{1}{1}23.976 {2462}{2557}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2559}{2602}Oglądaj legalnie, polecaj i zarabiaj – Vodeon.pl {2606}{2738}Napisy: Daybreaker {2745}{2781}/Poprzednio w "Dexterze"... {2781}{2848}- Nie możesz mnie zabić.|- Dlaczego? {2848}{2903}Bo nie pasuję|do Kodeksu Harry'ego. {2906}{2985}/Jednak na tym świecie|/istnieje miejsce dla twojego syna. {2985}{3031}- Jesteś idealny.|- Jak możesz tak mówić, {3033}{3165}- skoro wiesz, co zrobiłem Deb?|- Zastrzeliłam wtedy niewłaściwą osobę. {3177}{3280}- Dlaczego nie pozwoliłaś mi utonąć?|- Nie mogłam wyobrazić sobie życia bez ciebie. {3282}{3352}Cieszę się, że udało wam się|uzdrowić wasze relacje. {3354}{3407}Cóż, rodzina,|która wspólnie zabija... {3407}{3522}- Neurochirurg jest z tobą spokrewniony.|- Daniel? {3524}{3592}- Używa nazwiska Oliver Saxon.|- Co zamierzasz? {3594}{3656}- A jak ci się wydaje?|- To mój syn. {3659}{3745}- Nadal coś do ciebie czuję.|- A ja teraz... {3747}{3793}- Pamiętasz mnie?|- Dokąd się udasz? {3793}{3894}- Jeszcze nie zdecydowałam.|- Do Argentyny? {3942}{4018}Przeprowadzimy się do Argentyny|razem z Harrisonem. {4021}{4095}Wpadłem na trop Hannah McKay,|ale potrzebuję twojej pomocy. {4097}{4169}- Szuka cię. Musimy się pośpieszyć.|- Próbowałam złapać wcześniejszy lot, {4169}{4225}ale wszystko zarezerwowane|przez huragan. {4227}{4280}Mam propozycję.|Damy sobie spokój. {4280}{4402}Zabiłeś swoją matkę na moich oczach,|/a ja mam o tym zapomnieć? {4416}{4519}To moja ulubiona chwila. Zabójstwo.|Ale teraz nawet nie chcę tu być. {4519}{4620}- Deb, zmiana planów.|- Zasuwaj na samolot. {4637}{4726}Ostatnią odwiedzoną stroną|była witryna Aero Sudamerica. {4728}{4805}Będę śledził Morganów.|Może doprowadzą mnie do niej. {4807}{4910}- Co tu się, kurwa, dzieje?|- Błagam, pomóż mi! {4951}{4992}Nie ruszaj się. {4992}{5102}/Niegdyś moje życie toczyło się w nocy.|/W cieniu Mrocznego Pasażera. {5102}{5193}/Ale z biegiem czasu|/moje oczy dostosowały się. {5196}{5303}/Teraz skupiam się na przyszłości.|/A ta jest świetlana. {5303}{5363}/Bardziej niż kiedykolwiek. {5366}{5464}Mówi detektyw Debra Morgan.|Zostałam postrzelona. {5517}{5601}PAMIĘTASZ POTWORY? {5630}{5721}- Jesteśmy już?|- Bramka 209, jeszcze chwila. {5723}{5788}- Zjadłbym Oreo.|- Jedzenie będzie na pokładzie. {5790}{5867}- Miałeś pomóc mi liczyć.|- 210. {5867}{5994}/Zawsze myślałem, że opuszczając Miami,|/będę próbował ratować życie. {5994}{6085}/- A nie zmierzał do nowego.|- 211! {6133}{6325}Pasażerowie lotu do Rio de Janeiro|powinni przygotować bilet i paszport. {6397}{6464}A gdzie Hannah? {6548}{6627}/- Gdzie jesteś?|- Przy bramce, a ty? {6627}{6711}W toalecie.|Jest tutaj Elway. {6752}{6816}Chodź, kolego. {6939}{7003}- Nie widział mnie. A ciebie?|- Nie wydaje mi się. {7003}{7090}Dobrze widzi wchodzących.|Musiał kupić bilet. {7090}{7195}Nie wejdziemy na pokład niezauważeni.|Jest między tobą a wyjściem. {7195}{7289}Słyszałam, że pasażerowie|już wchodzą. {7411}{7507}Nie ruszaj się stamtąd.|Zaraz zadzwonię. {7521}{7596}Zjadłbyś Oreo?|Chodź. {7732}{7828}Weź sobie coś na lot,|tylko bez przesady. {7907}{7979}/Zbliża się burza... {8420}{8499}Przepraszam.|Mam bilety na ten lot. {8499}{8605}Jestem technikiem z wydziału zabójstw.