00:00:04:Znasz zasady, Morn.|Żadnego spania na Promenadzie. Id do domu. 00:00:29:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:33:Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj Vodeon.pl 00:00:35:Dawaj, dawaj, dawaj. 00:01:04:Musi pani zaryzykować, Poruczniku. 00:01:06:Mylałoby mi się lepiej,|bez twojej ręki na moim udzie. 00:01:10:Jak ona się tam dostała? 00:01:14:Więc jak będzie?|Stawiasz czoło, uchylasz się, nabywasz, wycofujesz? 00:01:21:Stawiam czoło. 00:01:25:Tak! 00:01:27:- Czy ona nigdy nie przegrywa?|- Gdzie nauczyła się grać w tongo? 00:01:31:Curzon grał w to cały czas. 00:01:33:Więc to Curzon nas pokonał,|nie ta kobieta. 00:01:38:- Ta kobieta jest lepszym graczem.|- I ładnieszym, też. 00:01:42:Może, ale ja cišgle|wolę kobiety Ferengi. 00:01:46:Te które nigdy nie noszš ubrań,|nigdy nie pyskujš 00:01:50:i nigdy nie grajš w tongo! 00:01:52:Czy naprawdę wolicie wasze kobiety takimi?|Nagimi i uległymi? 00:01:56:- Uważasz taki styl życia za pocišgajšcy?|- Chciałby. 00:02:00:Ależ tak. Jeszcze jak. 00:02:04:Stawka otwarcia to pięć pasków latinum. 00:02:07:Zakup to trzy,|sprzedaż osiem. 00:02:10:To nie jest właciwa chwila! 00:02:13:- Staram się skoncentrować.|- To wina tego bezczelnego kelnera. 00:02:19:- Mylę, że powiniene tego spróbować.|- Co to jest? 00:02:23:Sposób na podwojenie zysków.|We to. 00:02:32:- Widziałe, natychmiast sięgnšł po swój napój!|- Sięgnšłem. 00:02:43:Zadziwiajšce, niewiadomie odczuwam|pragnienie. Co to jest? 00:02:47:Gramiliański groszek piaskowy.|Zatrzymuje wydzielanie liny w gruczołach 00:02:51:wysuszajšc jednoczenie tkankę|języka. Działa za każdym razem. 00:02:57:Jeli w potrawach|zastšpisz nimi groszek lokar, 00:03:01:szklanki twoich klientów|nigdy nie będš puste. 00:03:05:- Jeszcze raz, jak się nazywasz?|- Pel. 00:03:07:Więc co sšdzisz o moim pomyle? 00:03:10:Zgadzam się z 59 Zasadš.|"Darmowa rada rzadko jest tania". 00:03:15:Ale zasada 22 mówi: "Mšdry człowiek|może usłyszeć zysk w wietrze". 00:03:20:- Widzę, że znasz Zasady.|- Wszystkie 285. 00:03:24:Komentarze do nich również.|Nie planuję wiecznie być kelnerem. 00:03:30:- Dobrze, więc jeste zwolniony.|- Zamknij się, Rom. 00:03:33:Jeli chodzi o interesy,|mój brat ma słabe uszy kobiety. 00:03:38:Co skłoniło cię do podjęcia|pracy tu na stacji? 00:03:42:Chciałem uczyć się od najlepszego. 00:03:45:Co przywodzi na myl 33 zasadę: 00:03:48:"Nigdy nie zaszkodzi podlizać się szefowi". 00:03:56:Osobista podprzestrzenna częstotliwoć|Wielkiego Nagusa Zek'a. 00:04:00:Ciekawe czego on chce. 00:04:03:/Czemu jeste taki zaskoczony?|/Mówiłem ci, że wrócę. 00:04:07:- Wyczekiwałem twojego powrotu.|/- Wcišż idealny mały lizus Quark. 00:04:13:- Staram się.|/- Słuchaj uważnie. 00:04:15:/Ekspansja Ferengich do Kwadrantu|/Gamma niedługo się rozpocznie. 00:04:20:/Chciałbym, żeby był|/moim głównym negocjatorem. 00:04:23:- Ja?|/- Zgadza się. 00:04:25:/To okazja, żeby zarobił więcej,|/niż kiedykolwiek niłe. 00:04:30:/Wszystko co masz zrobić,|/to tyle włanie zarobić. 00:06:32:"ZASADY ZABORU" 00:06:36:- Trochę tabaki z hupyriańskich chrzšszczy?|- Raczej nie. 00:06:40:- Majorze.|- Nie, dziękuję. 00:06:42:Jak chcecie.|Będzie wiecej dla mnie. 00:06:57:Troszkę za póno, nie? 00:07:03:Chciał mnie pan widzieć? 00:07:06:Planuje pan na stacji|konferencję handlowš? 00:07:09:Tak. Z Dosi,|rasš z Kwadrantu Gamma. 00:07:13:Dochodowa okazja|pod każdym względem. 00:07:16:Dla Ferengich. 00:07:18:Sugeruje co pani, Majorze? 00:07:20:Ależ nic. 00:07:22:Reputacja Ferengich|mówi sama za siebie. 00:07:25:Reputacja o szczeroci,|przyzwoitoci i solidnoci. 00:07:30:Zawsze wiesz czego się spodziewać,|gdy robisz interesy z Ferengami. 00:07:35:Których nie robisz,|jeli jeste bystry. 00:07:38:- Wyjaniła pani swoje stanowisko, Majorze.|- Jest pani bardzo wprowadzona w błšd. 00:07:43:Poza tym to, jak robimy|interesy nie jest waszš sprawš. 00:07:47:Chyba że ma to miejsce tutaj. 00:07:49:Innymi słowy panie Zek, 00:07:52:jeli przeprowadzi pan|negocjacje tutaj 00:07:55:i oszuka pan Dosi, 00:07:57:to pańska stopa więcej|nie postanie na tej stacji. 00:08:02:Czy kto powiedział pani wczeniej,|że pani oczy błyszczš 00:08:05:blaskiem ognistych|kibberiańskich diamentów? 00:08:08:- Nie przypominam sobie.|- Cóż, one błyszczš. 00:08:12:Więc, powiedz mi, Majorze. 00:08:15:Czy przydałoby się Bajor'owi 50000|kilogramów brizeeńskiego azotanu? 00:08:22:Naturalnie, że tak. Moglibymy|użynić cały północny półwysep. 00:08:27:Włanie wszedłem w posiadanie|50 ton brizeeńskiego azotanu. 00:08:32:Aby wam pokazać, jak wiele|znaczy dla mnie wasza współpraca, 00:08:38:Pozwolę wam zatrzymać cały ładunek. 00:08:43:Jednak Dosi i tak muszš być|uczciwie traktowani, kiedy tu będš. 00:08:48:- Ma pan moje słowo.|- Dobrze. 00:08:52:A więc ustalone.|Niech pomylę. 00:08:55:50000 kilo po...|25% swojej zwykłej ceny. 00:09:01:25%? Własnie pan powiedział,|że im pan to da. 00:09:04:Ma pan rację, Komandorze.|Wszyscy jestemy tu przyjaciółmi. 00:09:08:- Sprzedam wam to po kosztach.|- Mam lepszy pomysł. 00:09:13:Czemu nie uznać azotanu|za prezent dla ludu Bajor? 00:09:18:To nie brzmi za dochodowo. 00:09:21:- To zależy.|- Od czego? 00:09:23:Od tego, czy chce pan|prowadzić tu interesy, czy nie. 00:09:28:Niele pan negocjuje|jak na człowieka. 00:09:35:Wasz azotan zostanie|dostarczony niezwłocznie. 00:09:39:Gdyby potrzebowała pani czego|jeszcze, proszę odwiedzić mnie osobicie. 00:09:50:Byłem w swoim czasie zaangażowany|w kilka bardzo dochodowych okazji, 00:09:55:ale moje uszy mówiš mi,|że to może być 00:09:59:najbardziej dochodowa okazja|w historii Ferengów. 00:10:04:A częć tych zysków będzie moja. 00:10:07:Zysk, sława, władza.|Ile tylko zechcesz. 00:10:11:Powiedz mi, Nagusie,|co dokładnie jest tš wielkš okazjš? 00:10:15:Mogę to podsumować jednym słowem:|jagody tula. 00:10:18:- Jagody tula|- Dokładnie. 00:10:21:Sš głównym składnikiem wina z jagód tula. 00:10:25:Twoje zadanie to kupić|od Dosi 10000 beczek. 00:10:31:W cišgu roku,|uczynimy z wina z jagód tula 00:10:34:najpopularniejszy drink w całym sektorze.|Wystarczy! 00:10:41:Podoba mi się.|Bardzo dystyngowane. 00:10:45:Jak jagody tula moga być|najzyskowniejszš okazjš w historii? 00:10:51:- Czy muszę to za ciebie mówić?|- Jeli by mógł. 00:10:56:Ustanowiš przyczułek Ferengich|wewnštrz Kwadrantu Gamma. 00:11:01:Kiedy już wstawimy stopę w drzwi... 00:11:05:nigdy się jej nie pozbędš. 00:11:08:Tak, widzę to. 00:11:11:Jagody tula, Quark.