[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [229][259].:: Grupa Hatak ::. [260][299]{Y:B}DOWNTON ABBEY|sezon 4 odcinek 3 [300][344]Tłumaczenie: jarmisz [546][580]Gospodyniš była pani Hughes.|Nie wiem, czy nadal tu jest. [581][596]Proszę to zostawić mnie,|milordzie. [599][621]Przyjd na górę.|Nie wstanę przed gongiem. [716][739]- Mogę pomóc?|- Proszę wsunšć mi to pod ramię. [739][760]- Jest pani aniołem.|- Nic o tym nie wiem. [761][796]- Gdzie jest pokój lorda Gillinghama?|- Pokojówka wskaże. [797][832]- Ma pani odpowied na wszystko.|- Pan pewnie też, panie Gillingham. [889][929]- Pocišg dotarł na czas, sir John?|- Wszystko było tak jak trzeba. [942][975]Pani Jefferson, miło paniš widzieć! [976][1003]Który to pan Sampson|i dlaczego go zaprosilimy? [1004][1048]Spotykam go czasami w klubie.|Miałem wrażenie, że chce przyjechać. [1048][1074]- Jest tam, rozmawia z mamš.|- Ach tak. [1074][1090]Kim jest ten wytworny pirat? [1099][1123]Nie poznajesz syna|Johnniego Gillinghama? [1126][1153]- Anthony Foyle?|- Teraz to lord Gillingham. [1161][1180]Nie widziałem go|od pogrzebu jego ojca. [1181][1206]Wiem, ale napisałam póniej,|a on odpowiedział. [1234][1262]- Miło, że pan przyjechał.|- Dobrze znowu być w Downton. [1264][1293]Mary, pamiętasz Anthony Foyle'a?|Przepraszam, Gillinghama. [1293][1315]Pamiętam wyniosłego|młodego mężczyznę, [1316][1347]dla którego trzy dziewczynki|były zbyt nieznone, by się z nimi zadawać. [1347][1376]Czuję się zagubiony wród|starych przyjaciół twoich rodziców. [1377][1423]Nie przejmuj się. Obiecuję,|że tym razem zdołacie się z papš poznać. [1434][1463]Jeste teraz zarzšdcš, tak?|Mary mi powiedziała. [1464][1493]Musisz okrutnie tęsknić|za kochanš Sybil. [1498][1520]Tak.|Miała pani dobrš podróż? [1521][1552]Błyskotliwoć w rozmowie|nie jest mocnš stronš Toma. [1552][1584]- Nie każdy może być Oscarem Wilde'em.|- Co za ulga. [1590][1621]Kto chce, może pójć na górę.|Spotkamy się w salonie o ósmej. [1658][1693]Dziesięcioro nocujšcych,|a tylko trzy pokojowe i dwóch pokojowców. [1694][1729]- Nie to, co przed wojnš.|- Faktycznie niewielu. [1742][1781]W większoci sš spokojni,|a księżna Yeovil nie sprawia problemów. [1782][1809]Nie znamy pana Sampsona|i sir Johna Bullocka, [1810][1836]a dawno nie widzielimy|lorda Gillinghama. [1837][1872]Anna, możesz zajrzeć do pani Jefferson? [1873][1895]- Jest w pokoju chińskim.|- Oczywicie. [1903][1952]Edna, lady Raven może potrzebować pomocy.|Jest w Fontenoy. [1955][1980]Mówi, że poradzi sobie sama,|ale ja w to wštpię. [1980][2011]- Chyba nie będę miała czasu.|- Znajd go! [2024][2038]Biedna lady Raven. [2040][2066]Gdy porówna się jej życie teraz|i 10 lat temu. [2067][2107]Podobno mieszka w jakim obskurnym domku|w północnej częci parku. [2108][2132]Dziwne, że jš nadal zapraszajš. [2134][2168]Może janie pani nie chciała odepchnšć|starej przyjaciółki tylko dlatego, [2169][2187]że mieszka w północnej częci parku. [2188][2221]Wiem, ale niemniej to smutne. [2254][2290]Nie wprowadzilimy się ponownie po wojnie.|Jak wiesz, był tam szpital. [2291][2323]- A teraz?|- Szkoła dla dziewczšt. [2330][2352]Całkiem nam wygodnie w Dower House. [2358][2370]Była tam kiedy? [2373][2398]Pamiętam podwieczorek u twojej babci. [2398][2426]Dała mi lody,|a ja umazałam nimi całš sukienkę. [2426][2459]- Niania była wciekła.