Narkotyki.rtf

(80644 KB) Pobierz
OCR Document

 

H

istoria narkotyków rozpoczęła się kilka tysięcy lat przed naszą erą. Prawdopo­dobnie naj wcześniej poznano specy­

ficzne właściwości opium, czyli wysuszonego soku mlecznego z makówek.

Od niepamiętnych czasów Indianie z Amery­ki Południowej żuli liście koki, andyjskiego krze­wu, w celu poprawy samopoczucia, zmniejszenia uczucia głodu i podniesienia wytrzymałości.

Również w czasach starożytnych znano psy­choaktYwne właściwości substancji zawartych w konopiach, co wykorzystywano w rytuałach religijnych i społecznych.

Na przykładach tych widać, że bystry zmysł obserwacyjny naszych przodków umożliwił im wykorzystywanie niektórych roślin do uśmie­rzania bólu, wywoływania oszołomienia lub eu­forii i powstawania wizji. Z czasem praktyki

takie coraz bardziej się rozpowszechniły, by pod koniec XX wieku przybrać wymiar współczesnej narkomanii.

Słowo "narkotyk" jest pochodzenia greckiego i oznacza po prostu środek odu­

-.. rzający. Narkotyk jest więc związkiem chemicznym działającym na ośrodko­

wy układ nerwowy, szczególnie na ko­

rę mózgową. W zależności od rodzaju

_ Zgodnie z legendą mak, z które­go robi się opium, wyrósł na Ziemi w miejscu, na które Budda rzucił

swoje powieki odcięte w wal­ce z ogarniającą go senno­ścią. Zgodnie z prawdąfarmakologiczne właści­wości maku znano już4000 lat p.n.e.

ił' Krzew kokainowy jest rozpowszechnio­nym gatunkiem, rosnącym w tropikalnych rejonach Ameryki Południowej

Narkotyki

Rozwój cywilizacji, tak bardzo uła­twiającej ludziom życie, niesie ze sobą także wiele zagrożeń. Kwaśne deszcze, dziura ozonowa i efekt cie­plarniany to współczesne plagi śro­dowiska naturalnego. Pośpiech, stres i złe odżywianie to zagrożenie dla człowieka. Istnieje również pro­blem, który choć nie jest nowy, te­raz właśnie stał się palącą sprawądo rozwiązania w wielu bogatych

i wysoko rozwiniętych społeczeń­

              stwach. Są nim uzależnienia,

              a wśród nich najgorsze ­

              uzależnienie od narkoty­

              ków, prowadzące do fi­

              zycznej, psychicznej

              i duchowej degradacji

              człowieka.

_ Od tysięcy lat wyciąg z makówek maku lekarskiego był wykorzystywany przez lu­

dzi jako środek uspokajający

              i przeciwbólowy. Informa­

cje o tym można znaleźćw starożytnych doku­mentach pochodzących z Egiptu, Grecji, Rzymu

czy Persji

substancji i wchłoniętej dawki może wywołać w organizmie różne reakcje, takie jak likwida­cja bólu, sen, wizje, euforia, depresja lub sza­leństwo, a nawet śmierć.

Narkotyki mogą być związkami naturalny­mi, zawartymi w roślinach i grzybach (rzadziej w zwierzętach), lub pochodnymi syntetyczny­mi, wytwarzanymi w laboratoriach chemicz­nych. Dzieli się je zwykle na kilka grup, z których najważniejsze to:

- marihuana i haszysz,

- stymulanty naturalne i syntetyczne,

- środki psychodeliczne (halucynogeny), - alkaloidy opium.

Marihuana i haszysz

Marihuana i haszysz są nazwami preparatów otrzymywanych z konopi indyjskich.

W Europie hodowano różne gatun­

ki i odmiany konopi, ponieważ

włókno tych roślin stanowi cenny surowiec przemysło­wy. Odurzające właściwo­ści substancji zawartych w konopiach prawdopo­

261

dobnie pierwsi odkryli starożytni Chińczycy, którzy stosowali wyciągi z tych roślin w celach leczniczych. Hindusi używali wyciągu z konopi podczas medytacji. W krajach muzułmańskich w okresie średniowiecza wyciąg z konopi stał się powszechnie używany, jednak część ówczesnych uczonych uważała, że roślinę tę na Ziemię spro­wadził szatan, aby zniszczyć fizyczne i moralne podstawy społeczeństwa. W niektórych krajach arabskich używanie ziela konopi było zabronione i surowo karane. Kiedy w 1799 roku Napoleon Bonaparte opanował Egipt, wydał dekret zakazu­jący używania haszyszu na całym terytorium tego kraju. Pragnął w ten sposób uchronić swoją armię przed zgubnymi skutkami uzależnienia. W XX wieku kolejne kraje na różnych kontynentach za­kazywały używania marihuany.

Substancją czynną konopi jest mieszanina alkaloidów zwanych kannabinoidami (kannabi­

]yppwy pąpieros z marihuaną (skręt, jo­int) zawiera około 300-400 miligramów suszu z konopi indyjskich. Dawka czystego THC w jednym papierosie wynosi, w za­leżności od jakości surowca, kilka lub kil­kanaście miligramów, z których tylko częśćjest wchłaniana przez organizm. Ponieważjednak dawka progowa dla THC to około 2 miligramów, zwykle wypalenie nawet jed­nego skręta daje efekt narkotyczny, odczu­wany już po kilku minutach i trwający do kilku godzin.

nolami), z których naj aktywniej szy okazał się D9-tetrahydrokannabinol (THC). Najwięcej al­kaloidów znajduje się w żywicy, którą wydzie­lają kwiatostany żeńskie. Ta substancja żywicz­na jest nazywana haszyszem. Jako narkotyku

Fot. BE&W. EM

1065

_ W wielu ubogich kra­jach świata zbiór surow­ców do produkcji narko­tyków jest dla miejsco­wej ludności warunkiem przeżycia


 

267

używa się też pociętych i wysuszonych wierz­chołków kwiatostanów żeńskich, a nawet liści i pędów. Taki susz, umożliwiający palenie go w papierosach, nazywa się marihuaną. Haszysz i marihuana uważane są przez niektóre środo­wiska za nie groźne narkotyki. Stwierdzenie ta­kie jest dalekie od prawdy.

We współczesnym świecie zaczęły rozpo­wszechniać się opinie o niewielkiej szkodliwo­ści palenia marihuany. Nie jest to co prawda uzależnienie fizyczne, jednak uzależnienia psy­chicznego także nie należy lekceważyć. Fałszy­we jest również przekonanie, że marihuana nie

ił- Niektóre rośliny i grzyby wytwarzają substancje halucynogenne, które są również silnymi truciznami

Stymulanty

Naturalne i sztuczne stymulanty zwiększają wydolność organizmu. Niestety, dzieje się to ko­sztem zdrowia, a nierzadko i życia. Najbardziej znanym stymulantem jest kokaina - alkaloid wy­stępujący w liściach krzewu kokainowego (Ery­throxylon coca). Związek ten w czystej postaci został wydzielony z rośliny w 1859 roku i z po­wodu swoich właściwości szybko znalazł zasto­

sowanie w licznych środ­kach pobudzających, a także jako medyczny preparat znieczulający.

W latach sześćdziesiątych XIX wieku zaczęto produko­wać we Francji wino (Vin Mariani), które zawierało około 30 miligramów kokai­

              ny w litrze. Wino to szybko

stało się popularne w innych krajach europej­skich, a w roku 1885 dotarło do Stanów Zjedno­czonych. Nawet do popularnej coca-coli zaczęto dodawać kokainę w ilości około 10 miligramów na litr. Dopiero w 1903 roku kokainę zastąpiono innym pobudzającym alkaloidem (ale o wiele mniej groźnym) - kofeiną. Początkowo wydawa­ło się, że kokaina ma tylko dodatnie działanie. Wcześnie jednak zrozumiano, że narkotyk ten szybko uzależnia, co prowadzi do wyniszczenia organizmu. Dłuższe używanie kokainy powoduje nieodwracalne uszkodzenia nerwów i drobnych naczyń krwionośnych w mózgu. Kokainę zażywa się w postaci proszku wdychanego do nosa, wstrzykuje do żył albo pali w postaci specjalnych papierosów.

Przykładem narkotyku należącego do synte­tycznych stymulantów jest amfetamina. Synteza te­go związku została przeprowadzona po raz pierw­

wpływa trwale na psychikę. Badania wykazały, że kannabinoidy poważnie zaburzają pracę mózgu, a tym samym psychikę. Zwolennicy używania tzw. miękkich narkotyków argumen­tują, że palenie marihuany nie stwarza bezpo­średniego niebezpieczeństwa. Okazało się jed­nak, że w większych dawkach kannabinoidy wywołują wyraziste halucynacje, które mogą powodować upadki z dużej wysokości i wypad­ki drogowe. Papierosy z marihuaną zawierająznacznie więcej substancji smolistych niż zwy­kłe papierosy. Poza tym kannabinoidy są słabo rozpuszczalne w wodzie, za to doskonale roz­puszczają się w tłuszczach. Z tego powodu w komórkach tłuszczowych i komórkach glejo­wych mózgu utrzymują się przez dłuższy czas, wywierając szkodliwe działanie. Po wypaleniu kilku skrętów obecność kannabinoidów można wykryć w moczu i krwi nawet po miesiącu.

1066

<=> Konopie siewne (Cannabis sa­tira) są rośliną pochodzącą z Azji Środkowej. Włókna z łodyg służą do wyrobu sznurów i tkanin, na­siona są pokarmem dla drobiu w krajach rozwijających się, wy­tłacza się z nich również olej. Jed­na z odmian zwana konopiami in­dyjskimi (Cannabis indica) jest su­rowcem do produkcji narkotyków

szy w 1887 roku, jednak przez następne czterdzieści lat nie testowano na lu­dziach działania tej substancji. Od 1932 roku siarczan amfetaminy znalazł za­stosowanie w medycynie. Używano go w laryngologii jako środka zmniej­szającego przekrwienie śluzówki, a także w psychiatrii jako leku prze­ciwko depresji, apatii i schizotrenii. Wtedy też zauważono uboczne efekty działania amfetaminy w postaci bez­senności. W latach II wojny świato­

wej podawano ją żołnierzom wszyst- _

kich armii, żeby zmniejszyć lub wye­liminować u nich zmęczenie. W la­tach pięćdziesiątych i sześćdziesią­tych XX wieku poznano szkodliwośćamfetaminy i w wielu krajach zakaza­no handlu tym specyfikiem. Obecnie amfetamina została już całkowicie wycofana z lecznictwa.

ił- Alkaloidy pochłaniane w trakcie pałenia marihuany są wbrew pozorom bardzo to­ksyczne i wywołują w organizmie człowieka (czego dowodzą liczne badania) wiele nieod­wracalnych zmian

Stosowanie amfetaminy jako typowego narkoty­ku jest właściwie polską specjalnością. To właśnie w naszym kraju żyje bardzo dużo młodych ludzi uzależnionych od tego narkotyku. Pomimo akcji po­licyjnych ciągle jeszcze w Polsce działa wiele wy­twórni amfetaminy, a ich produkty - rozprowadzane także za granicą - mają swoisty "znak jakości".

Fot. BE&W, E. M.ssier, Medium


 

<=> Gotowa kokaina ma postać śnieżnobia­łego proszku, łatwo wchłaniającego się przez śłuzówki, dłatego często jest wdychana bez­pośrednio do nosa

Amfetamina, podobnie jak kokaina, łatwo uzależnia. Jest bardzo groźna, ponieważ po­czątkowe stadia brania narkotyku są przyjemne i pozwalają na pełniejsze wykorzystanie włas­nych możliwości. Amfetamina jest tym bardziej niebezpieczna, że nie ma całkowicie skutecz­nych metod leczenia osób od niej uzależnio­nych. W dalszych stadiach narkotyk ten powo­duje ciężkie psychozy, stany lękowe, poczucie nieuchronnego zagrożenia i uszkadza narządy wewnętrzne. Znane są przykłady śmiertelnych zatruć po przedawkowaniu amfetaminy.

Hałucynogeny

Środki psychodeliczne, nazywane inaczej środkami halucynogennymi lub halucynogenami, powodują głębokie zmiany w percepcji zmysło­

       wej, sposobie myślenia i przeżywania emocji. W przyrodzie występuje wiele roślin wytwarzają­cych substancje halucynogenne. Wyciągi z nich używane były od wieków w celach rytualnych, re­ligijnych i w medycynie ludowej. Roślinne środki halucynogenne, odznaczające się wysoką to­ksycznością, występują m.in. w bieluniu dziędzie­rzawie czy pokrzyku wilczej-jagodzie. Wyciąg z bielunia powoduje nieprzyjemne halucynacje, na przykład wrażenie tonięcia, palenia na stosie czy zmagań z dzikimi zwierzętami. Aktywną sub­stancją zawartą w wyciągach z tych roślinjest atro­pina - alkaloid porażający układ przywspółczul­ny. Hamuje ona wydzielanie potu, śluzu i soku żo­łądkowego, rozszerza żrenice oczu (z tego powo­du jest stosowana w okulistyce). W większych dawkach wywołuje nie tylko halucynacje, ale tak­że poraża nerw błędny i doprowadza do śmierci. Należy pamiętać, że dawka śmiertelna atropiny jest niewiele większa od dawki halucynogennej.

261

Eksperymenty narkomanów z roślinami ha­lucynogennymi są bardzo niebezpieczne i po­wodują wiele zatruć śmiertelnych.

Znanym naturalnym środkiem halucynogen­nym jest meskalina - związek z grupy fenyloal­kiloamin, występujący w niektórych kaktusach. Pokrojone w plastry i wysuszone łodygi echino­kaktusów, znane jako pejotl (peyotl), zawierają­ce meskalinę, były używane przez Indian zamie­szkujących Meksyk i południe Stanów Zjedno­

czonych w obrzędach religijnych. Meskalina ­

substancja narkotyczna praktycznie niedostępna w Polsce, wywołuje bardzo silne wizje, barwne omamy i utratę właściwej oceny czasu. Częste zażywanie meskaliny prowadzi do uzależnienia narkotycznego i zaburzeń psychicznych.

W Polsce rosną grzyby halucynogenne, czyli ta­kie gatunki grzybów, których owocniki zawierająsubstancje wywołujące wizje i omamy. Jedzenie potraw z takich grzybów powoduje barwne wizje,

              _ <=> Osoby uzależnione od narkotyków kupują je na czarnym rynku, bardzo dużo płacąc

_ za tzw. działkę. Dealerzy wiedzą, że narkoman na głodzie zapłaci za narkotyk każdą cenę,

              ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin