My Girl and I 2005.txt

(31 KB) Pobierz
00:01:18:<Cha Tae-hyun>
00:01:24:<Song Hye-gyo>
00:02:39:Su-ho!
00:03:14:Ten dym mnie dobija.
00:03:16:Mylałem,że będziemy jeć saschimi...
00:03:19:Że będš tu się smażyć kawałeczki| pysznego prosiaka.
00:03:20:Hej, ryba jest najtańsza| i najwieższa w tej okolicy Seulu.
00:03:23:Wszystko tutaj jest z Seulu.
00:03:25:Zaraz obok jest ocean!
00:03:28:Masz kawałek mięska!
00:03:31:Ciekawe dlaczego ten parszywiec jeszcze się nie pokazał?
00:03:33:W tym roku również zamierza nas olać?
00:03:35:Mylisz, że przyjedzie?| Nie pokazywał się tutaj przez 10 lat.
00:03:38:Jeszcze nie zapomniał o tamtej dziewczynie?
00:03:39:O Su-eun?
00:03:40:Dzisiaj przypada kolejna rocznica jej mierci.
00:03:42:Naprawdę?
00:03:44:Ugotowało się to już wreszcie ?
00:03:46:Jeżeli twoja pierwsza dziewczyna umarłaby,|potrafiłby tak łatwo o tym zapomnieć?
00:03:48:Zostawmy już ten temat, zapomniał czy nie |to jest jego życie.
00:03:52:Proszę pani!
00:03:54:Proszę pani!
00:03:59:Su-ho!
00:04:12:- Cieszę się, że cię widzę.|- Dobrze, że jeste.
00:04:16:Minęło sporo czasu.
00:04:23:Bae Su-eun! Bae Su-eun!|Słyszysz mnie?
00:04:29:Su-eun, ten facet Su-ho|cišgle nie może o tobie zapomnieć .
00:04:36:Zamknij się!
00:04:37:Jego myli sš trzewe,
00:04:39:ale wsponienia o tobie nie dajš mu spokoju.
00:04:42:Zostaw w spokoju mojego przyjaciela!
00:04:45:Proszę, Su-eun!
00:05:13:MOJA DZIEWCZYNA I JA 
00:05:37:Tłumaczyła Aravisa.
00:05:44:OH! mój beeper ...
00:05:50:Wszędzie cię szukalimy .
00:05:52:Co do cholery tutaj robisz?
00:05:59:Nie wiem.|Złapał mnie skurcz.
00:06:04:Czy to wy mnie uratowalicie?
00:06:06:Topiłe się czy co?
00:06:07:Hej, dziewczyny...
00:06:10:- Gdzie ? Gdzie ?|- Aaa, dziewczyny!
00:06:18:Zakład Pogrzebowy
00:06:30:Dziadku!
00:06:32:Dziadku!
00:06:34:O mój Boże!
00:06:37:A, to ty.
00:06:39:To jest chyba za wšskie.
00:06:41:Jak mogłe się tam schować?|Przestraszyłe mnie miertelnie.
00:06:48:Czy to twoja trumna?
00:06:50:To zabrzmiało jakbym miał niedługo umrzeć.
00:06:53:Ty dożyjesz tego samego wieku, co ja.|więc uważaj, co mówisz.
00:06:56:Więc czyja ta jest?
00:06:58:- Pana Park.|- Ojca naszego burmistrza?
00:07:11:- Ta mi sie podoba.|- Jest sztrasznie droga.
00:07:15:- Więc dasz mi rabat .|- No dobrze, jak sobie życzysz.
00:07:19:Ugotowalimy sporo zupy fasolowej| więc wpadnij, jeżeli chcesz.
00:07:23:OK. Uważaj na siebie.
00:07:31:Kurde, ale zabójcza ta pogoda!
00:07:34:Nie powiniene tutaj używać tego słowa.
00:07:37:Dlaczego?
00:07:38:Bo nikt nie został tutaj zabity.
00:07:43:Ale zabójczo dobre te piwo.
00:07:47:Dla ciebie chyba o jedno za dużo.
00:07:51:Czy pan Park umiera?
00:07:54:Każdy przechodzi na tamtš stronę| prędzej czy póniej.
00:07:58:Odpoczšć w spokoju.
00:08:01:Spoczywać w spokoju?|Gdzie?
00:08:11:Kurde, ale zabójcza ta pogoda.
00:08:22:W cieniu drzewa magnolii,
00:08:28:czytam listy Werthera.
00:08:34:Na wzgórzu gram na flecie|okryty obłokami kwiatów.
00:08:45:Przybywam tu z daleka,
00:08:51:na łodzi z bezimiennego mola.
00:09:03:Powracam na wiosnę,|rozpoczynajšc cykl nowego zycia.
00:09:18:Rozpoczynajšc sezon marzeń,
00:09:24:tworzšc tęczę z łez szczęcia.
