E-book Helena Szymanowska-Malewska - Dziennik 30 -.pdf

(189 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
842055609.001.png 842055609.002.png
Helena Szymanowska-
Malewska
DZIENNIK
30
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj .
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej
zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu .
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Nexto.pl .
DZIENNIK
za r. 1830
Helena Szymanowska-Malewska
Piątek, [1 stycznia]
Rano byłyśmy powinszować Nowego Roku pp. Mid-
dletonom, Hauke i p. Rogalskiej. PP. Malewski,
Lewicki, Piniński, Puchalski, Ożarowski, Kaniewski,
Morawski, Korsak, Chodźko, Szumski, Żylwietr, ks.
L. Sapieha z Warszawy, ks. Giedroyć, hr.
Tyszkiewicz, Prószyński, Hube, Tys, Bukiet [Bou-
quet] przepędzili u nas wieczór. P. Rogalski był u
nas rano na pożegnaniu, bo wyjeżdża do Wilna.
Dziś dwa lata jak u nas na wieczorze tańcującym
Daszkiewicz do upadłego tańcował.
Sobota, [2 stycznia]
Rano pojechałyśmy na Kołomnę, gdzie ks.
Łaszkiewicz odprawił mszę za biednego
Daszkiewicza. Po skończonym nabożeństwie
poszłyśmy księdzu podziękować, przyjął nas bard-
zo mile i darował polską nabożną książkę. PP.
4/22
Malewski, Chodźko, Morawski byli u nas przed obi-
adem.
P. Malewski wieczór.
Niedziela, [3 stycznia]
PP. Morawski, ks. L. Sapieha, Prószyński, Puchalski
byli u nas po mszy. P. Malewski na obiedzie.
Wieczór poszliśmy do p. Middleton.
Poniedziałek, [4 stycznia]
P. Middleton wzięła nas z sobą przed obiadem na
góry angielskie, z których spadłam dwa razy
spuszczając się z jej synem. P. Malewski był u nas
wieczór, potem poszłyśmy do p. Rogalskiej.
Wtorek, [5 stycznia]
PP. Malewski, Chodźko, Puchalski byli u nas na
wilii i przepędzili wieczór, równie jak baron Bour-
going. O dwunastej pojechałyśmy z Mamą, Julinią,
pp. Puchalskim i Chodźko na trzy msze na Kołom-
nę. O czwartej wróciłyśmy do domu i zastałyśmy
wielką surprizę, którą nam zrobił p. Malewski i
Teodor. Była to scena między Teodorem i przybyłą
z Warszawy kucharką Leszczyńską. Bardzośmy się
tym zabawili i po zjedzeniu kolacji poszłyśmy spać.
842055609.003.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin