Skins.S07E02.HDTV.XviD-AFG.txt

(24 KB) Pobierz
[1][12]- Emmy, prawda?|- Effy.
[13][42]- Jesteś jebaną asystentką.|- Pieniądze. Pokaż mi.
[54][71]Oszczędziłaś dość kasy,|żeby zapłacić za czynsz?
[72][79]Potencjalnie.
[80][111]- Chyba zostanę komikiem stand-upowym.|- Jebana lesba.
[128][142]Wiesz coś, prawda?
[142][164]Chciałabym kupić|300 tysięcy akcji Gray Leverson.
[165][185]Co ty odpierdalasz?
[185][208]- Ile dzisiaj dla nas zarobiłaś?|/- 1,2 miliona.
[208][235]Mam pierdolonego raka!
[303][324]Londyn ma tyle wspaniałego|do zaoferowania,
[324][351]a wy przyszliście do tej nory?
[369][401]Wszyscy przyszliśmy ubrani|w te same hipsterskie stroje,
[401][427]żeby się nie zabić z samotności.
[433][462]Ty masz wszystko opanowane.
[462][489]Uroczy kapelusz,|urocze obcisłe dżinsy.
[490][501]Pewnie myślisz sobie:
[501][535]"Jaja mam kurewsko ściśnięte,|ale czuję się spoko.
[536][560]Czuję się spoko".
[562][580]Masz dobrze jako facet.
[580][624]Włożysz właściwe ciuchy|i jesteś kryty, co nie?
[627][644]My kobiety już tak nie mamy.
[644][691]Nie, my stworzyliśmy cały zestaw reguł,|według których się osądzamy.
[700][746]Ja jestem feministką.|Mam pełnego krzaczora, co nie?
[775][818]Jestem przeciwko bezwłosym ideałom|narzuconym nam przez media...
[818][847]i pornografię.
[861][894]Ale to się ostatnio zmieniło,
[895][928]bo okazało się,|że mam poczciwego raka.
[929][966]Tak, powiedziałam "raka".|Ale bez obaw, nic mi nie jest.
[966][980]Nie o raka tu chodzi.
[980][1026]Chodzi o to,|że miejscowa radioterapia...
[1037][1083]przez którą całkowicie,|kurwa, wyłysiałam...
[1088][1122]Wiecie, tam na dole w centrali.
[1123][1166]I nie wiem, że to nie jebie kompletnie|moich feministycznych wartości, ale powiem to.
[1166][1195]Czuję, jakbym osiągnęła sukces.
[1195][1223]Czuję się jak Rihanna,|ale bez siniaków.
[1246][1282]Jakby łysa szparka|równała się szansie.
[1282][1298]Mojej kuciapce|właśnie zaproponowano
[1298][1336]umowę na trzy albumy|i kontrakt na linię perfum, więc...
[1337][1375]Skins [07x02]|/Fire: Part Two
[1386][1425]Tłumaczenie: Yungar|Korekta: Igloo666
[1497][1523]Nie wytrzymuję|na tych bzdurnych występach.
[1524][1543]Świetnie, że dobrze sobie radzi,
[1543][1567]ale nie zapłaciła czynszu|od trzech miesięcy.
[1567][1584]Trzech jebanych miesięcy.
[1584][1620]Wolno pytać kogoś z rakiem,|czy może zapłacić czynsz?
[1634][1651]Serio, byłoby w porządku,|gdyby jej zapłacili.
[1651][1668]Czemu nikomu się nie płaci?
[1669][1678]Nie!
[1678][1697]Słuchaj mnie.|Jestem wściekła.
[1697][1720]- Zamknij się...|- Dobrze.
[1725][1736]I chodź ze mną.
[1737][1764]- Dobra.|- Kurwa!
[1764][1783]Właśnie tak.|Dostaniesz za swoje.
[1783][1805]JESIEŃ
[1807][1828]/Rich?
[1839][1869]/Jest pierdolona 3.00.|/Czego się spodziewasz?
[1870][1905]- Ale mówiliśmy, że 500 po 90.|/- Nikt nie kupi po takiej cenie.
[1905][1940]- Znajdą się kupcy, wierz mi.|/- Jutro mogę ci dać 400.
[1940][1969]Nie, Rich,|umawialiśmy się na 500.
[1969][1992]/400 jutro.
[1994][2030]- To musi być w tej chwili.|/- Zrobię, co mogę.
[2039][2062]- Dobra, mogę do ciebie oddzwonić?|/- Spoko.
[2062][2086]W porządku.|Na razie.
[2092][2109]Wracaj do łóżka.
[2112][2155]Muszę sprzedać|te spierdolone terminówki, zanim...