|Nie chcę pani pouczać, {8605}{8742}ale widziałem, jak ktoś|podrzucił tam ten plecak i odszedł. {8749}{8842}Myślałem, że o nim zapomniał,|ale chyba zostawił go tam celowo. {8845}{8962}- Widział pan, dokąd poszedł?|- Rozmawia tam przez telefon. {8967}{9070}Pewnie to nic takiego,|ale takie rzeczy trzab zgłaszać. {9075}{9200}Dziękuję.|Ochrona, tu Casey z bramki 211.. {9248}{9327}Marshalu, tu znów Elway.|Jestem na lotnisku. {9327}{9439}Nadal myślę, że Hannah McKay|chce opuścić kraj. Proszę oddzwonić. {9442}{9535}Ochrona lotniska.|Prosimy udać się z nami. {9538}{9607}- O co chodzi?|- Mamy kilka pytań. {9607}{9696}- Spóźnię się na lot.|- Proszę zrobić, o co proszę. {9698}{9787}- Tędy.|- Chyba sobie jaja robicie. {9871}{9955}Elway nie jest już przeszkodą. {9969}{10041}- Chodźmy zobaczyć się z Hannah.|/- Z uwagi na państwa bezpieczeństwo {10044}{10159}/muszą państwo chwilowo|/zaprzestać wchodzenia na pokład. {10341}{10430}- Co zrobiłeś?|- Elway trafił na czarną listę. {10430}{10542}Niestety nikt teraz nie poleci.|Chodźmy, kolego. {10744}{10854}- Zabierajmy ją.|- Cios w serce. Szybka śmierć. {10871}{10976}- Brakuje jego broni.|- Zakładamy, że ma ją Saxon. {10993}{11048}- Dzwonię do twojego brata.|- Nie, właśnie wyjeżdżają. {11051}{11194}Jeśli mu powiesz, zostanie.|Zadzwoń, a nie wsiądę do karetki. {11252}{11300}- Mogę jechać z wami?|- Jasne. {11300}{11422}- Nawet się nie kłóć, jadę z tobą.|- Pierdolony z ciebie dupek. {11432}{11535}- Spotkamy się w szpitalu.|- Będę tuż za wami. {11909}{12005}- Już dobrze.|- Boli jak sam skurwysyn. {12048}{12144}- Nienawidzę obrywać.|- Przestań. {12254}{12360}- Myślałam, że umrę.|- Będziesz żyła wiecznie. {12439}{12573}- Może dostałam, na co zasłużyłam.|- Na co zasłużyłaś? Dlaczego? {12753}{12861}Odwaliłam parę rzeczy,|z których nie jestem dumna. {12868}{12976}- Coś, czego nie mogę cofnąć.|- Myślisz, że sam tak nie miałem? {13067}{13170}- To nie to samo.|- Wiem, że sporo przeszłaś. {13175}{13254}Ale również|wiele spierdoliłem, Deb. {13326}{13467}- Musimy temu zadośćuczynić.|- Jak? {13472}{13597}Jeśli zrobisz coś dobrego,|złe uczynki odchodzą w niepamięć. {13611}{13717}Chyba musiałabym ocalić|wypełniony zakonnicami autobus. {13724}{13765}Jesteś dobrym człowiekiem. {13765}{13851}Lepszym niż większość ludzi.|A teraz, gdy wróciłaś do policji, {13851}{13920}będziesz miała milion okazji,|by czynić dobro. {13923}{14012}Może nawet ocalić|ten autobus z zakonnicami. {14021}{14129}Ale jeśli to takie, jakie miałem|w szkole, to daruj sobie. {14290}{14371}- Będę przy tobie.|- Obydwaj będziemy. {14434}{14522}- Kocham cię, Joey.|- Słucham? {14716}{14786}- I jak?|- Zabierają ją na operację. {14786}{14882}Oberwała w brzuch.|Nie wiadomo, jak poważnie jest ranna. {14882}{14942}- A gdzie Dexter?|- Deb prosiła, by do niego nie dzwonić. {14942}{15016}- Co takiego?|- Nie chciała go martwić. {15016}{15119}- Ale walić to, musi wiedzieć.|- Święta racja. {15184}{15299}/Prosimy opuścić terminal|/ze względów bezpieczeństwa. {15402}{15462}To Matthews. {15486}{15587}/Dexter, Saxon uciekł|/po postrzeleniu Debry. {15620}{15709}Dziękuję za telefon.|Zaraz tam będę. {15709}{15798}- Co się stało?|- Chodzi o Debrę. {15798}{15884}- O co chodzi?