00:09:36:W cieniu drzewa magnolii,
00:09:42:czytam listy Werthera.
00:09:46:Co ja robię?|Powinienem skoncentrować się na nauce.
00:09:51:Co?
00:09:53:Su-eun tamta dziewczyna|cišgle się na mnie gapi.
00:09:58:Mylę, że zaprosi mnie na randkę|w przyszłym tygodniu.
00:10:04:Cholera! Muszę się uczyć.
00:10:07:Co jest nie tak z dziewczynami w tych czasach?
00:10:09/Majš takie wysokie wymagania.
00:10:29:- Id pierwsza .|- Nie, ty id pierwszy.
00:10:37:Ja pójdę w prawo, ty pójdziesz w lewo.
00:10:41:Masz na myli twoje prawo?
00:10:54:Hej!
00:10:58:Kup mi kanapkę.
00:11:03:- Dlaczego?|- A tak sobie.
00:11:07:Ale jeżeli kupię ci kanapkę,
00:11:10:nie będzie nam łatwo od teraz w szkole.
00:11:13:Dlaczego?
00:11:15:Zobaczysz.
00:11:20:Przepraszam...
00:12:07:Su-ho!
00:12:09:Ty idioto!|Zabawiasz się w głupi sposób.
00:12:13:O czym ty mówisz?
00:12:14:Czy mylisz, że to ma sens?
00:12:16:Dlaczego najładniejsza dziewczyna w szkole| miałaby się tobš interesować?
00:12:19:Ona ma już dosyć spotykania się z przystojniakami,
00:12:22:więc jeste dla niej tylko odmianš.
00:12:25:Znasz Young-gu?| Z klubu judo?
00:12:27:Włanie go rzuciła!
00:12:32:Ja kupiłem jej tylko cholernš kanapkę!
00:12:34:Poczekaj.| Kanapka to tylko poczštek...
00:12:38:Su-ho! Su-ho!
00:12:42:Jeste tylko jej zabawkš,| gdy się Tobš znudzi zostawi cię!
00:12:46:Martwisz się o przyjaciela| czy jeste zwyczajnie zazdrosny?
00:12:50:Kto jest zazdrosny?
00:12:54:Nie rozumiem?|Dlaczego on a nie ja?
00:12:58:Nie tylko ty!
00:13:15:Czy to ty spotykasz się z Su-eun?
00:13:18:Ja?
00:13:19:A czy jest tu kto jeszcze?
00:13:21:- Spotykasz się czy nie ?|- Nie spotykam się z niš.
00:13:24:Najbardziej nienawidzę takich typów jak ty.
00:13:28:- Zaraz ci pokażę z kim się umawiasz .|- Czekaj, czekaj...
00:13:37:Su-eun, Su-eun!
00:13:40:Spotykamy się czy nie?
00:13:43:Proszę jestem w...
00:13:45:Panienka Bae?
00:13:48:Umawia się panienka z tym szczurem czy nie?
00:13:53:Spotykamy się.
00:14:02:Su-ho! Wskakuj szybko!
00:14:09:Prędko!
00:14:13:Hej, za nimi, szybko!
00:14:17:Jed za tymi rowerami!
00:14:19:Jestem nauczycielem!
00:15:16:Nie możecie mi tego zrobić, chłopaki!
00:15:18:Stop, stop!
00:15:31:- Jestem cięższa niż mylałe?|- Jeste włanie taka jak mylałem.
00:15:48:Morze jest takie niebieskie...
00:15:51:Zwykle takie jest.
00:15:53:Jakby wszystko wokół było niebieskie.
00:15:55:- Umiesz pływać?|- Pewnie, że umiem!
00:16:03:- Z czego się miejesz?|- Nic ci się nie stało?
00:16:07:Ah, ta głupia winia Young-gu...
00:16:13:Chłopaki mnie przed nim uratowali.
00:16:19:Grasz w piłkę nożnš?
00:16:21:Grałem w szkole podstawowej|ale teraz już nie.
00:16:23:Stałe na bramce?
00:16:24:Tak, wtedy nie musiałem biegać.
00:16:27:Skšd to wiesz?
00:16:28:Bylimy kiedy w tej samej klasie.
00:16:31:Ah tak, prawda.
00:16:32:Twój dziadek mieszka gdzie blisko|mojego domu, prawda?
00:16:34:To także wiesz?
00:16:35:Przypominasz sobie jak rodzice|kazali nam razem sprzštać?
00:16:38:Naprawdę?
00:16:39:Pamiętasz o co mnie wtedy zapytałe?
00:16:42:O co?
00:16:43:Co znaczy "su"|w moim imieniu Su-eun.
00:16:46:"Su" znaczy "życie!"
00:16:48:I twoje "su" znaczy "wspaniale!"
00:17:19:Kup mi beeper.
00:17:21:Beeper ?
00:17:22:Zgubiłam swój z twojego powodu|więc powiniene mi go odkupić.
00:17:25:Przeze mnie?
00:17:28:Ty głuptasie.
00:17:42:Morze jest takie czerwone.
00:17:44:Zwykle takie jest o tej godzinie.
00:17:48:A dlaczego twoja twarz przypomina jego kolor?
00:17:54:No cóż, zwykle o tej porze taka jest.
00:18:02:Su-ho.
00:18:04:Tak?
00:18:05:Chciałam tylko wymówić twoje imię .
00:18:10:- Mam cię!|- Co?
00:18:12:Transformowała się.
00:18:14:Dlatego zaczęła
00:18:15:nabijać się ze mnie w trakcie rozmowy.
00:18:22:Su-eun.
00:18:24:Tak?
00:18:25:Co znaczy|"eun" w twoim imieniu?
00:18:51:Chcesz mnie spalić tym spojrzeniem?|Twoje oczy zaraz wyskoczš z orbit.
00:18:56:Mamo.
00:18:57:Boże, za każdym razem gdy tak mówisz|flaki mi się wywracajš.
00:19:01:Kiedy tak do mnie mówisz,|może chodzic tylko o jednš rzecz.
00:19:06:"Wiesz jak bardzo cię kocham...?
00:19:09:Daj mi trochę pieniędzy...."
00:19:12:Mamo, beeper.
00:19:15:Co? Piper?
00:19:17:- Nie, nie to...|- Bzzz... Beeper!
00:19:22:Co ci zaszkodziło ?|Bzzz...Beper, moja dupa!
00:19:26:Id do pokoju i ucz się!
00:19:41:Su-ho!
00:19:42:Nie wiesz jak się puka?
00:19:44:Słyszałam, że masz dziewczynę.
00:19:48:Cała szkoła o tym gada.
00:19:51:Jak taki bezpłciowy smarkacz jak ty,|może sie umawiać na randki...
00:19:54:a ja nie?
00:19:56:Ponieważ ty wyglšdasz jak smarkaty limak.|Wiesz już?
00:20:02:Su-ho,czy ty masz jakiego przwoitego przyjaciela?
00:20:13:Leżysz, przesypiajšc goršce dni lata|długie, zimowe wieczory.
00:20:19:Leżysz, przesypiajšc goršce dni lata|długie, zimowe wieczory.
00:20:24:Przez stulecia ja będę leżał obok ciebie.
00:20:29:Przez stulecia ja będę leżał obok ciebie.
00:20:33:Proszę spoczywaj w pokoju aż nastšpi ten dzień.
00:20:36:Proszę spoczywaj w pokoju aż nastšpi ten dzień.
00:20:39:To jest stary chiński poemat.
00:20:41:Jest piękny, wzruszajšcy, ale| nie będzie go na żadnym tecie.
00:20:45:Poeta stworzył go tuż po mierci ukochanej.
00:20:48:Nawet dzisiaj w czasach ogromnego postępu,
00:20:52:w ludzkim sercu, głęboko tam,
00:20:55:nie dokonało się wiele zmian.
00:20:58:Ten wiersz został napisany jakie 2000 lat temu.
00:21:01:Ale jest o wiele bardzie wzruszajšcy| niż dzisiejsze poematy.
00:21:05:Proszę niech kto przeczyta go na głos.
00:21:07:Który dzisiaj jest ?
00:21:10:- Siedemnasty .|- Więc proszę uczeń nr 17!
00:21:17:Wszyscy powtarzacie za Su-eun.
00:21:21:Tak!
00:21:23:Leżysz, przesypiajšc goršce dni lata|długie, zimowe wieczory.
00:21:28:Leżysz, przesypiajšc goršce dni lata|długie, zimowe wieczory.
00:21:33:Przez stulecia ja będę leżał obok ciebie.
00:21:42:Proszę spoczywaj w pokoju aż nastšpi ten dzień.
00:22:11:Mój tata jest naprawdę okropny.
00:22:12:Więc lepiej nie dzwoń do mnie do domu.
00:22:15:Numer...beeper...|Powiedziała, że go zgubiła.
00:22:20:Głuptasku, cišgle możesz zostawić wiadomoć| w systemie.
00:22:24:Racja...
00:22:26:- Pa.|- Pa.
00:22:27:- Do zobaczenia jutro w szkole.|- Tak, pa-pa.
00:23:03:Laska!
00:23:06:Przecież mówię ci, że...
00:23:09:nasza wychowawczyni spotyka się| z nauczycielem matmy.
00:23:12:Tak, to prawda.|Pomyl!
00:23:15:Więc dlaczego siedzieli obok siebie |na szkolnym pikniku?
00:23:20:Był tam facet od fizyki i pielęgniarka,|więc dlaczego nie siedzieli obok nich?
00:23:22:Hej, ty paskudny smarkaczu!
00:23:24:- Przestaniesz wre...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin