z neta.doc

(31 KB) Pobierz
Obrazy stanowią istotny problem nie tylko dla badaczy retoryki audiowizualnej, ale także semiotyków

Obrazy stanowią istotny problem nie tylko dla badaczy retoryki audiowizualnej, ale także semiotyków. Obrazy nie mogą być konfrontowane z rzeczywistością na zasadach jakie stosuje się w odniesieniu do zdań. W przypadku wizualnych komunikatów trudno jest zdefiniować „najmniejsze” jednostki znaczenia. Obrazy nie poddają się zabiegom jednoznacznego kodowania i dekodowania, nie mają także składni i gramatyki. Bohdan Porębski (1972, s. 9) nazywa tę cechę obrazów „niesfornością”, pisząc, że „obrazy (…) po dzień dzisiejszy skutecznie uchylają się ponawianym raz po raz próbom normowania ich i porządkowania. Jeżeli są językiem to językiem bez stałego słownika i składni, jeżeli systemem to systemem szczególnie płynnym, w którym nie powtarza się w sposób całkowicie identyczny, jeśli wytworem to wytworem w równym bodaj stopniu procesów naturalnych, co technologicznych”. Dodać należy, że owa „niesforność” obrazów w przypadku reklamy potęguje fakt, że składa się ona z obrazów ruchomych ilustrowanych muzyką. Wszystko to sprowadza na każdego badacza użycia obrazów w komunikowaniu niebezpieczeństwo subiektywizmu i każe zachować daleko idącą ostrożność i ograniczenie ambicji interpretacyjnych ze względu na ryzyko nadinterpretacji.

              Z uwagi na to, że z jednej strony obrazy niosą duży ładunek „czystej” informacji, z drugiej zaś zważywszy trudność w teoretycznym i praktycznym definiowaniu i identyfikowaniu w ramach obrazów, ostatecznych, „najmniejszych” jednostek znaczeniowych kolejne ograniczenie badawcze polega na przyjęciu pojedynczego ujęcia jako głównej jednostki analizy i opisu.

              Richardson (2002) wskazuje na trzy rodzaje powiązań między obrazami a akantem:

·         Powiązania narracyjne, gdzie obrazy są łączone z akantem za pośrednictwem fabuły

·         Powiązania słowne, gdzie obrazy są łączone z akantem za pośrednictwem komunikatów werbalnych;

Powiązania wizualne, czyli powiązania obrazów reklamowanych z innymi obrazami, de facto relacje przyległości, dwojakiego rodzaju: przyległość przestrzenna, czyli inaczej mówiąc równoczesne ukazywanie obrazów, oraz przyległość czasowa, kiedy to obrazy łączone są z akantem i jego obrazem poprzez poprzedzanie lub następstwo.

 

Narracja wg Fiske (1987, s. 128) jest jednym z podstawowych występujących we wszystkich kulturach sposobów nadawania sensu doświadczanej przez ludzi rzeczywistości. Narracyjny charakter reklam, jest często podkreślany przez wielu autorów. Johnson-Cartee i Copeland (1991, s. 34) piszą, że każdy splot można opisać jako krótką fabułę czy historyjkę (short story). Frank Biocca zauważa, że narracje są zarazem elementem konstrukcji splotów, jak i schematem ich odbioru i przetwarzania stosowanych przez widzów (Biocca, 1991, s. 69).

              Z punktu widzenia teorii narracji kategorie „my” i „oni” w węższym ujęciu można rozumieć jako główne akanty przekazu reklamowego. W definiowaniu tego pojęcia (wprowadzonego przez Algirdasa Greimasa) „istotne jest nie to, czym są postacie, ale co robią” (Barthes, 2004, s. 37). Akant może zatem wcielać się w konkretną postać, ale może również tkwić w funkcji więcej niż jednej postaci (Hawkes, 1988, s. 114). Pojęcie akanta jest przydatne w analizie reklamy z uwagi na wideoklipowi i mozaikowe cechy przekazu.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin