{1}{1}23.976 {17}{105}Jack Ramsey umarł. Przykro mi, Ewo,|zostaniesz oskarżona o morderstwo. {108}{242}Spisałem obszar, który rozpoznaje wszelkie ródła|w zasięgu Five Points z ryzykiem zanieczyszczenia. {254}{328}Sšdzę, że uznasz to za bardziej ekscytujšce,|/niż wysiłki twego męża. {328}{417}Szukam detektywa Corcorana.|Jestem Teresa Trembley. {417}{475}Zorganizuj ukrycie Teresy,|i to zaraz. {475}{571}Pamiętaj, że niedawno się dowiedziała,|że jej synowie nie żyjš. {571}{667}A co się stanie, kiedy się dowie|prawdy o ich mierci? {667}{755}Czy wytłumaczył pan panu Lansingowi,|że jego skrucha przyszła za póno? {755}{832}- Owszem. Z przyjemnociš.|- Proszę kontynuować. {832}{911}/Chcesz zwady?|/Niechaj tak będzie. {1777}{1871}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1873}{1990}COPPER 2x10 The Fine Ould Irish Gintleman|/Zacny irlandzki gentleman {1990}{2062}Tłumaczenie: Mausner {2549}{2700}Hymny episkopalne? Brzmi,|jak winie prowadzone na rze. {2714}{2752}Zwyczajnie okropnie. {2752}{2827}Kapitanie, pana ludzie zamknš|dzi Raj Ewy. {2827}{2865}Tak jest. {2865}{2956}Jak to ma jej pomóc?|Jeli zamkniemy jej interes, będzie spłukana. {2956}{3026}Kolejny raz nie spoglšda pan|poza obszar Five Points. {3026}{3110}Oferujemy tym bigotom|z Greenwich Village znak dobrej woli. {3110}{3153}To większe niż jeden|pokorny imigrant. {3153}{3232}Ten pokorny imigrant uczynił z Raju dom|dla połowy dzielnicy, łšcznie z panem. {3232}{3266}Łańcuch dowodzenia, Corcoran. {3266}{3354}Jezu Wszechmogšcy, mam już doć|pana wištobliwego pieprzenia, detektywie. {3354}{3431}Albo ustawi pan swoje dupsko|w szeregu i będzie wykonywał polecenia, {3431}{3477}albo nie będę miał z pana|dalszego pożytku. {3477}{3568}Dlaczego nie wykorzysta pan zwierzchnictwa|i nie wycišgnie jej dzisiaj? {3568}{3640}To stróż prawa, który wierzy w prawo,|dopóki nie dotyczy jego. {3640}{3688}Wykorzystać zwierzchnictwo? {3688}{3771}Uwolnimy pannę Heissen|poprzez rodki prawne. {3771}{3846}Będzie potrzebowała funduszy|na porzšdnego adwokata, {3846}{3999}a ja planuję zapewnić obie te rzeczy.|Nie ufasz mi, Kevinie Corcoran? {4018}{4095}O to samo miałem zapytać pana. {4292}{4455}Chrapał. Zawsze chrapał,|kiedy spał na boku. {4507}{4671}Więc wzięła 10-calowy gwód|i zamachnęłam się młotkiem jak najmocniej mogłam. {4699}{4807}No i siedzę tutaj,|czekajšc na stryczek. {4853}{4951}Daje to czas na mylenie, nie? {5006}{5176}Panna Heissen?|J.E. Lovrich, adwokat i zbawca. {5251}{5299}Sprzeczny człowiek. {5299}{5421}Jak zabawne nie byłyby pani żarty,|mam mało czasu. Przyszedłem z ofertš. {5428}{5491}$5.000 i wezmę pani sprawę. {5491}{5562}- $5.000?|- Tak. {5562}{5637}- Panie...|- Lovrich. {5637}{5752}- Nie posiadam takiej sumy!|- Jeli chce pani skorzystać z moich usług, {5752}{5886}pan Sutton, wschodzšcy inwestor|nieruchomoci, ma na to sposób. {5920}{6042}Przekona się pani, że obliczyłem|cały dobytek we wszystkich aspektach pani... {6042}{6092}saloonu, panno Heissen. {6092}{6231}Z całym szacunkiem, moja oferta jest|stanowcza i nie podlega negocjacjom. {6330}{6447}Prosicie mnie, abym sprzedała Raj?|Wszystko, co mam? {6447}{6663}Proszę pani, nasze profesje nie sš zbyt różne.