{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {039}{133}/"Chcę, by wzišł teraz swojš listę|/i spojrzał na nazwiska. {137}{163}/Dam ci chwilę. {223}{255}/Te nazwiska to: {259}{332}/Bret Stiles... {337}{395}/Gale Bertram... {399}{455}/Raymond Haffner... {459}{517}/Reede Smith... {522}{580}/Bob Kirkland... {585}{644}/Szeryf Thomas McAllister... {649}{688}/Brett Partridge. {721}{748}/Widzisz? {784}{856}/Zacznę znowu zabijać.|/Często. {871}{903}/Dopóki mnie nie złapiesz, {930}{970}/albo ja ciebie". {1723}{1840}Jak on to zrobił?|Stworzył nagranie dwa miesišce temu. {1862}{1932}Red John znał nazwiska z listy|przed tobš. {1948}{2030}- Jak to w ogóle możliwe?|- To sztuczka. {2039}{2100}- Polegajšca na czym?|- Nie wiem. {2322}{2414}Szefie.|Zaraz tam będę. {2478}{2543}Dzwonił Bertram.|Mamy sprawę. {2577}{2640}- Mamy sprawę.|- Teraz? {2653}{2720}Nie chcę ić teraz do pracy.|Muszę pomyleć. {2728}{2800}Musimy zachowywać się jak zwykle.|Nie możemy panikować. {2856}{2890}Ja nie panikuję. {3018}{3112}DOM CODY'EGO BENBOWA|SACRAMENTO, KALIFORNIA {3236}{3260}Czeć. {3264}{3317}Witaj, sierżancie.|Miło znów paniš widzieć. {3318}{3340}Paniš również. {3352}{3407}- Jak leci?|- Sporo spraw na głowie. {3417}{3440}Czeć. {3469}{3530}- Nie potrafi się przywitać?|- Mamy ciężki dzień. {3552}{3646}Zgłoszenie było trzy godziny temu?|Co mamy? {3663}{3778}Ofiarš jest Sandra Helvig.|Mieszkała z narzeczonym. {3779}{3920}To Cody Benbow, bejsbolista.|Wrócił z treningu i znalazł jš na podłodze. {3926}{3975}Została uduszona własnš apaszkš. {4988}{5072}Tylne okno jest wybite.|Zabrano biżuterię i gotówkę. {5072}{5139}Sšdzimy, że wróciła do domu|i nakryła włamywacza. {5165}{5266}Sš lady włamania,|ale nic nie wskazuje na walkę. {5288}{5388}- Cody, na jakš sumę wyceniasz straty?|- Nie wiem, proszę pana. {5388}{5443}Sam piercionek zaręczynowy|to 50 tysiaków. {5468}{5505}W sumie kilkaset tysięcy. {5509}{5573}- Jakš masz redniš uderzeń w tym sezonie?| - 0,260. {5583}{5639}- A w poprzednim?| - 0,312. {5662}{5757}- Skšd ten spadek?|- Przyszedł pan rozmawiać o baseballu? {5800}{5880}Usiłuję pracować, a ty się gapisz,|jakbym miał dwie głowy. {5907}{5990}- Czy ja mam dwie głowy?|- Nie. {6012}{6085}Wyjdmy na zewnštrz|uzupełnić raport. {6121}{6258}Cody, spójrz na mnie.|Mylę, że to ty zabiłe Sandrę. {6275}{6321}Jest pan w wielkim błędzie. {6326}{6391}Ona jest miłociš mojego życia.|Dlaczego miałbym jš zabić? {6392}{6508}- Ty mi powiedz.|- Nie ma absolutnie żadnego powodu. {6524}{6620}W porzšdku, Cody.|Wiem, kiedy facet mówi prawdę. {6622}{6677}- Masz jakš broń?|- Czy mam broń? {6679}{6769}- Tak, mam.|- Gdzie i jakie? {6771}{6827}- Kilka pistoletów w sejfie.|- Pokaż. {6828}{6922}Co ma broń do rzeczy?|Została uduszona. Nie widzi pan? {6923}{7032}Kto tu rzšdzi? Ty czy ja?|Chcę zobaczyć broń. {7039}{7105}Mogę przeszukać dom|od piwnicy po dach. {7110}{7193}- Mogę nawet przekopać ogród.|- W porzšdku. {7194}{7260}Spokojnie.|Pokażę. Sš w sejfie. {7468}{7500}Naładowane? {7506}{7546}- Tylko dziewištka.|- Pokaż. {7951}{8000}Nie wyglšda,|żeby z niej strzelano. {8046}{8084}A teraz do rzeczy, Cody. {8084}{8156}Sandra nie wracała do domu,|gdy została zabita. {8156}{8315}Opuszczała dom, gdy wróciłe.|Chciała od ciebie odejć. {8348}{8393}Nie!|Nigdy nie bylimy szczęliwsi. {8396}{8498}Spakowała walizki|i zostawiła piercionek na stole, {8499}{8601}jakby był nikim.|A przecież ty jeste Cody Benbow. {8602}{8650}Nikt nie ma prawa cię tak traktować. {8664}{8720}Wpadłe w szał|i zabiłe jš. {8762}{8859}Potem musiałe rozpakować jej walizki,|odłożyć ciuchy i kosmetyki. {8860}{8960}Na łapu capu, jak każdy facet,|który chowa fatałaszki. {8963}{9018}To ma być dowód?|Bałagan w szafie? {9049}{9140}Masz rację. Niezbyt wiele.|To nie jest dowód. {9167}{9276}Dowodem byłoby znalezienie|"skradzionej" biżuterii i pieniędzy. {9289}{9376}Rozsšdny facet|nie wyrzucałby pieniędzy. {9389}{9420}Nawet, gdyby miał czas. {9424}{9534}Rozsšdny facet|gdzie by je ukrył. {9542}{9617}W pobliżu,|na przykład w ogrodzie. {9649}{9758}- Zakopałe je w ogrodzie, prawda?|- Zamknij się! {9758}{9849}- Zamknij gębę.|- Uznam to za "tak". {9982}{10014}O nie! {10016}{10103}- Ma broń!|- Rzuć jš. Nie bšd głupi. {10139}{10176}Odsunšć się albo zginie. {10318}{10449}Spokojnie.|Nie ma potrzeby stosować przemocy. {10450}{10530}Pistolet nie działa.|Wsadziłem fistaszki do komory. {10600}{10657}miało, aresztujcie go. {10713}{10778}- Rzuć jš.|- Nie ruszaj się! {10804}{10860}Ręce na widoku!|Nie ruszaj się! {11053}{11135}/Ranny funkcjonariusz.|/Natychmiast przylijcie helikopter. {11140}{11170}Zabezpieczcie broń. {11177}{11229}Przepraszam. {11384}{11474}{Y:b}MENTALISTA S06E01|{c:$00008B}The Desert Rose {11489}{11552}{c:$FF8C8C}Tłumaczenie: twib|{c:$99FFFF}Korekta: Shylock, KinoMania.org {11854}{11883}Idzie. {11910}{11942}Cholera. {11942}{11980}Zachowuj się naturalnie. {11987}{12037}- Oddychaj.|- Oddycham. {12047}{12168}Postradalicie zmysły?|Pytam poważnie. {12173}{12266}O niš czy o mnie?|Co do mnie, odpowied brzmi "nie". {12266}{12339}Lisbon...|nie jestem pewien. {12339}{12376}W pełni zdaję sobie sprawę, {12379}{12442}że nie dopełniłam nadzoru nad Jane'em. {12444}{12492}Przestań.|Nie zrobiła nic złego. {12492}{12536}Agentka Lisbon postšpiła le, {12537}{12604}nie powstrzymujšc cię|przed daniem broni człowiekowi, {12605}{12670}który strzelił do policjanta. {12685}{12746}To był dobry plan,|który zawiódł. {12746}{12805}Przeprosiłem.|Ona nie ponosi odpowiedzialnoci. {12805}{12902}Ponoszenie odpowiedzialnoci|to jej praca. {12904}{12934}Jestem odpowiedzialna. {12934}{12984}Policja z Sacramento|domaga się twojej krwi. {13002}{13070}Pytanie, czy zawiesić oboje na miesišc... {13074}{13159}- To niesprawiedliwe.|- Pozwól mi dokończyć. {13192}{13308}Zawiesić, czy przydzielić|do sprawy poza miastem, {13308}{13361}z dala od wydziału w Sacramento? {13374}{13499}- Opcja druga.|- Sšdziłem, że będziesz wolała zawieszenie. {13500}{13597}Moglibycie skupić się Red Johnie.|Słyszałem, że się zbliżacie. {13597}{13677}Tak?|Gdzie to słyszałe? {13677}{13787}Tutaj nie ma tajemnic.|CBI huczy od plotek. {13788}{13849}"Jane jest coraz bliżej,|lub tak mu się wydaje". {13849}{13972}- Jeste?|- Mamy kilka nowych tropów. {13977}{14064}- Staramy się je sprawdzać po cichu.| - Nie pisnę ani słowa. {14075}{14134}Ale powiadomicie mnie pierwszego. {14135}{14190}Muszę być na pokładzie,|gdy taka ryba zostanie schwytana. {14191}{14240}- Rozumiemy się?