|Jagody tula. 00:11:16:Jagody tula? 00:11:18:- Zastanawiam się jak smakujš.|- Kogo to obchodzi? 00:11:21:Pozwolš Ferengim postawić stopę|w drzwiach Kwadrantu Gamma. 00:11:24:To będzie twoja stopa, bracie. 00:11:27:Zamierzam tworzyć historię, Rom,|i zamierzam być bogaty. 00:11:32:Muszę podziękować za to Wielkiemu Nagusowi.|On musi mnie naprawdę lubić. 00:11:36:Tylko pamiętaj o jednym: "Im większy|umiech, tym ostrzejszy nóż". 00:11:42:- 48 Zasada Zaboru.|- Ostrzegałem cię o tym kolesiu. 00:11:47:Pel, co miałe|na myli mówišc mi to? 00:11:50:Czemu Nagus powierzył ci|kierownictwo takim lukratywnym interesem? 00:11:54:Wie, że mam|uszy do interesów. 00:11:58:Nie pozwolę ci obrażać mojego|brata. Jeste zwolniony. 00:12:02:Zamknij się!|Mów dalej. 00:12:04:Jeli negocjacje będš zyskowne,|Nagus zostanie bohaterem. 00:12:08:Jeli zawiodš, będzie potrzebował kogo|na kogo zwali winę. 00:12:13:Mówię tylko, żeby był ostrożny. 00:12:18:Niedorzeczne kłamstwa!|Zazdroci ci twojego sukcesu. 00:12:22:Nie. Jeli co pójdzie nie tak,|to będzie to moja wina. 00:12:25:- Będziesz więc potrzebował pomocy, bracie.|- Tak. 00:12:28:- Kogo, kto posłuży ci za doradcę.|- Tak. 00:12:31:- Kogo jak ja.|- Nie. 00:12:34:Mylałem o tym co mówiłe. 00:12:37:Mógłbym skorzystać z małej pomocy|podczas tych negocjacji. 00:12:41:Zgadzam się.|Jestemy więc wspólnikami. 00:12:44:Nie całkiem. Nie potrzebuję wspólnika.|Potrzebuję asystenta. 00:12:48:- Wezmę 25% twoich zysków.|- 15. 00:12:51:- 20.|- Zgoda. 00:12:53:Bracie,|co ja mogę zrobić, by pomóc? 00:12:56:Chcesz pomóc?|Stolik numer szeć czeka. 00:14:16:- Jak wyglšdam?|- Na zdenerwowanego. 00:14:19:A niby czym miałbym się denerwować? 00:14:22:To Zek powinien być zdenerwowany majšc|Quark'a za głównego negocjatora. 00:14:27:- Jeli jeszcze raz to zrobisz...|- Co? 00:14:30:Jeli jeszcze raz to zrobisz,|to wsadzę ci cały ten amoniak prosto w... 00:14:34:Idš! 00:14:38:Nie przejmujcie się.|To tylko małe nieporozumienie. 00:14:55:Więc, eee..., czy mogę|podać komu co do jedzenia? 00:15:00:W porzšdku.|Ehm... przedyskutujmy waszš ofertę. 00:15:04:Ferengi sš zainteresowani zakupieniem|10000 beczek wina z jagód tula. 00:15:09:W zamian, Dosi otrzymajš|bardzo uczciwy pakiet handlowy. 00:15:13:Na licie sš interesujšce przedmioty.|Modulator pola podprzestrzennego... 00:15:19:- Damy wam 5000 beczek.|- Obawiam się, że to nie wystarczy. 00:15:24:Nasza sieć dystrybucji beczek|w Kwadrancie Gamma 00:15:28:będzie potrzebować 10000 sztuk. 00:15:30:Oferuję wam 5000 beczek.|Sugeruję je wzišć. 00:15:34:Nagus nigdy się nie zgodzi. 00:15:37:To strata czasu.|Powinnimy rozmawiać bezporednio z Zek'iem. 00:15:41:Czemu kłopoczesz się gadaniem|z tym tu nic nieznaczšcym? 00:15:46:Widzi pan co narobił?|Przez pana wyglšdam na głupca. 00:15:50:- Nie chciałem.|- Więc proszę przyprowadzić tu Zek'a. 00:15:54:Nagus poprosił Quark'a,|żeby go reprezentował. 00:15:57:Sugeruje pan, że Zek jest zbyt ważny,|by z nami osobicie negocjować? 00:16:03:Ale jeli was zabijemy... 00:16:07:Zek będzie musiał z nami rozmawiać. 00:16:10:Jeli chcecie robić interesy z Ferengimi,|to rozmawiajcie z Quark'iem. 00:16:21:Więc jak będzie?|Zgodzicie się na 10000 beczek? 00:16:27:Zastanowimy się na...
Metaloman