|Dobra obsługa nie jest tania. {6800}{6857}Skšd wiedzielicie,|że tu jestem? {6857}{7042}Generał Donovan upiera się, aby królowa|Five Points pozostała na swym tronie. {7042}{7118}Oraz z dala od szubienicy. {7277}{7389}- Jak długo dadzš radę?|- Za generała porucznika Granta! {7389}{7485}Richmond padło!|Koniec Konfederacji jest bliski! {7485}{7550}Generał porucznik Grant! {7581}{7665}Policja!|Wszyscy muszš stšd wyjć! {7672}{7715}Wychodzić! {7715}{7773}- Ruchy!|- Zamykamy, wychodzić! {7773}{7857}- Co się dzieje?|- Raj Ewy zwija działalnoć, Richie. {7857}{7974}- Żadnych pytań, po prostu wyjd.|- Dokšd? Mieszkamy tutaj. {7979}{8080}Będziecie spać na posterunku.|Wyłazić! {8080}{8188}Na Richmond.|Czyż nie to sobie powtarzalimy? {8344}{8406}Dzi Richmond jest nasze! {8406}{8531}A ty odwracasz się od wszystkich braci,|którzy walczyli i ginęli dla tej chwili. {8593}{8732}Teraz jeste glinš. Żaden unijny kapral|nie ukradłby nam tej nocy. {8732}{8794}Wystarczy.|Proszę wyjć. {9403}{9499}Pana Donovana tu nie ma, ale powinien|za chwilę wrócić, jeli zechcecie usišć. {9499}{9545}Poczekamy tam. {10008}{10202}"Zuchwały Turczyn bił Wenecjanina|i blunił państwu waszemu, {10202}{10298}jam tego psa rzezanego uchwycił|za gardło i pier mu przeszył - tak". {10298}{10334}Kto czyta to gówno? {10334}{10401}Brzmi, jakby kto nie mówił|dobrze po angielsku. {10406}{10528}Albo jak ten bełkot|z listu pożegnalnego syna Bartletta. {10607}{10691}Nie. mylałem,|że przyszlimy w sprawie Ewy. {10691}{10758}Corky, tylko dlatego,|że ma tę samš ksišżkę nie znaczy, {10758}{10789}że Donovan ma z czym zwišzek. {10789}{10914}Nie, ale musisz wrócić na posterunek|i wycišgnšć akta morderstwa Bartletta z magazynu. {10916}{11024}- A ty co zamierzasz?|- Chciałbym porozmawiać na osobnoci z Donovanem. {11024}{11134}Dlaczego mam wrażenie, że wkrótce sprawisz,|iż cały Nowy Jork zadrży? {11134}{11233}Z uwagi na to, że pan Lansing|powiadomił nas, że wybrał {11233}{11329}rozpoczšć budowę zapory|pod Buenos Aires, {11329}{11470}jedynš kwalifikujšcš ofertš|pozostaje ta od generała Brendana Donovana. {11511}{11628}Panowie, proszę!|Wznowimy za dwa dni, o 9:00, {11628}{11770}kiedy to rada zagłosuje ostatecznie|nad jedynš propozycjš. {11811}{11887}- Gratulacje, generale.|- Dziękuję panu. {11902}{11950}Gratulacje, generale Donovan. {11950}{12058}Syzyfowi z Five Points może udać się|w końcu dotrzeć na szczyt góry. {12058}{12141}Dziękuję, panie Morehouse, jednak ja|wierzę, że kontrakt nie jest ważny, {12141}{12180}dopóki się go nie podpisze. {12180}{12254}Radny Stonington chce się|z tobš spotkać prywatnie. {12254}{12376}Sugeruję, aby dla dobra swej propozycji|przyjšł jego ofertę. {12376}{12480}- Juro wieczorem u mnie domu?|- Musisz mieć na myli dom swego syna. {12480}{12597}- O której mam przybyć?|- O 19:30 powinno być dobrze. {12846}{12916}Pani Morehouse? {13096}{13163}James, odpowiedz mi na pytanie. {13163}{13302}Co wisi na męskim udzie, co chce pogrzebać|w dziurce, w której często się grzebie? {13309}{13400}- Nie wiem.|- Klucz. {13534}{13635}- Do czego służy ten przyrzšd?|- Nazywa się cystoskop. {13635}{13709}Bada się nim infekcje|w moczu i pęcherzu. {13714}{13846}- To się wkłada mężczynie...|- Mów, co przyszedłe powiedzieć. {13861}{13959}Zawiodłem cię.