|- Tak, proszę pana. {14364}{14552}Wiem, że czasem wydaję się|wyrachowany, a nawet dwulicowy, {14552}{14636}ale zrozumcie,|że taka moja praca. {14636}{14700}Jestem różny dla różnych ludzi. {14777}{14855}- Rozumiemy.|- A tymczasem... {14919}{14950}Wynocha z miasta. {15007}{15060}Jak najdalej. {15289}{15380}- Mylisz o tym samym, co ja?|- Nie. {15387}{15446}Mylisz, że jeli Bertram|jest Red Johnem, {15447}{15508}nie bez powodu wysłał nas|na pustkowie. {15510}{15580}By mieć swobodę następnego ruchu. {15584}{15682}Ja mylę o...|pocišgach. {15737}{15800}- Więc co robimy?|- Nie wiem. {15803}{15895}Co musimy zrobić. Aresztować ich,|podać nazwiska do opinii publicznej. {15898}{15951}Może tego włanie chce Red John. {15951}{16060}Moglibymy obserwować|Bertrama i pozostałych, {16060}{16122}gdybymy wtajemniczyli resztę zespołu. {16122}{16198}Nie.|Nikomu nie powiemy o licie. {16198}{16239}Skoro Red John|i tak wie o licie... {16241}{16318}Każdy, kto się dowie,|będzie w niebezpieczeństwie. {16328}{16431}Nikomu nie powiemy.|Nie powinienem był nawet mówić tobie. {16520}{16610}BOMBAY BEACH|SALTON SEA, KALIFORNIA {17073}{17130}Piękne, a zarazem dziwne, co? {17140}{17220}- Te kwiaty.|- Czeć, Partridge. {17291}{17370}- Od dawna tu leży?|- Około 18 miesięcy. {17371}{17434}To był wysoki mężczyzna,|po czterdziestce. {17435}{17473}Brak zębów i palców. {17474}{17537}Prawdopodobnie usunięte,|by zapobiec identyfikacji. {17537}{17590}Ale gdyby sprawdzić|piercień z bractwa... {17592}{17670}- Już to robi.|- Rozumiem. {17684}{17750}/Czeć, szefowo.|/Brooke Yardley. {17754}{17834}Developer z Los Angeles, lat 46. {17836}{17905}Żona zgłosiła zaginięcie|w sierpniu 2011. {17906}{17973}Stwórz jak najszybciej|jego profil. {17973}{18000}Robi się. {18033}{18165}Witam, panie Yardley.|Kto panu to zrobił? {18202}{18277}Ile czasu, nim skończycie|i go zabierzecie? {18289}{18380}To delikatna robota.|Do jutra rana pewnie się zwiniemy. {18450}{18512}- Co nie tak?|- Nie tak? {18522}{18560}Ostatnio byłe przy mnie nadšsany, {18560}{18640}a teraz dziwnie na mnie patrzysz.|Nie wiem dlaczego. {18800}{18926}- Naprawdę nie wiesz?|- Nie. {19230}{19292}Yardley był typem kombinatora. {19292}{19376}Niekarany, ale miał zatargi|z prawem i skarbówkš. {19376}{19405}Dwa razy bankrutował. {19406}{19454}/Jego samochód znaleziono|/porzucony w Los Angeles {19454}{19536}/- kilka dni po zaginięciu.|- Jacy wyróżniajšcy się wrogowie? {19539}{19575}/Nie ma o tym słowa. {19578}{19662}Cho i Rigsby jadš rano do L.A.,|porozmawiać z żonš i synem. {19662}{19760}Jane i ja zostaniemy,|póki nie zabiorš zwłok. {19760}{19823}- Zadzwonię, gdy znajdziemy nocleg.|/- Dobrze. {19873}{19920}Co sšdzisz o Partridge'u? {19920}{19987}Jeli jest Red Johnem,|to wietny z niego aktor. {19987}{20030}To prawda. {20090}{20211}Zwolnij. Skręćmy tutaj.|Wyglšda interesujšco. {20716}{20760}- Dzięki, skarbie.|- Proszę bardzo. {20794}{20825}Witam. {20895}{20922}Co podać? {20924}{20990}Herbatę, proszę.|Najlepiej ulung. {21016}{21108}Po prostu herbatę.|Lekko ciętš jajecznicę, tost żytni, {21108}{21200}plaster boczku i kiełbaskę. {21200}{21271}- Dobrze.|- Kawę i babeczkę. {21271}{21330}W porzšdku.|Za chwilkę będzi...
wiedzmas