|- To podobne do babci. [2460][2491]Zawsze mówiła,|że dzieci należy rozpieszczać. [2496][2527]Już nie żyje, więc nie dowie się,|czy posłucham jej rady. [2529][2573]- Nie masz dzieci?|- Nie. Ani dzieci, ani żony. [2576][2612]Parę razy było blisko.|Właciwie teraz też. [2618][2630]A co u ciebie? [2635][2658]Mam syna, George'a. [2673][2687]Wiesz, że Matthew... [2694][2716]Boże, najmocniej przepraszam. [2724][2746]Oczywicie, że wiem.|Nie zastanowiłem się. [2752][2765]Wybacz, proszę. [2770][2785]Nie ma czego wybaczać. [2795][2817]Ja idę tędy, a ty w tamtš stronę. [2889][2914]Nie te miseczki, Ivy! [2914][2955]Chłodnik je się małymi łykami,|a nie chłepcze z kubła! [2956][2979]- Wezmę mniejsze.|- Co z gołšbkami? [2980][3013]- Gotowe, pani Patmore.|- A deser? [3013][3034]Skórka pomarańczowa|i brandy sš w spiżarni. [3035][3052]mietankę ubiję|podczas pierwszego dania. [3053][3080]- Przystawki?|- Grzyby obrane i pokrojone. [3080][3110]Masło przygotowane.|Grzanki zrobię, gdy będš jedli pudding. [3119][3143]Boże, jarzyny! [3159][3179]Jeli nie przestanie,|dostanie zawału. [3186][3208]Rozgocił się pan,|panie Gillingham? [3208][3231]Proszę nazywać mnie Green.|To moje prawdziwe nazwisko. [3231][3260]Pan Carson się nie zgodzi.|Wierzy w tradycyjne formy. [3261][3275]A w co pani wierzy? [3278][3295]W wykonywanie swoich obowišzków. [3296][3333]Sama praca bez rozrywek|z każdego uczyni nudziarza. [3334][3352]Załatwię jakie gry. [3353][3378]A ja pana,|jeli nie będzie pan uważał. [3389][3415]W końcu zmusili pana|do założenia białej muszki. [3423][3458]Niestety. Nigdy w życiu|nie czułem się tak głupio. [3503][3546]Zastanawiałam się,|czemu nie rozmawialimy od mojego powrotu. [3553][3575]Mam nadzieję, że nadal|jestemy przyjaciółmi. [3590][3611]Oczywicie.|Możemy nimi być. [3630][3661]Ale już więcej|nie zjemy lunchu w pubie. [3681][3690]Braithwaite... [3701][3711]Edno. [3720][3738]Dla mnie to jak|chodzenie po linie... [3738][3757]Ale nie jest pan|moim wrogiem. [3762][3773]Boże, nie. [3776][3814]Mam nadzieję,|że wszystko się panu ułoży. [3911][3944]Abbey jeszcze raz|jest scenš wielkiego przepychu. [3945][3962]Wybiera się tam pani? [3966][3998]Chyba pójdę na kolację|w ostatni wieczór. [3999][4011]Posłuchać piewu Melby. [4017][4053]Zazdroszczę pani.|Ale nie dostrzegam wielkiej radoci. [4068][4108]Nie oczekuję,|że wiecznie będš żyć w żałobie. [4120][4145]Życie toczy się dalej,|tak musi być. [4155][4175]Ale to nielojalne wobec Matthew. [4183][4201]To nie nielojalnoć. [4211][4240]- A co sšdzi lady Mary?|- Zna pan Mary. [4250][4267]Zawsze jest nieprzenikniona. [4269][4312]Uwielbiam Ala Jolsona|Mam wszystkie jego płyty. [4313][4355]- "April Showers" też?|- Oczywicie. Szaleję za niš. [4384][4411]- Bywasz w Londynie?|- Mogłabym. [4411][4443]Trochę ryzykujemy wysiewajšc jęczmień|jako oziminę. [4447][4471]Ksišżę zawsze więcie w to wierzył. [4475][4511]Wiesz, że piwo jęczmienne|było pierwszym napojem alkoholowym? [4512][4533]Wynaleli je w epoce neolitu. [4541][4567]- Więc chyba jestemy ich dłużnikami.|- Doprawdy? [4571][4608]Tam siedzi biedna lady Raven.|Powinnam z niš porozmawiać. [4610][4624]Oczywicie, Wasza Wysokoć. [4668][4700]- Nie nazywaj jej tak.|- Mylałem, że to właciwe. [4701][4726]Dla służby.|I na oficjalnych uroczystociach, [4727][4771]ale w sytuacjach towarzyskich|nazywaj jš księżnš. [4772][4794]Ale dlaczego?|Do pani nie mówię "hrabino". [4795][4819]- Oczywicie, że nie!|- Gdzie w tym logika? [4820][4846]Gdybym miała szukać logiki, [4847][4882]to na pewno nie wród angielskich|wyższych sfer. [4915][4944]Thomas, podaj mi drinka,|na litoć boskš. [4944][4967]Barrow, sir.|Już podaję. [4974][5000]- Może zagramy w karty?|- Czemu nie? [5006][5032]Każę przygotować stolik w palarni. [5032][5059]- Barrow?|- Już gotowy, milordzie. [5060][5094]- Zagra pan, lordzie Grantham?|- Raczej nie. Nie dzisiaj. [5095][5118]- Grałe kiedy?|- Zdarzało się. [5126][5142]Ale dzi wolę być z tobš. [5142][5185]Żaden kłopot. Mamy wiele koni,|a papa będzie zachwycony. [5186][5212]- Masz strój do jazdy?|- Zabieramy na wszelki wypadek. [5213][5256]Więc postanowione.|Wieczorem zawiadomię stajnie. [5260][5275]Pojedziesz ze mnš? [5294][5328]Mogłabym.|Nie siedziałam w siodle od lat. [5329][5350]Będę obolała na drugi dzień. [5381][5412]Kto jeszcze chce rano|pojedzić konno? [5412][5438]Sir John?|Panie Sampson? [5440][5452]A muszę? [5462][5472]Edith? [5481][5503]- Jedzisz konno.|- Nie, jeli nie muszę. [5521][5538]Obawiam się,|że muszę ci wystarczyć. [5589][5619]Co pani tu o robi|o tej nieludzkiej godzinie? [5620][5639]- Gdzie dziewczęta?|- Posłałam je do łóżek. [5639][5684]Pomylałam, że tak będzie szybciej.|Przygotuję wszystko na niadanie. [5685][5714]- Na jutro wszystko gotowe?|- Tak sšdzę. [5714][5756]Gdzie będzie w niedzielę jadła Dame Nellie?|Nie w jadalni dla służby. [5757][5774]A co z pianistš? [5775][5810]On może jeć z nami,|a ona w swoim pokoju. [5814][5843]Nie sšdzi pan,|że powinna jeć z goćmi? [5851][5884]Australijska piewaczka|jedzšca z janie paniš? [5885][5916]Nie wspominajšc już o księżnej!|Nie, nie sšdzę! [6035][6053]- Panie Molesley?|- Witam. [6054][6084]- Co pan robi?|- Pani Patmore złożyła zamówienie u pana Bakewella. [6085][6097]Mówiła, że to pilne. [6101][6149]Co to znaczy, pnie Molesley?|Dostarcza pan towar u Bakewella? [6149][6175]W zastępstwie.|Póki co się nie pojawi. [6176][6224]- Jest pan roznosicielem?|- Daisy, żadna praca nie hańbi. [6228][6260]Niech pan usišdzie, panie Molesley,|przyniosę panu herbatę. [6364][6400]Gralicie do póna.|Nie macie mi za złe, że poszedłem spać? [6400][6425]- Ani trochę.|- Jak poszła gra? [6431][6454]Sampson to doskonały gracz. [6493][6524]- Gdzie byłe wieczorem?|- Zbierałem baty od Sampsona. [6528][6540]Biedaczysko! [6543][6567]Mam nadzieję, że dzięki temu|mogę dzi na ciebie liczyć. [6568][6584]Zawsze możesz na mnie liczyć. [6593][6610]Jakie masz plany na dzi? [6612][6638]Pójdę do lasu,|obejrzę nowe sadzonki. [6640][6660]Nie pomożesz mi zabawiać goci? [6666][6693]Proszę mnie zwolnić na dwie godziny,|a zrobię, co pan zechce. [6709][6741]Po niadaniu idziemy na spacer.|Pójdziesz z nami? [6748][6790]Raczej nie. Mam doć roboty|przy tym wszystkim. [6790][6802]Kawy? [6805][6823]Nie teraz, dziękuję. [6849][6867]Jako to zorganizuję. [6867][6896]Jest mistr...
Moonlight_Soul