|- Idziemy, kolego. {15946}{16069}- Saxon postrzelił ją i uciekł.|- Jest cała? {16109}{16189}Jest w szpitalu.|Za chwilę będą ją operować. {16191}{16316}- Ciocia Deb jest chora?|- Troszkę, ale lekarze już jej pomagają. {16318}{16424}- Musimy do niej jechać.|- Odwiozę was do hotelu. {16445}{16584}Powinniśmy lecieć do innego kraju.|Wiesz, że Elway prześwietli loty do Rio. {16587}{16692}Podobno zamykają lotnisko|w obawie przed burzą. {16692}{16769}Wylecimy z innego miasta.|Poszukaj czegoś w Internecie. {16771}{16819}- A co z tobą?|- Dołączę do ciebie. {16822}{16910}Nie martw się.|Uda nam się. {17126}{17186}Worek lodu i galon wody. {17188}{17280}- Mogę dostać więcej?|- Przydzielamy po jednym worku. {17853}{17936}- Cześć, Jamie!|- Witaj, Harrison. {17953}{18052}- Opowiedz o swoich przygodach!|- Co z nią? {18052}{18167}- Nadal ją operują.|- Nie udało się pogadać z lekarzem. {18200}{18294}Twoja siostra jest twarda,|tak samo jak twój ojciec. {18296}{18387}Właśnie, Dex.|Wytrzyma. {18433}{18569}/- Przez ciężkie warunki pogodowe...|/- Marshal Clayton, zostaw wiadomość. {18569}{18651}Clayton, tu znowu Elway.|Nie wiem, gdzie jesteś. {18653}{18778}McKay jest w mieście, a po odwołaniu lotów|na pewno szuka innego sposobu na ucieczkę. {18778}{18864}Powiadomiłem wszystkie kontakty|i uwierz, że za taką płacę mam pewność, {18864}{18919}że gdy wejdzie do hotelu,|wypożyczalni aut, {18919}{19003}autobusu czy na dworzec,|to od razu się dowiem. {19006}{19097}Spróbuję zadzwonić|do twojego biura. {19224}{19291}/US Marshals Service,|/z kim połączyć? {19293}{19389}Mówi Jacob Elway.|Pracowałem z marshalem Claytonem. {19392}{19466}- Cały czas próbuję...|/- Nie słyszał pan? {19466}{19581}- Co?|/- Clayton zginął na służbie. {19972}{20099}- Dlaczego nie jesteś w Argentynie?|- A jak ci się wydaje? {20197}{20320}- Zakazałam im do ciebie dzwonić.|- Cieszę się, że to zrobili. {20432}{20519}Dlaczego w dzieciństwie|nigdy nie chodziliśmy w góry? {20519}{20574}W góry? {20588}{20706}Nie wspinaliśmy się na góry. {20737}{20835}- W góry.|- Bo mało jest gór na Florydzie? {20936}{21075}- Ale są w Ameryce Południowej.|- Jest ich tam pełno. {21176}{21267}Dlaczego tak|na mnie patrzysz? {21370}{21547}- Czy może zawsze masz taką minę?|- Powinienem był zabić Saxona. {21586}{21739}To nie twoja wina.|Clayton wszystko spierdolił. {21763}{21847}- Mieliśmy pecha.|- Nie tylko. {21880}{21972}Odkąd dowiedziałaś się,|kim naprawdę jestem... {22159}{22295}- Spieprzyłem ci życie, Deb.|- To nie twoje życie, Dexter. {22348}{22451}Sama jestem za nie odpowiedzialna.|Rozumiesz? {22494}{22624}Nie chcę, byś czuł się winny|z tego i każdego innego powodu. {22626}{22693}Rozumiesz? {22724}{22840}Szczęście było ci pisane,|więc bądź szczęśliwy, do chuja. {22945}{23024}Dzień dobry.|Jestem doktor Kruper. {23031}{23115}- Dexter, brat Debry.|- Miło pana poznać. {23115}{23206}Sprawdzę pani brzuch. {23216}{23336}- Jak pani się czuje, nie licząc rany?|- Chciałabym wybrać się w góry. {23355}{23441}Nie zalecam. Przynajmniej nie|przez parę najbliższych godzin. {23444}{23542}- Co z nią?|- Pocisk zrobił małe spustoszenie. {23542}{23633}Ale ominął ważne organy.|Dopisało pani szczęście. {23633}{23743}- Nic jej nie będzie?|- Czeka ją długa rehabilitacja. {23746}{23868}A...
marsalis