00:02:41,140 --> 00:02:45,300
- Jest jeszcze jedna rzecz, której możemy spróbować.
- Co?

34
00:02:47,820 --> 00:02:49,410
Dlaczego tak na mnie patrzysz?

35
00:02:49,420 --> 00:02:51,290
Bo jest to co, co musisz zrobić

36
00:02:51,300 --> 00:02:53,140
i nie jestem pewny, czy ci się to spodoba.

37
00:03:04,580 --> 00:03:07,210
Nie wiedziałam, kiedy ponownie cię ujrzę.

38
00:03:07,220 --> 00:03:09,730
Mylałem, że widzisz wszystko.

39
00:03:09,740 --> 00:03:13,380
Jedynie to, co bogowie pozwalajš mi zobaczyć.

40
00:03:15,540 --> 00:03:17,570
Czy jest co, co chciałby wiedzieć?

41
00:03:17,580 --> 00:03:19,020
To nie wiedzy poszukuję.

42
00:03:20,580 --> 00:03:22,380
Potrzebna mi Puszka Pandory.

43
00:03:24,140 --> 00:03:26,530
Dlaczego o niš prosisz?

44
00:03:26,540 --> 00:03:29,090
Widziałe okropnoci, które może uwolnić.

45
00:03:29,100 --> 00:03:32,570
Mój przyjaciel uważa, że może nam
dać wskazówkę jak wyleczyć Medusę.

46
00:03:32,580 --> 00:03:36,260
Nie wštpię, że masz dobre intencje...

47
00:03:37,300 --> 00:03:40,130
 ale pokusa otwarcia pudełka jest zbyt wielka.

48
00:03:40,140 --> 00:03:41,530
Nie mogę na to pozwolić.

49
00:03:41,540 --> 00:03:42,700
Nigdy się nie skusiłem.

50
00:03:44,740 --> 00:03:48,850
Dopiero zaczynasz pojmować wielkoć twych darów.

51
00:03:48,860 --> 00:03:52,210
Jak mogę je pojšć, jeli nie chcesz
mi powiedzieć, skšd pochodzš?

52
00:03:52,220 --> 00:03:54,090
Czy pochodzš od mojej matki?

53
00:03:54,100 --> 00:03:56,290
Niczego mi o niej nie powiedziała.

54
00:03:56,300 --> 00:03:59,290
Powiedziałam ci, co wiem.

55
00:03:59,300 --> 00:04:02,100
Więc dlaczego wszystko mi podpowiada,
że kłamiesz?

56
00:04:06,860 --> 00:04:10,820
Nie mogę dać ci wiedzy, której poszukujesz...

57
00:04:14,060 --> 00:04:17,900
...ale mogę dać ci pudełko,
jeli tego pragniesz.

58
00:04:25,900 --> 00:04:28,450
Więc naprawdę mylisz, że ten Dedal
będzie w stanie nam pomóc?

59
00:04:28,460 --> 00:04:30,970
Jeli ktokolwiek może.
On jest geniuszem.

60
00:04:30,980 --> 00:04:32,380
Przy nim, jestem głupcem.

61
00:04:33,700 --> 00:04:35,690
A reszta z nas?

62
00:04:35,700 --> 00:04:38,380
Dla Dedala będziesz strasznie denerwujšcy.

63
00:04:51,940 --> 00:04:53,660
Dedalu?

64
00:04:55,100 --> 00:04:56,620
Może jest z tyłu.

65
00:04:57,620 --> 00:04:58,940
Co to za rzeczy?

66
00:04:59,940 --> 00:05:06,100
Dedal jest człowiekiem nauki - wynalazcš.
To dzieła jego życia.

67
00:05:09,620 --> 00:05:12,610
Cokolwiek zrobisz, niczego nie dotykaj.

68
00:05:12,620 --> 00:05:13,780
Racja.

69
00:05:17,180 --> 00:05:18,460
Dedalu?

70
00:05:29,300 --> 00:05:31,610
Kim jeste?! Co robisz!?

71
00:05:31,620 --> 00:05:34,330
- Przepraszam, ja...
- To mój przyjaciel, Jason.

72
00:05:34,340 --> 00:05:36,450
Głupi, mały chłopiec,
tym włanie jest.

73
00:05:36,460 --> 00:05:39,250
Nie możesz utrzymać łap przy sobie, co?

74
00:05:39,260 --> 00:05:42,690
Dotykanie i szturchanie.
Szturcha, szturcha, szturcha.

75
00:05:42,700 --> 00:05:46,170
- Szturcha, szturcha, szturcha...
- Przestań mnie szturchać.

76
00:05:46,180 --> 00:05:47,220
Nie ma złych zamiarów.

77
00:05:48,700 --> 00:05:50,340
Pudełko.
Pokaż mu pudełko.

78
00:05:51,820 --> 00:05:54,810
Więc to jest to pudełko, o którym mi mówiłe?