|Nie mogę opublikować twej pracy. {14002}{14045}Majorze... {14127}{14165}Nie. {14182}{14280}"Major" to tytuł zarezerwowany dla tego,|kto zasługuje na szacunek. {14280}{14383}Robercie, męczysz mnie ty|i twoje miejsce pieprzenie. {14383}{14472}Kłamstwa, oszustwa, złamane obietnice,|które wy uważa... {14472}{14527}Nie generalizuj. {14527}{14618}Czyż nie byłem doć dobroczynny,|by zapłacić za twojš praktykę medycznš? {14623}{14716}- A co z pojednaniem Sary z jej matkš?|- Przyjacielskie działania, owszem, {14716}{14810}przyćmione chciwym wyzyskiem|ogółu społeczeństwa! {14812}{14887}Próbowałem.|Nadal próbuję! {14887}{14999}- Czego próbujesz?|- Stać się... czym! Kim, kto... {14999}{15136}Dzieci i starsi umierajš,|kiedy ty wypełniasz kieszenie pieniędzmi! {15136}{15227}Powiedz mi co.|Co kupujesz za te krwawe pienišdze? {15227}{15313}Kolejnš butelkę brandy.|Nowy garnitur! {15313}{15407}Mam cholernš nadzieję,|że sš warte życia dziecka! {15469}{15534}Niech cię szlag, Freeman. {15644}{15740}Ten bandaż był czysty, kiedy go pierwszy|raz badałem, teraz jest zabarwiony krwiš. {15740}{15815}Fioletowe plamy na twarzy,|oko nabiegło krwiš. {15815}{15865}Drugie oko byłoby takie samo,|gdyby je miał, {15865}{15922}ale rana była otwarta,|więc krew miała którędy uciec. {15922}{16023}Zakrwawiony bandaż to wynik zranienia nożem.|Co z pianš z jego ust? {16023}{16105}To samo co z oczami i twarzš.|Kiedy nagle odetnie się dopływ tlenu, {16105}{16215}taki jest rezultat.|Wszystko wskazuje na uduszenie. {16328}{16388}Corky, bez dowodu... {16457}{16541}Mówiłe o odcięciu dopływu tlenu? {16742}{16858}- Popatrzcie na ten radosny umiech!|- O co ci już chodzi? {16886}{16977}Jeli musisz wiedzieć,|poznałam kogo. {16977}{17076}Nie w ten sposób.|Ale jednak mężczyznę. {17076}{17152}Ma na imię Tommy,|tak jak twój brat. {17152}{17246}Dasz wiarę,|że pracował dla J.D.? {17246}{17347}- Tego farmera?|- Tylko że J.D. nie jest już na plantacji. {17347}{17457}Mieszka na północ stšd.|Ma własny sad jabłkowy. {17462}{17550}Mój Panie.|Chwali mu się! {17550}{17594}Tak. {17675}{17781}Miała bardzo osobliwy moment, Saro.|Olniło mnie to... {17781}{17948}Stałam w sklepie, kupowałam jedzenie|i nikt mnie po nie nie wysłał. {17948}{18078}Poszłam tam z własnej potrzeby,|bo chciałam mškę i ryż. {18078}{18191}Pamiętam tę chwilę,|tylko że ja miałam torbę cukru pod pachš. {18191}{18258}Ty i twoje słodkie zęby. {18258}{18411}Patrzę, jak ty i Matthew żyjecie|swoim życiem i robicie, co chcecie. {18411}{18586}Pięknie jest to obserwować.|Ja tylko... {18586}{18754}- Nie jestem pewna, co z tym wszystkim zrobić.|- Wkrótce się dowiesz. {18795}{18845}Opowiedz mi o swym nowym znajomym,|Tommym. {18845}{18939}Mówił, że na północ stšd|sš takie wšskie jeziora, {18939}{19018}rozcišgajš się na kilometry długoci,|a oni nazywajš je Finger Lakes, {19018}{19154}bo sš długie i smukłe jak klawisze od pianina,|jakby było dłońmi Bożymi. {19154}{19337}Sad J.D. jest na skraju jednego z nich,|jeziora Canaga... {19337}{19421}- Canandaigua?|- Zgadza się! To ono! {19421}{19627}Tommy jedzi tam każdego lata, a potem na jesień|on i J.D. zrywajš jabłka z drzew. {19627}{19737}"Nie ma to jak jesień, na północy|stanu Nowy Jork" mówił Tommy. {19737}{1984...
Kubar1976