[2168][2202]Przez cały dzień|nie mogę wyjść na plus.
[2205][2251]- Przez to jestem nerwowy.|- Musisz wrócić do łóżka.
[2269][2283]Dobra.
[2420][2455]Nie, jeszcze z nim nie gadałem.|Mówił, że nie rusza do jutra.
[2460][2488]- Znasz numer Toma Chittocka?|- Nie, wybacz.
[2488][2517]Przepraszam, John,|po prostu nie mamy.
[2610][2629]Co jest z tobą?
[2630][2644]Tobie też dzień dobry, Mark.
[2644][2675]Masz półmiesięczne obroty|w terminówkach.
[2676][2698]To nie ma sensu.
[2704][2726]Kurwa, przepraszam.|Musiałam pomylić teczki.
[2726][2757]Więc przestań się obijać.|Natychmiast to napraw.
[3332][3372]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[3372][3390]O mój Boże!
[3396][3412]- Emily.|- Cześć.
[3412][3437]- Co tu robisz?|- Mi też nie powiedziała.
[3438][3463]Miałam kilka dni wolnego|i pomyślałam, że zrobię wam niespodziankę.
[3464][3476]To świetnie.
[3476][3500]- Naomi do ciebie zadzwoniła, czy...?|- Mój Boże.
[3500][3533]Wyglądasz jak seksowna|właścicielka zakładu pogrzebowego.
[3533][3550]Dziękuję.|To tylko do pracy.
[3550][3570]Masz mi o niej opowiedzieć.
[3570][3613]Będziesz musiała słuchać mojego gadania|o Nowym Jorku. Ona już się znudziła.
[3616][3635]Tylko wezmę coś do picia.
[3670][3696]Są naprawdę niezłe.
[3696][3721]Jestem z ciebie bardzo dumna.
[3752][3788]- Gdzie jesteś według Emily?|- Na warsztatach.
[3809][3836]Mogłabyś powiedzieć wprost.
[3837][3867]Dobra.|To pojebane.
[3879][3916]Jeśli dowie się teraz,|odbije jej i rzuci staż.
[3916][3941]Zapieprzała jak głupia,|żeby się tam dostać
[3941][3963]i nie straci tego przeze mnie.
[3963][3986]Zasługuje, by wiedzieć,|co się dzieje.
[3987][4016]Słyszałaś, co właśnie powiedziałam?|Dowie się.
[4016][4057]Jak tylko będzie po wszystkim,|czyli już niedługo, jasne?
[4057][4089]- Panno Campbell?|- Zostań tutaj.
[4110][4126]Chce pani,|by koleżanka pani towrzyszyła?
[4127][4152]- Tak.|- Dobrze.
[4160][4187]Połóż się na stole, Naomi.
[4188][4210]Możesz stanąć tutaj.
[4226][4262]- Wszystko w porządku?|- Zaraz zacznę, Naomi.
[4262][4289]Nie ruszaj się, proszę.
[4394][4426]- Ułóż ręce wzdłuż ciała.|- Puść, Naomi.
[4433][4450]Naomi, musisz mnie puścić.
[4450][4482]- Ef?|- Już dobrze.
[4485][4506]Nic nie mów.
[4799][4812]Niespodzianka.
[4828][4843]Co tu robisz?
[4843][4860]Mówiłaś, że twoje przyjaciółki|chcą mnie poznać.
[4860][4886]Nie sądziłam,|że naprawdę przyjdziesz.
[4982][5020]Wysłali cię do szkoły z internatem,|kiedy miałeś sześć lat?
[5021][5032]Jezu.
[5032][5086]Czyli ze szkoły z internatem przez Oxbridge|do miliona funtów bonusu w stolicy.
[5091][5104]Nie zawsze jest milion.
[5104][5125]- Nie zawsze?|- To dobrze.
[5128][5155]To w porządku.|Stąpasz po ziemi.
[5155][5194]To że Jake nie obija się cały dzień|jako bezrobotny komik,
[5194][5228]który nie płaci czynszu, oznacza,|że nie żyje w prawdziwym świecie?
[5250][5277]Jesteś takim modelowym przykładem.
[5277][5300]Naprawdę bierzemy z niej przykład.|Prawda, Ems?
[5300][5321]- Ubóstwiamy ją.|- I powinnyście.
[5322][5344]Chciałbym wznieść toast.
[5345][5400]Za Effy, najzajebiściej|poukładaną osobę, jaką znam.
[5408][5422]Zdrowie.
[5433][5460]Zawsze taka była.|Prawda, Ef?
[5473][5504]Nie bądź wredna.|Teraz jest grzeczna.
[5509][5538]Ef, nie bądź piczą.|Tylko żartujemy.
[5539][5547]W porządku.