79
00:05:54,820 --> 00:05:57,820
ródło wielkiego zła.

80
00:05:59,700 --> 00:06:01,850
Wyglšda na takie proste, małe pudełko...

81
00:06:01,860 --> 00:06:04,170
Niech nie zwiedzie cię jego wyglšd.

82
00:06:04,180 --> 00:06:05,900
Musi pzostać nieotwarte.

83
00:06:10,260 --> 00:06:15,620
- Może nie zaszkodzi szybko zajrzeć do rodka.
- Dedalu!

84
00:06:17,500 --> 00:06:22,010
Przed tym cię ostrzegałem.
Pudełka nie można otwierać.

85
00:06:22,020 --> 00:06:24,540
Musi zostać szczelnie zamknięte,
zanim je zbadasz.

86
00:06:26,540 --> 00:06:29,780
Więc mam co takiego.

87
00:06:37,540 --> 00:06:39,050
Jest tylko jeden klucz.

88
00:06:39,060 --> 00:06:40,340
Ja go wezmę.

89
00:06:42,460 --> 00:06:44,530
Nie lubię go, ani trochę.

90
00:06:44,540 --> 00:06:47,610
Mózg małpy, kozi pysk.

91
00:06:51,300 --> 00:06:54,770
- Może zostaw to nam.
- Tak, uciekaj, sio kozi chłopcze!

92
00:06:54,780 --> 00:06:56,490
Z przyjemnociš.

93
00:07:05,700 --> 00:07:07,890
Więc te oznaczenia...

94
00:07:07,900 --> 00:07:09,610
Mylisz, że co oznaczajš?

95
00:07:09,620 --> 00:07:12,210
Oczywicie, że co oznaczajš.
Wszystko co oznacza.

96
00:07:12,220 --> 00:07:14,500
Pytanie co?
Co one oznaczajš?

97
00:07:15,780 --> 00:07:19,660
- Nie wiem.
- Ja wiem. Otaczajš mnie głupcy.

98
00:07:22,540 --> 00:07:26,010
Mylę, że to słowa.

99
00:07:26,020 --> 00:07:30,580
Mówiłe, że pudełko należało do Pandory,
pierwszej kobiety na ziemi?

100
00:07:31,660 --> 00:07:33,220
Tak głosi legenda.

101
00:07:35,060 --> 00:07:38,140
Więc to zostało wykute w czasach starożytnego języka.

102
00:07:51,180 --> 00:07:54,100
Tak, tak, tak, tak.

103
00:07:58,580 --> 00:08:00,410
Może to inny język?

104
00:08:00,420 --> 00:08:02,210
Nie, nie, nie.
To starożytny język.

105
00:08:02,220 --> 00:08:04,250
Jestem o tym przekonany

106
00:08:04,260 --> 00:08:06,340
Cicho!

107
00:08:09,140 --> 00:08:10,180
Chod.

108
00:08:11,220 --> 00:08:12,500
Tutaj!

109
00:08:14,620 --> 00:08:17,650
- Nie, nie, nie... Ach!
- Co robisz?

110
00:08:17,660 --> 00:08:21,980
Tak! Tak, tak! Chod. Tu.

111
00:08:25,020 --> 00:08:26,450
Jeszcze raz, przeczytaj to jeszcze raz.

112
00:08:26,460 --> 00:08:31,290
"Gdy wszystko wydaje się stracone,
jedynie nadzieja pozostaje."

113
00:08:31,300 --> 00:08:35,450
Tak, nadzieja.
Wieczny ludzki optymizm.

114
00:08:35,460 --> 00:08:38,050
Czy to oznacza, że istnieje nadzieja dla Medusy?

115
00:08:38,060 --> 00:08:39,770
Masz dla niej nadzieję.

116
00:08:39,780 --> 00:08:42,810
Twój głupi, gruby przyjaciel Hercules,
ma dla niej nadzieję.

117
00:08:42,820 --> 00:08:45,970
Ja nawet mam nadzieję dla
mojego głupiego syna Ikara.

118
00:08:45,980 --> 00:08:48,820
W tym wiecie nie brak nadziei.

119
00:08:49,900 --> 00:08:51,420
A jedynie mózgów.

120
00:08:53,500 --> 00:08:56,900
Gdy wszystko wydaje się stracone,
nadzieja pozo...

121
00:08:58,940 --> 00:09:02,810
staje. Tak, oczywicie.

122
00:09:02,820 --> 00:09:05,090
Te oznaczenia, z poczštku ich nie rozumiałem,

123
00:09:05,100 --> 00:09:07,410
- Ale teraz to jasne.
- Tak?

124
00:09:07,420 --> 00:09:12,370
Tak, tak. Opowiadajš historię Alcestis...

125
00:09:12,380 --> 00:09:14,020
i Adme...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin