{1}{1}23.976 {0}{38}W poprzednich odcinkach... {38}{89}Mylę, że mierć Mirandy|nie była przypadkowa {89}{117}To był wypadek. {117}{168}To jest co większego.|To wzór. {168}{206}Ludzie twierdzš,|że to miejsce jest przeklęte. {206}{240}Może włanie dlatego. {240}{285}- Luke miał rację.|- W sprawie czego? {285}{352}Proszę bardzo.|Tobie bardziej pasuje. {372}{444}Miranda nadal tu jest.|Rozmawiałem z niš. {446}{492}Z jej duchem? {492}{561}Utknęła tu.|Nie wiem jak jej pomóc. {563}{597}To rzeczy mojej mamy. {597}{671}Częć mnie ma nadzieję,|że tu się pojawi, skoro nie żyję. {671}{705}Kim jest Abby, mamo? {705}{777}Abby Wheeler była dziewczynš|waszego taty w szkole redniej. {777}{822}Abby nie żyje od ponad 20 lat. {825}{873}Widziałam Abby wczoraj na pogrzebie. {873}{925}- Potrzebujemy odpowiedzi.|- Seans? {925}{973}Wydaje mi się, że Abby|chce się ze mnš skontaktować. {973}{1021}Te dusze...|Nie wydaje mi się, aby chciały pomóc. {1021}{1096}- Jeden z nich chce porozmawiać.|- Po prostu mam złe przeczucie. {1096}{1163}Czy zabójca mojego ojca|próbuje nas zabić? {1218}{1256}Uważajcie! {1882}{1977}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1978}{2024}Abby, gdzie się podziewasz? {2158}{2199}Abby, gdzie jeste? {2419}{2455}Nie, czekajcie! {2525}{2580}ABBY WHEELER, KOCHANA CÓRKA|1975 - 1992 {3011}{3055}PRZEPRASZAM,|ŻE NIE ODBIERAM TELEFONÓW. {3055}{3114}UWIERZ MI, TO NIE TAK,|ŻE NIE CHCĘ USŁYSZEĆ TWOJEGO GŁOSU. {3114}{3167}MAM CI TYLE DO POWIEDZENIA,|ALE NIE WIEM OD CZEGO ZACZĽĆ. {3354}{3405}Chyba jš widziałam. {3405}{3498}Abby. I innych... Było ich więcej. {3500}{3546}Dzieciaki. {3546}{3649}Kiedy się zbliżyłam, zniknęli. {3666}{3716}A nagrobek Abby... {3716}{3762}złamał się w pół. {3810}{3855}Dlaczego tak na mnie patrzysz? {3887}{3956}Złocisz się, że zostawiłam cię|kiedy poszedłe spać? {3958}{4074}Nie, jestem zły ponieważ, kiedy kierowca zawołał|"Ravenswood" wysiadłem z autobusu. {4107}{4160}- Nadal jeste przerażony...|- A ty nie? {4162}{4256}Tak. Dlatego wyszłam.|Usłyszałam co na zewnštrz. {4256}{4308}Cokolwiek zniszczyło sufit {4308}{4376}może nadal tu być|i mogę dowiedzieć się więcej... {4376}{4421}Co z twojš rękš? {4431}{4517}Nic.|Zacišłem się podczas sprzštania. {4570}{4666}Potrzebujemy jakiego systemu... {4675}{4769}Ale najpierw może założę bieliznę. {4783}{4812}Jasne. {4814}{4877}Pomóc ci? {4879}{4946}- W zakładaniu bielizny?|- W sprzštaniu. {4946}{5001}Nie straciła tej umiejętnoci? {5001}{5054}Nigdy jej nie posiadałam. {5107}{5191}To ten sam e-mail, który|próbujesz napisać od poniedziałku? {5193}{5234}Od niedzieli. {5275}{5347}- Wydaje mi się, że będzie lepiej przez telefon.|- Tak mylisz? {5349}{5455}"Droga Hanno, wiele się wydarzyło|odkšd ostatnio rozmawialimy." {5457}{5507}"Prawie utonšłem w wannie,|a potem w tonšcym aucie." {5507}{5548}"Byłem na pogrzebie Mirandy." {5548}{5622}"Zostałem zaatakowany przez|krewniaka "Kujo" na złomowisku." {5622}{5694}"Zeszłej nocy lampa nad mojš kanapš|próbowała cišć mi głowę." {5699}{5785}"Czy wspomniałem o tym, że|miałem również umrzeć w tym aucie?" {5785}{5860}Możesz darować sobie kilka rzeczy. {5874}{5958}Nigdy jej nie okłamałem, Miranda.|Dobra, może raz. {5989}{6044}Ale mam szczęcie,|że chciała potem ze mnš gadać. {6044}{6107}Nie chcę jej znowu stracić. {6488}{6531}Co tutaj robisz? {6557}{6615}Nie mogę spać. A ty? {6752}{6816}Nie powiem,|że dzisiejszej nocy nic nie widziałem. {6848}{6898}Nie chcę tego już więcej robić. {6905}{6965}Trzymaj się z daleka od tamtego miejsca.|Zrozumiano? {6967}{7006}Nie chodzi o to, gdzie bylimy. {7006}{7061}Jeli tatę zamordowano,|ponieważ dowiedział się o czym... {7061}{7114}- O czym zwišzanym z nami...|- Przestań. {7114}{7202}Omijajšc pęknięcia na chodniku|nie pozbędziemy się tego. {7202}{7296}Zgoda. Ale jestem pewien, że nie chcę tego,|czymkolwiek to było, więcej denerwować. {7373}{7413}Zostaw to. {7440}{7469}Proszę. {8312}{8380}Wszystko w porzšdku. {8504}{8567}Id na górę, kochanie. {8619}{8655}Zajmę się tym. {9056}{9104}Tłumaczenie: Hanna, Kliva, Katie i runnaway|Korekta: Ezria {9104}{9164}Lubię to:|https://www.facebook.com/DreamTeamNapisy {9334}{9413}- Widziałem to dzisiaj osobicie.|- Jeste pewny, że to był nagrobek Abby? {9415}{9478}Dokładnie. Był rozbity na milion kawałków. {9478}{9552}- Dosłownie przecięty w pół.|- Miranda widziała, jak to się stało? {9552}{9622}Nie pierwszy raz jaki idiota|rozbija nagrobek. {9622}{9670}Chyba, że ten idiota|jest dowiadczonym kamieniarzem, {9670}{9739}albo nosi ze sobš przenonš błyskawicę.|To musiało być co innego. {9741}{9782}Została ukarana. {9782}{9828}- Kto?|- Abby. {9828}{9897}Za to że chciała się z nami skontaktować...|Za to, że powiedziała nam o pakcie. {9897}{9943}Musimy zawrzeć własny pakt. {9943}{9979}Co to znaczy? {9979}{10041}Musimy przestać szukać|odpowiedzi od zmarłych. {10041}{10123}Musimy znaleć kogo żywego|i skłonnego do rozmowy. {10123}{10180}Jakim cudem? {10183}{10255}Wiemy tak mało,|a ja już boję się zamknšć oczy. {10257}{10336}A co jeli mogliby zrobić to anonimowo?|Możemy dać ogłoszenie na blogu Gazety. {10336}{10396}Możemy zamiecić tam pytania. {10396}{10434}Zobaczymy, czy jest kto,|kto chciałby się czym podzielić. {10463}{10523}- Gdzie idziesz?|- Do szkoły. {10525}{10617}- Mamy jeszcze czas.|- Nie mogę się spónić. {10626}{10679}Remy, mogę z tobš chwilę pogadać? {10832}{10899}Tak sobie mylałem... {10899}{10950}Może po bibliotece... {10952}{11055}poszlibymy na jaki|film albo co zjeć... {11055}{11132}- Dzisiaj?|- Tak. Nie chcesz? {11132}{11185}Mylałem, że twoja mama|rozmawiała o nas z twoim tatš. {11185}{11252}To nie ma z nim nic wspólnego.|Tylko nie wydaje mi się... {11262}{11324}Żebym teraz mogła|siedzieć w ciemnej sali. {11362}{11410}Nie byłaby sama. {11520}{11549}Co? {11561}{11631}Nic. Mam lekki mętlik w głowie.|To wszystko. {11791}{11861}Naprawdę ma zamiar udawać,|że nie było go tam zeszłej nocy? {11861}{11906}Wie, że tam był. {11909}{11978}Ale na razie nie może|sobie z tym poradzić. {11978}{12031}Nadal nie pozbierał się,|po tym, co stało się tacie, {12034}{12079}nie chce znowu przez to przechodzić. {12628}{12748}- Luke, wszystko gra?|- Tak. Nie uważałem. {12748}{12825}Gdzie twoja siostra? {12825}{12911}- Jest w kawiarni z przyjaciółmi.|- Taa jasne. {12911}{12957}Nowa paczka. {12959}{13017}Na pewno dasz sobie radę? {13017}{13055}Wszystko gra. {13299}{13381}- Użyłbym słowa "nawiedzony"|- Jak? {13412}{13443}"Nawiedzony". {13443}{13508}Zapomniała o wizycie o lekarza? {13508}{13585}Zadzwonili z biura, po tym jak wyszła. {13585}{13630}Witam, pani Matheson. {13633}{13686}We swoje rzeczy,|spotkamy się na zewnštrz? {13686}{13750}Mamo... nie muszę chodzić już|do doktora Frankela. {13779}{13825}W zeszłym tygodniu została|wycišgnięta z rzeki. {13825}{13892}Lepiej żeby stosowała się|do zaleceń lekarza. {13901}{13930}Chod. {13995}{14043}Na razie. {14309}{14357}Witam. {14359}{14402}Chciałem zadzwonić. {14422}{14467}Po co? {14467}{14553}Tak szybko wyszła z pogrzebu,|że nie miałem okazji ci podziękować. {14553}{14642}Przepraszam, nie mam czasu.|Muszę zawieć Olivię do lekarza. {14642}{14678}Skaleczyła się wczoraj? {14712}{14755}Co się wczoraj stało? {14779}{14815}O czym on mówi? {14815}{14882}Mój nowy podopieczny|urzšdził małe przyjęcie. {14903}{14966}Musiało wymknšć się z pod kontroli. {14978}{15052}Wsiadaj do auta.|Proszę. {15138}{15182}Jeli narobili jaki szkód {15182}{15244}- wypiszę czek...|- To nie będzie konieczne, Shelley. {15254}{15318}Mówiłe się mogła zostać ranna,|więc co się musiało stać... {15318}{15385}Słuchaj, nie chciałem cię niepokoić... {15397}{15431}Przeszła zbyt wiele. {15431}{15491}Jeli wiedziałbym, że policja|będzie chciała cię zgarnšć po tym, {15491}{15532}- wkroczyłbym do akcji...|- Nie ma znaczenia gdzie jestem.. {15532}{15568}Mogę być tutaj albo...|Na rynku. {15568}{15606}Kto prawdopodobnie mnie|włanie obserwuje. {15606}{15719}Cóż... Nigdy nie pozwoliłbym, żeby|kto cię obrażał w moim domu {15798}{15843}Dziękuję, Ray. {16102}{16165}Nie wiedziałam,|że się przyjanicie. {16205}{16296}- Chodzilimy razem do szkoły.|- Przecież nigdy nie przychodził do nas. {16299}{16373}Kiedy wasz ojciec żył?|Nie przyszedłby. {16373}{16438}- Nie lubili się.|- Dlaczego? {16440}{16519}Wasz ojciec nie pochwalał sposobu,|w jaki pan Collins robił interesy. {16519}{16584}- Mogły być też inne powody.|- Na przykład? {16587}{16656}Mylę, że ja powinnam być|osobš, która zadaje pytania. {16937}{17016}Po co te zdjęcia? {17030}{17128}Przepraszam miałam powiedzieć|"Marco" żeby mógł powiedzieć "Polo"? {17131}{17203}Pomylałem, że może sam|pokażę to rodzinie Abby. {17203}{17299}Może będš chcieli porozmawiać|ze mnš o eksplozji w szkole. {17301}{17349}Słuchaj, to było głupie... {17349}{17399}Co powiedziałam o tym|e-mailu do Hanny. {17402}{17447}Chciałam powiedzieć, że|nie przechodziłe przez wiele... {17450}{17483}Wiem to. {17483}{17524}Może gdyby|jej powiedział... {17524}{17565}Jeli Hanna dowiedziałaby się,|że jestem w jakimkolwiek niebezpieczeństwie {17567}{17618}byłaby tutaj zanim zdšżyłaby|powiedzieć "pomocy". {17627}{17692}Nie będę jej dokładać|ciężaru na plecy. {17759}{17848}Czy moja obecnoć tutaj|zaczyna cię denerwować? {17898}{17936}Co ona robi? {17948}{18016}Przepraszam. {18042}{18095}- Gdzie pani to zabiera?|- Do domu. {18095}{18135}Nie sšdzę, że może pani to robić. {18138}{18186}- Dlaczego nie?|- To się nazywa kradzież. {18239}{18332}- Znamy się?|- Masz na nazwisko Rivers? {18332}{18378}Tak. Dlaczego pani pyta? {18378}{18450}Mój Boże,|wyglšdasz jak z obrazu. {18450}{18538}- Nie nadšżam.|- Starszy brat Henry'ego, Caleb... {18538}{18617}Caleb Rivers...|...
Kubar1976