[5547][5572]Po prostu się upiłaś.|Jak zawsze.
[5572][5587]Idę do łóżka.
[5681][5706]Dzięki za wspaniały wieczór.
[5752][5765]Wszystko z nią w porządku?
[5766][5800]Nic jej nie jest.|Ostatnio wiecznie się stresuje.
[5816][5842]Nigdy nie bierz roboty w stolicy.
[5940][5953]Wybacz.
[5985][6007]To lekko rozpraszające.
[6010][6042]- Zawsze takie są?|- Każdej nocy.
[6057][6080]To lekko odpychające.
[6113][6139]Ale nie chodzi tylko o nie, prawda?
[6143][6175]Nie pamiętam już,|kiedy wyniki były takie słabe.
[6183][6216]Nie mam dosłownie niczego|do powiedzenia inwestorom.
[6216][6264]- To tylko kryzys.|- Potrzebuję kolejnej dużej wygranej.
[6288][6315]Potrzebuję super Effy.
[6338][6368]Poprzednim razem miałam szczęście.
[6368][6383]Daj spokój.
[6404][6420]Jesteś genialna.
[6429][6451]- Nie.|- Tak.
[6457][6478]- Tak.|- Nie rozumiesz.
[6487][6506]Ktoś mi pomagał.
[6581][6593]Dobra.
[6610][6628]Nic w tym złego.
[6654][6702]Przydałoby się nam|trochę więcej tej pomocy.
[6719][6741]Możesz to załatwić?
[7276][7288]Pa.
[7328][7360]- Kocham cię.|- Ja ciebie też.
[7486][7518]- Dlaczego to robisz?|- Bo ją kocham.
[7522][7553]To czemu nie powiesz jej prawdy?
[7564][7596]Bo liczy się dla mnie|bardziej niż prawda.
[7598][7628]Nie spodziewam się, że zrozumiesz.
[7739][7753]Zbliża się wściekły gość.
[7754][7772]Mark, już idę.|Tylko robię kawę.
[7773][7809]Formularze, które miałaś poprawić|po pierwszym zjebaniu, wciąż są zjebane.
[7809][7820]Wszystko sprawdziłam.
[7821][7858]Może gdybyś chociaż na pięć minut|wyciągnęła z gęby kutasa szefa,
[7859][7883]to miałabyś czas skupić się|na swojej jebanej robocie.
[7884][7906]- Pierdolę cię, Mark.|- To by się nie udało, prawda?
[7907][7951]Bo gdybyś nie miała w gębie jego kutasa,|w ogóle nie miałabyś tej pracy, co?
[7970][7999]To było strasznie niestosowne.
[7999][8015]- Jane?|- Tak?
[8016][8035]Spierdalaj, proszę.
[8222][8235]Nie.
[8248][8262]Dobra.
[8268][8291]Naprawdę nie mogę.
[8292][8310]Mówię, że dobra, Dom.
[8326][8368]Z mojego punktu widzenia|i tak radzicie sobie całkiem nieźle.
[8369][8405]Prawda jest taka, że się porąbało.|Jest naprawdę źle.
[8406][8432]Jake strasznie się tym katuje.
[8443][8464]Jake się katuje, co?
[8469][8484]Biedny Jake.
[8485][8519]Dokładnie.|Bardzo się martwi.
[8530][8553]Prosił, żebym mu pomogła.
[8565][8598]Czemu go lubisz?|Serio, dlaczego?
[8631][8662]Sprawia, że czuję się w tym dobra.
[8681][8697]Ale ze mnie kretyn.
[8697][8733]Zdołałem się przekonać,|że z nim nie sypiasz.
[8733][8743]Dom, nie w tym rzecz.
[8744][8761]Właśnie, że w tym.|Oczywiście.
[8761][8793]Bo jestem w tobie|żałośnie zakochany.
[8793][8824]- O czym wiesz.|- To tylko zadurzenie, głupku.
[8825][8847]Zadurzenie?|O mój Boże.
[8855][8878]W porządku, spoko.|Zadurzenie.
[8878][8893]To byłoby urocze,
[8894][8916]gdybyś nie olewała mnie całkowicie|przez kilka lat.
[8916][8926]Może bym o tym zapomniał.
[8926][8946]Ale nie, musiałaś się|ze mną zaprzyjaźnić,
[8946][8969]uzależnić mnie od fajek,|tej miejscówy do palenia.
[8970][9014]Poprosiłaś mnie, bym złamał prawo|dla wielomilionowych oszustw.
[9020][9046]Chyba powinnaś|zostawić mnie w spokoju.
[9046][9071]Naprawdę.|Na jakiś czas.
[9073][9104]I nie przychodzić więcej|...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin